18. 07. 21 r. Warszawa. Część II.
Wróciliśmy do domu, schowałam się w kuchni przygotowując obiad. Piotr woła do mnie z pokoju …
- Co to znaczy zwiastowanie pańskie ?
- A co ? – zaciekawiona wychylam głowę z kuchni.
- Zobaczyłem anioła, stał tutaj – i machnął ręką wskazując na kąt w pokoju.
- …… – rozdziawiam buzię szeroko, bo nie wiem, czy sobie żartuje, czy też nie. Powiedział to tak normalnie, bez emocji.
- Był duży pod sufit. Pytam; kto ty jesteś ?
- Teraz twoim przewodnikiem i opiekunem.
- A ja głupio … Jutro wyjeżdżam do Krakowa.
- To pojedziemy razem. Jeszcze podróży trochę wykonasz.
- Kim ty jesteś ?
- Gabriel.
- ???!!!
- Zapowiadam ci Zwiastowanie Pańskie.
- …….. – szczęka mi opadła.
Wiem, ale sprawdzam jeszcze raz; Zwiastowanie Pańskie, Zwiastowanie Bogurodzicy – w wyznaniach chrześcijańskich objawienie się Marii Archanioła Gabriela i jego zapowiedź narodzenia Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Opis Zwiastowania znajduje się w Ewangelii Św. Łukasza.
- Zobaczyłem w telewizji zegarek, który bada puls. Pomyślałem, że sobie taki kupię i słyszę wtedy …
- Nic nie nosisz, to cię łączy z tym światem.
- ………
- Niesamowitą rzecz usłyszałeś – wracam do sedna.
- Tylko nie mów, że źle słyszysz.
- I nie myl Gabriela z Gabrielą, bo tam nie ma gender.
- Widziałeś dzisiaj chłopca ?
- Oooo … Tak !
Wracając do domu mijaliśmy na ulicy młodego chłopaka ubranego jak dziewczę. Miał nawet torebkę dziewczęcą, włosy na loki, spódnicę i w całości był taki, że ni w pięć ni w dziesięć.
- To nie był chłopak, to był dziwoląg – Piotr twardo.
- Miesza im w głowach rogaty.
- ……. – zamilkliśmy, ale w głowie miałam mnóstwo pytań, których nie wiedziałam jak zadać.
- On jest jeszcze ? – pytam o Gabriela. Głupio mi było pytać tak po imieniu.
- Stoi ciągle, jest ich więcej, z czterech – Piotr dalej bez emocji.
- Taką mamy wolę.
- … Dlaczego nie pytasz co i jak … – nachylam się do Piotra i szepczę.
- …….. – wzruszył ramionami.
- Już wiesz dlaczego nie był zdziwiony ?
- Rozumiem … – kiwam głową. Mam kolejną odpowiedź co do mojej wizji.
Zastanawiało mnie przez dłuższy czas; dlaczego Piotr nie był zaskoczony widokiem Jegomościa. Widocznie taka jego natura …
Mężczyzna staje przed oknem, odwraca się twarzą do nas, spojrzał na mnie beznamiętnie i wtedy … do pokoju wchodzi Piotr. Jest spokojny, nawet nie wiem, czy zaskoczony, staje koło mnie.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/10/16/wiedzieliscie-ze-tak-bedzie/
Czytam dalej o zwiastowaniu;
Na dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem obchodzimy uroczystość Zwiastowania Pańskiego — Święto Wcielenia Bożego Słowa. Maryja przyjmując Boże Słowo stała się pokorną. Służebnicą, Nową Ewą, która przez posłuszeństwo jest Matką nowej ludzkości. Najświętsza Ofiara, którą dzisiaj składamy, jest dziękczynieniem za cały plan zbawienia, który zaczął się wypełniać do momentu Wcielenia, przez poniżenie Bożego Syna na krzyżu i wywyższenie w zmartwychwstaniu, aby nas poniżonych przez grzech doprowadzić do chwały zmartwychwstania.
- Po 9 miesiącach jest Boże Narodzenie … – czytam na głos.
- Aaaaa … To dlatego usłyszałem, że On zostaje na 9 miesięcy … – Piotr teraz dopiero zaskoczony.
- ???!!! Dlaczego od razu nie mówisz ! – byłam naprawdę wkurzona.
- Bo może mi się wydawało ! – żachnął się gwałtownie.
- ………- i teraz zrozumiałam, że kieruje nim nie olewactwo na wszystko, a zwykła ostrożność. On po prostu nie wierzy w co widzi …
25 marca jest obchodzone święto Zwiastowania Pańskiego i po 9 miesiącach mamy Boże Narodzenie. Dzisiaj 18 lipiec i sprawdzam w kalendarzu co mamy za 9 miesięcy …
- Ale numer !!! …. Dokładnie za 9 miesięcy jest Wielkanoc !
- Licz od dzisiaj.
- … To niedziela … Dzień zmartwychwstania !
Jestem mega zdziwiona. I choć zwiastowanie łączy się z Maryją, to o dziwo w naszych rozmowach sformułowanie „zwiastowanie pańskie” już występowało.
- Szósta pieczęć znamionuje kataklizm, a krzyż wyłonił się z morza. Może to zwiastun ? Zastanawiam się intensywnie, a w głowie widzę napis fala. Fala ! Fala to morze… Ojciec stale mówi o fali… - Zwiastowanie Pańskie. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/27/zwiastowanie-panskie/
- Pytałaś wczoraj o Zwiastowanie Pańskie… – i szturcha mnie za ramię.
- Noooo – odpowiedziałam półprzytomnie.
- Mam odpowiedź. Usłyszałem głos i od razu wiedziałem, że to Gabriel. Powiedział…
- Zwiastowanie Pańskie to zwiastowanie nowego świata.
- Ci, co będą chcieli, ci pójdą.
- Ci, co nie będą chcieli, zostaną na tym świecie i odejdą z tym światem.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/02/06/zwiastowanie-panskie-to-zwiastowanie-nowego-swiata-ci-co-beda-chcieli-ci-pojda/
- Oczekuj Zwiastowania Pańskiego.
- Dotknie to was wszystkich głęboko wierzących.
- Chrystus objawi Swoją chwałę w Swoim Ojcu, Ojciec w Swoim Synu.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/01/08/zanim-ciebie-znienawidza-wpierw-mnie-nie-znienawidza/
I ostatnie, które mnie głęboko zastanowiło …
- Klęknijcie narody. Chrystus nadchodzi. Gdy to powiedział, oglądaliśmy akurat film „Dzień zagłady”. https://www.youtube.com/watch?v=VNtsVP42bOE - Czy to będzie tak jak w tym filmie ? - Bezpośrednio przed nadejściem będzie zwiastowanie. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/02/02/bezposrednio-przed-nadejsciem-bedzie-zwiastowanie/
Dzis trafiłam na to:
Słowo to podyktował Alicji Lenczewskiej Archanioł Gabriel – Anioł zwiastujący przyjście Chrystusa. Świadectwo, nr 937 :
fragmenty:
Cała historia ludzkości jest stopniowym przywracaniem dziecięctwa: naprawianiem tego, co zniszczył w duszy grzech pierworodny.
Życie człowieka i historia ludzkości jest czasem danym na powrót do domu Ojca. Jest czasem na powrót od samodzielności ludzkiej do dziecięctwa Bożego. Od kierowania się swoim rozumem i swoją ludzką wolą do dziecięcego oddania się w ramiona Ojca i poddania Jego woli w każdej chwili życia.
Czas dany ludzkości i każdemu człowiekowi dany jest po to, by odzyskać dziecięctwo Boże jako przygotowanie i uzdolnienie do pełni zjednoczenia w zmartwychwstaniu duszy i ciała – do wniebowzięcia.
Przywrócenie dziecięctwa jest ostatnim etapem rozwoju człowieka ku Miłości. Ono jest odzyskaniem stanu sprzed grzechu pierworodnego.
Dar ten, który teraz jest tak szeroko rozlewany na świat, jest darem zapowiadającym, że przybliża się królestwo Boże – a z nim ostateczne oczyszczenie ludzkości i każdej duszy ludzkiej. Ostateczne oddzielenie owiec od kozłów.
Dar dziecięctwa jest darem przywracającym każdemu bezpośredni kontakt z Ojcem: życie w Jego ramionach, w Jego sercu. Karmienie się Jego miłością, czerpanie z Niego i życie w Nim na podobieństwo dziecka żyjącego w łonie matki.
Miłość Oblubieńcza jest niebem, do którego prowadzi brama dziecięctwa Bożego. Brama ta jest już otwarta i dar dziecięctwa rozlewany przez powtórne wylanie Ducha Świętego na cały świat – na wszelkie ciało.
Wszystko jest już przygotowane na oczyszczenie i odrodzenie ludzkości.
To już jest!
Ofiara Jezusa, Jego konanie na krzyżu, ból Jego Matki – to wszystko – jest i dokonuje się w tych sercach, które wydały się na ofiarę za świat, za swoich braci tak, jak wydał się Jezus i Maryja.
Jest zesłanie Ducha Świętego i napełnianie Jego darami.
Jest prowadzenie głosem wewnętrznym w zjednoczeniu woli.
Jest zmartwychwstanie Miłości i są apostołowie Miłości, poprzez których Miłość uzdrawia ludzką naturę zranioną grzechem odrzucenia Miłości, by przywrócić czystość Niepokalanej.
Wszystko jest i trwa, i dojrzewa, i czeka na chwilę przebicia Serca Miłości Ukrzyżowanej, aby się wykonało i stało powtórne zbawienie świata”
Tu jest według mnie odpowiedź czym jest to zwiastowanie..
„Aaaaa … To dlatego usłyszałem, że On zostaje na 9 miesięcy …
Dokładnie za 9 miesięcy jest Wielkanoc !”
To jest symbolicznie pokazane: 9 miesięcy czyli ciąża to: „życie w Nim na podobieństwo dziecka żyjącego w łonie matki.”
Zwiastowanie jest więc zaproszeniem do przyjęcia Słowa i życie Nim, zaproszenia do dziecięctwa duchowego.
To dotyczy nie tylko Piotra ale także nas.
A po 9 miesiącach jest śmierć i zmartwychwstanie Jezusa:
„Wszystko jest i trwa, i dojrzewa, i czeka na chwilę przebicia Serca Miłości Ukrzyżowanej”
Czym będzie to przebicie Serca? – myślę, że zabiorą nam Eucharystię..co może być bardziej bolesne dla ludzi wierzących?
Miałam pewną wizję przy adoracji Najświętszego Sakramentu, to było dość dawno, bo 2 dni przed świętem Matki Kościoła. Maryja stanęła blisko mnie, była brzemienna z dużym brzuchem jak do porodu i ten brzuch cały się ruszał, że przebijały się rączki dziecka, tak że mogłam ich dotykać ( w myślach oczywiście, bo to widzenie przez wyobraźnię ). A potem zobaczyłam ją z dalszej perspektywy i to było jak obraz Niepokalanie Poczętej w niebieskim płaszczu, gwiazdy nad Jej głową i wąż pod stopą ale nadal z tym wielkim brzuchem. Wtedy myślałam, że to w związku z tym swiętem Matki Kościoła, o którym szczerze mówiąc nie słyszałam i nie znałam go ale które nastapiło akurat 2 dni po tej wizji. Ale teraz ten obraz wrócił do mnie i myślę, że dotyczy to tego życia dziecięctwem duchowym w łonie Maryji..
Przepraszam, że do tego wracam ale ta wizja staje się rzeczywistością. Dzisiejsza noc będzie gorąca.
„14 sierpnia 2018 zobaczyłem naszych żołnierzy w wozach bojowych niedaleko granicy z Niemcami. To było dla nich przerażające: bandy muzułmanów próbowały przedrzeć się do Polski. Odczuwałem ich emocje: młodzi żołnierze czuli się osamotnieni i przerażeni. Jednak Bóg zainterweniował i wrogowie się cofnęli. Wiem, że będzie się wtedy modlić bardzo dużo ludzi z tych, którzy to teraz czytają”
https://niepoprawni.pl/blog/jacek-mruk/ks-adam-skwarczynski-oczyszczenie-swiata-oczyma-piotra
No to już konkret – Wielkanoc 2022.
Ja to interpretuje jako ostrzeżenie, czyli wielki znak na niebie, może 3 dni ciemności, oświecenie sumień.
Doswiadczenie nauczylo mnie, zeby sie nie nastawiac. Moze sie nic nie wydarzyc.
Skoro:
„Zwiastowanie Pańskie to zwiastowanie nowego świata. ”
To co to znaczy dla nas ludzi? Będziemy mieli możliwość wyboru dalszej drogi? W starym lub nowym świecie? (Pomijając fakt, że nie wiemy na czym będzie polegał nowy świat ale na pewno będzie lepszy)
„- Ci, co będą chcieli, ci pójdą.”
Wystarczy chcieć? I tak po prostu będzie można zostawić ten doczesny świat (cokolwiek to znaczy) bez konsekwencji tego egoistycznego wyboru, bo często zostawiając najbliższych i obowiązki wobec rodziny, przyjaciół, trudy wychowania dzieci?
„…zostawiając najbliższych”
Teraz jest czas modlitwy za nich, żeby chcieli pójść.
“Ojcze, jeśli to jest możliwe, oddal ten kielich ode Mnie; że dusze, które odchodzą z Naszej Woli pójdą na zatracenie. Ten kielich jest bardzo gorzkim dla Mnie, jednakże, nie Moja Wola, lecz Twoja niech się stanie.”
Luiza Piccaretta „24h męki Pańskiej”
„Pamiętaj ile z wielu przeszło przez most”
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/11/pamietaj-ile-z-wielu-przeszlo-przez-most/
13 października 1917 roku miało miejsce szóste objawienie się Matki Bożej w Fatimie. Po zakończeniu cudu słońca, dzieci miały widzenie Świętej Rodziny – ukazała im się Matka Boża oraz święty Józef z Dzieciątkiem Jezus na rękach. Święty Józef oraz Dzieciątko Jezus błogosławili świat znakiem krzyża.
Możemy to nazwać objawieniem Drogi Dziecięctwa duchowego.
Marcin Popiel przez wiele lat studiował drogę dziecięctwa małej Teresy, ale cały czas czegoś mu w niej brakowało. “Być jak dziecko” – owszem, ale małe dziecko potrafi już grymasić i wymuszać na mamie różne rzeczy, a on chciał być totalnie zależny i w pełni posłuszny. Oświecenie przyszło, kiedy ksiądz Marcin ujrzał kobietę w stanie błogosławionym. “To jest to!” – wykrzyknął i zaczął robić notatki: “Chcę być dzieckiem nienarodzonym. Wtedy będę totalnie zależny od Boga”.
https://www.ocalenie.info/33dni/dzien-7
” – Ci, co będą chcieli, ci pójdą.
– Ci, co nie będą chcieli, zostaną na tym świecie i odejdą z tym światem. ”
Przeczytałem Twój wpis i coś mi się przypomniało:
Fala.
Fala, pierwsza to taka po której surfują na deskach, a zarazem ta, o której pisze Ola i o roli Piotra, jak ona przyjdzie.
Gdy nadchodzi i jest odpowiednia, to surfer wstaje i śmiga na tej fali. Dla innych, którzy uważają, że jest nieodpowiednia, nurkują po nią i czekają na kolejną, lepszą.
Czy się doczekają?
O takiej „fali”, która przeszła nad światem i porwała część ludzi, czytałem tutaj:
https://www.chlebznieba.pl/index.php?id=423.
Czy o tym mówi ewangelia św. Łukasza 17, Nie wiem, być może.
Jak będzie – pożyjom, uwidiom.