Trzeba ratować ten świat.

23. 11. 21 r. Warszawa.

W komentarzach pojawił się ciekawy artykuł; https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-japonia-wariant-delta-sam-sie-unicestwil-zaskakujace-wyniki-,nId,5661519

  • Jeśli wirusy same się już unicestwiają, to znaczy, że zdarzenia muszą być szybko – zaczynam na kawie.
  • Bingo !
  • Bingo ? – cofnęłam się na krześle zaskoczona. 
  • Przecież wczoraj tak chciałaś.
  • Noooo tak. Nie wycofuję się.
  • No to po staremu „bach! ”
  • Było na dzień dobry i jest na koniec.

Zastygłam. Kiedy poznałam Piotra, bardzo często mówił na koniec zdania „bach !”. Bach w sensie „tak ma być”, albo amen. Przeszło mu to szybko, ale „bach” zapamiętam do końca życia, ponieważ było to dość nietuzinkowe i w pewnym momencie dość irytujące.

  • Trzeba ratować ten świat.
  • Nie mogę się doczekać miny twojego syna.
  • Nie mogę się doczekać tego budzika.
  • Ale kiedy będzie chciał pogłaskać budzika i już go nie będzie.
  • Aaa, tym budzikiem to ty jesteś, z tego wynika. Obudzisz wszystkich … – mówię do Piotra.
  • To co ? Machamy ? – „machamy” to jeszcze jedno słówko Piotra z młodości oznaczające działamy.
  • Machamy.
  • Piotr !  Masz podpisany wyrok ! – …. a ten wyrok to ja wydałam wczoraj właśnie. 
  • Machamy Ojcze – Piotr twardo.
  • Nie ma na co czekać.
  • Musimy się zjednoczyć, umocnić i będzie dobrze.
  • Niech nam mówią co chcą, my wiemy lepiej, Ola.
  • Wizualnie się nadaje ?
  • Ooo tak.
  • Wzbudza respekt ?
  • Ooooo tak !
  • Będą go słuchać ?
  • Taaaak – nie mam wątpliwości patrząc na surową twarz Piotra.
  • Pamiętasz tą wizją jak Żydzi do ciebie przyjechali ? Jakim cudem, powiedz mi ???!!! …
Piotr miał ciekawą wizję. 
- Przyszła do mnie ambasador Izraela z dwoma rabinami. Z nimi przyjechały 3 samochody pełne ochroniarzy. Byłem w swoim biurze. Coś tam mi mówili po swojemu, ale ja w pewnym momencie nakazałem im uwierzyć w Chrystusa. Nakazałem im wierzyć w chrześcijaństwo. 
- A zatem jedno i drugie zostanie połączone w jedno… mówię. Kobieta stała, a tamci padli na kolana. Było mi głupio jak cholera… Mówiłem jakbym to nie ja mówił. Nakazałem im to wykonać – Piotr się zamyślił. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/02/06/polska-jest-wywyzszana-juz-teraz/ 
  • Cudem.
  • Przysyła Bóg swojego emisariusza, który będzie pertraktował.
  • ???

Wieczorem.

Zadzwoniła córka. W dołku była jakimś, bo zaczęła mi wytykać, że tak bardzo wierzę w słowa, a kilka rzeczy według niej się nie sprawdziło. Na przykład mój Covid, że audi ciągle jeździ i jeszcze innych parę rzeczy … Gdyby czytała mój dziennik na bieżąco (blog), nie byłoby tej rozmowy, a tak milczałam i bardzo mi żal Ojca było w tym momencie.

  • Ale ty wierzysz.
  • Mój niezawodny przyjaciel.
  • Dobro się tworzy w pocie i pracy.
  • Tak ludzie mają na Ziemi, żeby było dobro.

Piotr wyszedł na chwilę …

  • W łazience usłyszałem …
  • Przebudzenie.
  • Hmm ….. – do czego to dopasować ? Nie wiem.
  • Ojciec mówi do ciebie … 
  • Zacznij czytać II Księgę Henocha.
  • Hmm … Czytałam już … 
  • Nie bezwiednie. Ze zrozumieniem.
  • Choćbyś miała czytać 100 lat.
  • …….. – śmiać mi się zachciało, bo to nawiązanie do książki Sigmunda. 

  • Ciekawe dlaczego mam czytać ?
  • Mniej pytań będziesz zadawać.


24. 11. 21 r. Warszawa.

  • Od drugiej w nocy gacki wołały do mnie po imieniu … – Piotr zmęczonym głosem. 
  • Nie przejmuj się tym w ogóle – machnęłam ręką. 
  • To nie takie proste. Kiedy skończyli, to zaczęły mnie kusić różnymi rzeczami. Pokazała się goła babka, pokazali mi Niemców (SS), żebym ich zabijał …
  • No i ?
  • No i zabiłem z dwudziestu … – stęknął. 
  • ……… – wzdycham ciężko. Ugiął się.
  • Ja wiem, ciągle zawodzę Ojca. Ma do mnie niesamowitą cierpliwość. To niesprawiedliwie mówić, że Ojciec jest sprawiedliwy tylko. Jest przede wszystkim miłosierny, bo gdyby tak nie było, już by mnie nie było. Jest przede wszystkim miłosierny, a na końcu sprawiedliwy.
  • ………. – zamyśliłam się. Ostatnio sporo to tym pisałam i myślałam.
  • Mam wielkie problemy w firmie i wtedy ktoś mi pokazał, że odjeżdżam z krawędzi.
  • A jednak nie spadłeś.
  • To prawda, a dokąd jadę z moją żoną ?
  • …….. – cisza. Zdziwił mnie, że powiedział żona, a nie Ola.
  • Masz czytać II księgę.
  • Masz czytać ze zrozumieniem.
  • Tam opisano jak Bóg postawił Henocha przed Swoim obliczem.
  • ???!!! – czytałam, ale nie pamiętam. 

Tak więc nawet ja widziałem oblicze Pana, ale o obliczu Pana nie powinno się mówić. Jest tak cudowny, niezwykły, wspaniały i przejmujący strachem. Kimże jestem, abym mógł opisać Niepojętą Istotę Pana i Jego Oblicza, tak wyjątkowo dziwną i niemożliwą do opisania? Ile jest Jego przykazań, Jego wielokrotny głos, Tron Pana, nadzwyczaj wielki i nie uczyniony rękami, chór krążący wokół Niego, cherubini z armiami serafinów, i ich nie milknącym śpiewem. Któż może opisać Jego piękny wygląd nigdy się nie zmieniający i nie do opisania i Jego wielką chwałę? Upadłem nisko i oddałem pokłon Panu. A Pan, mówiąc swymi ustami rzekł do mnie: „Bądź odważny, Henochu! Nie bój się! Wstań i stój przed moją twarzą na zawsze.

Henocha zostawię sobie na później, teraz męczy mnie inna sprawa. 

  • Słuchaj, czy będzie ta wojna z Rosją ? – pytam Piotra lekko zatrwożona. Dużo się ostatnio o tym mówi.
  • Czy chcesz, by w imię pokoju pseudo-demokarcja weszła ?
  • Czy chcesz, aby tam dziecko miało 5 tatusiów ?

W USA pojawiła się reklama, gdzie dziecko mówi do tatusia nr 1 „kocham cię” i drugiego tatusia „kocham cię”. 

  • Ale to wojna z Ukrainą, nie z Zachodem … – nie bardzo rozumiem.
  • Kiedy była debata o pieniądze z Unii, zobaczyłem scenę kuszenia Jezusa na pustyni. Tam diabeł Go kusił pieniędzmi. 

  • Nie tylko chlebem żyje człowiek.
  • No to będzie kiepsko – pomyślałam.
  • Pomyśl, dokąd my jedziemy w tej wizji ?
  • W dobre miejsce.
  • A jakie ?
  • Jakie by nie było, to jest dobre.



Dopisane 13. 05. 2022 r.

- Słuchaj, czy będzie ta wojna z Rosją ? - pytam Piotra lekko zatrwożona. Dużo się ostatnio o tym mówi. 
- Czy chcesz, by w imię pokoju pseudo-demokarcja weszła ? 
- Czy chcesz, aby tam dziecko miało 5 tatusiów ? 

I wypowiedź Cyrylego.

Zdaniem patriarchy trwająca wojna „ma znaczenie nie tylko polityczne. Mówimy o czymś innym i o wiele ważniejszym niż polityka. Mówimy o ludzkim zbawieniu, o tym, gdzie skończy ludzkość, po której stronie stanie Bóg Zbawiciel, który przychodzi na świat jako Sędzia i Stwórca, po prawej czy po lewej stronie… Wszystko to wskazuje na to, że weszliśmy w walkę, która ma znaczenie nie fizyczne, ale metafizyczne.”

Na obecne wydarzenie musimy spojrzeć inaczej. Ta wojna ma drugie dno. Nie wiem jak to wyjaśnić w tej chwili, ale to jest szerszy plany na przyszłe lata.