09. 04. 24 r. Warszawa.
Na kawie.
- Wiesz dlaczego myśli muszą być czyste ?
- Bo na tamtym świecie nie czynisz rękoma, nogami, ale myślami.
- One muszą być czyste, sprawiedliwe, precyzyjne.
- Myśl tworzy wszystko.
- Muszą być czyste, by wyroki były sprawiedliwe.
- W tych zawiłościach trudno uzyskać to tutaj, kiedy z wszystkich stron przychodzą rożne informacje.
- …. ??? …. – Piotr mówi to w taki dziwny sposób, jakby się z Kimś ciałami zamienił.
- Myśl tworzy wszystko, jest tak skoncentrowana, że tworzy materię …
- Taaaak ? Mówiłeś, że w Niebie mają miecze, sam widziałeś archaniołów w zbrojach … To te zbroje to tak myślą sobie tworzą ?
- ………. – oczy otworzył, jakby się obudził.
- Aaa nie wiem.
- Ooojcze, to jak to z tym jest ?
- Powiedz jej …. Mój Bóg Jahwe mówi tak i tak …
- …….. – no i szczęka mi opadła, bo to znaczy, że sam Ojciec mówił przez Piotra.
Nie pierwszy raz słyszę, że myślą można tworzyć. Przypomina mi to fragment z filmu „Green latern”.
Wieczorem.
- Jutro 10 i nic, ale wiesz, że Ojciec lubi niespodzianki, niczego nie można być pewnym.
- A jesteś pewny swego Imienia ?
- Nooo jestem.
- Jeśli jesteś pewny swego imienia, to innych rzeczy też musisz być pewnym.
- Czas wahania się … dawno już minął.
- ……… – notuję szybko.
- Piszesz pisarzu ?
W TVP pada informacja.
Rekordy „padały niczym kostki domina” 2023 rok był najgorętszym w historii pomiarów na świecie – wynika z najnowszego raportu opublikowanego przez Copernicus Climate Change Service (C3S).
Marzec był dziesiątym kolejnym najgorętszym miesiącem w historii pomiarów – poinformowała we wtorek unijna służba ds. zmian klimatu Copernicus. Od kwietnia ub.r. do marca 2024 r. średnia globalna temperatura była o 1,58 stopnia Celsjusza wyższa niż w okresie przedindustrialnym. „To długoterminowy trend, który bardzo nas niepokoi” – powiedziała agencji Reutera zastępczyni dyrektora C3S Samantha Burgess. „Rekordowo wysokie temperatury występujące miesiąc po miesiącu naprawdę pokazują nam, że nasz klimat się zmienia, i to szybko” – dodała. https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C101476%2Cue-marzec-byl-dziesiatym-najgoretszym-miesiacem-w-historii-pomiarow.html
Konflikt ze słońcem ? Ciągle to pamiętam ..
10. 04. 24 r. Warszawa.
Na kawie rozmawiamy o Romanie i wizji …
22. 11. 23 r. Warszawa. -O 6 rano miałem bardzo krótką wizję. Jestem na peronie w Szczecinie, wsiadam do pociągu i zauważam, że pociąg jest pusty. Roman (p.s. pracownik) też chce wejść, ale nie może, coś go powstrzymuje. A potem się drzwi zamykają i odjeżdżam … Smutne to było … Odjeżdżam …. Ojciec teraz mówi -… Ja Piotr (…) zawieszam swoją działalność. -… ??? … Roman był ze mną prawie od samego początku, to więcej niż pracownik. On jest symbolem wszystkich z tej firmy. -Jaką miał minę w tej wizji ? Gdy nie mógł wejść ? – przyszło mi do głowy. -Jakby był pogodzony … -Wiedział, że mu nie wolno. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/04/09/nie-daj-sie-nigdy-sponiewierac/
- Wiesz co mi to przypomina ? Kiedy Chrystus mówi, że tam gdzie idę, wy nie możecie iść …
Jezus powiedział do faryzeuszów: «Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie». Mówili więc Żydzi: «Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie?» A On rzekł do nich: «Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka.
- No właśnie … – zamyślił się Piotr.
- Ale powiedział mi coś niesamowitego wczoraj. Roman opiekował się swoim tatą, który był chory na raka. Trzy dni temu jego tata zmarł. Powiedział …
- Mój tata 3 dni przed śmiercią twierdził stanowczo, że widzi swoich bliskich, którzy już przyszli po niego. Zmarli przyszli do niego. Machali do niego ręką i się śmiali.
- Woow … Ciekawe, już 3 dni przed śmiercią ?
- Nie mógł się nadziwić i zrobił się spokojniejszy. Wczoraj był pogrzeb i wiesz co powiedział Roman wczoraj ?
- Jeden z moich wujków miał sen. Zobaczył jak mój tata jest już z rodziną. Powiedział, że się chichrali na całego, byli bardzo szczęśliwi …
- Ciekawe, czy każdy tak ma …. – zamyśliłam się.
Może nie każdy i nie zawsze, ale zdarza się to nad wyraz często. Czy osoba, która umiera w wyniku wypadku, nagle, ma również taką możliwość ? Nie wiem.
p.s. Myślę, że to zdjęcie to też odpowiedź dla Małgorzaty; Z całego serca proszę o modlitwę za Piotrka-mojego brata ciotecznego, który dzisiaj zmarł. Miał 46lat. Bóg zapłać.
Z powodu wyjazdu przygotowałam na blogu kilka tekstów na raz. Ten tekst jako szkic umieściłam 18.08. Poleciłam AI opracowanie zdjęcia z prostym hasłem; ręce z nieba. A w odpowiedzi dała mi właśnie to. Spotkanie … Przypadek ?
To są piękne słowa i jakbym je znała od lat, to znaczy ja je znam, ja to wiem. Wczoraj na mszy, w której uczestniczyłam był omawiany fragment Biblii o gospodarzu, który wszystkim zapłacił jedną stawkę – niezależenie od wykonanej pracy. Ja bardzo lubię interpretować ten tekst i jakoś jest on mi bardzo bliski, bo dotyczy kilku kwestii.
Natomiast wczoraj ksiądz zinterpretował go od strony zazdrości w stosunku do osób, które pracowały najmniej, a zostały tak samo wynagrodzone. To tak jak z chodzeniem do kościoła. Jedni uczestniczą we mszy codziennie i dużo się modlą, inni nie, ale wszyscy chcą tego samego – Zbawienia, ale to Ojciec rozsądzi komu się co należy i daje sobie do tego prawo, bo on wie i to jego świat. Ta zazdrość nawet wewnątrz nas jest zła i niszcząca zarówno nas jak i innych. Bóg chce żeby nasze myśli były czyste te w stosunku do siebie i te w stosunku do innych. To według mnie jedno z największych wyzwań człowieka.
To nie tylko pokusy, ale zazdroszczenie, krytykowanie, ocenianie – kiedy czasem zaglądam do swojej głowy i patrzę jaka jestem dla siebie niedobra, jak źle o sobie myślę, jak non stop karzę się i poniewieram, myślę sobie o tym, że jestem gorsza od innych i nie nie jest to pokorne umniejszanie, to te słowa dzisiejsze ojca wracają do mnie jak bumerang… To co wewnąrz to i na zewnątrz. Ktoś kiedyś powiedział, że świat jest dokładnie taki jaki myślimy że jest więc jeżeli myślimy, że świat jest tylko zły i grzeszny, to znajdujemy zło i grzechy, a kiedy spojrzymy na przyrodę, uśmiechniemy się mimo trudu do kogoś, zrobimy coś dobrego to ten świat się zmienia, choć teoretycznie jest taki sam.
Myślę, że ta dobra część w nas jest absolutnie od Niego, dlatego dyscyplina porządku w głowie to podstawa…, a nauka to tylko potwierdza. Negatywne przekonania, schematy, lęki, ruminacje to ścieżka depresji… Złość …agresji zewnętrznej lub wewnętrznej – zło. Nauczmy się ufać i radować, tak zwyczajnie – Ojciec
„To co wewnąrz to i na zewnątrz. Ktoś kiedyś powiedział, że świat jest dokładnie taki jaki myślimy”
Zgadza się. Ciężko to przyjąć, bo trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje myśli i wynikające z tego czyny.
Bardzo dobry wykład o.K.Pałysa na temat myśli:
https://youtu.be/KQ-j8XtPcPM?si=ymjrVzFDTRY6dyBg
„Jestem na tym blogu z powodu tego co zobaczyłem ( doświadczyłam )”
Dziś dla mnie kolejna wiadomość:
Dzisiejsze czytanie w dniu wspomnienia Najśw. Maryi Panny, Królowej :
„Chcę uświęcić wielkie imię moje, które zbezczeszczone jest pośród ludów, zbezczeszczone przez was pośród nich, i poznają ludy, że Ja jestem Pan, gdy okażę się Świętym względem was przed ich oczami.”
Ez 36,23
To samo Słowo, które potwierdza eschatologiczny wydźwięk Modlitwy Pańskiej : „święć się imię Twoje” Modlitwa Keduszy..
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/08/15/szanuje-co-zostalo-zapisane/#comment-42649
„A jesteś pewny swego Imienia ? „
…”Też często to tak odczytuję, że Ojciec odpowiada na moje pytania zadawane tu na blogu”…
Potwierdzam, też tak mam i dość często.
Jestem na tym blogu nie z powodu tego, że kiedyś, coś pierwszy raz tu przeczytałem, lecz z powodu tego co zobaczyłem.
Kiedyś miałem wizję (sen) jak są dwa demony wyprowadzane z jakiś podziemi wymurowanych z kamienia. Byli zakuci w łańcuchy, a na twarzy mieli maski podobne do tych co sobie zakładają na paradach lgtb. Za taki gruby łańcuch każdy z nich był prowadzony przez wojskowych ubranych tak jak na starych filmach ubrani byli ss-manii.
Chyba dwa dni później pani Ola zamieściła ilustrację właśnie takiej budowli, którą widziałem, a tekst nawiązywał do mojej wizji.
…„Powiedz jej …. Mój Bóg Jahwe mówi tak i tak …” , że Bóg fatyguje się, by odpowiedzieć stworzeniu..❤️.
Powiem więcej, ON nie tylko fatyguje się by nam podpowiedzieć, On się o nas w niebywały sposób troszczy.
Czasami odnoszę wrażenie jakby rozścielał przed nami dywan, abyśmy wygodnie kroczyli. A jak zdarzy się iść pod górkę, to gdy mu tak na 100% zaufamy, to też czujemy JEGO wsparcie i troskę.
To jest wspaniałe uczucie – czuć jak bardzo BÓG nas kocha.
Kiedyś miałem wizję (sen) jak są dwa demony wyprowadzane z jakiś podziemi wymurowanych z kamienia. Byli zakuci w łańcuchy, a na twarzy mieli maski podobne do tych co sobie zakładają na paradach lgtb. Za taki gruby łańcuch każdy z nich był prowadzony przez wojskowych ubranych tak jak na starych filmach ubrani byli ss-manii.
Ciekawa wizja, ponieważ to wygląda na to, że gacek (SS) prowadził na uwięzi gacka. Przypominają mi sie słowa, że nadejdzie czas (albo nadszedł czas), gdy wszystkie diabły zostaną uwolnione z łańcuchów.
„Myśl tworzy wszystko, jest tak skoncentrowana, że tworzy materię …”
I wcale się nie zdziwię, że tak właśnie działa UFO i technologia z tym związana.
I wcale się nie zdziwię, że tak właśnie działa UFO i technologia z tym związana.
Ale jak to rozumieć ? Myślą tworzą swoją technologię ?
Anonim poruszył ciekawy watek, bo widząc spodek od razu kombinuję jak go zbudowano i gdzie go zbudowano.
Wlasciwie to wystarczy wyjść po za schematy naszych ludzkich postrzegań. UFO jest już rozmieszczone wokół naszej Ziemi ale ani NASA ani Pentagon tego nie widzą. Jeśli zmaterializują sie dopiero zostawiają po sobie ślad materialny (nagrania, szczątki). Wlatują na dno oceanów gdzie ich siedziba a nie potrzebuję tlenu. Wszystko na to wskazuja, że to właśnie oni potrafią jako istoty o wyższej świadomości, o większym umiłowaniu Boga, o większej czystości myśli materializować coś siłą myśli.
Zresztą sam Piotr mówił co widzi:
UFO – matka, która nie odlatuje, ale dematerializuje!!!!!!!
Powiedz coś o ich statkach, możesz zobaczyć jak jest zbudowany ?
… Dysk, tam jest pusto, nie ma niczego, nie ma nic. Tam nie ma urządzeń, podróżują w sekundach, ten statek jest komputerem, istoty stoją i sterują myślą!!!!!!, ten statek myśli!!!!! … Nie widzę pulpitu.
Takie logiczne. Nie na ludzki sposób.
A jednak pulpit Klatu ma 🙂 🙂 🙂 Widać go na zdjęciu bardzo wyraźnie.
Pokażę cos świeżego. 2-3 tygodnie temu Robbert zarejestrował kamera UFO.https://www.youtube.com/watch?v=0hcnSNuWdV4
kilka dni temu sytuacja sie powtórzyła. https://www.youtube.com/watch?v=Ow8kt2gRFWY
I tu ciekawostka. Według relacji Robbert najpierw zobaczył sześcian. Nie zdążył go zarejestrować.
Na temat materializacji Klatu można rozmawiać jedynie w czysto filozoficznym wymiarze gdyz naukowcy jeszcze nie udowodnili zjawiska. Skoro sam Klatu jest dla pani niewidzialny a jedynie Piotr go dostrzega (stał u Państwa na balkonie) jednocześnie dając uchwycić się na zdjęciu wraz z materialnym pulpitem oznacza to jednoznacznie, że potrafi się materializować.
Jest źródłem dobra jak mówi Ojciec a więc jako wyższa istota nie ma problemu z tym zjawiskiem.
Ciekawe, że tulpa według psychologii to zwykły rodzaj przyjaciela powstały w myślach osoby, która ją stworzyła a według innych szkół to materialny byt wytworzony siłą myśli. Podobno może stać się niebezpieczna zyskując samodzielna świadomość. Pamiętam Homiel kategorycznie zabronił eksperymentów z tworzeniem tulpy.
potrafi się materializować.
Wygląda to tak, jakby byli duchowi i czasami sie materializują. Raczej jest odwrotnie. Są zdecydowanie fizyczni, materialni, konkretni, ale dzięki technologii jakiegoś rodzaju kamuflażu potrafią się „zdematerializować”. Stają się dla człowieka niewidoczni.
bardzo wzruszające są te częste pozdrowienia aż nie wiem co odpowiedzieć bo zwykłe dziękuję jakoś tak banalnie brzmi,
Dziękuję, myślę, że wystarczy. + modlitwa 🙂
Bardzo się wzruszyłam, Pani Olu. Dziękuję ❤️
Gest pocieszenia i nadziei od Ojca ewidentnie. Nie mam z tym nic wspólnego 🙂 Też byłam zdziwiona 🙂
Takie niespodzianki to forma rozmowy Ojca z czytającymi ten blog. Może dlatego tak często przekazuje Swoje pozdrowienia 🙂
„forma rozmowy Ojca z czytającymi ten blog ”
Też często to tak odczytuję, że Ojciec odpowiada na moje pytania zadawane tu na blogu np.
„Myśl tworzy wszystko, jest tak skoncentrowana, że tworzy materię …”
I mój wpis od Walscha:
„Tworzenie zachodzi na 3 płaszczyznach : myśl, słowo i czyn. Każdy proces twórczy zaczyna się od myśli – pochodzi od Ojca. Tworzenie nie może się odbyć bez udziału wiary. ”
„Użyj słów kryjących w sobie ogromną moc: „Ja jestem” – nic we wszechświecie nie dorównuje stwórczej sile tego stwierdzenia. Cokolwiek wypowiesz po słowach „Ja jestem” wprawia w ruch ciąg przyczyn i skutków, który doświadczenia te przywoła.”
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/05/13/ja-jestem-toba-ty-jestes-mna/#comment-42052
„Ty też ślesz w tej chwili energię – nadajesz ją we wszystkie strony z samego środka swej istoty.
Zabarwia tę energię każda myśl, jaką kiedykolwiek miałeś.
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/05/19/nie-ma-z-niczym-przypadku/#comment-42101
Ostatni komentarz pochodzi z wpisu pod tytułem: „Nie ma z niczym przypadku”
Ciekawe jest, że odpowiedź jest dana ( 09.04 ) zanim zadałam pytanie ( 13.05 ) – pytanie jako rozważanie.
A najbardziej niesamowite jest:
„Powiedz jej …. Mój Bóg Jahwe mówi tak i tak …” , że Bóg fatyguje się, by odpowiedzieć stworzeniu..❤️