Wiesz co to równowaga ?

11. 04. 21 r. Warszawa.

  • Pytałem dzisiaj rano Ojca jak długo będę żył.
  • Nie wiem. To zależy od twojego odżywiania.
  • ……… – roześmiałam się.

Nie wiem w przypadku Ojca to najlepszy dowcip wszechświata. Ale z drugiej strony … Hmm … Wczoraj Piotr się zatruł małosolnymi ogórkami, co mu się nigdy nie zdarzało. Kłucie wątroby, kłucie serca, wszystko naraz … Najadłam się strachu i gdyby nie wizje, które są jednoznaczne mogłabym pomyśleć, że nastał już jego koniec.

  • Szkoda, że ja nie słyszę – wzdycham – Może gdybym słyszała, to bym tych ogórków ci nie podała.
  • Wiesz co to równowaga ?
  • Nie znasz siebie, nie miałabyś czasu dla nikogo.
  • Nie podjęłabyś na spotkaniu tematu o życiu.
  • Hmm … – to prawda.

Często jestem zamyślona Niebem. Zdarzyło się już raz, że wciskałam patelnię do pralki i dopiero, gdy nie mogła przejść zorientowałam się, że to nie piekarnik. Mnóstwo mam takich wpadek. Piotr wtedy łapie się za głowę przerażony i woła do Góry …

  • Ojcze ! Nie mogę jej zostawić, bo sobie nie da rady !!!

Taaa … Ojciec ma rację. Równowaga jest najważniejsza.

  • Ale ponoć mam słyszeć.
  • I widzieć.
  • Wow … A kiedy ?
  • Kiedy odejdę – odezwał się mocno Piotr.
  • Gdybym słyszała, to nie robiłabym takich błędów jak z tymi ogórkami.
  • To też nauka.
  • Hmm … – no tak, ale nigdy nie wiadomo co dobre, a co szkodliwe.
  • A jakie lato będzie w tym roku ? – chcę zmienić temat. 
  • Trudne. Pogoda będzie wariować i zdarzenia.
  • Ciekawe … – pomyślałam.
  • … Jestem tak zmęczony życiem, ale kiedy tylko o tym pomyślę, słyszę słowa; Oto jestem, ja pójdę. Ojciec ciągle mi to przypomina – mówi z żalem.

Piotr przerwał egzorcyzmy, wpadł do pokoju …

  • Ta niespodzianka to dla ciebie była ! To o ciebie chodziło ! Ty wracasz do pracy do tego kącika swojego.
- … Niedługo święta – zauważam. 
- Przyjdą święta, potem „święta i po świętach”, wracasz do pracy, a tu niespodzianka. 
- Ooooo … A co się będzie działo ? – pytam. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/07/30/wszystko-co-pokazane-bedzie-zrealizowane-1/ 

Kiedy to powiedział przypomniałam sobie, że rzeczywiście to działo się w pokoju, w którym pracuję i śpię. Moje miejsce pracy. Tymi słowami Piotr rozwiał moje wątpliwości już całkowicie. Jeszcze nie byłam pewna do końca, czy spotkanie było tą zapowiadaną niespodzianką właśnie z powodu tych słów; wracasz do pracy. To mi nie pasowało, bo z nas dwojga to przecież Piotr pracuje. A jednak … Dla Ojca moje pisanie to też praca. Praca dla Ojca.

  • Zobaczyłem jeszcze jak litery PIS nie rozpadają się, ale są wykute jakby z jednego metalu.
  • Czyli będą mocniejsze ?
  • Chyba tak, nie wiem co to znaczy. Wtedy litery rozjeżdżały się w różne strony, a teraz stanowiły monolit. Albo coś nowego powstanie, albo coś ich połączy.
  • Hmm …. – myślę, że to wielce prawdopodobne, bo gdzie pan Gowin mógłby pójść ?
  • I trzecia sprawa. Idzie wielki kataklizm !
  • …….. – ciarki mnie przeszły.
  • Zobaczyłem jak z nieba spuszczana jest dziwna substancja, ziemia zaczyna drgać na równiku, zacznie powstawać uskok. Dojdzie do wielkiego trzęsienia ziemi i to uruchomi Yellowstone. Widziałem jak cała Kalifornia, ten obszar obsuwa się do wody.

Piotr zaczął mówić coraz szybciej, aż postanowiłam po cichu włączyć dyktafon.

  • Widziałem dwa pierścienie wirujące wokół ziemi. Nie wiem co to znaczy. Jeden wiruje w tą, drugi w tamtą, ale … One są szerokości jakby kilku kilometrów i jakby się przesuwały. Ja tego nie rozumiem … Widziałem to. To się dzieje na środku ziemi na wysokości równika. Kręci się… Ja nie wiem co to jest, może uskok powstanie wielki ? Falę z tego widziałam, trzęsienie ziemi uruchomi Yellowstone. Opary z Yellowstone obejmą całe Stany i sporo Kanady, na Meksyk zejdą, nie wiem czemu do Europy nie dojdą. Nie rozumiem tego. Przecież kula ziemska się obraca … Te pierścienie mnie zaskoczyły. Wokół tych pierścieni zobaczyłem jak powstaną wzgórza. Być może to są uskoki dwa. Na całym równiku, wokół całej ziemi. Więc będzie kataklizm w skali olbrzymiej. Widziałem to dzisiaj. Z góry dopuszczany jest proszek, taka mgiełka schodzi. Na razie mało, później więcej. I to uruchomi trzęsienie ziemi. Duże trzęsienie ziemi w Stanach będzie … – powtarza zszokowany.
  • To by się zgadzało z moją wizją wybuchu wulkanu oglądanego jakby z drugiego kontynentu. Myśmy obserwowali z ludźmi jak ta lawa zalewa miasto na tej wyspie, ale do nas właściwie nie dotarła.
  • Nie widziałem, aby szła do Europy. Widziałem, że powstaną nowe góry na morzach.
  • A gdzie ?
  • Wokół całego świata.
  • A widziałeś coś z tą wojną ?
  • Z Ukrainą ?
  • Gacki wypieprzyłem, żeby nic nie było.
  • ……… – powiedział tak normalnie i zwyczajnie, że mnie tym rozśmieszył.
  • Czyli to jest pierwsza rzecz, druga rzecz to jest to co dzieje się z wulkanami. Z nieba idzie drobna mgiełka nie do spostrzeżenia. Widziałem to. Ona powoduje drganie planety. To mogę ci powiedzieć …

CDN … 




Dopisane 11. 08. 2021 r.

Albo coś nowego powstanie, albo coś ich połączy.” – to ciekawe jak jest to wizualnie przedstawiane. Z wiadomych względów bardzo nam zależy, aby prawica przy władzy pozostała i dlatego bardzo uważnie przyglądamy się rozwojowi wypadków w świecie polityki. Rzeczywiście, kiedy większość myślała, że koalicja się rozpadnie nieoczekiwanie doszło do ponownego porozumienia i podpisania nowego projektu. https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/8164421,polski-lad-zjednoczona-prawica-deklaracja.html To co dzieje się obecnie, jest również zaplanowane.