Jestem sprawiedliwy.

23. 03. 21 r. Warszawa.

  • Sprawdź co znaczy non possum, słyszę to od rana.

Sprawdzam …

  • Jest „non possumus”.

Nie możemy – łacińska sentencja stosowana w nawiązaniu do słów apostołów Piotra i Jana, którymi mieli odpowiedzieć na zarzuty Sanhedrynu zabraniającego im działalności w imię Chrystusa: non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui („albowiem nie możemy tego cośmy widzieli i słyszeli nie mówić”).

  • Possum słyszę wyraźnie – upiera się. 
  • Nie mogę” – sprawdzam jeszcze raz.

Ciekawe …. Piotr nie wie o co chodzi, ale mi zaczyna w głowie coś już świtać … To musi być dodatek do wczorajszej rozmowy. Nie możemy przestać mówić o Ojcu, kiedy tyle się wydarzyło. A raczej … Nie mogę przestać mówić … Ten dodatek jest dla mnie, bo niestety … Przemknęła przez moją głowę myśl, aby przestać pisać, albo nie pisać wszystkiego …


Natrafiłam wczoraj na ciekawą historię. https://www.youtube.com/watch?v=mqnMVjdnBSc&t=3165s Pewien ksiądz Bronius Klemensas Paltanavičius https://marijampolesbazilika.lt/dvasininkai-tarnautojai , ponoć został wzięty na inną planetę. Zaciekawiła mnie jego relacja, ponieważ jego wiedza o dziwo pokrywa się z naszą wiedzą …

- Powiedziałeś, że ten świat należy do Chrystusa. 
- Wiele światów należy do Niego, ale o tym ty wiesz. 
- Ten świat jest światem prowadzenia, u innych światów tego nie ma. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/03/19/najwieksza-wiedza-jest-przez-doswiadczenie/


  1. 24. 03. 21 r. Warszawa.

Wieczorem.

Siedzimy w milczeniu. Oboje jesteśmy zmęczeni, choć Piotr chyba bardziej, bo nawet przysnął na kilka minut. Dziwne, że mu to wystarczy …

  • Dziękuję Ci Ojcze za taki organizm. Pięć minut snu i jestem jak nowy !
  • Masz taki organizm, żeby dłużej bolało.
  • Woooow …. ! – wyrwało mi się.

Mocne i surowe słowa ? … Niekoniecznie. Jego organizm faktycznie trzyma przy życiu, ale to życie po prostu go boli. Im większa świadomość obecności Boga, tym większa tęsknota. Chciałby wrócić już do Domu.

Słowa wydały mi się bardzo intymne, osobiste, nawet nie sięgnęłam za długopis.

  • Ten covid zabił jej wiarę, zniweczył jej długoletnią pracę.
  • ……. – samo sedno, tak się czuję i dlatego Ojciec przypomina …
  • Non possum”

Zapisałam więc.



27. 03. 21 r. Warszawa.

Kiedy nadchodzi sobota, niedziela, zawsze liczę na długie rozmowy. Niestety od dłuższego czasu weekendowe rozmowy są coraz rzadsze. Po pierwsze Piotr jest zmęczony niemiłosiernie i potrafi przespać pół dnia, a po drugie Ojciec po prostu milczy.

  • Wczoraj nie miałem siły się modlić.
  • Ale dzisiaj miałeś.
  • Tylko dzisiaj.
  • Staraj się mieć – … zawsze.
  • Ojcze, jedziemy na święta ?
  • Jedziemy.
  • Pojedziesz z nami Ojcze ?
  • Pojadę, nie jedź za szybko, bo rzuca z tyłu.
  • ……… – roześmiałam się, ale moja głowa zaczyna już pracować. Muszę to wykorzystać.
  • Spytaj się Ojca od jakiego momentu powinnam liczyć 3,5 roku … – … bo mam z tym problem.
  • Nie od jakiego, tylko do kiedy.
  • To do kiedy ?
  • Właśnie teraz.

Czuję się kompletnie bezradna, nie nadążam za myśleniem Ojca. Kiedyś powiedział, że wszystko będzie, ale nie tak jak sobie wyobrażam. Muszę to sobie chyba wydziergać na ręku i mieć ciągle przed oczami.

- Przygotowuję ciebie do tego od 5 lat drobnymi kroczkami - do Piotra. 
- ........ - słabo mi się zrobiło. 
- Przygotowuję, ale to nie będzie tak jak sobie to wyobrażacie. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/01/25/co-zapisane-ma-sie-wypelnic/
  • Ojciec mówi, że święta powinny być sympatyczne i wesołe.

Pracowałam nad blogiem i zauważyłam słowa, które dzisiaj brzmią zupełnie inaczej, bardziej prawdziwie. Zgadzają się też z innymi proroctwami.

- Natura wszystkich przywoła do porządku.
-  Kataklizm jakiś ? 
- Rzucą karabiny, zamienią na motyki, żeby kopać i rośliny uprawiać, bo z głodu będą umierać. 
- Chyba zmiana klimatu idzie – nadeszła mnie odkrywcza myśl. 
- Ale nim zajmą się motyką to minie mnóstwo czasu – powiedziałam przytomnie. 
- To się mylisz, zmiany będą raptowne.  
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/12/16/ostatni-beda-pierwszymi/
- Niedługo wszystkie siły w Polsce się zjednoczą. 
- Ktoś nas zaatakuje ? - spytaliśmy przestraszeni. 
- To nie ludzie, a natura zaatakuje. 
- Wyjdzie z nich dobro i zło, oddzieli się jedno od drugiego. 
- Wszystkie kolorowe flagi upadną, przestaną się liczyć . http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/03/20/ilu-pamieta-o-mnie/

Czytam Piotrowi na głos …

  • Coś się na pewno stanie, zobacz na te wulkany ostatnio … – wybuchają jeden po drugim, el calderon ?
  • Ludzie będą walczyć o przetrwanie, ciekawe co może to spowodować – dumam głośno.
  • Może UFO … – Piotr wystrzelił.
  • Nieeee … – Ojciec kiwa głową przecząco.
  • Kataklizmy zostaną czymś wywołane.
  • (Ludzie) zostaną pozbawieni złudzeń, że są panami siebie.
  • Oddadzą Ojcu to co jest Mu należne.
  • Czy te kwiaty nie są piękne ?

  • Ja je stworzyłem.
  • A nawet jeśli któryś genetycznie to zmieni to i tak Ja ich stworzyłem, który to zmienia.
  • Co do LBGT … Ta rasa zaniknie.
  • Rasa, ale słowa … – Piotr zwrócił uwagę.
  • A w klasztorach jest wielu obłudników, w habicie …
  • Wow … – przypominam sobie wypowiedź Glasa na ten temat.
  • Ten, co spowiada musi być najczystszy z czystych.
  • Dlaczego ?
  • Żeby grzech nie obciążał bardziej, musi być czysty.
  • Oni udzielają rozgrzeszenia, nie może „brudas” tego robić – Piotr dodaje swoje.
  • Módlcie się za dusze tych, których to dotknie – kataklizm.
  • To może zrobić jednak zapasy – zaczynam się martwić.
  • Czy w tym pokoju było bezpiecznie ?
  • ………. – zastygłam. Nie wiedziałam o co chodzi.
  • Widzę burzę … – Piotr pomaga.
  • Aaaaa…. Tak ! – wizja z burzą !
  • Byłaś widzem.
  • Taaak …
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/06/26/trzy-dni-ciemnosci/

Jestem naprawdę zdumiona, bo rzeczywiście tak było. My obserwowaliśmy burzę przez okna będąc w pokoju. Czuliśmy się faktycznie bezpiecznie. Nie sądziłam, że ten szczegół jest w tej wizji tak ważny. Jeśli Ojciec mówi, że byłam tylko widzem, to znaczy, że kataklizm nas osobiście nie dotknie.  

  • Pamiętasz tą wizję co siedziałaś z koleżanką skulona ? – Piotr przypomina.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/04/21/nadchodzi-eliasz/
  • Bała się go … Czy Metatron jest dobry ? – przychodzi do mnie myśl.
  • Jestem w nim, czy jestem dobry ?
  • Jestem sprawiedliwy.
  • Pamiętasz co robili z Moim Synem i Maryją ?
  • Pamiętasz jak obrażali Mnie w Nim ?
  • A w twoim rodzinnym mieście chcieli pomnik szatanowi postawić …https://wszczecinie.pl/aktualnosci,pomnik_szatana_powstanie_w_szczecinie_pomyslodawcy_przygotowuja_odwolanie_od_decyzji_zespolu_sbo,id-35458.html
  • Mam się temu tak spokojnie przyglądać ?
  • …….. – kiwam głową, że rozumiem.
  • Jak myślisz Mały …
  • W jakiej chwili jest teraz świat ?
  • . Zobaczyłem zegar … Za pięć minut dwunasta ?
  • Nie, patrz na sekundy. Dwa uderzenia i jest dwunasta.
  • Pandemia to przygrywka przed tym co się stanie i nie żałuj tych . – … LGBT i innych.
  • Ojciec pokazał łona kobiet …. – …. aborcja.
  • Przecież Ja tam jestem.



 

Uwaga, ponieważ wpisy edytują się w kolejności od najnowszych do najstarszych i będą coraz trudniejsze, by w pełni zrozumieć pisany tekst, proszę cofnąć się do samego początku. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/03/

9 przemyśleń nt. „Jestem sprawiedliwy.”

      1. „Z Chin wyjdzie nowy wirus. Tak jak covid widzę na blado-czerwono, tak tamten jest czerwony. Będzie działać jak ospa, dżuma.”

        Zarówno dżuma jak i ospa dają oznaki skórne, więc całkiem to pasuje do wizji Jackowskiego i LuzdeMarii.
        Zresztą w słowach Piotra chodziło zapewne o te właśnie skórne objawy, to może być zupełnie inna choroba.

  1. Ewangelia wg. św. Mateusza 13.14-15
    Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7:
    Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
    patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
    15 Bo stwardniało serce tego ludu,
    ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
    żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
    ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
    Pewnie dlatego nie odbierają ostrzeżeń Ojca przez coronovirusa, trzęsienia ziemi, pożary, powodzie, trąby powietrzne itp. Zamiast tego zły posługuje się ekologami tłumacząc ludziom, że to normalne zmiany wywołane przez człowieka, a usłużni naukowcy to potwierdzają próbując wszystko wytłumaczyć naukowo.
    Ojciec kiedyś powiedział, że stworzył ten świat na pewnych zasadach matematyki i fizyki i one obowiązują. Próbując nas ostrzec, używa tych praw a cudów rzadko i pewnie tylko po to, żeby zaznaczyć iż poza światem materialnym coś jednak istnieje. Ludzie wierzący to widzą i rozumieją a niektórzy mają potrzebę wytłumaczenia tego nauką.
    Przypomina mi to przypowieść o Łazarzu i bogaczu.
    27Tamten powiedział: “Ojcze, proszę cię, poślij go więc do mojego rodzinnego domu. 28Mam bowiem pięciu braci. Niech ich przestrzeże, aby i oni nie dostali się do tego miejsca męki”. 29Lecz Abraham odparł: “Mają Mojżesza i Proroków! Niech im będą posłuszni” . 30Lecz on odpowiedział: “Nie, ojcze Abrahamie! Ale gdyby ktoś z umarłych udał się do nich, nawrócą się”. 31Wtedy powiedział mu: “Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to nawet gdyby ktoś powstał z martwych, także nie dadzą się przekonać”.

    1. „Co do LBGT … Ta rasa zaniknie.”
      Dzisiejsze czytanie:
      „Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony.”

  2. Absolutnie się zgadzam z wypowiedziami pań.
    Dla mnie jednak najsmutniejsze jest to, że ci ludzie i nie tylko ci, ale wszyscy czyniący źle, w ogóle tego nie rozumieją. Nie rozumieją, że oni właśnie źle postępują, a co gorsze są przekonani, że tak można i że tak jest OK.

  3. Tym bardziej, że nie ma w tych słowach gniewu, złości, krzyku, oskarżania a jedynie cicha rozpacz, pokorny żal i rozdarcie serca.
    Przynajmniej ja je tak odbieram i tym bardziej bolą.

  4. … Ojciec pokazał łona kobiet …. – …. aborcja.
    „Przecież Ja tam jestem”.

    Wstrząsają takie słowa. Niby o tym wiem ale jak sam Bóg mówi, że w ten sposób Jego zabijamy, my ludzie to …..brakuje słów po prostu żeby wyrazić smutek.

    1. Mną też potrząsnęły. Czlowiek w takiej chwili traci wszelkie argumenty, żeby kataklizmu nie było.

Możliwość komentowania jest wyłączona.