Módl się, by przyszło Królestwo Moje.

19. 05. 24 r. Warszawa.

  • Nie śpię od 5 rano. Ciągle słyszę słowa piosenki Martyniuka „To są chwile”, ciągle mam to w głowie … Nie mówiłem ci, ale w czwartek w pracy miałem taką chwilę. Około 13.00 na ścianie wyświetliła się liczba 12. Nie wiem, może to 12 miesięcy ?
  • A może dni ? Tygodni, a może to godzina, a może coś innego … Dlaczego nie powiedziałeś ?
  • …… – wzruszył ramionami, gotuje się we mnie.
  • A od 5 rano puszczają mi tego Martyniuka.
  • Puszczają ? – roześmiałam się.
  • . A w tej chwili usłyszałem Jezusa.
  • Kochasz Mnie ? Kochasz Mnie ?
  • No tak.
  • Kochasz Mnie ? Paś baranki Moje. Paś owce Moje …
  • ……… – zamilkliśmy.

Dlaczego baranki ? Owce i baranki … Kobiety i mężczyźni ? O to chodzi ?

Owca, czy baran? Baran to samiec owcy, a samica to po prostu owca. Młode owce są nazywane jagniętami. Ale to baranki były składane w ofierze. To są ofiary, które składać macie: baranki roczne niepokalane, dwa na każdy dzień na całopalenie wieczne; jednego ofiarujecie rano, a drugiego pod wieczór (Lb 28,3-4).

-Czy ty Mnie kochasz Piotrze ? Czy ty Mnie kochasz ?
-…. No jasne … – odezwał się Piotr niepewnie. Nie był pewny Kogo teraz słyszy. Poza tym pytanie było tak nieoczekiwane 
-… Paś owce Moje. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/10/13/pas-owce-moje/  
-Rozmawiam z Jezusem coraz częściej … To niesamowite. Jakby się coś szykowało. Powiedział do mnie
- …Paś owce Moje. 
-No będę przecież, mówię Mu. 
-Paś owce Moje. 
-No będę. 
-Piotr, paś owce Moje.
- ……. – zamilkliśmy. 
-Ciekawe … Powiedział tak trzykrotnie ? Tak. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/04/10/sludze-bym-nie-przekazal-tego-co-przekazal-mi-ojciec/ 

Jan 21,17 I zapytał go po raz trzeci: – Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Posmutniał Piotr, słysząc, że trzeci raz go spytał: „Czy kochasz Mnie?”, ale odpowiedział: – Panie! Ty wiesz wszystko. Wiesz, że Cię kocham. – Paś więc moje owce powiedział Jezus.

Sprawdzam tekst piosenki. Czytam na głos …

Bardzo lubię wiosnę. Jasną i radosną. Jak śpiewa pierwszy ptak. A ja z ptakiem nucę tak. Życie to są chwile, chwile. Tak ulotne jak motyle. A zegar daje znak. Nie zatrzymasz go i tak. Więc wspominaj chwile, chwile. Przecież było ich aż tyle. Zegar nie zaszkodzi nam. Niech czas biegnie, co mi tam … 

  • Dziękuję za przypomnienie tekstu i wcale wspominki nie są oznaką starości.
  • ………. – Piotr się roześmiał, wczoraj zebrało mu się na wspominki.
  • Czy tą twarz można brać niepoważnie ?
  • Absolutnie nie.
  • Zobaczyłem 12 i kazali mi się na to patrzeć.
  • Oook. Ojcze, co znaczy to 12 ?
  • Data graniczna, do 12 miesięcy.
  • Hmm … Dobrze wiemy Ojcze, że wszystko lubisz robić na ostatnią chwilę …
  • Chcesz, czy nie chcesz, czas jest zapisany.
  • … To raczej niemożliwe, aby 12 dotyczyło miesięcy – zaczynam już kombinować.
  • W takim razie woda, którą widziałam z kajakiem, hotelem była za szybko.
  • A znasz takie powiedzenie, co się odwlecze, to nie uciecze ?
  • Co ma wisieć, to nie utonie ?
  • …….. – oboje roześmialiśmy się bezradnie.
  • Ojcze, to mam ostatnie pytanie …
  • Nie mów ostatnie, bo już na wstępie kłamiesz.
  • To ostatnie dotyczące 12 … Czego dotyczy dwunastka ?
  • …….. – cisza.

Poszliśmy na spacer.

  • Módl się, by przyszło Królestwo Moje.
  • O to się módl.

Po popołudniu.

  • Co się dzieje z moja głową ! Właśnie idę jako małe dziecko po Krzywoustego. Z mamą, jestem w środku tego chłopca, rozglądam się dookoła. Kurcze … Ja naprawdę nie jestem stąd.


21. 05. 24 r. Warszawa.

Piotr potwornie zmęczony, przygnieciony problemami, gackami. Krew mu nawet z nosa poszła. Siedzimy na kawie i boję się odezwać, aby go nie zmęczyć bardziej.

  • God bless you …
  • ……… – mówi w końcu ze smutkiem w oczach.
  • Powtarzam, co słyszę, God bless you …
  • ……. – wzruszam się, bo pomyślałam, że wcześniej żartował. 
  • … Zauważ, że po angielsku – mimo wszystko śmiać mi się chce. Nawet w tak smutnej chwili Ojciec chce nas i pocieszyć i rozbawić.
  • Nie przez przypadek zobaczyłaś chmurkę.
  • Zapowiedź kłopotów w zespół z wieloma jego wyznawcami.

5 przemyśleń nt. „Módl się, by przyszło Królestwo Moje.”

  1. Na myśl przychodzi mi…
    Piotr zaparł się Chrystusa po ostatniej wieczerzy aż trzy razy jak kur zapiał.
    3 razy – czy kochasz mnie Piotrze, a ostania wieczerza ?
    O 13 widzę 12 ? Czyż 1+3=4 kwiecień, wiosna, Wielkanoc, wieczerza, święcenie pokarmów.A zegar daje znak 12?

  2. Kiedy byłem w szkole podstawowej (10-12 lat) pamiętam jak dziś, jak rozmawialiśmy o przepowiedniach na przyszłość. Wtedy mówiło się że III wojna światowa zacznie się w małym państwie Bliskiego Wschodu i rozleje się na cały świat. Teraz mam 50 lat, czyli przepowiednia sprzed ok. 38-40 lat temu.

  3. Czyli co może oznaczać ta 12 czy jest to kolejna wskazówka na którą musimy czekać z cierpliwością. Czy Pan Jezus pyta nas kilka razy czy go kochamy , bo potrafi wyczuć czy odpowiadamy z prawdziwą miłością z czystym sercem , czystym sumieniem.

    1. Do 12 miesięcy od maja, czyli do maja 2025 r. może faktycznie wybuchnąć wielka wojna prze Eufracie, na przykład. Ona jest zapisana w AJ, więc musi być. Zresztą to widać po zachowaniu Izraela. Nic ich nie zatrzyma.

      Co może sie jeszcze zdarzyć. Na przykład to; https://www.youtube.com/watch?v=fVRG7n7UwlE&t=1s
      Pełne zaskoczenie, ponieważ o tym tez Piotr już mówił parę lat temu chyba. Wczoraj wspomniał, ze jest ich coraz więcej wokół Ziemi, wyglądał jak sitko.
      Nie ukrywam, że z wielką nadzieją czekam na widzenie Piotra dot. Tuska. Sprężyna ściągnie go z powrotem do UNI. Ciekawostka; zdarzy się jeszcze kilka sytuacji, które go pogrążą i wtedy odejdzie.
      No i może cos z Piotrem … Zobaczymy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.