Do wszystkiego potrzebny jest balans.

19. 09. 21 r. Warszawa. Część 2.

Dochodziła 15.00, więc zrobiliśmy krótką przerwę.

  • Wiesz co mi Ojciec powiedział podczas modlitwy ?
  • Daj Oli Matkę Boską. Będzie do ich nowego samochodu.
  • Wow …. – zaniemówiłam.
  • To twoja Matka Boska, więc nie będziesz już jeździł ? – pytam. 
  • To jest dla was, ale Piotr wybierze – … auto.
  • Aaaa … To mamy czas ! – córka ucieszona, kupno nowego auta to raczej pieśń dalekiej przyszłości.
  • Nie żadna godzina, ale minut 15 ! – Ojciec przypomina nam moją wizję, czyli to wcale nie tak daleko …
Słyszę głos Piotra, widzę jakąś postać niewyraźnie 
… Ojciec mi powiedział, że nie będzie to gdzieś tam za godzinę !!! – i ostentacyjnie machnął ręką charakterystycznie pokazując lekceważenie co do tej „godziny”. 
- Taaaak ? – Edziu zrobił minę zaciekawioną. 
- Ale w minut piętnaście ! 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/12/03/nie-ma-czasu/
  • Ale ci Ojciec dał przekaz – Piotr przestraszony.
  • Zbliżającego się wodospadu.

Najpierw zapatrzył się na ścianę, potem do niej podszedł, wyciągnął głowę do przodu jakby ścianę chciał powąchać, a po chwili uśmiechnięty się wycofał. 
- Wczoraj ściana zniknęła, a pokazała się woda. Spadała jak wodospad, ale ta woda miała krople w kształcie średników. Miała złoty kolor. Cała ściana była wodospadem. Wiedziałem, że niedaleko jest tron. 
- Włóż głowę... słyszę, więc włożyłem. Po co mi to ? 
- Czyści ciało twoje. 
- Ten, który przyjdzie jest nieskazitelnie czysty. 
……… – rozdziawiłam buzię, bo widok musiał być to piękny. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/17/nie-wszystkich-zabiore-lecz-wszystkim-dam-szanse/ 

Córka targana jest różnymi emocjami, boi się zmian, a z drugiej strony na nie czeka.

  • Nie żyj przeszłością, idź do przodu.
  • Masz pamiętać, ale nie żyj przeszłością.
  • Pamiętaj, to jest bardzo ważne.
  • To jest przekazane i przykazanie.
  • Będziesz wiecznie rozpamiętywać, a tego nie chcę.
  • Rozumiem … – ciągle żyłaby wspomnieniami.
  • Uciekaj od wszystkiego co sztuczne, czytaj składy, czytaj opinie – … o jedzeniu.
  • Masz czas i nie ufaj co zapisane jest. Musisz dbać o tętnice.
  • Pamiętaj, do wszystkiego potrzebny jest balans.
  • W 90% żywności jest zatruta.
  • Wiesz przez kogo ? Przez zysk.
  • Dlaczego tak trują ?
  • Jest wszechobecna żądza pieniądza.
  • A ty zrób co masz zrobić – do mnie.
  • To jest do waszego nowego samochodu.
  • Ale to już teraz kupować ? Nie jestem pewna co robić.
  • Poczeka na swoją kolej.
  • ……. – zamilkliśmy na chwilę.
  • Mam takie pytanie – córka zaczyna.
  • Prawie wszystkie wróżki, ci co z kart wróżą, mają potem kłopoty. A co z tymi, którzy nie wiedzieli, że to jest niedobre i chodzili ?
  • Świadomość czyni cię odpowiedzialnym” – przypominam sobie zdanie.
  • Czyli jeśli wiedzieli, że to szkodliwe, a chodzili, to za to płacą ?
  • ……… – milczę, pytanie zdecydowanie do Ojca.
  • No dobra, czy chodzenie do sklepu „Lewiatan” też jest szkodliwe ?
  • Odpowiedź jest jasna.
  • Uuu …. A co wtedy, gdy w danej miejscowości jest jeden taki sklep ? – pytam.
  • To jest twój wymysł.
  • Pamiętasz tą kobietę, która w koszuli szła kilkanaście kilometrów ?
  • ……. – zaniemówiłam.

Dość dawno temu, w gazecie, którego tytułu nie pamiętam, czytałam prawdziwą historię dotyczącą opętania. Pewna kobieta opisywała, że po jednej ciężkiej „gackowej” nocy szła zimą w samej koszuli (!) do odległego kościoła, tak bardzo była zdesperowana. Chciała jak najszybciej z domu się wyrwać i nawet nie zauważyła, że była de facto rozebrana. Zapamiętałam ten szczegół najbardziej, zakotwiczył się w mojej pamięci jako wzór tego, do czego może doprowadzić diabeł.

  • Lewiatan” został utworzony przed wojną, przez jakąś grupę ludzi.
  • A myślisz, że dawniej nie wiedziano co znaczy diabeł ?
  • Hmm ….
  • Nie rozważaj.

Czyli najlepiej unikać po prostu.




Dopisane 21. 02. 2022 r.

Gorąco się robi na Wschodzie. Codziennie dopytuję, czy z ataku na Ukrainę będzie wielka wojna,  ale odpowiedzi konkretnej do tej pory nie otrzymaliśmy. Wczoraj jednak padło kilka ciekawych informacji.

  • Pokój z tobą, pokój wam.
  • To dzisiejsze błogosławieństwo na dzisiejszy dzień.
  • Pokój z tobą Ojciec powtórzył zwracając się specjalnie do mnie.
  • Widzę Putina. Widzę jak tańczy ten taniec gruziński z szablami. Tańczy po całej scenie.

  • Ale tylko tańczy.
  • Jeszcze sam się dźgnie.
  • Bo zbyt dobrym tancerzem to on nie jest. Zjednoczy swoich przeciwników.
  • W obliczu wojny Unia będzie chciała dać Polsce pieniądze, tak to widzę.
  • Bo nagle są inne przeszkody.
  • Strasznie wystrychnięty na dudka zostanie Łukaszenko.
  • Widzę jak palcem „wierci” w dłoni i się wstydzi. Takie skarcone dziecko.
  • ……. – zastygł i się zamyślił.
  • Dużo poważniejsza będzie wojna, gdy zaatakują Chiny. Widzę jak bagnet dźga ciało, bezwzględnie.
  • Putin zrobi wielką rzecz.
  • Zjednoczy przeciwników w obliczu wojny, inne rzeczy zejdą na inny plan.

W rozmowie padają konkretne nazwiska, ale jak zwykle Ojciec nie mówi nazwisk, ale pokazuje obrazy. Dzisiaj Piotr miał pewną „zajawkę”.  Nie jest to oczywiście pewne, przypuszczenie zaledwie, pewna konkluzja wynikająca z analizy tej zajawki (krótkiej wizji).  Kiedy oczy wszystkich będą zwrócone na Ukrainę, na terenie Iranu lub Iraku może dojść do ataku terrorystycznego. Coś związanego z bronią jądrową.