25. 08. 21 r. Warszawa.
Piotr miał dwie ważne wizje.
- Leżę na chodniku na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Niedaleko TVN. Jestem prawie nagi, mam na sobie tylko coś, co przykrywa mi co trzeba. A tak, to jestem nagi. Ty siedzisz też na chodniku, a ja leżę tak, że trzymasz moją głowę na nogach, cały czas mnie gładzisz po głowie, uspakajasz jakby. Byłem bardzo zmęczony, nie miałem siły na nic. Ale nagle wstajemy i idziemy do naszego audi, które stało też na tym samym chodniku. Samochód nie stał na ulicy, ale chodniku. Stał bardzo blisko wysokiego krawężnika. Wsiedliśmy i powoli ruszyliśmy. Musiałem bardzo uważać, aby nie spaść z tego krawężnika. Ledwo mi się udało odjechać. Powoli jechaliśmy po chodniku, nie wiem dokąd. I tyle … Nie wiem co to znaczy.
- A druga wizja … ? – pytam od razu.
- Jestem w jakieś takiej wielkiej stajni, ni to grocie, ale zbudowanej z cegieł czerwonych, wielgachne to było. Po bokach świeciło lekko czerwone światło. Wiedziałem, że wokoło jest pełno gacków, ale raptem pojawiła złota wielka rama z obrazem w środku. To był obraz Ojca. Nie widziałem szczegółów, bo bardzo mocno świecił. Wtedy te gacki zastygły w bezruchu. Nieco dalej kątem oka zobaczyłem jeszcze jeden obraz tej samej wielkości co Ojca, to był obraz Maryi. Też złote ramy i świecił. Usłyszałem słowa Ojca.
- Dosyć tego nękania.
- Przekazał mi, że chce, abym trochę odpoczął … I co to oznacza ?
- Hmm… Goły i wesoły, tak się mówi. Leżysz goły, bo nic nie masz.
- Nic nie ma, a tak daje wiele ludziom.
- A dlaczego chodnik, a nie ulica ? Ojcze, co znaczy chodnik ?
- Co znaczy ? Ola, dlaczego chcesz wszystko mieć gotowe ?
- Chcemy siedzieć tak i się nudzić ?
- ……. – wzdycham ciężko, bo przyznać muszę, że nie wiem jak tą wizję rozgryźć.
- Kiedy tak odjeżdżaliśmy w siną dal po tym chodniku, to skojarzyło mi się to z filmem. Na końcu często ludzi tak pokazują jak odchodzą, taka ostatnia scena filmowa … To wszystko zwiastuje, że powoli dobiegamy do końca. I to nie była grota, a gigantyczna stajnia z cegieł, bo bokach czerwone światła podświetlone, czułem gacki, a nie widziałem. Czułem, że mi się przygląda też Maryja z obrazu. Gabarytowo to był tak wielki obraz jak Ojca. Kątem oka Ją widziałem …
Obraz … Czyżby miało to znaczyć po prostu Ojca ?
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
26. 08. 21 r. Warszawa.
Piotr przychodzi wykończony.
- Ojcze, mógłbyś trochę poluzować jednak – prosi.
- Będzie jeszcze gorzej.
Cały dzień miałam dobry humor, ale po tych słowach gwałtownie zmarkotniałam. Brakuje mi już słów, aby codziennie pocieszać Piotra. Jeśli będzie gorzej to …
- Bądź dobrej myśli.
- Nie po to mu serce naprawiałem, aby go zabić.
Przygotowując tekst o „rękach” głęboko się zastanawiałam, dlaczego wizja zaczyna się od Maryi.
To była typowa dla kościoła figura Maryi, w białej sukni i niebieskiej długiej chuście. Piękna była w swojej prostocie. Moją uwagę przykuła Jej głowa, a właściwie miejsce nad Jej głową, ponieważ zaczęły się tam dziać dziwne naprawdę rzeczy. Nad głową figurki pojawiły się bardzo wyraźne iskry, przypomniały mi eksperymenty z prądem, które kiedyś widziałam w TV w dokumencie o Tesli. Po prostu iskrzyło i pomyślałam … Dziiiiwne, coś dziwnego dzieje się z powietrzem … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/27/rece-boga/
Do dzisiaj nie rozumiem, co miałyby znaczyć te prądy nad Jej głową.
- Ojcze, czy to ma znaczenie, że ta wizja odbyła się w święto Maryi ?
- Mam najlepszego deszyfratora i nie wiesz ?
- Uuuu … – wzdycham.
- Jak ci powiem, to będziesz miała zero punktów.
- A jak zgadniesz, to 10.
- … No to wolę już te zero, bo od pół roku nad tym myślę i nie wiem.
- W Święto Maryjne to się stanie …
- !!!??? Wooow ….
- Powiedziałem i tak dużo, że Sam jestem na Siebie zły.
- A powiedziałem to dlatego, że macie dzisiaj rocznicę.
- …….. – uśmiecham się szeroko. Rocznica ślubu.
A to ci dopiero … Wiedziałam, że Maryja ma w wizji duże znaczenie, ale nie miałam pojęcia, że chodzi o święto. Może te iskry były tylko po to, abym się nad tym właśnie zastanowiła. Iskry podkreśliły, że Maryja jest bardzo ważna. Zadziwiające … Sięgam natychmiast do internetu i sprawdzam jakie to święta maryjne mamy w Polsce. Myślałam, że choć trochę zbliżę się do prawdy, ale gdy zobaczyłam, że jest ich cała masa https://pl.wikipedia.org/wiki/Święta_maryjne_w_Polsce … roześmiałam się. Nie tak łatwo z Ojcem jednak …
CDN …
A propos Matki Bożej, można podpisać petycję stop bluźnierstwom w linku poniżej.
Za publiczne pieniądze „Kora. Boska” wystawiany w krakowskim Nowym Teatrze Proxima. Widzowie mogą zobaczyć „sztukę”, w której Kora Jackowska postawiona jest przed groteskowym Sądem Ostatecznym. Towarzyszą jej sparodiowane przez mężczyzn: Matka Boża Częstochowska, Fatimska i z Guadalupe.
https://obronakosciola.pl/stop-bluznierstwom/?ka=060192&fbclid=IwAR0KlcY_uPclIcu-SvozrhTo9c3_7zRJz6X-PRjmoZfaFa007fOxOgCeqp8
„Myślę, że UFO się pojawi na Ziemi, uwidoczni. Zobaczyłem ogromny statek, który się przesunął. Przesunął się z miejsca, na którym stał przez tysiące lat.
Wkrótce zagadka zostanie rozwiązana.
……… – Piotr się zagapił.
Te UFO to nasi bracia, tylko, że na wyższym poziomie rozwoju.”
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/09/22/wkrotce-zagadka-zostanie-rozwiazana/
Giorgio Bongiovanni twierdzi, że Noego też uratował statek kosmiczny, i że to się wkrótce powtórzy.
Mówi też, że Covid jest znakiem apokalipsy i że to dopiero wstęp i przygrywka do reszty.
Niestety tłumaczka to porażka.
https://niezaleznatelewizja.pl/index.php/2021/11/25/slynny-stygmatyk-giorgio-bongiovanni-o-czasach-w-ktorych-zyjemy/
Swego czasu czytałem o takim proroctwie.
Ma to się wydarzyć w niedzielę 15 sierpnia w święto Zaśnięcia i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Otóż w ten dzień niebo ma się zachmurzyć tak bardzo, że nastanie ciemność. (chyba niedawno tu było o tej ciemność pisane, ale nie mogę znaleźć tego). Zacznie grzmieć i padać deszcz. Będzie to niespotykana zjawisko, potężna ulewa na całym świecie, która spowoduje powodzie. Ludzie mają się zlęknąć i poznać, że to kara boża za ich uczynki. Po tym zdarzeniu za kilka miesięcy ma się rozpocząć III wojna światowa.
Ciekawe jest też to, że z każdym świętem Maryjnym w Polsce wiąże się inny wizerunek Maryi. Np. uroczystość Zwiastowania Pańskiego obrazuje Maryję z Aniołem, Uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi – Maryja z Jezusem na rękach, uroczystość NMP Królowej Polski to wizerunek Maryi z Jezusem w bogatych szatach z koroną na głowie, NMP Fatimskiej- Maryja jest sama ubrana cała na biało….itd.. a najczęstszym strojem Maryi wyświetlanym przy dniu Matki Bożej Gromnicznej jest postać Maryi właśnie w długiej niebieskiej chuście. Tak jak widział Piotr w wizji :”To była typowa dla kościoła figura Maryi, w białej sukni i niebieskiej długiej chuście.”
Ale w białej sukni i niebieskiej chuście Maryja jest tylko w dniu 8 grudnia… Ale zagwozdka.
Aga Ty masz celne skojarzenia często. Nic ci się nie nasuwa na myśl?
Podejrzewam, że jak nawet trafimy w święto, to i tak Ojciec to zmieni, żeby nas zaskoczyć 🙂
Ale pogdybać można..”Chcemy siedzieć tak i się nudzić ?”
Ja coś tak ostatnio trafiam ciągle na Jana Pawła II. Całe święta wpadał mi w oczy na obrazach, a to u mamy, a to u teściowej, a w Boże Narodzenie trafiło mi się miejsce wolne w pierwszej ławce praktycznie na przeciwko ambony, blisko może ze 2m i ksiądz miał złoty ornat z Janem Pawłem II. Ja nie wiem kiedy się taki ornat nakłada ale od razu mnie to uderzyło.
„Piotr ma swój obrazek Maryi, ten miał być dla mnie. Tak to poczułam. To Jan Paweł II oznajmił mi o kapturze, a klęcznik leżał pod obrazem „Jezu ufam tobie”.”
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/01/07/potrzeba-czasu-aby-bylo-widoczne-tutaj/
Poza tym wpatrując się w Bożą rodzinę i w małego Jezusa w szopce przypomniała mi się wizja Pani Oli z dzieckiem, które „Patrzy się uważnie i prosto w moje oczy” , że to twarz Jezusa, chociaż Pani Ola nazywa tego chłopca Ojcem ale to i tak to samo.
Najbliższe święto, a raczej uroczystość to Bożej Rodzicielki 01.01.
Gdyby „Ręce Boga” miały też związek z oświetleniem sumień, które doknęłoby także niewierzących i różnej maści prostestantów, to przekaz o Maryji miałby też wpłynąć na nich i spełniłyby się słowa z Magnificat:
„Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia”.
Spośród szczególnych przywilejów Maryi na pierwszym miejscu trzeba wymienić Jej Boskie macierzyństwo, należy Maryję nazywać Matką Bożą, Bogurodzicą (greckie Theotokos). To najstarsze święto.
https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/01-01.php3
Protestanci mają z tym problem i Maryję nazywają Matką Chrystusa-Człowieka.
Zajrzałam jeszcze do „Do umiłowanych synów M.B.” S.Gobbi:
W 1988 Jan Paweł II ustanowił rok Maryjny, oświetlcie ziemię:
„Proszę was dziś również o to, byście pozwolili przeniknąć się tajemnicy Mojego Boskiego i powszechnego Macierzyństwa. Idźcie i oświetlajcie ziemię w tych dniach nieprzeniknionych ciemności!”
A stajnia to pewnie dla jeźdzców apokalipsy, którzy są atrybutami gacków.
„Dosyć tego nękania.” to jak jeżdźcy nas wymęczą, to wtedy przyjdzie ratunek.
A stajnia to pewnie dla jeźdzców apokalipsy, którzy są atrybutami gacków.
Tu bym sie jednak nie zgodziła. Raczej to nie stajnia z AJ. Stajnia z AJ jest w Niebie, a tam raczej gacki wstępu nie mają.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/09/27/droga-do-ojca-jest-trudna-ale-prosta/
Ale przy okazji wizja p. Adama, także z ramą obrazu. Wizja miała dotyczyć Polski.
Przybita do kamienia rama od obrazu. W jej wnętrzu nie widać jednak żadnego dzieła sztuki. https://astroweb.pl/polska-2022-przepowiednie.php
Co może oznaczać ?
„Obostrzenia związane z pandemią przestaną być tak dokuczliwe jak w poprzednich dwóch latach. W dużej mierze dzięki szczepieniom sytuacja zacznie się poprawiać.”
No to mamy wizję dokładnie przeciwną Jackowskiemu, który mówił o wielkich falach i bardzo mocnych obostrzeniach.
Zobaczymy kto się myli.
W wizji Adama to za mało szczegółów, nawet nie wiadomo jaka to rama?- czy zwykła drewniana, czy złota albo biała czy stara czy nowa?
Mi się tylko kojarzy kamień jako coś stałego nie do zdarcia. Rama może być symbolem chęci ukazania czegoś, zwrócenia na to uwagi, w tym wypadku to nie jest nic ciekawego, do oglądania. Bo właściwie nie do tego służy, jakby jedno do drugiego nie pasuje. Albo przez to, że brakuje obrazu w ramie, to brak planów, nowych perspektyw
Rama to może być też symbol ograniczania kogoś, wstawiania w ramki, w schematy, narzucanie czegoś, a jednak kamienia nie da się ograniczyć jest za twardy i zbyt niezmienny, można powiedzieć, że przerasta ramę.
Mi się kompletnie to nie kojarzy z ramą i obrazem Piotra.
W wizji Adama to za mało szczegółów, nawet nie wiadomo jaka to rama?- czy zwykła drewniana, czy złota albo biała czy stara czy nowa?
Adam jest też egzorcystą. Wizjonerem i egzorcystą.
Może być też inna interpretacja. Nie mamy dokładnie opisanej wizji, ale jeśli rama obrazu jest przybita do kamienia, ten kamień nie może być mały. Do małego kamienia trudno przybić ramę obrazu, więc można by było przyjąć, że to duży kamień, a więc może skała.
A skała to już coś znaczy, ponieważ to na skale Jezus tworzył Kościół. Obraz jest symbolem Boga, a w tym przypadku na skale mamy już tylko pustą ramę bez obrazu, czyli Boga nie ma. Upadek Kościoła ?
Czyli ta stajnia to coś ludzkiego, w sensie zbudowanego ludzką ręką ale przy pomocy gacków, może coś w stylu wieży Babel ale nie tak spektakularnego. Cegła to stary budulec, więc to coś, co od wieków budujemy. Stajnia jest dla zwierząt, czyli związane z instynktem. A może to mur? – że współczesny człowiek zamurował się w stajni swoich popędów i nie rozwija się duchowo tylko wegetuje jak zwierzę, a przychodzi Bóg i pokazuje mu prawdziwe powołanie, pokazuje swoje Oblicze jakby mówił: spójrz na Mnie i bądź taki jak Ja. Tak jak Pani pisze:
„Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz”.
https://youtu.be/XVjfujVAZJg
„Obraz jest symbolem Boga, a w tym przypadku na skale mamy już tylko pustą ramę bez obrazu, czyli Boga nie ma. Upadek Kościoła ?”
Też myślę, że powoli będziemy się zbliżać do wypełniana III tajemnicy fatimskiej. Przy okazji wspomnienie Matki Bożej fatimskiej 13.05 to też znacząca data ale nie święto.
Ale czy ta wizja nie dotyczy konkretnie Polski, a nie Kościoła?
Nawet ta wcześniejsza wizja:
„Mężczyzna siedzący za biurkiem patrzy prosto w kamerę, ale niczego nie mówi (nie ma ust)”
To wskazuje, że próbują nas uciszyć. A rama bez obrazu, że próbują nam odebrać tożsamość narodową, naszą patriotyczną twarz, nasze tradycje, kulturę. A jednak Polska jest jak skała i ich nic nie znaczące ramki na nic się zdają. Może pozornie to wyglądać beznadziejnie ale skała, to skała. Sama Pani daje nam nadzieję, jeśli chodzi o Polskę.
Ale czy ta wizja nie dotyczy konkretnie Polski, a nie Kościoła?
Tego nie wie sam p. Adam. Trudno powiedzieć. Nie wiemy też, czy jego wizje są odrębne, czy powiązane, ale
są jednak bardzo w stylu Nieba.
Znalazłam taki fragment dotyczący znaczenia kamienia w Biblii:
„Kamień, skała i opoka są w Biblii symbolem Boga, jako opiekuna, miejsca, twierdzy nie do zdobycia (Rdz 49,24; Iz 17,10; 30,29; Ps 9,10; 18,3; ,6; 31,4; 1 Sm 2,2; 2 Sm 22,3 itd.). Są również symbolem Chrystusa i Kościoła. Kamień to jednak element przyrody martwej i w takim sensie Biblia wiele razy przeciwstawia żywemu Bogu pozbawione życia kamienne podobizny bożków
Kamienie są, co prawda, martwe, ale Bóg z kamieni tych może wzbudzić dzieci Abrahamowi (Mt 3,9). Bez Boga człowiek jest także martwy jak kamień, jeśli jednak uwierzy w Chrystusa – „żywy kamień”, zostanie „wbudowany w duchową świątynię” (1 P 2,4).
Mistyczka Matylda z Magdeburga modliła się do Boga: „O Ty, wysoki Kamieniu!”, a we śnie Nabuchodonozora pojawia się kamień, który następnie odrywając się, bez ludzkiej ingerencji, od góry (Dn 2,24-44), niszczy wszystkie potęgi świata. Ten motyw z Księgi Daniela był w sztuce średniowiecznej uważany za symbol przychodzącego na świat Chrystusa”.
Na tej stronie jest dość obszerny opis symboliki kamienia i jego miejsca w Biblii : https://biblia.wiara.pl/doc/424014.kamien-symbolika-i-miejsce-w-biblii
„W Święto Maryjne to się stanie …”
Ciekawe czy Ojciec w tym przypadku jest nadal, jak zawsze bardzo precyzyjny i ważne jest użycie słowa „święto” a nie uroczystość. Wtedy lista znacznie się zawęża.
2 lutego święto ofiarowania – Matki Bożej gromnicznej, w sam raz na 3 dni ciemności ta gromnica.
Ciekawa rzecz z tymi 3 dniami wyjdzie. Niewykluczone, że może to stanowić symbol, a nie dosłownie 3 dni.