Nie baw się w jasnowidza.

09. 08. 21 r. Warszawa.

Miałam wizję, która mnie zaniepokoiła. Jestem na półce skalnej, która jest jednocześnie drogą. Nie wiem dokąd ta droga prowadzi, ponieważ w oddali widzę tylko zamgloną ciemność. Po prawej stronie mam wysoką skalną ścianę, po lewej przepaść. Prowadzę przed sobą spacerowy wózek dziecięcy. W wózku mam chłopca o jasnych kręconych włosach w wieku mniej więcej 3 – 4 lata. Patrzy się uważnie i prosto w moje oczy i dochodzi do mnie myśl, że tym razem się nie śmieje. Dlaczego jest taki poważny ?

Droga jest dość szeroka, możemy spokojnie się na niej zmieścić. Jednakże … Z każdym powolnym krokiem ta droga niebezpiecznie się przechyla w stronę przepaści. Zaczynam się ślizgać w dól i zaczynam mieć problem w utrzymaniu wózka. Jakimś cudem w skalnej ścianie, którą mam po prawej stronie otwiera się schowek. Ostatnim „rzutem na taśmę” wrzucam wózek do tego schowka, a sama ześlizguję się do samej krawędzi urwiska. Stoję tam ledwo utrzymując równowagę i widzę już dno przepaści. Myślę sobie, że już po mnie, ale „ktoś” podsuwa mi pomysł, żebym zdjęła buty. Robię to w ostatniej chwili. Czując pod stopami wyraźnie ziemię nabieram pewności, że jednak nie spadnę. Zdejmując buty czuję, że przyczepność stóp do podłoża jest dużo większa. Powoli udaje mi się od krawędzi wycofać. Budzę się.

I co to ma znaczyć ? Chłopiec to Ojciec oczywiście. W każdej do tej pory wizji to był chłopiec uśmiechnięty, ale dzisiaj wyjątkowo był poważny, powiedziałabym zatroskany, miał bardzo czujny wzrok. Dlaczego ? To mnie zastanowiło. Poczuć ziemię pod stopami dla mnie znaczy stąpać twardo po ziemi. Czyli nie fantazjować, nie wymyślać, być trzeźwym, opierać się na faktach. Pomyślałam, że dotyczy to mojego pisania. Miałam bowiem dylemat. Zbliżał się termin ujawnienia pewnych informacji i długo biłam się z myślami, czy pisać wszystko.

Frodo (z „Władca pierścienia”) to Elijah Wood, sprawdzam jego filmografię i faktycznie grał w filmie katastroficznym; Dzień Zagłady. Gdy zauważam, że postać grana przez niego miała nazwisko Biederman !!! … ciarki przechodzą mi po plecach. Powiedziano mi, że za (… data …) uderzy w Ziemię. ????!!!! Pokazali mi kawałek z tego filmu. Zobaczyłem mapę świata i zobaczyłem obszar Pacyfiku, tam chyba uderzy. Usłyszałem (… data …) …., ale teraz nie jestem pewny… W ogóle nie jestem pewny, może mi to gacek podpowiada ?! Usłyszałem … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/09/04/antychryst-bedzie-wywyzszony-przez-ludzi/ 

Przed mszą opowiedziałam Piotrowi o tej wizji, a podczas mszy nachyla się do mnie i mówi …

  • Nie baw się w jasnowidza.

Już wiedziałam. A jednak nie prorokować. Bardzo mnie to uspokoiło, choć wizja była drastyczna. Dokładnie widziałam dno tej przepaści, prawie spadałam.


Piotr jest dzisiaj nieskory do rozmowy. Krysia jest na badaniach w szpitalu, ponieważ od niedawna narzeka na bóle w brzuchu. Nikt nie zna przyczyny, ale Piotr widzi już wszystko „na czarno” … Ojciec uspakaja go kilkoma mocnymi słowami …

  • Wizja twojej córki jest prawdziwa.
Córka miała wizję. Zobaczyła Krysię jak robi przed świętami pierogi. Podjechał pod jej dom ktoś z naszej rodziny i powiedział; Piotr zniknął !  http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/09/29/jest-zaraza-on-wyplynie / 
  • To nie ona odejdzie, lecz ty znikniesz.
  • To po tobie będzie płacz.
  • Jaki to płacz ? Bo może być też płacz z radości – ja na to.
  • Lament.


10. 08. 21 r. Warszawa.

Piotr jest zmęczony, narzeka na świat. Chciałabym popytać Ojca, ale Piotr się wzbrania …

  • Mam ci wytłumaczyć …
  • Nosi na barkach setki gacków. Brak zrozumienia.
  • Oook, rozumiem – … już nie naciskam i kieruję rozmowę na sprawy ziemskie. Na przykład martwimy się rozpadem koalicji PIS i Gowina.
  • PIS może przez to dużo stracić.
  • Zostaw ich Mnie i Polakom.
  • Polacy są dziwnym narodem.
  • Im bardziej się kogoś kopie, tym bardziej go lubią.
  • Hmm …. – kiwam głową, że chyba tak jest.

Kręcę się na krześle, bo w głowie mam ważne pytanie, a Piotr się ciągle broni. Nie wiem jak zagadać, więc w końcu „walę” prosto z mostu …

  • Ojcze, robią z Jezusa UFO ! Obcy mówią, że to oni posłali Jezusa ! – jestem wzburzona po przeczytaniu książki „Misja”, Michael Desmarqet.
  • Daj spokój, już tankuję swój statek ! – Ojciec zażartował.
  • Pokazałem ci.
  • Pokazałem (ci) jak się ślizgasz, a Mnie chowałaś do schowka.

Oczy otwieram szeroko … Dopiero teraz zrozumiałam tą wizję lepiej. Ślizganie się to dochodzące do mnie z różnych źródeł informacje, które podważają to co wiemy od Ojca. Ojciec w każdej sytuacji się obroni, ale ja wierząc w niestworzone teorie mogę jedynie spaść z bardzo wysoka na samo dno. Czujne spojrzenie chłopca to ostrzeżenie. 

Czytało się to książkę całkiem ciekawie, ale jest jeden malutki fragment, który podważa całość.

Nie możemy przewidzieć przyszłości na więcej niż 100 lat do przodu.

Jeśli nie mogą przewidzieć przyszłości poza 100 lat, to nie mogli posłać Jezusa na Ziemię. Jezus za życia sygnalizował o apokalipsie, która ma zdarzyć się za 2000 lat. Tylko prawdziwy Jezus, posłaniec bezpośrednio od Ojca mógł mieć taką wiedzę. Sam zresztą to wielokrotnie podkreślał.


Moje myśli przerywa Ojciec. ..

  • Ola, twój syn wraca.
  • Jak się na to zapatrujesz ?
  • …….. – zesztywniałam. Już chciałam powiedzieć, że wolę o tym nie myśleć  …
  • A może się nie zapatrujesz ?
  • To nie tak …
  • Wyliczanka się uruchomi.
  • Ciekawe na ile się pomylisz.
  • To w takim razie wolę nie liczyć.

Wieczorem.

Oglądamy „Constantine”, mowa tam o piekle …

  • W piekle faktycznie jest woda ? – powtarzam pytanie bohaterki filmu.
  • Nie ! – Piotr zdecydowanym tonem i do razu się spojrzał w lewo …
  • Widzę tylko pył, piasek i … wiatr.
  • …….. – zamurowało mnie. Zobaczył tak od razu ?

  • 15 minut to ten rok jeszcze, do końca roku. Godzina to rok, dwa lata …
  • Tak usłyszałeś ? – pytam dla sprawdzenia.
  • Powiedz jej; tak usłyszałem.

Awantura w sejmie. PIS przegrał głosowanie, a kiedy wszyscy myśleli, że to koniec PIS, po dwóch godzinach wygrał. To nie jest normalne … https://nto.pl/lex-tvn-spor-o-ustawe-medialna-pis-przegrywa-a-potem-wygrywa-glosowanie-w-sejmie-kluczowe-decyzje-i-role-opolskich-poslow/ar/c1-15751710

  • Jak Ty to robisz Ojcze ! – Piotr pod wrażeniem.
  • Szybko zadziałał Ojciec – śmieję się szczerze.
  • Ale nie ze wszystkim tak jest.
  • Hmm … Nie ze wszystkim, że szybko ? – pomyślałam.
  • 15 minut” to wszystko zacznie się w tym roku – Piotr znowu to samo.
  • Przyjechać najpierw musi Jegomość – przypominam.
  • Lodziki !
  • A pierogi ?
  • A było powiedziane który rok ?
  • Oooo, nieeee …. Ojcze, powiedziałeś, żeby zrobić piękne święta, bo to ostatnie – mówię.
  • No właśnie ! – Piotr zmęczony zagadkami miał już dosyć.

Mam mętlik w głowie, nie wiem jak pogodzić ze sobą wizje, jak ułożyć chronologię. Byłam pewnych dat już pewna i znowu nie jestem pewna. Hmm … A może o to Ojcu właśnie chodzi …

- Nie ma nic gorszego niż pewność siebie człowieka. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/07/16/jedno-co-pewne-to-ja-jestem/



Dopisane 07. 12. 2021 r.

Autorkę tego maila proszę o wybaczenie, że go publikuje, ale ma on pomóc pewnej osobie. Znak nadziei.