Freedom is coming.

14. 04. 23 r. Warszawa. 

Jestem na etapie pisania o MM.

Gdy Magdalena zobaczyła Jezusa, machinalnie chciała go dotknąć. Jezus powiedział; nie dotykaj. Ale kilka godzin później dał się dotykać Tomaszowi. Sugeruje się, że nie powiedział „nie dotykaj”, a „nie zatrzymuj mnie”. To miałoby większy sens, bo powiedział; jeszcze nie wstąpiłem do Ojca. Ojcze, bez twojej pomocy nie da rady tego rozwiązać. Jak powiedział ? 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/04/11/wierzysz-albo-nie-wierzysz/ 

Chcę jeszcze raz się upewnić …

  • Ojcze, nie dotykaj, czy nie zatrzymuj ?
  • Nie zatrzymuj.

Cieszę się, że jedna zagadka rozwiązana. Cieszę się, że rozmawiamy, bo od kilku dni posucha, kilka zdań zaledwie … Zauważyłam w sobie, że moja wiara w „216” ciągle maleje.

  • A jak nic nie będzie ?
  • To pojedziemy na rybę, do Ustronia, nad morze, porozmawiamy, pozwiedzamy …
  • Co się martwisz, wszędzie zyskujesz.
  • Która z moich wizji się spełnia teraz ?
  • Strach powiedzieć, bo nie wiadomo, czy się spełni – … i puścił mi oko 

Po dłuższej przerwie …

  • Ojcze, jesteś szczęśliwy ? – pytam.
  • Nie zdradzam Swoich myśli.
  • …….. – uśmiecham się, to też powiedzenie Piotra.
  • Freedom is coming.
  • ??? …



15. 04. 23 r. Warszawa.

Poszliśmy do „naszego” kościoła na poranną mszę. Serce się kraje, że Chrystus nadal „aresztowany”, a naszych kwiatów tam nie ma. Wychodzimy pierwsi. Wychodząc rozbrzmiał głośno kościelny dzwon. Zatrzymało mnie to w bramie, zasłuchałam się … Bije głośno i powoli, raz …, dwa …, trzy …

  • Dziwne … – mówię na głos.
  • Dlaczego dzwoni ? Jest 8,35 … – sprawdzam godzinę.

Dopiero po moich słowach Piotr zwrócił uwagę, że faktycznie dziwne. Przecież nie na mszę dzwoni, bo msza się właśnie skończyła. Dzwoni całkowicie bez sensu, można by tak ująć, ponieważ nie miał żadnego powodu.

  • Bije jak dzwon Zygmunta … usłyszałem.
  • ???!!! …

Dziwne, ale znaczy, że musi być to ważne.

31. 12. 17 r. Szczecin. Dzisiaj sylwester. Zawsze spędzamy go u rodziców Piotra, czyli u Krysi. 
-Homiel, jaki to będzie rok ? – pytam w drodze. 
-Czas przywrócić ci twe imię. 
-Dzwon Zygmunta się odezwał. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/09/18/nie-szukaj-mnie-na-gorze-skoro-jestem-kolo-ciebie/

Poszliśmy dalej nie zastanawiając się już nad tym dłużej. Na kawie siedzimy jakiś czas w ciszy, próbuję coś wymyślić …

  • Ojcze, mamy te zapasy … Co z tymi zapasami ? Po co …
  • Zaczynasz rozmowę od złej strony.
  • Chciałaś te zapasy, to rób.
  • No nie …. Nie można tak … zmyłkować – palnęłam głupio.
  • Trzeba.

I się zamyśliłam. Zapasy … Może nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego jeszcze, ale zapasy w naszym przypadku naprawdę się przydały. Liczne choroby, sytuacje w domu, inflacja spowodowały, że były w sam raz. Nawet wielokrotnie dziękowaliśmy w duchu, że są. Mało tego, uzupełniamy je na bieżąco, by były. Może Ojcu o to chodziło ? 


Pisząc dzisiaj na blogu zwróciłam uwagę na fragment …

- Ojcze, chcesz go zabrać, a on jest w toku spraw zawodowych. 
- Pamiętasz ciężarówkę  ? 
- Tak, wszystko przekazał, ale ja byłam nieprzytomna, żeby prowadzić. – cisza. 
- Złoty deszcz ci spadnie. Pachnie manną ? 
- Zobaczyłem dzban i jak coś leci … 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/04/15/chcacych-sluchac-czestuje-obficie/
  • Jeszcze niedawno kombinowałam, że nie mogą cię wziąć, bo nic nie jest przygotowane, a teraz widzę, że wcale nie musi być przygotowane. Oddałeś z tą ciężarówką wszystko, co masz, dokumenty, karty itd.
  • Stracisz go na jakiś czas, ale nie na długo.
  • Powiedz to Krystynie, bo wpadnie w taką panikę, w której nigdy nie była.
  • Piotr daje bezpieczeństwo jej i całej rodzinie.

No i ja wpadłam teraz w panikę, bo jak ja mam to jej wytłumaczyć ?

  • No, ale na jak długo ? Co mam jej powiedzieć ?
  • Krótko.
  • …….. – stęknęłam, bo po doświadczeniach z „wkrótce” krótko nic mi tak naprawdę nie mówi.
  • Wróci za 30 dni.
  • 30 ??? – robię oczy.
  • Chyba, że się postarasz, to za 7 dni.
  • No nieeee … Porozmawiajmy sieriożno … – … jestem zrezygnowana, Ojciec ze mną najwyraźniej się droczy.
  • Sierożno to bardzo poważnie …

CDN …