Bóg cię zna.

01. 08. 21 r. Warszawa.

Niewiarygodne, ale dzisiaj mijają już cztery lata od śmierci Edzia. Podczas rocznicowej mszy zwróciłam uwagę na czytanie, które dotyczyło manny z Nieba. Zwróciłam uwagę, bo akurat dzisiaj ?

Zaraz po mszy wyjechaliśmy do Warszawy.

  • Nie wiedziałem, że Ojciec na tym obrazie siedzi na tronie. Myślałem, że stoi.

Szczerze mówiąc też nie wiedziałam. Podczas mszy patrzyłam na obraz niemal cały czas i nie przyszło mi to do głowy.

  • Ojciec mi coś powiedział. Miałem bardzo mocny przekaz podczas mszy. Powiedział …
  • Prawda jest taka, że trzymałem cię między nogami jak trzymałem Mego Syna, zanim posłałem cię między wilki.
  • Wow … Mocne … Niezwykłe … – kiwam głową.

Piotr się wzruszył, więc się nie odzywam chwilę.

  • Szkoda, że ta msza była o 9 rano. Za dużo ludzi jak dla mnie. Wolę, kiedy jest mniej ludzi. Dlatego staję na końcu kościoła zawsze – przyznaję.
  • Bóg cię zna, dlatego w wizji tak cię pokazał.
  • Hmm … – uśmiecham się.
Nowoczesny kościół przypominający bardziej modlitewną wielką salę, może aulę, ale dość wysoką aulę. Od razu zauważam, że wewnątrz było bardzo dużo ludzi. Zaskoczona ich ilością zatrzymałam się w drzwiach, przez które weszłam. Miałam doskonały widok na całość, więc mogłam swobodnie rozejrzeć się i sprawdzić dokładnie co to za miejsce. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/27/rece-boga/ 
  • Czy to nie dziwne, że akurat dzisiaj było czytanie o mannie ? – męczy mnie ta zbieżność.
  • To czytanie miało znaczenie ?
  • Symboliczne znaczenie kręgu.
  • Twój mąż w dzień śmierci Edzia, to dla ciebie znak.
  • I połącz to z twoją wizją we łbie jaką miałaś – dokończył Piotr.
  • Piotr ! Kultura !
  • Głowa, nie łeb ! – roześmiał się Ojciec.
  • Zad to rozumiem, ale nie łeb !
  • Ola to rasowy ogier, a nie jakaś klacz.
  • Ogier ? – śmieję się również. Ta rozmowa zaczyna być bardzo rubaszna.
  • Duch wojownika to ogier.
  • Hmm…. – spoważniałam.
  • Czyli ta manna będzie ?
  • Lada moment.

Nastała cisza … Spory ruch na drodze i deszcze przerwały naszą rozmowę.


Nieco później Piotr zaczyna mówić o naszym podwykonawcy. 

- Prosiłem Ojca, żeby mi pomógł w tej sprawie z Łukaszem (p s. podwykonawca). Prosiłem przez 10 minut ! 
- Aż 10 minut, czy tylko 10 minut ? 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/09/06/rozmyslam-czyli-planuje/
  • W wizji mi pokazano, że konkurencja go wykorzysta i zostawi, ale mnie już nie będzie to obchodziło. A z nim będzie kiepsko.
  • W twoim przypadku nic nie dzieje się bez powodu i przyczyny.
  • Musisz o tym zawsze pamiętać.
  • Nauka nie idzie w las.
  • Odnowa” to jedno, a drugie to „Gra”, czyli wszystko gra …

Kręcę głową z niedowierzania … Ojciec wymienił po kolei naszych nowych podwykonawców i dopiero teraz zorientowałam się, że nawet ich nazwy są adekwatne do sytuacji. Jako znak dla nas, że to nie przypadek i nadzieja na nową przyszłość. 

- Najlepszy film, który widziałem z filmów to „Odnowa”. Pamiętaj, „Odnowa”. 
- Ciekawe … Nowy garnitur na imprezę ? Nową drogę chyba, bo odnowa … – analizuję. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/09/06/rozmyslam-czyli-planuje/ 
  • Po co ta nauka dla niego ? – Piotr pyta.
  • ……. – cisza.
  • W pewnym momencie on strasznie chamsko zaczął traktować moich ludzi, nie chciał z nimi rozmawiać, poniżał ich …
  • No to masz odpowiedź. Uważał się za kogoś lepszego i tyle – … oczywista oczywistość.

Piotr jedzie pewnie między autami i trzeba przyznać, że świetnym jest kierowcą. I tak w ogóle… świetnym mężczyzną. Przez duże M.

  • Takich jak ty już się nie produkuje – mówię całkiem poważnie.
  • Produkuje, tylko nie widzisz.
  • A gdzie produkuje ? – Piotr ciekawy.
  • Tam, gdzie nie widać.
  • Czyli dobrze masz z mężusiem – śmieje się.
  • Gdybym miał takiego mężusia, też bym chciał wszędzie jeździć.
  • …….. – roześmialiśmy się. To kolejna oczywista oczywistość.


02. 08. 21 r. Warszawa.

Wieczorem. Oglądamy bardzo spokojny, sympatyczny film. W połowie Piotr wstaje i wychodzi … Podnoszę oczy zdziwiona …

  • Ojciec mnie spytał …
  • Fajny film ?
  • Tak.
  • Dalej będziesz oglądał, czy przyjdziesz do Mnie ?
  • Ja, czy film ?
  • Przegram z filmem ?

Roześmiałam się … „Krótka piłka” z Ojcem, a wybór oczywisty.


Kiedy wrócił po godzinie …

  • Powiedział mi …
  • Przekaż Oli, że jej wizje są prawdziwe.
  • Ona będzie wiedzieć o co chodzi.

Oczy mi się zaszkliły. Pracowałam dzisiaj nad szczególną wizją. Pisząc zastanawiałam się cały czas, na ile była ona prawdziwa …     http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/03/to-zawsze-jest-niespodzianka/

6 przemyśleń nt. „Bóg cię zna.”

    1. Wirus będzie jeszcze długo ?
      Do końca zdarzeń.
      Nie opuści już ludzi, aż samo opadnie. Samo z siebie …
      Białko będzie ulegało dalszej mutacji, doprowadzi do tego, że nie będzie wykrywalne.
      Tak się zmutuje, że będzie niszczyć i nie będzie wiadomo, że to on.
      Testy są na wersję podstawową.

      Raport z Japonii jest dla mnie osobiście bardzo ważny, bo jeśli wirus powoli się unicestwia, to znaczy, że zdarzenia, na które czekamy powinny pojawić sie stosunkowo szybko, może rok – półtora roku.
      Po drugie raporty największych wywiadów uznają jednak,, że wirus zrobił się sam.
      Inne raporty ogłaszają także, że u niektórych osób przeciwciała wsiąkają do szpiku kostnego i sa tam do końca życia.
      Nie ulega tez wątpliwości, ze covid dotyka także dzieci.
      Ala chyba najbardziej zaskoczył mnie ten artykuł;
      Nowy wariant wirusa w Europie. Niespotykane dotąd mutacje. Wariant koronawirusa B.1.X lub B.1640, wykryty w kilku europejskich krajach, budzi obawy w związku z mutacjami białka kolca koronawirusa SARS-CoV-2, które wcześniej nie występowały – pisze „Jerusalem Post”. https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19102321-nowy-wariant-wirusa-w-europie-niespotykane-dotad-mutacje

      5 osób z mojej rodziny właśnie ma covida. Trzy z nich mają szczepienia robione 6 miesięcy temu.

      1. Czy wirus zrobił się sam?
        „Mówimy o cesze genetycznej zwanej „miejscem rozszczepienia furyny”. To właśnie ta cecha umożliwia wirusowi dokonanie kluczowej zmiany kształtu, a tym samym łatwiejsze wślizgnięcie się do różnych rodzajów komórek: to właśnie sprawia, że ​​Covid-19 jest tak wysoce zakaźny.
        Co najważniejsze, miejsce cięcia furyną nigdy wcześniej nie było widziane w wirusie podobnym do SARS.
        Jest więc co najmniej intrygujące odkrycie, że praktyka celowego wstawiania miejsc cięcia furyną do wirusów stała się w ostatnich latach hobby wśród wirusologów — w tym w Wuhan.
        Celem takiej manipulacji było ułatwienie namnażania wirusów w różnych komórkach zwierzęcych w laboratorium.
        We współpracy między grupą dr Shi WIV a naukowcami z Ameryki w 2015 r. w podobnym do MERS koronawirusie nietoperza zaprojektowano miejsce rozszczepienia furyny.
        Jednak, co najdziwniejsze, kiedy dr Shi po raz pierwszy opisała genom SARS-CoV-2 w styczniu 2020 r., pilnie zauważyła inne drobne cechy sekwencji genu, ale nie wspomniała o tym zapierającym dech w piersiach, unikalnym miejscu rozszczepienia furyny.
        Raczej szokujące pominięcie przez kogoś, kto zidentyfikował wagę takiej cechy i wykorzystał ją we własnych badaniach nad manipulacją genetyczną.”
        https://www.dailymail.co.uk/news/article-10146091/Is-finally-proof-China-created-Covid-MATT-RIDLEYs-new-book-probes-hotly-debated-theory.html

Możliwość komentowania jest wyłączona.