24. 04. 18 r. Warszawa.
Piotr dzisiaj lekko chory, więc pozostał w domu. Leży rozciągnięty jak śledź i wodzi oczami dookoła szukając tematu do rozmów.
- Dlaczego się Homiel nie odzywasz ?
- Ja też muszę czasami pomyśleć.
Widząc, że sobie nie pogada zaczyna oglądać TV, a ja internet. Natrafiłam na najnowszy film ks. Glasa i po obejrzeniu byłam mile zaskoczona, że mówił o Caviezelu. Pokazałam Piotrowi…
- Mówi jak Eliasz – podsumował Caviezela.
- A skąd wiesz jak mówił Eliasz ?
- Noooo, ale mówi jak prorok.
- Dotknął Góry i się zmienił.
Oglądaliśmy na Discovery film „Przedziwna planeta”. Piękne widoki, ale najlepsze były komentarze. Ziemia to historia przedziwnych szczęśliwych destrukcji. Jak było uderzenie w ziemię to w takim miejscu, że spowodowało to najlepsze skutki.
Przedziwne szczęśliwe destrukcje ? Skąd my to znamy… ?
Obejrzeliśmy jeszcze jeden film; Kod Jezusa – Maria Magdalena. Choć w Ewangeliach nic o wieku MM nie ma, to naukowcy przypuszczają, że była od Jezusa znacznie starsza. Pytam…
- Czy faktycznie była starsza od Jezusa ?
- A jakie ma to znaczenie ?
- Hmm … – długo się zastanawiałam jakie.
- A widzisz ? Sama nie wiesz.
- ……. – noooo… nie wiem.
- Spójrz na ten rok.
- … Zobaczyłem teraz wykres jak kardiogram.
- Czyli… Wzloty i upadki? Radość i smutek ? – analizuję.
- Wszystko związane jest z Piotrem, ale dotyczy was wszystkich.
- Cieszę się, że mnie Ojciec wybrał.
- Sam wyszedłeś – … przed szereg.
- Jak będzie dalej ? – Piotr myśli, że się dowie.
- Zapowiada się ciekawie.
- Czy nie zdziwiła cię data sądu ?
- Oczywiście !!! – krzyknęłam – Równe 2 lata.
- Prawie – poprawia mnie Piotr.
- Przestań! Zabieg miałeś o godzinie 21, 10 października. Trudno, żeby sąd odbywał się w nocy, dlatego masz parę godzin później o 10 rano.
- Racja – przyznaje Piotr.
- Ale to ty przecież znasz się na ekonomii.
- ……. – zaczynam się śmiać. Ojciec mu tej wpadki nigdy nie zapomni.
- To kiedy u syna pojawi się dziecko ?
- A kiedy ślub ?
- Musi być wszystko pobłogosławione. Zapomniałeś w jakiej rodzinie mieszkasz ?
- ???!!!
- Ojcze, Ola się martwi, że tyje – rzeczywiście rośnie mi waga nawet z powietrza i nie mogę nad tym zapanować.
- Nie zawracaj Mi tym głowy.
- …….. – wybuchłam śmiechem.
- Mam wrażenie, że Ojciec wysłał kogoś za mną do pilnowania – Piotr do mnie szeptem.
- Mylisz się. Mam dla ochroniarza wysłać innego ochroniarza ?
- A jestem ?
- Z zachowania nie wyglądasz na poetę.
- Ojcze, jesteś tak bardzo mądry. Jak Ty wszystko to ogarniasz? Jesteś niemasowity, wiekuisty… To prawda co mówią o Tobie.
- A pytałeś czy znam się na chirurgii…
- No wiem.
- To w sumie co wiesz ? Ustalmy to raz na zawsze.
Piotr nie odpowiedział, bo nie wiedział. Za to postanowił zmierzyć sobie po raz dziesiąty temperaturę i poszedł po swoje 3 termometry, bo każdemu nie dowierzał.
- To jesteś cały ty.
Dostałam maila, który mnie nie zmroził, a zmartwił. Mail od kolejnej osoby, która „słyszy”. Musiałam ukryć część tekstu, bo nie nadawał się do pokazania.
Jak widać czytanie bloga wywołuje różne emocje, a to znaczy, że w zawartych tu słowach naprawdę tkwi realna energia.
- Nie możesz zostać wyprowadzana z równowagi – poucza mnie Ojciec.
- Po to masz tą kartkę.
- Weź sobie to do serca co ci powiedziałem. - Napisz kartkę i cierpliwość i naklej na komputer. - ?! – dawno nie usłyszałam tak konkretnej wskazówki. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/12/29/nieuchronne-staje-sie-rzeczywistoscia/
Dopisane 04. 01. 2019 r.
– Musi być wszystko pobłogosławione. Zapomniałeś w jakiej rodzinie mieszkasz ? – nie zdawaliśmy sobie sprawy jak ważne przy planach Ojca jest Jego błogosławieństwo. Kilka dni temu dowiedziałam się po latach, że moja mama zaszła w ciążę dopiero i tuż po ślubie kościelnym (trzy lata po cywilnym). To samo dotknęło mnie, Krysię (mama Piotra) i prawdopodobnie dotknie mojego syna. Dlaczego to jest takie ważne, aby niektórzy musieli począć się w związku pobłogosławionym przez Boga ? Ojciec powiedział…
- Ślub zmienia wszystko.
- Ważne, by się urodziły po egzorcyzmach.
Chrzest jest egzorcyzmem. Być może każde ślubowanie stanowi dodatkowy egzorcyzm. I Pierwsza Komunia Święta i Bierzmowanie. Kiedy dwoje ludzi ślubuje sobie miłość przed Bogiem, Ojciec pokazał, że Jego błogosławieństwo wytwarza jakby dodatkową ochronną bańkę. Któż by nie chciał mieć takiej ochrony…