Na koniec zrozumiesz wszystko do końca.

17. 06. 23 r. Warszawa.

  • Podczas egzorcyzmów trzęsę całą Polską.
  • W jaki sposób ?
  • Wchodzę światłem i gacki wypadają. To samo robię z Unią. Światłem wyganiam gacki. Niektóre wypadają z ludźmi, tak są do nich poprzylepiane. Zanim to robię, wymawiam formułkę Eliasza i Henocha. Jahwe jest moim Bogiem. Imię Boga jest we mnie.
  • Hmm ….
  • Co Bóg sobie teraz myśli ? – Piotr nagle.
  • Czeka.
  • Na co Ojcze czekasz ?
  • ……… – cisza.
  • . Ktoś nas słucha teraz. Usłyszałem swój głos jak echo w pustej wielkiej hali …
  • Nie da się ukryć.
  • Podczas egzorcyzmów Ojciec powiedział, że Gabriel to prawda.
  • Na koniec zrozumiesz wszystko do końca.


18. 06. 23 r. Warszawa.

Piotr przerywa egzorcyzmy, szybkim krokiem idzie do mojego pokoju …

  • Wiesz co Ojciec mi powiedział ? …
  • Chcesz wiedzieć, czy twoje egzorcyzmy mają moc ?
  • Wyjrzyj przez okno …
  • …….. – patrzę na niego próbując zrozumieć.
  • Drzewo !

Wooow … Jakiś czas temu zwróciliśmy uwagę na drzewo za naszym oknem, które wyglądało inaczej niż reszta drzew stojących obok. To akurat drzewo z niejasnej dla wszystkich przyczyny zaczęło gwałtownie usychać.

Komentowaliśmy między sobą, że szkoda go, piękne było … A teraz taka informacja. Nie mieliśmy pojęcia … Przypomniałam sobie oczywiście o moim banzai …

Piotr po egzorcyzmach powiedział coś zaskakującego.
- Ojciec powiedział mi, że ten twój kwiat banzai usechł, bo źle skierowałem energię. Gdy wywalałem gacki, to kierowałem tą energię w okno, a tam stoi twój kwiat. On przejął tą energię i zdechł. 
W pierwszej chwili pomyślałam, że żartuje. Ale rzeczywiście to musi być prawda. Moje drzewko banzai, które mam od 23 lat w niezmienionej formie nagle, gwałtownie zaczęło tracić liście. Myślałam, że uschło ze starości, a tu taka niespodzianka. Ciekawa informacja. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/11/06/zapominasz-o-tej-drugiej-stronie-ciagle-miesza/ 

Rzeczywiście, moje banzai stało na parapecie, a za nim to właśnie drzewo. Można powiedzieć, że stało na linii strzału …

  • Habemus papam.
  • ??? … – co znaczy właśnie teraz ?
  • Jak to możliwie z tym drzewem ? – próbuję zrozumieć. 
  • Pokazuję, że to nie są żarty.
  • Działa (energia), a nie widać.
  • Taka energia działa na tkankę żywą, ale czy działa na metal na przykład ? – dopytuję.
  • Hmm …. Mamy przedmioty nawiedzone, więc chyba tak – Piotr podsumował.
  • ……… – i tak zostaliśmy w zamyśleniu długim
-Mam to, co Ojciec da. Twoje modlitwy na pewno też działają w 100 procentach. 
-Nie w 100, a 1000 procent. 
-Może wreszcie zrozumiałaś chemię niebiańską. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/08/01/wszystko-sie-moze-zdarzyc-1/
Mam różaniec od papieża. Trafił do mnie wielkim kołem. 

-Uratujesz niejedna dusza, która stworzyłem na swój wzór i podobieństwo. 
-Jestem zachwycony i wzruszony. 
-Będzie skuteczne. (!)
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/07/02/znasz-teorie-okraglej-ziemi/ 

  • Pamiętasz jak w sobotę piłaś kawę ? Jutro już wtorek.
  • … Taaak … Makabra – przyznaję, że czas jest makabrycznie szybki.
  • The sooner, the better, mówiłaś …
  • ……… – uśmiecham się smutno …

Profesor https://youtu.be/9WfH-D4J11E?t=3055 powiedział, że słynne słowa; Ojcze, czemuś Mnie opuścił  to nie oznaka słabości, a cytat z psalmów i Jezus  wyrzekł go celowo. I powiem szczerze, przepełniły mnie wielkie wątpliwości.

  • Ojcze, tak czuł, czy to cytat ?
  • Chcesz veritas ?
  • Taaak – uśmiecham się. Chcę prawdy.
  • To serce Jego mówiło.
  • Serce Syna Mego Jedynego.
  • Człowieczy los …
  • ……… – wzruszyłam się. 
Teraz woła, jest to krzyk Boga, którego opuścił Bóg. Wydaje nam się, że w tym wołaniu jest zawarta cała rozpacz, ból i poczucie całkowitego osamotnienia. Krzyk opuszczonego — tajemnica konania — jest niepojęty. Doświadczenie opuszczenia ze strony Tego, komu się ufało, bez reszty staje się udziałem Syna Bożego. 
http://www.kosciol.pl/article.php/20060320015805419 

Mam wrażenie, że mnisi tak bardzo wierzyli w boskość Chrystusa, że nie chcieli zobaczyć w Nim człowieka, który również miał prawo zwątpić. Poprosiłam Homiela o wyjaśnienie … 
-Bóg chciał, by to powiedział. 
-Chciał pokazać, że Chrystus schodząc (p.s. do ludzi) stał się i jest jednym z was.
-Pokazał, że zwątpienie jest w naturze człowieka. 
Z tego też względu każdy wątpiący nie może być za to sądzony, gdyż każdy ma prawo wątpić. 
-Kiedy zwątpił, Jego wiara wzmocniła się ze zdwojoną siłą. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/09/15/zdziwicie-sie-jak-wielu-zdrajcow-bedzie-przez-ojca-wyniesionych-wysoko/

Bóg chciał, by to powiedział … Dlatego milczał. „Elahi Elahi Lama Sabachthani”

 

14 przemyśleń nt. „Na koniec zrozumiesz wszystko do końca.”

  1. Msza Święta z modlitewnika 1935r cz.9

    Sekreta . Po umyciu rąk kapłan wraca na środek ołtarza , i tu odmówiwszy modlitwę o przyjęcie darów , całuję ołtarz i odwraca się do ludu z wezwaniem :
    Orate, fratres =Módlcie się bracia !.
    Potem zaraz mówi cicho ze mszału modlitwę , zwaną sekretą . Jest to pierwotna i dawniej jedyna modlitwa przy składaniu darów , a raczej nad złożonymi darami .W tej modlitwie zazwyczaj podana jest nauka i wiara Kościoła odnośnie do istoty i celu Mszy Świętej.
    Prefacja . Wstęp do kanonu czyli Wielkiej modlitwy eucharystycznej stanowi prefacja , która nie jest niczem innym , jak modlitwą dziękczynną. Prefacja zmienia się zależnie od świat i okresów liturgicznych .
    Kanon . Kanonem nazywają się stałe modlitwy przed i po Podniesieniu ;
    otaczają one wieńcem najważniejszy moment we Mszy Świętej mianowicie Konsekrację . W tym momencie Chrystus uobecnia Swoją śmierć na Krzyżu .Chrystus na Krzyżu wśród nas , a koło niego w sześciu grupach stoi wszystko stworzenie , spragnione zbawienia , bo na sześć części można podzielić cały Kościół .
    1) Kościół na ziemi ( wojujący ):
    dla niego to przede wszystkim płynie Krew tej Ofiary (pierwsza modlitwa kanonu);
    2)Momento żywych ; w tej ( drugiej ) modlitwie wymieniamy tych , którzy nam są bliscy , więc krewnych i przyjaciół i obecnych , i tych ustawiamy szczególnie blisko pod krzyżem ;
    3) Świeci (Kościół triumfujący ) : dlaczego i oni stanęli pod Krzyżem ? Dlatego , ponieważ świętość swoją otrzymali z Krzyża ,a teraz mają się starać o nowe łaski odkupienia dla nas , wstawiając się za nami ;
    4) Momento umarłych ( Kościół cierpiący ); (ta modlitwa po Podniesieniu )
    umarli przyszli do Krzyża , bo są to dusze odkupione , ale czekające jeszcze na ostateczne wybawienie i odkupienie ;
    5) My sami ; w pokorze stanęliśmy pod Krzyżem ,a teraz przystępujemy bliżej i prosimy o owoc odkupienia ;
    6) W końcu stworzenia bezrozumne . Ono również pragnie odkupienia , bo zostało wciągnięte w przekleństwo grzechowe , i spodziewa się ,że z Krzyża spłynie nań zbawienie i wolność .
    Mamy więc tu wszystkie stworzenia zebrane dokoła Pana Jezusa na Krzyżu .

    1. Msza Święta z modlitewnika z 1935r
      cz.10
      Układ kanonu . W następstwie i układzie modlitw przejawia się osobliwy zamiar i cel : śmierć Pana Jezusa na krzyżu jest punktem centralnym dramatu mszalnego,
      stąd konsekracja umieszczona jest w samym środku , a dokoła niej są symetrycznie rozłożone wszystkie modlitwy .Opisowi Ostatniej Wieczerzy odpowiada ta modlitwa , która zawiera wspomnienie o niej ; przed konsekracją są umieszczone dwie modlitwy z myślą o ofierze , a po konsekracji również dwie z taka samą myślą : taksamo przed konsekracją i po niej są trzy Momento ; występowi odpowiada zakończenie .Tym sposobem w takim uporządkowaniu modlitw Kanonu uwydatnia się centralne stanowisko śmierci krzyżowej Pana Jezusa i znajduje swój wyraz głębokie znaczenie Ofiary Mszy Świętej.
      Kto tak jest uświadomiony o znaczeniu Ofiary Mszy Świętej ten znajduje się w wielkim towarzystwie , nie modli się samotnie ; całe stworzenie jest zgromadzone na duchowej Kalwaryji:
      Aniołowie ,Kościół , drogie nam osoby , Świeci, dusze w czyścu i martwa przyroda , wszystko to jest obecne ,a pośród tego wielkiego zebrania uczestnik klęczy pod krzyżem .Jest to zaiste modlitwa naprawdę liturgiczna , obejmująca sobą cały świat .
      ,, Gdy będę podwyższony nad ziemię ,pociągnę wszystko do siebie”
      (Jan 12, 32).

  2. „Elahi Elahi Lama Sabachthani””

    Pewnej kolejnej pierwszopiatkowej mojej spowiedzi sw.
    Kiedy oskarżając się z grzechów ,w duszy czułam żal za wszystkie nieszczęścia moje na które nie miałam wpływu .
    Za wszystkie moje bezradności …
    Spowiednik zadał mi pokutę bardzo inna niż zawsze .
    Powiedział …wpatruj się w Serce Pana Jezusa.
    Tak zrobiłam
    ..choć pomyślałam ,że dziwna to pokuta .
    W ławce …uklękłam , wiedziałam że na wprost przy bocznym ołtarzu jest obraz Pana Jezusa z Otwartym Sercem .
    Podniosłam oczy …zaczęłam patrzeć .
    Przestraszyłam się siebie , swoich myśli .
    Ja patrzyłam w to Serce i miałam żal .
    Żal o te wszystkie bezradne chwile ,o to zło jakiego doświadczyłam …o to umęczenie moje .
    I nagle jak ,,grom,, jak błysk …mam myśl
    i słyszę tą myśl .
    ,,Elahi Elahi Lama Sabachthani””

    Inaczej wszystko pojęłam …wszystko zrozumiałam …wszystko teraz wiem .
    Panie Jezu mój…Ty znasz ,Ty wiesz
    Taka jest wola, Wola Boga w Trójcy Świętej Jedynego.

    Pani Olu film działa .Dziękuję

    1. „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił..? Czemuś tak daleki od wybawienia mego, od słów krzyku mojego?” Ps22.2

      Wyjaśnienie jest także w tym uschniętym drzewie:

      „Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony.

      Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.”
      Iz53.4-5

      Fizyczne cierpienie widać naocznie, a cierpienia duchowego nie widać. Te słowa
      „Boże mój, czemuś mnie opuścił..?! są wyrazem tego ogromnego cierpienia duchowego, które przyjął od wszystkich ludzi.

      „Działa (energia), a nie widać.”

      Nasz Bóg wziął na Siebie całą rozpacz świata, jest jak to uschnięte drzewo, które pochłonęło całą złą energię.

      Modlitwa ” Jezu Ty się tym zajmij” to oddanie Mu wszystkich trosk, smutków, całej złej energii i On to wszystko przyjął z miłości do nas, taki to Bóg..

      „Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie ”
      Łk8.46
      Kobieta cierpiąca na krwotok oddała Mu swoje krwawienie.

      1. ,,Modlitwa ” Jezu Ty się tym zajmij” to oddanie Mu wszystkich trosk, smutków,,.

        Nie jest wielką sztuką człowieka nędznego oddać Mu , Panu Jezusowi te troski ,smutki , to zło .
        Sztuka jest nieść ich Krzyż razem z Nim z Naszym Panem Jezusem Chrystusem.
        On też zapłakał gorzko
        ,,Elahi Elahi Lama Sabachthani””
        …i wypełniło się co miało się wypełnić .
        …i tak wypełni się w życiu każdego z nas .
        Bo, Wola Pana Boga zawsze się wypełni .
        Bo, nie zbadane są drogi jakimi prowadzi nas Pan Bóg.

        1. „Nie jest wielką sztuką człowieka nędznego oddać Mu.. się.
          Sztuka jest nieść ich Krzyż razem z Nim”

          Oddać to znaczy zaufać, oddać kontrolę nad sobą i swoim życiem, oddać nawet zwątpienie i rozpacz wbrew sobie, wbrew temu, że może już nie wierzę.

          Dwóch łotrów niosło z Jezusem krzyż ale tylko jeden był zbawiony.

          Taka męka i taka rozpacz – obaj odpokutowali ale temu jednemu zabrakło jednego – zaufania, w którym jest nadzieja.

          1. „W polskiej tradycji święty Dyzma nazywany jest łotrem. (…)
            „Rola św. Dyzmy w teologii katolickiej jest znacząca. Jego przykład daje nadzieję wszystkim katolikom, że nawet w godzinie śmierci człowiek może zostać zbawiony, jeżeli wyrazi szczerą skruchę. Dyzma stanowi dla chrześcijan jedną z centralnych postaci ukazujących bezmiar Bożego Miłosierdzia. Św. Dyzma odgrywa”
            https://histmag.org/Kim-byl-Dobry-Lotr-7751#:~:text=Rola%20%C5%9Bw.%20Dyzmy,%C5%9Aw.%20Dyzma%20odgrywa

            Tak… zaufanie wiadomo jest bardzo ważne .
            Ale wydaje mi się ,że o skruchę tu chodziło jeśli chodzi o tych łotrów .

            A do Sw.Katarzyny że Sieny .Pan Bóg mówił tak :
            ,,Z mego miłosierdzia pozwalam im mieć nadzieję na moje miłosierdzie, ale nie po to, by mogli grzeszyć, licząc na moje miłosierdzie, lecz aby pogłębiali swą miłość poprzez rozważanie mej dobroci. Lecz oni korzystają z niej odwrotnie, gdyż opierają się na nadziei w moje miłosierdzie, aby Mnie obrażać. Jednak Ja podtrzymuję w nich nadzieję w moje miłosierdzie, aby w ostatniej chwili mieli się czego chwycić i nie upadli pod brzemieniem wyrzutów, oddając się rozpaczy. Bo grzech rozpaczy obraża Mnie bardziej i jest dla nich zgubniejszy, niż wszystkie inne grzechy, które popełnili w całym swym życiu. A to dlatego, że inne grzechy popełniają z podszeptu zmysłowości własnej i niekiedy żałują za nie i mogą zbudzić w sobie taką skruchę, że otrzymają moje miłosierdzie. Lecz do grzechu rozpaczy nie popycha ich ułomność, nie pociąga doń żadna przyjemność, jest w nim tylko nieznośna męka. W rozpaczy tkwi pogarda dla mego miłosierdzia, gdyż grzesznik uważa, że błąd jego jest większy, niż miłosierdzie i dobroć moja. Popadłszy w ten grzech, nie czuje żalu, nie boleje nad obrazą moją prawdziwie, jak boleć powinien. Opłakuje tylko własne nieszczęście, nie zaś wyrządzoną mi obrazę. I tak idzie w potępienie wieczne.,,
            (Dialog o Bożej Opatrzności czyli Księga Boskiej Nauki )

          2. O Dyzmie przypomniała mi się jeszcze historia od K.Emmerich gdy Święta Rodzina uciekała do Egiptu i napadli na nią zbójcy:

            „nagle jakiś człowiek, wyskoczywszy z pięciu towarzyszami z zasadzki, otoczył świętą Rodzinę. Przyszli wprawdzie ci rozbójnicy w złym zamiarze, ale skoro zobaczyli Dziecię, widziałam, że błyszczący promień łaski przeszył, jakby strzałą serce ich naczelnika, który też zaraz zmiękł, i nakazał swym towarzyszom, aby tym ludziom dali spokój i nie czynili im żadnej przykrości.

            Gospodyni przyrządziła dla Maryi małą izdebkę i przyniosła niecułeczki z wodą, aby wykąpała Dzieciątko Jezus, a nadto wysuszyła Jej pieluszki przy ogniu. Zbójca zaś, na widok Dzieciątka Jezus, bardzo wzruszony, w te do żony odezwał się słowa: “To hebrajskie dziecko — jakieś niezwykłe, proś jego matkę, czy by nie pozwoliła
            nam wodą, w której się kąpało, umyć naszego trądem pokrytego syna; może by mu to pomogło.” Gdy żona chciała tę prośbę przedłożyć Najświętszej Pannie, nie przyszła jeszcze do słowa, gdy Maryja skinęła na nią, aby w wodzie, w której kąpało się Dzieciątko Jezus, a która teraz była o wiele czystsza, niż przedtem, wykąpała swego trędowatego synka.
            Chłopczyna miał koło trzech lat, ale
            wskutek trądu nie mógł się prawie ruszać. Przyniesiono go na rękach, zanurzono w wodzie, i o dziwo! gdzie tylko ciało się zanurzało, zaraz trąd całymi płatami opadał na dno niecułki. I tak synek zbójcy pozostał czystym i zdrowym.

            Gdy zbójcy Świętą Rodzinę wśród głębokiego wzruszenia żegnali, godne uwagi rzekli słowa:
            “Pamiętajcie o nas, gdziekolwiek będziecie.”
            Przy tych słowach miałam widzenie,
            że ten chłopczyk uzdrowiony był owym dobrym łotrem, który na krzyżu rzekł do Jezusa: “Pomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa!”

            „Żywot Jezusa” K.Emmerich

            „A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia.
            ŁASKĄ BOWIEM JESTEŚCIE ZBAWIENI.”
            Ef2.4-5

          3. Do tej historii Dyzmy odnosi się też to:

            „Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, ZAPRAWDĘ powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.”

            Czasem jeden gest miłosierdzia może nas uratować od potępienia.

            Podobne historie, gdzie jeden uczynek miłosierdzia uratował duszę u Marii Simmy w ” Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi”

            Zaprawdę znaczy Amen.

            https://www.blueletterbible.org/lexicon/h543/kjv/wlc/0-1/

            https://biblia.oblubienica.eu/wystepowanie/word/id/%CE%B1%CE%BC%CE%B7%CE%BD/page/1

    1. U mnie nie widać – film niedostępny, film zawiera treści partnera Lasso Group, który zablokował go na mocy praw autorskich

Możliwość komentowania jest wyłączona.