Ty zobaczysz i Ja zobaczę.

30. 10. 23 r. Warszawa, część 2. Piotr po godzinie badania dosiadł się do mnie w poczekalni. Kolejną godzinę czekaliśmy na wyniki. Nie ma mojej Marysi, zobacz … – mówi z żalem o Audi. Jest, ale w twoim płaszczu. Piotr w swoim audi miał zdjęcie Maryi, jadąc do szpitala zdjęcie schował do kieszeni.  Jak na zawołanie … Czytaj dalej Ty zobaczysz i Ja zobaczę.

Are you ready ?

23. 10. 23 r. Warszawa. Część 2. Piotr poszedł na egzorcyzmy. Gdy wrócił, biały był jak ściana, oczy szeroko otwarte … Nie masz pojęcia, co się teraz stało …. – mówi powoli. ……… – stanęłam na baczność, bo wyglądał tak, iż na pewno coś się stało. Modlę się, nie mogłem myśli zebrać i Ojciec mówi … … Czytaj dalej Are you ready ?

Czterej Jeźdźcy Apokalipsy.

16. 12. 15 r. Widziałem teraz czyszczone rumaki w stajni, konie. Sianem ktoś czyścił sierść brązowego i siwego …. Zrozumiałem, że to jeźdźcy apokalipsy … Wszędzie mam ciarki … – podsunął mi pod nos rękę i zobaczyłam pionowo stojące włoski na skórze. Widziałem czyszczone konie – powtórzył. …. Kiedy dzwony zaczną bić na trwogę, wy będziecie już … Czytaj dalej Czterej Jeźdźcy Apokalipsy.

Ślepy prowadzi ślepego.

02. 09. 23 r. Warszawa. Część 3. Jedziemy do domu przez dzielnicę pełną wysokich wieżowców i biurowców.  Ojcze, czy na innych planetach też są takie wieżowce ? Tak, mają tylko lepszego ciecia, nosi panamę … … Ojcze, masz dzisiaj niesamowity humor – płaczę ze śmiechu. W domu włączamy TV i trafiamy znowu na końcówkę „Bohemia Rapsody” … … Czytaj dalej Ślepy prowadzi ślepego.

To ciągle nauka.

23. 08. 23. Szczecin. Piotr podekscytowany, miał wizję. Opowiada w trakcie jazdy do Szczecina. Jestem w pomieszczeniu typu hala. Siedzi tam około 30 ludzi, różnych, dorośli, dzieci … Na środku była kobieta, miała pojemniki z lodami, każdemu szykowała po gałce. Nie dawała, ale jakby do nich posyłała w powietrzu. Do mnie na końcu. Byłem w … Czytaj dalej To ciągle nauka.

Ten ucisk musi być, jest potrzebny.

20. 08. 23 r. Warszawa. Niedziela, ale tak gorąco, że wychodzimy na mszę już o 7 rano. Wczoraj podczas egzorcyzmów zobaczyłem Ławrowa i kilkanaście nitek, którymi był połączony w różnych miejscach w Europie. Moim zdaniem Rosja opłaca ludzi, aby jątrzyli od środka. Przeciąłem te nitki. ………. – kiwam głową. To pewne, że te „nitki” istnieją naprawdę. Było … Czytaj dalej Ten ucisk musi być, jest potrzebny.

Zło ma różne imiona, ale zło to zło.

13. 08. 23 r. Warszawa. Wiesz, co usłyszałem rano ? Widowisko czas rozpocząć. Ooo … – czy to odpowiedź na wczorajsze video ? Widziałem też rano Edzia. Uśmiechnięty był. Dobrze spełnił swoją rolę twój biologiczny tato. Rozmawiamy o wczorajszym video i Eliaszu. Przypominam sobie dzisiejsze piękne czytanie; (1 Krl 19,9a.11-13a) Gdy Eliasz przybył do Bożej … Czytaj dalej Zło ma różne imiona, ale zło to zło.

Niebiańskie Mądrości (8).

Wpis z 17. 05. 24 r. Bądź bardziej powściągliwa w ocenach i nie płacz, tylko myśl. A jak już płaczesz, to płacz przy różańcu. Złotymi zgłoskami to zapisz … Nie patrz na powierzchowność, bo wiesz jak jest ze złotem. Świeci tak samo, a wcale nie jest złotem. Wpis z 15. 05. 24 r. Fajnie tak … Czytaj dalej Niebiańskie Mądrości (8).

Przyjaciel pomaga przyjacielowi.

02. 08.23 r. Warszawa. Część 2. Rozmawiamy jak to Piotr naprawa mi nogi, czyści moje żyły, ile naprawdę może zrobić bez wysiłku właściwie. To jest nieprawdopodobne. Nieprzeciętność Piotra polega nie na tym, jak wygląda, ale jakie ma możliwości. A właściwie to … kim jest. To wariat, a jednak … – to on. Podsumujmy to w … Czytaj dalej Przyjaciel pomaga przyjacielowi.

Każdy ma swoje Waterloo.

24. 07. 23 r. Warszawa. Wieczorem. Źle wyglądasz, jesteś bardzo blady – zwracam uwagę. Bo mnie atakują. Ojciec powiedział, że będę miał ciężko na koniec. A będzie jeszcze gorzej. Im bardziej ty ich atakujesz, tym bardziej oni ciebie … Po co go męczyć tak ? – płakać mi się chce. Przeżyje … Przenieś się 70 … Czytaj dalej Każdy ma swoje Waterloo.