18. 10. 21 r. Warszawa.
Siedzimy sobie na kawie … W tle słuchamy refren piosenki „Never give up” … Nigdy się nie poddawaj …
- Never give up … – powtarza Ojciec.
- … Wiśta wio, łatwo powiedzieć … – palnął Piotr, a kiedy palnął, to po szybkiej refleksji buchnęliśmy śmiechem. Ojciec ma z nami skaranie boskie, mówiąc uczciwie. Ciągle jesteśmy wątpiący …
Piszę właśnie na blogu o swojej wizji z Jegomościem. Powróciły emocje. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/10/18/czy-moze-byc-cos-zlego-kiedy-ja-jestem/
- A właściwie przed czym się ukrywałaś ? – pyta Piotr.
- Wbrew pozorom, żeby ci nie zabrali męża.
- Jesteś z nim nie związana, a zszyta. Chroniła rodzinę całą jak lwica.
- Hmm …. – uśmiecham się. Idealne wytłumaczenie.
- A jednak się nie udało.
- Ale to nie z twojej winy.
- Od początku miał nad tobą gigantyczną przewagę, patrzył przez ściany, z każdej strony cię obserwował.
- Jak „wielki brat” … – pomyślałam. Byłam bez szans.
- Wiesz co to znaczy ? Ten jegomość pokazał, że gdziekolwiek się schowamy, to i tak wie gdzie jesteśmy. Był bardzo spokojny, oczy otworzył szeroko dopiero, gdy ciebie zobaczył. Ten ukłon był tak niesamowity, że ryknęłam płaczem, bo wiedziałam już wszystko. Pokłonił się aż do ziemi. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/10/18/czy-moze-byc-cos-zlego-kiedy-ja-jestem/
- Twój płacz Mnie bardzo ujął.
- To czego w końcu chcesz ?
- Chcesz jedno i drugie ?
Wzdycham ciężko, bo nie jest to możliwe. Nie mówię tego głośno, aby Piotra nie urazić, ale mówię w myślach …
- Niech Twoja wola Ojcze się dzieje.
- Rodzina zastąpi ci męża.
- Nieuchronne stanie się.
- Czy ty wiesz co dla ciebie przygotowałem ?
- To co było ci pokazane, było pokazane w pełnej twojej świadomości, a to co się stanie, nie będzie w świadomości.
- Jak to możliwe ?
- Magic.
- A tak się spytam nieśmiało …
- O pana Tau, czy idzie ?
- …….. – Piotr przymknął oczy na potwierdzenie naśladując co widzi.
- Ale pamiętaj, zanim on przyjdzie z prawej na lewo, mija trochę czasu.
- ???!!! – zaskoczenie.
Nie myślałam, że to ważne. Nie rozumiem dlaczego Piotr z prawej, znalazł się po lewej mojej stronie. W wizji stało się to jak dla mnie bardzo szybko, a jednak według Ojca po jakimś czasie.
To było dla mnie i piękne i zarazem przerażające, bo właśnie zrozumiałam, że nadszedł definitywny koniec. Koniec, koniec, koniec !!! Trzy razy słyszałam to słowo w swojej głowie. Na nic była ta ucieczka, odnaleźli nas. Piotr, który dotąd stał po mojej prawej stronie, znalazł się raptem po lewej. Spojrzeliśmy się na siebie ze smutkiem, wydawał mi się odmłodniały. Był jakiś taki zrezygnowany, pogodzony, spokojny, pokiwał głową smutno i powiedział … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/10/16/wiedzieliscie-ze-tak-bedzie/
My goood ! Już nie będę analizować, tylko czekać. Głowa mnie boli od tego ciągłego analizowania. Nic nie wydaje się pewne.
- Ojciec mówi do mnie …
- Nie wydawaj więcej na siebie. Ogranicz wydatki.
- To co masz, wystarczy.
- Uuuu …. A to ciekawe – pomyślałam i znowu „główka zaczęła pracować”. Nie mam sił do siebie …
19. 10. 21 r. Warszawa.
- Ciągle się zastanawiam, czy ten nasz wyjazd z chodnika to czasami nie nasze bankructwo.
- Co cię martwi ?
- Razem jesteście, razem będziecie tonąć.
- Ważne, że razem.
- Kochany mąż … – zażartował Ojciec.
- ……. – zamyśliłam się. Nie wierzę, że o bankructwo chodzi. A gdyby nawet, to nie pierwszy raz bylibyśmy na samym dnie.
- Czego się boisz ? – pyta mnie Piotr.
- To nie ona się boi, ale to co w jej środku, przed tym co nadchodzi nieuchronne.
- Hmm … – jak zwykle Ojciec ma rację.
- Załóżmy się, że będziesz szczęśliwa i że nawet na nie (pieniądze) nie spojrzysz …
- …….. – Ojciec mnie zaskoczył.
- … Ooook – i wyciągam niepewnie rękę.
- To się zakładamy.
- ……… – Piotr też wyciąga i „przecina” jak to przy zakładaniu się robi.
- Raaany … – myślę sobie … Założyłam się z Bogiem. Przyjęłam to na spokojnie, chyba przez narastający ból głowy.
- A o co ? O przekonanie.
Od kilku godzin boli mnie głowa, zaczyna coraz mocniej, marzę teraz już tylko o łóżku.
- Mam problemy i biorę pieniądze, które odłożyłem – … Piotr zrezygnowany.
- Pozbywasz się swoich schowków, czyli będziesz skazany na Mnie.
Wieczorem.
Dziwna sprawa. Kiedy mam migreny, boli mnie lewa strona głowy. Dzisiaj bolała mnie prawa strona głowy i żadne migrenowe tabletki mi nie pomogły. Dopiero za namową Piotra ketonal pomógł i około 20.00 jestem w stanie myśleć normalnie. Siedzimy na kanapie …
- Próbowałem ci ten ból zlikwidować, ale nie wiem dlaczego nie miałaś w głowie jak zwykle czarno, ale czerwono. Nie rozumiem tego.
- Hmm …. – też nie rozumiem.
- Usłyszałem głosem Edzia, abyś wzięła ketonal.
- O wszystko pytaj się Piotra, tam głos Mój znajdziesz.
- I swojej intuicji.
- Ojciec mówi do ciebie …
- Wiesz, że jesteś studentką ?
- Studiujesz o Mnie, o Biblii … Co wystudiowałaś o Mnie ?
- Czysty egoizm, lubię słuchać o Sobie …
- …….. – uśmiecham się słabo.
- Nie mam już słów Ojcze … – bo co mam powiedzieć ? Że jest niesamowity ? Niesamowity to już za mało.
- A Wszechwiedzący, Wszechmocny, Wszechobecność ?
- Wszechobecny, więc jestem tutaj !
- Hmm … – i to jest za mało.
- Martwisz się o twoją Polskę ?
Martwię i to bardzo.
Debata w PE po wystąpieniu Morawieckiego. Azmani: Wzywamy szefową KE do odrzucenia krajowego planu odbudowy Polski. Podczas wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim nt. wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego, szef największej frakcji w izbie – Europejskiej Partii Ludowej – dziękował Donaldowi Tuskowi za organizację prounijnych demonstracji w Polsce. „Polska to znacznie więcej niż PiS, Węgry to znacznie więcej niż Orban, a Słowenia to znacznie więcej niż Jansa; obywatele tych krajów, którzy cierpią z powodu autorytarnego dryfu swoich rządów, ufają UE” – mówiła podczas debaty szefowa frakcji socjalistów i demokratów w PE Iratxe Garcia Perez. https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8274122,debata-pe-perez-weber-azmani-keller-morawiecki-prawo-unijne-tsue.html
- Będzie lepiej i nie martw się, że będzie na uboczu Unii.
- Na rubieżach.
- Tak jak mówiłem, żeby nie łączył Gowina z PIS-em, tak mówię, żeby nie łączył Polski z Unią, bo brud stamtąd będzie przenikał do Polski.
- ... Ktoś mi pokazuje, żebym nie łączył Gowina z PIS-em. - Nie trzyma się jabłek, które się psują. Nie trzyma się kogoś, kto cię atakuje w trudnych chwilach. - Ale nie dadzą rady sami – martwię się. - (PIS) Będzie dużo bardziej mocniejszy, zdecydowany. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/11/27/wstawaj-i-chwyc-za-bron/
- Będą uciekać do niej.
- A kto Polskę wyruga na obrzeża Unii ? – dopytuję.
- Będą się parzyć wzajemnie.
- Hmm …. Dzisiaj kolejne trzęsienie ziemi … – https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/silne-trzęsienie-ziemi-dotknęło-wschodnią-część-morza-śródziemnego/ar-AAPH0lm?ocid=msedgntp
- W końcu musi się spełnić co piszesz.
Oglądamy w TV wiadomości o odkryciu miecza.
https://www.youtube.com/watch?v=VwsZ7OC45nE.
Niedawno odkryto i także z oceanu wielki krzyż.
- Ciekawe znaki. To coś będzie się działo ! – Piotr zdecydował.
- A jakże !
- A co ?
- Cuda, cuda … Przecież pisałaś.
- W Europie będzie coraz gorzej, aż do wielkiego wybuchu.
- Wiesz co będzie ?
- Pamiętasz swoją koleżankę schowaną ?
- A wyobraź sobie ich wszystkich.
- Nadchodzi Mój gniew.
- Sędzia jest jeden.
- Narzędzie na Ziemi też jest.
- Wizja cię nie myli.
- Wyobraź sobie twojego męża, któremu wszystkie zakazy zostały odwołane i ma wolną rękę.
- Co zrobisz ?
- Hmm … Kiedyś próbowałabym go powstrzymać, a teraz nic nie zrobię.
- Pamiętasz meteoryt ?
- Trochę potrząśnie, a potem bum !
- To będzie takie 3 dni ciemności w cudzysłowie, a potem co ?
- Musimy się trzymać harmonogramu.
- Ale Jegomość jest na końcu – zauważam.
- I mało tego, już leci … – zauważam.
- Nie spina ci się ?
- Nooo nie – przyznaję.
- Czyli trzymamy się harmonogramu ? – upewniam się.
- Wszystko się wypełni, Ola.
- Widziałaś ten parlament ? Wiesz co się stało ? Oni się wszyscy ujawnili. Ojciec mi to pokazał. Po co jechał, lepiej byłoby się zamknąć. Ale tu jest wojna o to, czy chcesz pieniądze, czy chcesz Boga.
- Taaak.
- Pytanie jest proste. I jest odpowiedź prosta. Chcesz pieniądze, czy chcesz Boga. Zobacz jak to pokazał, pokazał jak robale wychodzą z ziemi.
- Ta debata w parlamencie była dobra.
- Pokazała co chcesz, obnażyła ich.
- I co na koniec ?
- ???
CDN …
06. 04. 2022 r.
Przeanalizujmy.
Z dzisiejszej perspektywy widać, że te słowa sprawdziły się idealnie.
- Nie trzyma się jabłek, które się psują. Nie trzyma się kogoś, kto cię atakuje w trudnych chwilach. - Ale nie dadzą rady sami – martwię się. - (PIS) Będzie dużo bardziej mocniejszy, zdecydowany.
Ta debata w parlamencie była dobra. Pokazała co chcesz. Obnażyła ich – i to się sprawdziło. Proponuję ten artykuł przeczytać do końca https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8274122,debata-pe-perez-weber-azmani-keller-morawiecki-prawo-unijne-tsue.html
Będą uciekać do niej (Polski) – sprawdza się na naszych oczach, choć nie sądziłam, że będzie chodzić o wojnę. Niewykluczone, że to nie koniec tej ucieczki do Polski, może coś jeszcze się zdarzyć.
Będzie lepiej i nie martw się, że będzie na uboczu Unii – i to się dzieje.
A reszta ciągle przed nami …