Zaczyna się podniesienie ….

24. 11. 24 r. Warszawa.

Piotr przed TV w tracie mszy …

  • Miałem spotkanie z Dudą, siedzieliśmy przy stole i rozmawialiśmy.
  • ??? … – patrzę na niego z wielką dozą podejrzliwości, bo niby kiedy ?
  • Rozmawiałem z jego duchem, duszą …. – tłumaczy szybko.
  • … Długo, ale w pewnej chwili mówię ….
  • Przegraliście, bo największym wrogiem PIS-u jest sam PIS. Nie pilnowaliście swoich ludzi …
  • To nie PIS, to kler, który pod przykrywką PIS robił wielkie interesy …
  • Zaczął mi tłumaczyć. Tak powiedział i zaczął wymieniać po nazwisku kto …
  • … Eee … To niemożliwe – jestem pełna wątpliwości.
  • W każdym razie Bóg nie mógł na to pozwolić i przegrali.
  • Dlatego przegrali, by się nie rozsiadli jak w średniowieczu.
  • Oooo  …. No, właśnie !

Kościół wiele dobrego uczynił w średniowieczu dla „zwykłego” człowieka, ale też … 

Średniowiecze. Kościół miał władzę do nakładania podatków, a jego prawa musiały być przestrzegane. Ci, którzy mieli przeciwne poglądy, byli uważani za heretyków i mogli podlegać różnym formom kary, w tym egzekucji. Kościół w średniowieczu miał być przedmiotem strachu i posłuszeństwa, a jego wpływ rozprzestrzenił się na wszystkie obszary społeczeństwa.”

Przypomina mi to rządy PIS-u w telewizji publicznej. Kto był przeciwko nim, z automatu stawał się ich wrogiem, a przecież nie o to Ojcu chodzi. Czasami byłam zażenowana oglądając TVP, ortodoksyjność PIS-u, brak tolerancji odrzucała nawet mnie. 

  • Skoro nie umieją szanować tego dobra, to weźcie to zło.
  • . Na koniec mówię do Dudy … Dziękuję panie prezydencie i słyszę wtedy …
  • Ukryty nominał.
  • … Hmm … Ciekawe … Ukryta wartość ? – zastanawiam się głośno. 
  • Duda to taki ukryty nominał ? – próbuję zrozumieć. 

Co to znaczy nominał ? Nominał – nadawana przez emitenta wartość środka pieniężnego, papieru wartościowego, bonu pieniężnego, znaczka pocztowego itp. Nominał środka pieniężnego zwykle widnieje na rewersie monety, a na banknotach zamieszczany jest na obu jego stronach.

  • A już na sam koniec mówię do niego …., tą formułkę …
  • Kto z was pójdzie ? Oto ja pójdę. Ty ? To idź … i odszedłem od Dudy.
  • ??? … To ci się śniło ? 
  • Sam nie wiem, siedziałem jak naprawdę – wzrusza ramionami.

Na kawie wracamy do tematu Dudy, do tematu wyborów, do życia … 

  • Ktoś mi mówi …
  • Nie musisz nic mówić, tylko bądź.
  • …  Ojciec chce, abym nie wnikał w ten świat, ale patrzył na niego ogólnie, bez emocji.
  • Patrz i ucz się, oglądaj, nie musisz się tłumaczyć, co do twojej osoby.
  • . Ojciec tańczy …
  • Niedziela, dancing time ….
  • Taaaak ? A myślałam, że niedziela to czas mszy … – uśmiecham się szeroko. 
  • Msza już była.
  • … Ojciec ma śmieszne ruchy, wygina biodrami, a teraz pokazuje palcami i rękoma znak Viktoria, zwycięstwo.
  • I to nie chodzi o Trzaskowskiego . – Ojciec uprzedził tym samym moje pytanie.

Wesoło się zrobiło, próbuję zmienić temat.

  • Wiesz, że są dowody, że z 20 tysiące lat temu na Ziemi istniała wielka cywilizacja ?
  • I śladu po niej …
  • Nie ma … – dokańczam zdając sobie sprawę, że historia może się powtórzyć.
  • Zaczyna się przesilenie … Podniesienie …. ? – Piotr się zawahał, nie jest pewny, co słyszy.
  • Ty wiesz …. – do mnie, co stawia mnie natychmiast do pionu, bo wiem.
  • Podniesienie.
- Przed trzecim podniesieniem słonecznym staniesz przed obliczem Ojca.  
- Co znaczy trzecie podniesienie ? 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/08/26/i-chrystusa-nauka-trwala-do-pewnego-czasu-sila-nie-w-ilosci-a-jakosci/ 

Cały czas się zastanawiałam, o jakie podniesienie chodzi.

  • Zaczyna się ? – pytam zaintrygowana.
  • Początek to była twoja wizyta w Częstochowie.
03. 09. 24 r. Warszawa. Kilka dni temu Piotr oznajmił, że jedziemy do Częstochowy, bo tam znajduje się zakład, który może naprawić moje stare BMW. Specjalizują się w naprawie napędów, a mamy z tym według Piotra mały problem. Słysząc Częstochowa - w mojej głowie pojawia się czerwona lampka i myśl; czy o samochód rzeczywiście tu chodzi. Dlaczego akurat Częstochowa, aby naprawić auto, a nie cokolwiek innego. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/12/23/rozne-sa-powody-zeby-dojsc-do-celu/ 

3 wrzesień, data naszej wizyty w klasztorze nie wydaje się być związana ani z astronomią, ani z astrologią. Czym więc jest to podniesienie słoneczn? Początek był we wrześniu, dzisiaj mamy listopad, a Ojciec mówi, że się zaczął. Podniesienie słoneczne to według Ojca  określony przedział czasu, etap, który się zaczyna, musi też potrwać i skończyć. Kiedy zacznie sie drugi etap ? Nie mam pojęcia.

  • Widzę, jak to ciało opuszcza złoty anioł … – Piotr nagle. 
  • No co ty Mały … ! Wracaj ! ….
  • ……. – kręcę tylko głową, niewiarygodne to wszystko.

  • Jeśli Częstochowa była pierwszym podniesieniem, to co będzie drugim ? A może było już drugie ? Jakieś zdarzenie ?
  • ……. – Piotr wzruszył ramionami, nie wie. 
  • . Pozdrowienia niedzielne, bez wdawania się w dyskusję … – Ojciec znowu mnie uprzedza, bo chciałam oczywiście popytać.
  • Wczoraj podczas obiadu usłyszałem znowu …
  • W każdej chwili możesz zostać wzięty.

I coś mnie teraz zastanowiło. W każdej chwili wzięty to znaczy, że jesteśmy przed trzecim podniesieniem. Zaczęło sie trzecie podniesienie … W takim razie co było pierwszym, drugim ? 


Idziemy na spacer. Rozmawiamy o dzisiejszej rozmowie i trzecim podniesieniu.

  • Będziesz zadowolona, że zrobisz swoje.
  • … ??? …

Wieczorem. Oglądamy program naukowy o UFO. Pokazują dziwne UFO-istoty, twarze mało sympatyczne, groźne …

  • A nasz Klatu jest sympatyczny  – zauważam. 
  • To zależy, z kim rozmawia.
  • …. ??? … – roześmiałam się, o tym nie pomyślałam. 
  • No dobra, a ci Zieloni z wąsikami jacy byli ?
  • … Zaciekawieni, pokojowi, nasza nacja ich w ogóle nie interesowała. Oni usłyszeli gdzieś tą niesamowitą wiadomość.
  • Ciekawe jaka to wiadomość … – mruknęłam pod nosem.

W mediach popłoch. Putin grozi wojną atomową. Niespodziewane słowa Ojca uspakajają … 

  • Strachy na lachy.
  • … Wiesz, co widzę ? Grozi, ale boi się, że zostanie sam z Chinami. W przypadku, gdyby rozpoczął taką wojnę, to się wszyscy od niego odwrócą … Już teraz jest przestępcą. Chin się boi, a poza tym boi się też u siebie. Widzę tą reklamę z płynem do mycia talerzy, jak rozpływa tłuszcz. Tak jego państwo się rozpadnie, albo władza może … – zadumał się patrząc gdzieś przed siebie … 

32 przemyślenia nt. „Zaczyna się podniesienie ….”

  1. Sorry, ale to jest „masło maślane”. Ta teoria nie trzyma się ..sensu.

    To podam bardziej prosty przykład. Piotr jak widzi (i rozmawia) z Edziem (zmarłym juz) to widzi go jako człowieka materialnego czy jako ducha? Widzą go oczy bo tak pozwala Bóg.
    Porównywalnie Piotr , Jakub i Jan w ten sposob mogli widzieć Mojżesza.

    Oczywiście to jest zwykła hipoteza bo jedyną prawdę zna Stworzyciel, ale człowiek jako jego dzieło próbuje to sobie w „sensowny” sposób ułożyć 🙂

    1. Oczywiście to jest zwykła hipoteza bo jedyną prawdę zna Stworzyciel, ale człowiek jako jego dzieło próbuje to sobie w „sensowny” sposób ułożyć

      I na tym powinniśmy przystopować.

      Jednak, aby zrozumieć cały mechanizm, trzeba sobie coś uzmysłowić. Technologię Nieba. Nasz świat to hologram otoczony przesłoną.
      Edziu przechodzący przez przesłonę do naszego domu będzie dla nas „tylko” duchem.
      Jezus po śmierci z łatwością przechodził przez tą przesłonę. Zrobił to na oczach samych apostołów, którzy pomyśleli w pewnej chwili, że widzą ducha. Kiedy jednak spożywał z nimi ryby, zrozumieli, że to nie duch, a żywa materia, żywy człowiek.

      1. „Nasz świat to hologram otoczony przesłoną.”

        Akurat trafiłam na ten wpis:

        „Ten świat jest animacją, jest jak boczne pole do ćwiczeń, do uczenia się.
        Tamten jest realny, ten stworzony.”

        https://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/06/17/228/

        Trafiłam jeszcze na taki tekst A.Lenczewskiej:

        „Podczas Mszy Świętej po zewnętrznej ściance kielicha spłynęła ŁZA – po konsekracji, tuż przed PODNIESIENIEM kielicha.
        Na ołtarzu eucharystycznym podczas Ofiary skupia się energia moc stwarzająca i podtrzymująca życie milionów istot. Ukryta przed okiem ludzkim Moja święta moc. Ukryta, aby dać możliwość zasługi wiary i ufności.

        Błogosławieni, którzy nie widzą, a wierzą. Którzy nie odczuwają, a pełni są wdzięczności i uwielbienia, którzy nie doznają, a pragną ukochać całym swoim ludzkim sercem.

        Błogosławieni są, którzy, trwając w ciemności wiary, pełni są światła i rozsiewają je na zewnątrz. Błogosławieni, którzy nie dostrzegają, a jednak widzą.

        W Moim kielichu jest nie tylko Moja Krew – są też łzy Matki i ŁZY TYCH wszystkich, KTÓRZY WSPÓŁOFIAROWUJĄ SIĘ ZE MNĄ i piją z Mojego Kielicha Ofiary Zadośćuczynienia.

        Była to też Moja łza nad światem dążącym do samounicestwienia. Wołam i płaczę w milionach serc dzieci Moich:

        Pomóżcie powrócić do życia braciom waszym. Pomóżcie waszymi łzami otrzeć Moje łzy i łzy Mojej Matki -Królowej świata.”
        [śr. 25 IV 1990]

        „Kiedy łza spadnie na ziemię, będę wiedział, że to już ….”

        https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/03/30/niedowiarkow-cala-masa/

        Łza i podniesienie wskazują na to samo.

        Podniesienie – ukazuje zgromadzonym wiernym materię sakramentu (chleb i wino), które w czasie modlitwy eucharystycznej zostały przemienione w ciało i krew Chrystusa.

        „Zaczyna się podniesienie..”

        „Ma to przypaść w udziale Aaronowi i jego synom po wieczne czasy jako należność od Izraelitów. Jest to bowiem ofiara PODNIESIENIA, a ofiara podniesienia należy się im od Izraelitów z ofiar biesiadnych, jako unoszona z nich dla Pana.” Wj29.28

        Aaron i jego synowie to pierwsi kapłani.

        Ofiara biesiadna -część z niej spalano Bogu w ofierze, a część spożywali kapłani i ofiarujący. Był to więc rodzaj komunii.

        Jeszcze taki test od A.Lenczewskiej:

        „Chcę was przygotować, byście przylgnęli do Mnie i dochowali Mi wierności w dniach, gdy niebo zapłonie, a ziemia nieść będzie zagładę.
        Chcę, abyście umieli kochać Mnie i ufać Mi, gdy świątynie Moje legną w gruzach, a kapłani Moi się rozpierzchną.

        Chcę, abyście wtedy potrafili przyjąć wszelki ucisk i cierpienie dla Miłości Mojej i wiernie trwali na modlitwie, i aby W SERCACH waszych SKŁADANA BYŁA OFIARA EUCHARYSTYCZNA MOJEGO SYNA.

        Powołałem najwierniejsze i najbardziej uległe dzieci Moje na KAPŁANÓW Z DUCHA na czas najtrudniejszy, jaki czeka ludzkość.”

        Może to będzie „od czasu, gdy zostanie zniesiona codzienna ofiara” w świątyniach przez kapłanów i będzie ta ofiara, tylko albo aż, składana w sercach wiernych dzieci.

        1. Jest to bowiem ofiara PODNIESIENIA,

          Czyli określenie „podniesienie” też jest w Biblii, to chyba dobry znak.

          ……………..
          „Ten świat jest animacją, jest jak boczne pole do ćwiczeń, do uczenia się.
          Tamten jest realny, ten stworzony.”

          I to jest istota rzeczy. Łatwiej zrozumieć technologię Nieba, cały czas to powtarzam. Kiedy widzimy na przykład ducha, to musimy zrozumieć, że dostał jakby do nas „przepustkę”. Łatwiej zrozumieć, że ktoś może słyszeć glos, a nie widzi tego kogoś.
          Dużo łatwiej zrozumieć wszystko. Nawet te Ręce, które sięgną po Piotra, nawet rydwan, który został wysłany do Eliasza.

          Co ciekawe, wielu naukowców również zaczyna to rozumieć, że żyjemy w symulacji.

  2. Przecież w zmartwychwstaniu nie chodzi o zmartwychwstanie do ciała fizycznego. Na wzór Jezusa jako pierwociny nasze ciało zmartwychwstanie ale do ciała świetlistego, duchowego.
    Jezus jedynie UKAZYWAŁ się uczniom i innym, jego ciało niebieskie materializowało się do fizycznego aby mogli Go dotknąć. On z nimi już nie mieszkał a jedynie im się ukazywał.
    My też przyjmiemy po zmartwychwstaniu ciało duchowe, chwalebne. Materia w proch się rozsypie, połączy z pierwiastkami i minerałami Ziemi.

    1 Kor 15
    42 Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne – powstaje zaś niezniszczalne; 43 sieje się niechwalebne – powstaje chwalebne; sieje się słabe – powstaje mocne; 44 zasiewa się ciało zmysłowe15 – powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie. 45 Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym16.
    49 A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też nosić będziemy obraz [człowieka] niebieskiego.

      1. Jak w takim razie wytłumaczyć taką obecność Mojżesza ? Kim on jest w tym przypadku ?

        28 W jakieś osiem dni po tych mowach wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. 29 Gdy się modlił10, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. 30 A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. 31 Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. 32 Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim. 33 Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. 34 Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy [tamci] weszli w obłok.

        1. Dokładnie analogicznie .
          Wystarczy rozdzielić „ciało ” człowieka na ziemskie (za życia w ciele fizycznym) I na ciało duchowe (po śmierci ciała) a nadal mamy tę samą osobę.
          Po śmierci Mojżesz uzyskał ciało duchowe które potrafi się ukazywać w świecie materialnym. Nie wiemy czy materializowac do stanu fizycznego.
          Niektórzy widzą duchy., które mają obraz człowieka a są niematerialne i podobnie tutaj. Jan, Piotr i Jakub mogli widzieć ducha Mojżesza. Nie ma mowy że go dotykali i tym samym był on fizyczny. Ich oczy odczytały jego obraz jako człowieka fizycznego.

          Pytanie
          Czym różni się ciało duchowe Mojżesza przed zmartwychwstaniem Chrystusa od ciała duchowego Mojżesza po Zmartwychwstaniu Jezusa? Skoro Chrystus był pierwszy. A może jeszcze Mojzesz nie zmartwychwstał. Może to dopiero nastąpi przy Sadzie Ostatecznym jak ciała pozostałych, jak mówi 1 list do Koryntian.
          22 I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, 23 lecz każdy według własnej kolejności: Chrystus jako pierwociny, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. 

          Chrystus jeszcze nie przyszedł więc Mojżesz jeszcze nie zmartwychwstał a jedynie nadal żyje i może mocą Boga ukazywac się żyjącym.

        2. „zjawił się obłok i osłonił ich”

          „Blisko Ziemi jest gigantyczny statek kosmiczny, w środku ma mniejsze, one mają takie owalne okna, prawie kwadraty, ma w sobie zielony kolor … ”

          https://rozmowyzniebem.pl/wp/2025/03/07/jestem-bardzo-ludzki/

          Jak może być statek, który jest większy od Ziemi, blisko Ziemi i nikt go nie widzi? – to statek jest duchowy czy materialny?

          „UFO ! A dlaczego ja nie widzę ? ”

          https://rozmowyzniebem.pl/wp/przybysz-z-kosmosu-kanciastoglowy/

          Podobnie z Klatu – jest duchowy czy materialny?

          Wyobrażam sobie, że zarówno duch i
          materia mogą istnieć na wyższym poziomie, którego nie rozumiemy, bo jesteśmy na niższym.

  3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Prorok
    „W religiach abrahamowych prorokiem jest osoba będąca w kontakcie z Bogiem, której zadaniem jest przede wszystkim objawiać wolę Bożą wobec ludzi, również zapowiadać nadejście Mesjasza lub przewidywać przyszłe wydarzenia.”

    Prorok ma zapowiedzieć przyjście Jezusa. W czasie prześwietlenia sumień Jezus przyjdzie na razie tylko do Oli (nazwę to pierwszym przyjściem).
    -Jak to będzie, jak będziesz słyszeć ?
    -Ja ?!!! – zdziwiło mnie to pytanie.
    -Będziesz miała rozdwojenie jaźni, będziesz zatopiona w myślach …

    Ola będzie pierwszym śmiertelnikiem po transformacji. Technicznie rzecz ujmując, zarówno pierwsze jak i drugie przyjście Jezusa powinno być zapowiedziane, ale czy Piotr jest prorokiem?

    -Będziesz prorokiem wszechczasów… Obdarzę cię takimi możliwościami, które przekroczą wszystko.

    Pasuje do Metatrona. Metatron to też prorok, zapowie ostateczne przyjście Jezusa. Sytuacja jest jednak trochę bardziej skomplikowana. W Apokalipsie mamy dwóch proroków, jak to Ojciec podpowiedział, jeden jest na Górze, drugi na Ziemi. Na Górze jest na razie Metatron. Czy mamy proroka na Ziemi, który prorokuje Urbi et Orbi? No nie, blog to za mało.

    W wypowiedziach Ojca pojawia się kolejny gracz:
    -Powiedz im wszystkim, że za 14 dni wrócisz.
    -Przywołał Ojciec Henocha.

    Czy Metatron byłby jak Henoch? Metatron jest potężniejszy, będzie właśnie takim prorokiem wszechczasów. W prześwietleniu mieliśmy 30 dni, tu jest 14. Wygląda to na inne pochwycenie. To na tę wizytę oczekuje obecnie Piotr. Zatem po powrocie ujawni się światu prorok Piotr-Henoch II:
    -Był poważny, czy ważny ? Przyszedł człowiek z inną wiedzą.
    -I przez rok będzie prorok.

    To przez ten czas prorokowania:
    – Wszyscy się na niego rzucą. Jedni, żeby bronić. Drudzy, żeby go zabić.

    Raczej interpretuję to jako niesnaski na tle religijnym, będzie tumult. Po prześwietleniu sumień będzie raczej spokojnie.

      1. W tym, co Vitek napisał jest jedno określenie, gdzie nawiązuje bezpośrednio do Apokalipsy mianowicie „W Apokalipsie mamy dwóch proroków”, co odnosi się do fragmentów Obj.11,3-14. Z czego wnioskujesz, że św Jan ma ubaw z treści napisanej przez siebie księgi? Jakbyś mógł Przyjacielu rozwinąć byłbym wdzięczny.

        1. Należy się wystrzegać nadinterpretacji Pisma św., także Apokalipsy. Innymi słowy: wizja prorocka św. Jana jest zawsze aktualna i ponadczasowa niezależnie od tego, czy i kiedy nastąpi jest dosłowne spełnienie. Chodzi o aktualność w sensie duchowym: W historii ludzkości, zawsze szukano sensacji pod różnymi postaciami i na wieloraki sposób. Dlatego kiedy Vitek pisze… W czasie prześwietlenia sumień Jezus przyjdzie na razie tylko do Oli (nazwę to pierwszym przyjściem) malo nie spadlem z krzesla nie mowiac juz jak zareagowal na to sw Jan w niebie.

        2. Drogi Przyjacielu Tomku!

          Będzie to powtórne przyjście na sądzenie żywych i umarłych, jak wyznajemy w Credo. Zmarli zostaną wskrzeszeni, czyli przyodzieją na nowo ciała, zarówno święci jak i źli.

          Wskrzeszenie wszystkich zmarłych oznaczać będzie koniec historii wszechświata, tym samym koniec wszystkiego, co tę historię stanowi, także Kościoła walczącego w tym świecie oraz cierpiącego w czyśćcu. Dla wszystkich ludzi pozostanie tylko niebo i piekło. Takie jest znaczenie Sądu Ostatecznego.

          Księga Apokalipsy św. Jana mówi o nowej ziemi i nowym niebie (21,1). Także św. Piotr zapowiada przeminięcie teraźniejszego nieba i teraźniejszej ziemi (2 P 3, 7-13), podobnie jak List do Hebrajczyków (1, 10-11), zgodnie z zapowiedzią samego Pana Jezusa (Mt 24,35) oraz proroków Starego Testamentu (Ps 102, 26-27; Iz 51, 6; Iz 65, 17; Iz 66, 22). Oznacza to, że rzeczywistość stworzona zostanie nie unicestwiona lecz przemieniona, stanie się nowym stworzeniem na chwałę Bożą. Mówi o tym List do Hebrajczyków (12, 26-29):

          1. „Zmarli zostaną wskrzeszeni, czyli przyodzieją na nowo ciała, zarówno święci jak i źli.”

            Jak Anonim to sobie wyobraża ?

          2. Śmierć polega na odłączeniu duszy od ciała. Ciało obumiera, dusza jest nieśmiertelna. W chwili śmierci odbywa się sąd indywidualny, czyli decyduje się dalszy los człowieka: albo niebo – bezpośrednio albo przez czyściec, albo piekło. W końcu czasów na Sądzie Ostatecznym odbywa się jedynie manifestacja losu każdego człowieka, gdyż po zmartwychwstaniu ciało dołącza do swojej duszy.

            Jest oczywiście problem ze zrozumieniem tego dołączenia. Jak ciało człowieka, po którym nie ma nawet żadnego widzialnego śladu, gdyż nawet jego prochy się nie zachowały, tzn. rozpadły się na minerały, związki chemiczne, może nawet na atomy, może dołączyć do swojej duszy?
            Wbrew pozorom nowoczesne nauki przyrodnicze, zwłaszcza chemia i fizyka, pomagają zrozumieć to przyszłe wydarzenie, przynajmniej o wiele bardziej niż stan wiedzy przyrodniczej w przeszłości. Skoro świat materialny, jak wiemy obecnie, składa się z tzw. cząstek elementarnych, także z cząstek obecnie mało zbadanych czy wręcz nieznanych, a konkretny rodzaj danego ciała w znaczeniu już fizykalnym zależy od układu tych cząstek w jego strukturze, to łatwo jest przyjąć, że także po rozpadzie na cząstki możliwe takie ich połączenie, by znów powstała z nich pierwotna struktura. Możliwość oznacza tutaj logiczną i naturalną (w sensie filozoficznym) możliwość, nawet jeśli do jej zrealizowania nie wystarczą same procesy fizykalne, czyli znane z nauk empirycznych, czyli przyrodniczych. Innymi słowy: nawet jeśli w normalnym biegu procesów przyrodniczych nie występuje ponowne ożywienie martwego ciała, gdyż rozkład tkanek żywych jest biologicznie nieodwracalny, to jednak ze znanej obecnie struktury materii na poziomie molekularnym wynika teoretyczna możliwość odwrócenia tego rozkładu, czyli powrotu do stanu żywego, a to nazywa się wskrzeszeniem względnie zmartwychwstaniem ciał.

          3. czyli powrotu do stanu żywego, a to nazywa się wskrzeszeniem względnie zmartwychwstaniem ciał.

            Czyli wg pana, na przykład Mojżesz powstanie z grobu. Tak to należy rozumieć ?

          4. Akurat zmartwychwstanie ciał – jak sama nazwa wskazuje – nie jest stworzeniem z niczego. Aczkolwiek jedno i drugie jest dziełem Bożej wszechmocy.

  4. Skoro nie umieją szanować tego dobra, to weźcie to zło.

    Ponieważ codziennie poświęcam trochę czasu na poprawki w dzienniku, właśnie natrafiłam na tekst, który jest adekwatny do dzisiejszych słów Ojca o PIS.

    Dzisiaj wybory samorządowe, niecierpliwie czekamy na wyniki. Piotr bardzo chciał, aby PIS wygrał także w Warszawie.
    Jestem rozczarowany – mówi 10 minut zaraz po ogłoszeniu wyników.
    Nie rozpaczaj.
    Rewolucja nie jest wskazana. Spokojnie.
    Nie byłoby równowagi, byłoby zaślepienie.
    Jak chcesz ich nauczyć ? Przez wygraną ?

    https://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/06/25/8077/

  5. „Rozmawiałem z jego duchem, duszą …”

    Jarosław Dobrucki, który 4x przeżył NDE, opowiada, że świadomość ze świadomością może komunikować się przez tzn.orbsy – coś jak myśl wysyłana telepatycznie. Opowiada swój przypadek jak wysłał takiego orbsa do znajomej, żeby przyszła konkretnego dnia, o konkretnej godzinie do sklepu obok jego domu, bo ma do niej sprawę. I faktycznie ona w tym dokładnie wyznaczonym czasie przyszła w wyznaczone miejsce i była zaskoczona, że go widzi, natomiast on był pewien, że tak się właśnie stanie.

    https://youtu.be/mNGu_nd3a88?si=x2mBhZwdyVnoQ5yC

  6. Strachy na lachy.

    Po raz drugi wyjaśniają nam, że celem tej wojny tak naprawdę jest przyszłość Rosji. Jakaż to musi być skomplikowana koronka, aby do tego doszło.

Skomentuj Tomek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.