Wróci odwiecznie ustalony porządek.

08. 02. 24 r. Warszawa.

Ksiądz, który nie lubi udzielać komunii, znowu zrobił dzisiaj „przedstawienie”.

Dzisiaj rano podczas eucharystii przeżyliśmy dziwną sytuację. Podczas podawania hostii ksiądz odsuwał rękę z opłatkiem od moich ust w tak dziwny sposób, że aż spojrzałam na niego ostro co on wyprawia. Nie pierwszy to raz, ale dzisiaj było wyjątkowo nieprzyjemnie. Pomyślałam, że chyba robi to celowo, ale Piotr przeżył to samo. W każdym razie bardzo nas do siebie zniechęcił. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/11/29/imiona-zobowiazuja 

Zauważyłam, że większość ludzi znając jego „zwyczaj” bierze hostię już do ręki. Piotr chcąc księdza może przywołać do porządku, sam cofnął głowę. Zmusił go tym samym do tego, że ksiądz musiał nachylić się bardziej niż zwykle.

  • On niewiele rozumie, ale wy rozumiecie.
  • Ważne, że zrobił swój rytuał, a ty byłeś … – … w kościele.
  • Za to ci dziękuję.
  • A widzisz ? Mówiłam, żeby iść …
  • Twoi ludzie czują się rozprężeni, ale zdarzenia sprawią …
  • … Zobaczyłem jak rozproszone kulki zbiegają się w jedną masę …

Odejście nagłe dwóch pracowników spowodowało w firmie spore zamieszanie. Spore, bo jak się okazało, przeszli do konkurencji.

  • Ojcze, przewidziałeś mi 62 lata …
  • A może po hebrajsku ? A może to filistonowemu
  • …. ??? …
  • Nieprzewidziana zmiana miejsc będzie – … mieszkania ?

FilistyniArcheolodzy ustalili, że Filistyni należeli do ludów morskich, wywodzących się z Morza Egejskiego, prawdopodobnie z Krety. Filistyni osiedlili się na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Przywieźli ze sobą własną kulturę, po czym „bardzo wyraźnie widać, że są to obcokrajowcy” – mówi profesor Maeir.

Nie ma określenia „kalendarz filistyński”, ale jeśli Filistyni mieli własną kulturę, bardzo prawdopodobne, że mieli przez jakiś czas i własny kalendarz.


Dzisiaj pisałam …

-…. Ojcze, a jak ludzie traktują to, co czytają ? – pytam z ciekawości. 
-Z niedowierzaniem. 
-No tak …. Bo jest za dowcipnie, za swobodnie … – przyszło mi do głowy. 
-Z niedowierzaniem, że tak można, przyzwyczajeni do świętości. 
-A Ja często chcę być tacy jak wy, ludzcy. Wy jesteście na Moje podobieństwo … 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/02/07/daje-ci-siebie-a-ty-narzekasz/
  • Ojcze, dlaczego wybrałeś akurat tych ludzi ? – przyszło mi do głowy.
  • Ojciec puścił ci oko …
  • ……… – roześmiałam się. 
  • Podobało ci się ?
  • Lepszej odpowiedzi nie mogłaś dostać.

Wieczorem.

Słuchałam księdza Skrzypczaka; https://youtu.be/opvbOB19sQ8?si=lSt-UDtNB96oRUJ8&t=635

  • Dechrystianizacja Europy, tak powiedział.
  • Szkodzą sami sobie, odcinają siebie od światła.
-Ilu Mu ją oddaje poza tym krajem ? 
-Kościoły zamykają, sklepy sobie robią, a przecież każdy ma grzech, więc umrą w grzechu. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/03/16/jezeli-nie-wierzysz-w-chrystusa-jak-mozesz-z-grzechem-wejsc-o-nieba/


10. 02. 24 r. Warszawa.

W Arkadii na zakupach. Piotr sięga po pasztet i zastyga, cofa rękę.

  • Wiesz co zobaczyłem ? Nad pasztetem zobaczyłem flagę piratów z czaszką.
  • . ??? ….
  • To znaczy, że ten pasztet to śmierć raczej …

Rozbawiło mnie to bardzo, cudowny pomysł. Oczywiście nie kupiliśmy. Idziemy dalej, mijamy stoisko z ciastami …

  • A wiesz co tutaj zobaczyłem ? Wielką flagę powiewającą nad całością, wbita była …
  • Teren zakazany … – roześmiałam się.

Nic dziwnego, nic innego tylko sam olej palmowy i syrop glukozowy. Nic tam zdrowego nie ma.


Siedliśmy przy kawie, długo w milczeniu …

  • O czym dzisiaj porozmawiamy .., powinnaś zacząć.
  • ……… – uśmiecham się.
  • Spójrz na zmęczusia …
  • …….. – spojrzałam na Piotra, zmęczony faktycznie jest bardzo.

Wczoraj opowiadałam Piotrowi o pewnych słowach ks. Skrzypczaka. Ksiądz mówił o pewnych Polakach, którzy za granicą zostali zaproszeni do restauracji. Byli pod wrażeniem pięknych wnętrz, dopóki nie zorientowali się, że to dawny kościół. Wtedy już nie mogli niczego przełknąć.  (p. s. nie jak ta para   https://www.youtube.com/watch?v=IqBumy8zI48  )

I tak siedząc teraz przy tej kawie …

  • Zobaczyłem nagle ten kościół, który został zamieniony w restaurację. Bar zaczął się rozpływać i wyłonił się na jego miejscu piękny, rzeźbiony ołtarz. Za nim piękne ściany kościoła … Fantastyczny widok …
  • Wróci odwiecznie ustalony porządek.
  • … Znalazłem się w tym kościele, zacząłem się rozglądać i zobaczyłem bar i ten bar znikał, wyłaniał się ołtarz …

Kiedyś były świątyniami. Zapomniane przez wiernych i odarte ze świętości, służą dziś pomniejszym bogom. W odświęconych kościołach można zamieszkać, naprawić samochód, zjeść obiad, obejrzeć film, szukać kredytu albo się upić. Dla jednych to świętokradztwo, dla innych – wymowny znak czasu. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1535129,1,co-mozna-urzadzic-w-odswieconym-kosciele.read

CDN …