I nadejdzie dzień słońca, lecz nie dla wszystkich.

26. 11. 22 r. Warszawa. Część 3.

Zbierając się od stolika …

  • I invite you. 
  • ??? Dokąd ? – zatrzymałam się w ruchach.
  • Do Tomaszowa.
  • Pamiętasz ?!!!! – przypominam Piotrowi natychmiast.

Już w aucie opowiadam Piotrowi o filmie „Prehistoryczna apokalipsa”. O ustaleniach, że asteroida to coś cyklicznego dla naszej planety. To takie Ojca resety.

  • Czyli konstelacje są ważne ! – jest zdziwiony.
  • Noooo …..
  • ………. – roześmialiśmy się, Ojciec odpowiedział identycznie jak w tym kabarecie.

Jedziemy autem, miasto pełne ludzi z zakupami, „black friday” działa jeszcze w sobotę i to widać.

  • Co sądzisz o wolności ?
  • Hmm … Powinna być jednak pod kontrolą – mówię zdecydowanie.
  • Czyli demokracja nie jest dobra ?
  • Pełna demokracja nie. Liberalizm doprowadza do katastrofy, każdy robi co chce … Wszystko dozwolone … I mamy, co mamy …
  • Natura ludzka jest pokrętna, gacek ma łatwy dostęp.
https://wpolityce.pl/swiat/644936-jezus-i-sadomaso-w-parlamencie-europejskim

Jedziemy chwilę w ciszy …

  • I nie uronisz nawet łzy.
  • ??? A czego dotyczy to zdanie ? – pytam niepewnie, bo naprawdę nie wiem.
  • Jak przeczytasz całość, to będziesz wiedzieć.
  • Nawet jak będziesz wiedzieć, to nie uronisz.
  • Pokolenie bałwochwalców.
  • Pokolenie chwalących bałwanów … Synów Enosza i Adama.
  • Plemię, nie pokolenie, bo zostało ono wytrącone w wodach potopu.
  • . Aaaaa …. Chodzi o asteroidę …. „Prehistoryczna apokalipsa” mówi o potopie.
- Brawo biją bałwochwalcowi, synowie Enosza.
- Nie potomkowie Adama, lecz Enosza
- .I to jest człowiek i to jest człowiek.
- Oni myślą, że sobie wszystko zawdzięczają.
-Wychodzi taki Enosz !!!……. 
– spojrzeliśmy się na siebie niepewnie. 
Natychmiast zaglądam do internetu, Enosz postać występująca w Księdze Rodzaju, oraz w dziele rabinicznym zaliczającym się do gatunku midrasz – Księdze Jubileuszów. Większość żydowskich komentatorów uważa, iż w pokoleniu Enosza ludzie zaczęli praktykować bałwochwalstwo. W Targumie jerozolimskim o czasach Enosza powiedziano: „Było to pokolenie, za czasów którego ludzie zaczęli błądzić, robić sobie bożki i nazywać je imieniem Słowa JHWH . 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/11/29/swiat-czeka-dlatego-musi-isc/
  • I nadejdzie dzień słońca, lecz nie dla wszystkich.
  • Nie uronię …
  • Bóg dotrzymuje swojego przymierza z każdym, z kim zawrze i nie sądźmy nikogo, bo sami będziemy sądzeni.
  • Nie sądźmy nawet tych, co wyglądają najgorzej, bo tylko Ojciec zna prawdę.
  • I choć nie masz niczego, to nie chodzisz naga i głodna, lecz syta.

Wieczorem.

Dowiadujemy się z TV, że została odwołana dyrektorka Teatru Dramatycznego w Warszawie. Kiedy powiedziano dlaczego, to się wściekliśmy, że w ogóle została wybrana.

W Teatrze Dramatycznym w Warszawie z końcem sierpnia pojawiła się szokująca złota rzeźba. Nietypowa instalacja przedstawia waginę i została tam ustawiona z okazji objęcia stanowiska dyrektorki placówki przez Monikę Strzępkę. Teraz Ordo Iuris poinformowało, że sprawdzi czy doszło do naruszenia uczuć religijnych oraz przedstawiania treści pornograficznych. https://warszawa.naszemiasto.pl/rzezba-zlotej-waginy-w-teatrze-dramatycznym-ordo-iuris/ar/c1-8984853

  • Wiesz co … Wiesz co… – brakuje mi prostu słów.
  • Nie jedna, a dwie asteroidy powinny walnąć na to wszystko, co się dzieje – nie wytrzymuję.
  • Uniosłem tą babkę do góry, gacie jej ściągnąłem i tyłek wystawiłem, aby wszyscy to oglądali, wtedy Ojciec mi powiedział …
  • Zostaw ją.
  • Nie tak to załatwimy.
  • Będą szukać łaski Boga i Maryi.

Musi się spełnić, co zapisane, plus Moje niespodzianki.

26. 11. 22 r. Warszawa. Część 2.

Rozmawiamy o asteroidzie …

  • … 216 … Asteroida … UFO … Mamy się jakoś przygotować ?
  • A jak chcesz się przygotować ? – Piotr zniechęcony.
  • Kupię więcej mąki – palnęłam, bo już sama nie wiem.
  • Będzie wielkie branie. 
  • Hmm …
- Widzę całą planetę Ziemię, całą w chmurach … – Piotr przerażony. 
- Zobaczyłem dwie sceny, jedna z filmu „Noe” jak się zbierają chmury nad Ziemią przed potopem i scenę z filmu „Pojutrze”, jak się piętrzyły nad całą Ziemią …Ale czy to symbolika, czy dosłownie ?
-A jak ci było w tym oknie ?
-Bezpiecznie. 
-Czyli nie wszędzie będzie. Będziesz bezpieczna. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/11/27/wiecznosc-nie-tu-tylko-tam/

  • Ola, Piotr zrobi ładną choinkę, nie wyśmiewuj.
  • ……. – uśmiecham się. Co roku łagodnie wyśmiewam, bo z powodu ilości bombek wygląda jak płacząca wierzba. Istny jarmark.
  • Ma chłop głowę na karku.
  • ……… – roześmiałam się.
  • Kiedy są bite małe dzieci, w Niebie płatki kwiatów spadają. 
  • ??? – …. p.s. mam przed oczami; Jest reakcja po śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Prokuratura otrzymała specjalne polecenie (msn.com)
  • Ty jesteś dobrze nawożonym kwiatem.
  • Chodzi o słowa Ojca, które daje.
  • Z tego wynika, że Piotr to niezły ogrodnik.

Nasza rozmowa schodzi na sąd, który ciągle trwa.

  • Prawnik twierdzi, że nie ma co naciskać, bo sprawa idzie swoją drogą.
  • Wiadomo, przecież to od Ojca zależy …
  • Musi się stać, co zapisane, pisałaś ?
  • Trwaj do sądu i płyń, pisałam.
  • Przecież musi się spełnić, co zapisane, plus Moje niespodzianki.
  • Ale nie zgadza się coś z tym mundialem, co ?
  • Ale to Piotr tak twierdził … No tak … – właśnie się zaczął, a miało niby nie być.
  • Czyli nie tylko miękko, ale czasami są orzechy – … twarde orzechy do zgryzienia.
  • Zobacz, nawet w Niebie zdradzają …
  • ……… – wzdrygnęłam się, niemożliwe.
  • A przecież spadły – …. anioły, które zdradziły.

Nie mam już nic do powiedzenia. Na wszystko jest odpowiedź.

  • Bóg mówi, że kiedyś żył między ludźmi, ale …
  • Znaleźli sobie nowych bożków.
  • Wtedy zabrał swoją Szechinę i w dźwięku trąb wstąpił do Nieba, kiedy ludzie się odwrócili od Ojca.
  • Kto przeciwdziała przeciwko człowiekowi najbardziej ?
  • Aza, Uza, Azazel …
  • Ludzie się odwrócili …
  • Złoto, srebro, klejnoty, perły …
  • Tego szukali i szukają od skraju do skraju, od dołu do szczytu góry …
  • To są te nowe idole człowieka.
  • Ojcze, powiedz … Kim byłeś, gdy żyłeś między ludźmi ?

Wtedy zabrał swoją Szechinę … Kim mógł być ? Jeśli w dźwięku trąb wstąpił, to chyba tylko Jezus, no bo kto jeszcze ?

Poprzez Wcielenie Syn Boży osobiście zamieszkał wśród ludzi. W nomenklaturze rabinicznej można powiedzieć, że Szechina zeszła z nieba na ziemię. Jak mówi Zachariasz (Łk 1,68): „Pan, Bóg Izraela, nawiedził lud swój”. Przez swoją śmierć i swoje zmartwychwstanie Jezus Chrystus odnowił dzieło stworzenia, dokonując jego odkupienia. Tak więc Jezus Chrystus, Słowo Boże, które zstąpiło na świat, stał się najpełniej Szechiną i przebłagalnią, czyniąc się przewodnikiem ludzi i działając dla ich zbawienia. Dopełniając dzieła zbawczego poprzez wniebowstąpienie, na zawsze połączył niebo z ziemią, zapewniając Kościołowi nieustanne wylanie Ducha Świętego. https://apologetyka.katolik.pl/szechina-zydowskie-przeczucie-tajemnicy-trojcy-swietej/

  • A mogę spytać … Ferie, czy wakacje ?
  • Nie ferie. Definitywnie wakacje.
  • Skończyłaś tą szkołę.
  • Oczywiście, że nie ferie …. – teraz doszło do mnie, że ferie to przecież krótka przerwa w trakcie roku szkolnego. A wakacje definitywnie są po szkole.
  • To będą zajęcia eksternistyczne.
  • ???
  • Indywidualne … Będziesz pochłonięta jedną stroną.
  • Dopełnisz dzbanek do końca, a potem rozlejesz ludziom.
  • Hmm … Pytając, czy wakacje miałam na myśli, czy długo, czy krótko, bo ferie to krótko – wyjaśniam Piotrowi, bo ma taką minę, jakby nie wiedział o co chodzi.
  • Rozumiesz ? Skończyła się jedna nauka, następują wakacje, czyli przerwa…, i teraz trzeba czekać … Nie wiadomo ile – dokończyłam.

Wiem jedno już. Wakacje nie znaczy tak jak u nas dosłownie dwa miesiące. Dla Nieba może być i dwadzieścia lat.

  • Eksternistycznie to może być w każdej chwili, to zależy jak się umówimy.
  • To, co ci nie przekazał ten mało pojętny (Piotr), dowiesz się od profesora.
  • ……… – Piotr złapał się gwałtownie za splot słoneczny …
  • Powiedziałem mało pojętny i wtedy poczułem, że mi pulsują na piersi imiona Ojca … Chyba się sprzeciwił w ten sposób. Ojciec powiedział dokładnie mało wiedzący, nie mało pojętnyZaczęły się błyszczeć imiona Ojca ! … – kręci głową z wrażenia.
  • Przemówiło to do ciebie ? Ciesz się.
  • … Ojciec nie lubi jak siebie deprecjonujesz, bo to tak, jakbyś deprecjonował Ojca.

CDN …

Być świadkiem to też jest wyniesienie.

25. 11. 22 r. Warszawa.

Obudziłam się w ciemności i widząc, że za wcześnie, zasnęłam jeszcze raz. Miałam krótki sen/wizję. Jestem w grupie znajomych na korytarzu mojej podstawówki. Jesteśmy odświętnie ubrani jak na zakończenie roku szkolnego, a raczej zakończenie nauki w ogóle w szkole podstawowej. Niby podstawowej, a byliśmy dorośli. Staliśmy w kręgu i się żegnaliśmy. Ewidentnie miałam odczucie zakończenia nauki i rozejścia się . Jakaś kobieta patrzyła na mnie płacząc. Zdziwiłam się, bo niby byliśmy znajomi, to jednak jej nie poznawałam. Piotr mnie obudził, była 7.15.. Byłam zmęczona i przytłoczona emocjami ze snu, opowiadam Piotrowi …

  • Słyszę … 
  • Graduated.
  • Ooo … Czyli dobrze widziałam, że zakończenie szkoły ?
  • Ale uczymy się dalej.
  • Nowy nauczyciel przyjdzie.
  • Ooo … A kiedy Ojcze zaczynamy nową naukę ?
  • Po wakacjach … 
  • Hmm ….. – gdy szkoła się kończy, nastają 2 miesiące wakacji.
  • A to mamy czas …
  • Albo po feriach.
  • Aaa …. – czyli może jednak krócej niż myślę.
- To jest jedna szkoła, a Ola będzie pisać do innych szkół. 
- Dzisiaj 500 osób, jutro 5000, a jak będzie 5 milionów, to się przestraszysz ? 
- Traktuj ich jakby było 5. 
- Moc w twych literach jest wielka. 
- Ta szkoła ma 20 klas, a dzięki Oli będzie miała 2 tysiące klas i wtedy będzie grać ciągle tamburyn. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/12/22/jesli-wierzysz-to-nie-bedziesz-mowic-niemozliwe/

Wieczorem …

  • Wiesz co słyszę ?
  • Uwaga, uwaga nadchodzi …
  • ???


26. 11. 22 r. Warszawa.

  • Wczoraj czytałem u Henocha jak Meti spadał …

Ze wstępu do księgi; Odeberg zauważył, że w rozdz. 3-16 oraz 48BCD postacią dominującą w niebiosach, między aniołami, jest METATRON. Jego pozycja ulega dziwnemu osłabieniu w rozdz. 10: 3b i 16, natomiast rozdz. 17-48A całkowicie ignorują METATRONA.

  • Nie byłeś wstanie tego zatrzymać, ani przewidzieć.
  • Innymi słowy, było to zamierzone …
  • No właśnie … Kiedy powiedziałeś oto idę, to było zamierzone, żebyś to powiedział i tyle.
  • ………. – cieszę się, że rozmawiamy, dawno nie rozmawialiśmy …
  • Widzę jak ktoś leje na ciebie wodę z góry.
  • Jesteś spragniona miłości boskiej.
  • ………. – wzruszyłam się. Słowo Ojca leczy.
  • Odkryłem pewną tajemnicę Ojca, ale mam ci o tym powiedzieć później.
  • …….. – jestem wyraźnie rozczarowana.
  • … Ale w nocy miałem wizje ! Przypomniałem sobie ! Widziałem zachmurzone niebo, chmury, ale między chmurami pojawił się taki przesmyk słońca jakby. Zacząłem się temu przyglądać i zorientowałem się, że to nie słońce, a UFO w kształcie dysku. I wtedy ktoś mi powiedział …
  • Przesłona jest już bardzo cienka.
  • UFO jest wokół całej planety.
  • ??? Już cienka ? – nie wiem jak to rozumieć.
  • To znaczy, że ludzie to zobaczą niedługo. Z początku myślałem, że to słonce, a to spodek – zdziwił się na całego i w sumie nie wiem dlaczego, jeśli tak go często odwiedzają.
  • … Czy ty zdajesz sobie sprawę, że oni tu przybyli z kosmosu i niektórzy cię odnaleźli ? – teraz doszło do mnie co się dzieje i jestem tak zdziwiona tym odkryciem, że aż mi włosy dęba stanęły.

Wczoraj słuchałam Holendra , powiedział; „przybyli obejrzeć przebudzenie” !!! …. W głowie się nie mieści …. 

p.s. Pentagon opracował nowy raport. Statek kosmiczny w pobliżu Ziemi? (msn.com)

  • I co sądzisz o twoim mężu ?
  • Ojcze, jestem zachwycona, jak Ty to wszystko zaplanowałeś.
  • Jeszcze nie wiesz co …
  • A jednak jestem zachwycona, płakać się chce … Być świadkiem takich wydarzeń … – kręcę głową, że to niemożliwe i niesamowite.
  • Być świadkiem to też jest wyniesienie.
  • Słyszeć Głos Ojca to też jest wyniesienie.

CDN … 

Zadbamy, by Ojca było na wierzchu.

23. 11. 22 r. Warszawa.

  • To co leci, jest bardzo twardą skałą. Połowa może się spalić przechodząc przez atmosferę, ale moim zdaniem się nie spali, bo to jest bardzo twarda skała. Wygląda jak pocisk – Piotr nagle.
  • Hmm … Pocisk … – kojarzy się z jednym.
  • Chciałabyś, żeby było inaczej ?
  • To musi się wydarzyć.
  • Sama chciałaś, to leci, co chciałaś.

To, że coś uderzy, to tylko kwestia czasu. W marcu jak garncu Nie musi to być marzec, z tego wynika.

  • Wyobraź sobie, że wybucha przy elektrowni …
  • Woow …. To byłby problem. Słyszałeś, co powiedział dzisiaj ksiądz ? – na porannej mszy.
  • Że nawet księża chcą dopasować Kościół do ludzi, a nie ludzi do Kościoła ?
  • Masz się nie martwić.
  • Zadbamy, by Ojca było na wierzchu.
  • Prawa Ojca.

  • Czyli uderzy … – wzdycham.
  • Jak się czułaś przy oknie ? Pytam po raz kolejny …
  • Byłaś głodna ?
  • Coś ci brakowało ?
  • Poza strachem, jak się czułaś ?
  • Jak się czułaś, gdy wyszłaś ?
  • Pełen spokój i porządek.
  • A ty trwaj do tego, co cię zastanie i niczym się nie przejmuj – …. do Piotra.


24. 11. 22 r. Warszawa.

Spóźniliśmy się na poranną mszę, wchodząc słyszę z ust księdza …

  • Unia Europejska szykuje się na uderzenie asteroidy, myśli nad budową kopuły … Wszyscy musimy się przygotować, ale nie bójmy się …
  • …….. – tylko spojrzeliśmy się na siebie.

Niedawno NASA przeprowadziła skuteczną operację trafienia asteroidy stworzonym przez siebie urządzeniem, ale nie słyszałam, aby Unia cokolwiek w tym kierunku robiła. https://cordis.europa.eu/article/id/430037-trending-science-can-we-stop-an-asteroid-from-crashing-into-europe/pl

  • Maryja powiedziała mi rano, żebym się modlił, abym miał większą ochronę … – Piotr na kawie.
  • ……… – zdziwiłam się, bo myślałam, że ma ochronę i bez modlenia.
  • Wczoraj znowu mi kazali wyciągnąć kartkę z księgi i było o aniołach czuwających …
  • Czuwających …, może o tą ochronę chodzi ?

Powyżej nich wszystkich są czterej Książęta wielcy, nazywani Czuwającymi95 i Świętymi96, najbardziej wyniesieni, najchwalebniejsi, najstraszliwsi, najdroźsi, najwspanialsi, najszlachetniejsi, najwięksi przywódcy ze wszystkich Synów Wysokości. I nikt nie jest im podobny spośród wszystkich Książąt wysokości, i nikt nie jest im równy spośród wszystkich aniołów Posługujących, gdyż każdy z nich, pojedynczo, dorównuje wszystkim innym 2 zebranym razem. A mieszkanie ich jest naprzeciw Tronu Chwały i jego blask przypomina blask Tronu Chwały, a promieniowanie ich oblicza jest 3 promieniowaniem Szechiny. Są wspaniali dzięki potędze, wychwalani 4 chwaleniem Szechiny. Co więcej, Święty, niech będzie błogosławiony, nie czyni niczego w swoim świecie zanim nie zasięgnie ich rady, dopiero później coś czyni, jak napisano: 44 ‘Postanowieniem Czuwających – wyrocznia Ostateczne rozstrzygnięcie – Świętych’ Księga Daniela 4: 14

  • Dzisiaj mi pokazano, dlaczego tylko niektórzy dostają dar od Ojca. Pokazali mi jak ręką odsuwam zasłonę i wtedy Krystyna może widzieć i rozmawiać z Edziem. On się odezwał, ale jego głos zabrzmiał tak, jakby pochodził z daleka i z samego dna … Krysia się przestraszyła … Jednym słowem, gdyby każdy miał dar, to byśmy mieli tu kongo balongo …
  • ……… – roześmiałam się. Po polsku chaos.

Siedzimy w ciszy. Zastanawiam się, dlaczego wygrałam te 200 zł. Przydadzą się, konto puste …

  • Jakie to szczęście, że nie muszę pracować.
  • Żebyś miała puch, ktoś musi mieć bruk.
  • Dla równowagi.

Bruk nie w sensie upadku, a bycie blisko ziemi. Inaczej; codzienna harówka.


Dokończyłam serial dokumentalny na Neflixie – „Prechistoryczna apokalipsa”. Fragment ostatniego odcinka był dla mnie najbardziej interesujący …

https://www.youtube.com/watch?v=om2sKVwdMII

Żaden obiekt w Göbekli Tepe nie wzbudził większego zainteresowania niż Filar 43 w Enclosure D, popularnie znany jako „Kamień Sępa”. Niedawno stał się obiektem zainteresowania całego świata, twierdząc w recenzowanym artykule, że jego płaskorzeźba jest szczegółowym zdjęciem nocnego nieba w dniu 10 950 p.n.e., kiedy Ziemia została zniszczona przez uderzenie komety (Sweatman & Tsikritsis, 2017). Pomysły te, choć spotkały się z przychylnością dziennikarzy naukowych, spotkały się z chłodnym przyjęciem ze strony zespołu archeologicznego odpowiedzialnego za wykopaliska na tym stanowisku (Notroff, 2017). Więc co tak naprawdę jest przekazywane przez przekonujące obrazy filaru, stworzone aż 11 500 lat temu? Czy naprawdę pokazuje moment uderzenia komety, czy też może istnieć bardziej realistyczne rozwiązanie tej zaskakującej tajemnicy?

Zidentyfikowanie głównego sępa filaru zawsze będzie centralnym punktem tej debaty, świadomość, która zaprząta umysły każdego badacza, który badał kamień, odkąd hiszpański archastronom Juan Antonio Belmonte zidentyfikował rzeźbionego skorpiona jako reprezentację konstelacji Skorpiona (Belmonte , 2010). Bliskość sępa do skorpiona sugeruje niektórym, że jest to Strzelec ((Burley, 2013; Hancock, 2015: 318-27), podczas gdy innym jest to Cygnus (Vahradyan i Vahradyan, 2103; Collins, 2014: 98-104 ).

Konstelacje gwiazd, które są wspomniane w filmie i powiązano je z uderzeniem asteroidy, a więc i z wielkim kataklizmem, coś mi przypomniało.

-Kiedy podczas mszy zamknąłem na chwilę oczy, zobaczyłem konstelację gwiazd. Była w postaci Małego Wozu, tylko dyszel był wykrzywiony. Nie rozumiem dlaczego to zobaczyłem.
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/09/22/wroce/

Konstelacje według słów Ojca mają swoje znaczenie i dawni ludzie o tym wiedzieli.

-Twój umysł otwiera się na wiedzę, kiedy jest pewna konstelacja gwiazd. 
-Nie zawsze należy przekazywać wiedzę, na wszystko jest czas. 
-Kiedy położysz ziarno na wyschniętej glebie i tak nie wyrośnie. 
-Stopniowana wiedza bardziej cieszy i uczy. 
-Ma cię uczyć, a nie szokować. 
-… Mądrala jak zwykle – wzdycha Piotr z powątpiewaniem. 
-To jest prawda w całym kosmosie i we wszystkich światach. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/03/13/nie-patrz-na-wyjatki-bo-nie-dostrzezesz-ogolu/ 
- We wszechświecie, jaki by nie był, gdzie by on nie był, musisz zrozumieć, że wszędzie panuje porządek.
-  I choć wydaje się, że te gwiazdy są chaotycznie rozrzucone, to powiadam ci, że tak nie jest. 
Zapadliśmy w zadumę. Faktycznie … Gdyby tak zastanowić się nad tym mocniej, jak to możliwe, że konstelacje są takie jakie są ?
 https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/02/07/masz-mnie-wiec-coz-ci-wrogi/

1. Henoch (hebr. Chanoch, od chanech = poświęcić) – według tradycji biblijnej, był szewcem; syn Jareda (Rdz 5,18); żył w siódmym pokoleniu po Adamie, tj. jeszcze przed potopem, w szczególnej przyjaźni z Bogiem; miał się też urodzić już obrzezany i żyć 365 lat. Dzięki skromnemu, moralnemu i pełnemu pobożności życiu znalazł się wśród dziewięciu sprawiedliwych mężów, którzy zasłużyli sobie na wniebowstąpienie. W towarzystwie aniołów spacerował po raju, zgłębiając mądrości niedostępne zwykłym śmiertelnikom; m.in. poznał zasady obliczania roku przestępnego, astronomicznych cykli; posiadł wiedzę na temat konstelacji gwiezdnych (!)

- Myślisz, że te gwiazdy palą się tak sobie ? 
- One są po coś Mój synu.
 
Fragment z księgi Henocha; Ma on władzę na niebie nad nocą i dniem, aby Zapalać światło jaśniejące dla ludzi: słońce i księżyc i gwiazdy i wszystkie moce niebios, które poruszają się po swoich orbitach. Zanim słońce i konstelacje zostały stworzone, zanim gwiazdy nieba zostały utworzone, jego imię zostało nazwane przed Panem Duchów. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/11/05/kiedy-mrok-w-glowie-trudniej-swiatlu-sie-przebic/

2. Biblia również naucza, że Bóg umieścił gwiazdy w rozpoznawalnych grupach, które nazwał konstelacjami (gwiazdozbiorami). Biblia wspomina o trzech z nich: Orionie, Niedźwiedzicy (Wielka Niedźwiedzica) oraz „Skręconym Wężu” (najprawdopodobniej Smoku) w Joba 9.9; 26.13; 38.31-32 oraz Amosa 5.8. Te same fragmenty wskazują również na grupę Plejady i Gwiazdozbiór Południa (Joba 9.9). Bóg jest tym, który trzyma „za sznurki” te konstelacje; On je stworzył. W Ks. Joba Bóg wskazuje również na „Mazarot” [nazwa ta pojawia się jedynie w tłum. Biblii Brzeskiej- przyp. tłum.], który często tłumaczony jest jako zbiór gwiazd południowych. I przez wielu uważany jest za odniesienie do dwunastu gwiazd zodiaku [co występuje w tłum. Biblii Warszawskiej- przyp. Tłum.].

- Kręci mi się w głowie - … i położył się na łóżko. 
- Widzę kosmos, jakieś gwiazdozbiory, coś się tworzy, coś ... Głowa mnie boli... Za dużo tego wszystkiego naraz... I ciągle słyszę bębny, bum, bum bum... Jakby się dawne wojska do wojny szykowały ... - opowiada patrząc w sufit ... https://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/01/13/czas-jest-wylacznie-we-wladzy-ojca/

Niech się dzieje twoja wola Ojcze …

21. 11. 22 r. Warszawa.

Jej dzisiejsza wizja związana jest niewątpliwie z wizją wcześniejszą. Jeśli jest w pustym świecącym domu, to znaczy, że była w świecie, w którym żyje Edziu, czyli po drugiej stronie. Obok Napara zobaczyła 4 nowych „przyjaciół”, którzy dopiero rosną i się przygotowują. Hmm …. Zdaje się, że w przyszłości będzie jej potrzebna większa ochrona.



22. 11. 22 r. Warszawa.

Jakiś czas temu Piotr wygrał przetarg na dostarczenie sprzętu do budynku, który niedługo ma zostać otwarty przez jednego z ministrów obecnego rządu. Terminy są bardzo napięte, wszystkim zależy na czasie. Niestety … Jednemu z naszych podwykonawców nagle zmarł tata i jutro pogrzeb … i produkcja wstrzymana … Piotr załamany, nie dało się tego przewidzieć.

  • Miałem dzisiaj wizję. Szedłem przez pole i wiedziałem, że w zbożu chowają się 3 lwy. Nie wiedziałem tylko, gdzie są. Miałem też wizję z wężami, jak się wiły. Jeden był zielony, widziałem jak oddycha, zamienił się w psa czarnego, który podszedł do wózka dziecięcego i go obsikał.
  • Ciekawe … Niedługo Boże Narodzenie … A wózek to oznaka narodzin dziecka lub czegoś nowego …
  • Dobrze słyszałaś o „216” ? Nie pomyliłaś się ?
  • Głucha nie jest.
  • ……… – roześmiałam się i ucieszyłam, że słyszę Ojca.
  • Fajnie wygrywać ?
  • Fajnie !

Od jakiegoś czasu puszczam raz w tygodniu Jakpota. Jeśli mają przyjść jakieś pieniądze, to tylko w ten sposób. Kilka dni temu kupiłam jeszcze raz, wczoraj sobie o nim przypomniałam, sprawdziłam … Po raz pierwszy w życiu miałam czwórkę ! Wyszło około 200 złotych.

  • Lepiej tyle niż nic. A coś by zrobiła, gdybyś miała o wiele więcej ?
  • Książka !
  • Uparciuszek. Chciałabyś powtórzyć ?
  • Jasne ! – bo jak nie, jak tak ?
  • Więcej, czy mniej … ?
  • Więcej oczywiście …
  • Pomyślimy …
  • ……..
  • Co znaczy kakofonia ? 

«Nieprzyjemnie brzmiąca mieszanina dźwięków» «mieszanina form, kolorów, treści itp. »https://sjp.pwn.pl/slowniki/kakofonia.html

  • Tak mnie zewsząd atakują – Piotr kiwa głową ze zrozumieniem.

Wieczorem.

  • Naprawdę fajnie tak wygrywać … – ciągle jestem zdziwiona.
  • Widzę kulki w kształcie piłki nożnej, biało czarne. Ojciec trzyma je w rękach, wyciąga do ciebie …
  • Którą wybierasz ?
  • Prawą – …. bo po prawicy.
  • Którą byś nie wybrała, będzie to samo.
  • Widzę tam cyfry.
  • To będzie strzał, ale nie taki jak Lewandowskiego 
  • ………. – roześmialiśmy się. Trwa akurat mundial, oglądamy oczywiście.
  • Pewny.

Artykuł z Jerusalem podający datę uderzenia asteroidy zbliżoną do naszej daty mocno mnie zaskoczył. Nasza data to 14 marzec 2023, ich 11 marzec. https://www.israel365news.com/360235/nasa-warns-asteroid-could-impact-the-earth-in-five-months/

  • To tak na poważnie z tym marcem będzie Ojcze ?
  • W marcu jak garncu.
  • …….. – no i nie wiem teraz. Będzie albo nie będzie.
  • Bardzo wielu ludzi jest wartych zachowania.
  • Tych niedobrych, nienaprawialnych zostawię z aniołem, który był wymieniony w kościele.
  • Wooow … – wiedziałam, że to nie przypadek !

1. czytanie (Ap 14, 14-20) Sąd ostateczny jako żniwo i winobranie Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła Ja, Jan, ujrzałem: oto biały obłok – a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie i w ręku ostry sierp. I wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: «Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi!» A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i donośnie zawołał do trzymającego ostry sierp: «Zapuść Twój ostry sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały!» I rzucił anioł swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni krew wytrysnęła aż po wędzidła koni na odległość tysiąca i sześciuset stadiów.

-Czas trochę pożnąć. 
-Pożnąć ? Dobrze słyszałeś ? … Żniwa zrobić ? 
-Tak, w czasie twojego leżenia zboże wyrosło, musisz pożnąć. 
-Ojciec mi pokazuje sierp. Zboże ? A nie chwasty ? Zboże, piękny ten sierp … – Piotr się zapatrzył. 
-Czas pożnąć, Mały. 
-Mały ? – dziwię się. 
-Ojciec z Synem zasiał, pożnij. 
-Ale chleb już gotowy. 
-Pożnij ! 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/04/08/czas-troche-poznac/ 
  • Ojcze, jeśli coś uderzy, to dostaną jednocześnie dobrzy i źli.
  • Jak ci się podobało zakończenie „Władcy pierścieni” ? 
  • Ciągle chcesz Mnie poprawiać.
  • Ale jestem otwarty na twoje propozycje.
  • ……… – nie ośmielam się nawet myśleć, bo i tak Ojciec wie, co myślę.

Siedzimy w milczeniu. Piotr przytłoczony sytuacją tkwi w bezruchu …

  • Jadąc do domu w aucie usłyszałem …
  • Męczą ci oni (gacki).
  • Chcesz z nich zrezygnować ?
  • I wtedy zobaczyłem scenę z filmu „Egzorcyzmy Emily Rose”, jak mówiła do niej Maryja … Też powiedziałem …
  • Niech się dzieje twoja wola Ojcze …
  • Hmm … – no właśnie.

Zwiastowanie już było.

20. 11. 22 r. Warszawa. Część 2.

W kawiarni niedaleko nas siedzi pan Mularczyk z PIS.

  • … On jest w porządku – Piotr wpatrując się w niego.
  • Nie zdajesz sobie sprawy, jakie mają (PIS) wsparcie ze strony, której nie czują – … czyli od Ojca.
  • Zobaczyłem jak walczą …
  • Ciekawe … A co zobaczyłeś dokładnie ?
  • Zobaczyłem jak psy w zaprzęgu ciągną sanie, czasami się pogryzą między sobą, ale cel jest jeden. Prą ciągle do przodu, do celu.
  • A jak widzisz PO ?
  • Widzę osła z „Pasji”. Widzę rozkładającego się osła wtedy, gdy Judasz się powiesił … Tylko smutek i płacz.

Oglądałam „Pasję” nie wiem już ile razy, a dopiero niedawno doszło do mnie oświecenie, że rozkładający się osioł to ten sam, na którym Jezus wjechał do Jerozolimy. Nie przypadkowo symbolicznie połączono go z Judaszem. Zdrada i odrzucenie.

  • A Konfederacja ?
  • Człowiek skłócony sam ze sobą. Nie wie, co mówi.

Rozmowa obrazami to zawsze jedno z ciekawszych doświadczeń.

  • Czy twój kolega z wizji coś zwiastuje ?
  • Zwiastowanie już było.
  • … ??? …
-Co to znaczy zwiastowanie pańskie ? Zobaczyłem anioła, stał tutaj – i machnął ręką wskazując na kąt w pokoju. Był duży pod sufit. Pytam; kto ty jesteś ?
-Teraz twoim przewodnikiem i opiekunem.
- Kim ty jesteś ? 
-Gabriel.
- ???!!! 
-Zapowiadam ci Zwiastowanie Pańskie. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/11/07/zapowiadam-ci-zwiastowanie-panskie/
  • Kto by się spodziewał, że „bonanza” to taka zagadka.
  • Cóż to za nowa łamigłówka uruchomiła się u naszej Oli ?
  • Któryż to trójkąt bermudzki do rozwiązania ?
  • Ojcze, a te urodziny Jezusa … Czy jestem chociaż blisko prawdy ?
  • Zwolnij Mnie od odpowiedzi.
  • W Niedziele zwykle odpoczywam.
  • …. Bonanza …. Zdarzenie, korzyść … No to grać w totka ?
  • Nie wiem, to Ojciec wie. Ojciec gra w karty znaczone, wszystko widzi, to wie.
  • To nie jest uczciwe – śmieję się.
  • Przepraszam … A masz źle ?
  • No nie.
  • To co jest nieuczciwe ?
  • . Powiedział, że wyglądasz młodo. Tak samo miałam w wizji, kiedy przeszedłeś na lewą moją stronę. Co to znaczy ?
  • Przerwa czasowa. Bo wszystko się zmieni.
  • Hmm …. A dlaczego z prawej na lewo ?
  • Bo nie z lewa na prawo …
  • ………. – śmiech.

Zapadła cisza.

  • To co ? Koniec na dzisiaj ?
  • Końca nigdy nie będzie.

Kurcze, Ojciec zwykle tak kończy rozmowę, że ręce opadają ze wzruszenia ….


Idziemy na spacer. Minus 4 dzisiaj, ale pogoda cudowna. Mijamy Pałac Ujazdowskich …

  • Ja się nie dziwię, że tak chorowano kiedyś. Musiało im być bardzo zimno bez ogrzewania. A pamiętasz w Niedzicy ? Kobieta opowiadała, że tam strasznie zimno było i ciężkie warunki.
  • A pamiętasz tego ducha, który mnie budził ? – przypomniałam sobie nagle.
  • To musiała być kobieta, delikatnie gładziła moje włosy i to dwa razu z rzędu, na równe nogi mnie postawiło … – do tej pory pamiętam tą chwilę.
  • Inka nie wiedziała jak się zbliżyć, żebyś nie przestraszyć.
  • Samotna, zdradzona, sprzedana za pieniądze.
  • ………. – no zamurowało, aż stanęłam w miejscu. Czyli legenda to wcale nie legenda.
  • Dlaczego tam tkwi ciągle ?
  • Nie może uwierzyć …
  • ………. – smutno mi się zrobiło.
  • Została zamordowana ? – Piotr zaciekawiony.
  • Ponoć. A jak ją widzisz ?
  • Dziwne, bo na przemian w dwóch sukienkach. W długiej do ziemi, a raz krótkiej spódniczce skórzanej jak ma Indianka. Błąka się w tym zamku. Chodzi po schodach góra, dół. Pamiętaj o Ince. Wstaw się za nią, może ją Ojciec zabierze w końcu.

Idziemy dalej.

  • Ojcze, oglądałam film o Watykanie – „Dziewczyna z Watykanu„. 
  • Ty się dowiedziałaś, a Ojciec wie.
  • Jeśli Kościół ma upaść, to się nie dziwię. Szkoda tej biblioteki watykańskiej …
  • Nie czytają …

Wieczorem. Siedzę nad „bonanzą”, sprawdzam w internecie znaczenie, itd.

  • Oni są niesamowici. Wpadłbyś na to, by pokazać „bonanzę” ?
  • Bo jesteśmy inteligentni.
  • Bardzo … Zauważ coś. Nawet ten twój kolega z podstawówki nie był przez przypadek. Był po to, by ci pokazać, że z sercem jest w porządku. Szef kardiologii ! A właściwie nie tylko w porządku, co fakt, że to już nie ma znaczenia.
  • Był podekscytowany, że słyszy „Bonanza”. Gapił się na radio jak zaczarowany.



Dopisane 30. 04. 2023 r.

Nieoczekiwanie wspomnienie o Ince spowodowało, że w moich oczach legenda stała się prawdą. https://podroze.onet.pl/polska/z-dreszczykiem/zamek-w-niedzicy-i-tajemnica-skarbu-inkow/0yysssg https://geekweek.interia.pl/historia/news-przeklete-zloto-inkow-kto-strzeze-skarbu-w-niedzicy,nId,4702451

Poniżej nieopublikowany fragment z dziennika.


Wspominamy nasze wyjazdy, także ten do zamku w Niedzicy,

  • A pamiętasz, jak tam cię duch zaczepił ?
  • Wooow – wolałam sobie tego nie przypominać.

W zamku spędziliśmy trzy noce. Jest tam taka możliwość, ponieważ bezpośrednio w zamku znajduje się mały hotelik. Starodawne otoczenie sprawia, że to naprawdę ciekawe doświadczenie. No więc śpię, środek nocy. Budzę się gwałtownie, bo ktoś (!) gładzi moje włosy rozrzucone na poduszce. Gładzi, jakby je czesał. Dosłownie zesztywniałam. Nie pisnęłam jednak, nie darłam się w niebo głosy, ale leżałam sztywna w całkowitej ciszy. Mój mózg tylko analizował co się dzieje. Nie mogłam zasnąć do rana.

Druga noc, zasnęłam ze zmęczenia. Ta sama sytuacja budzi mnie znowu, tym razem stawia na równe nogi. Bardzo niemiłe uczucie, choć sam gest wydawał się bardzo miły. Był bardzo kobiecy, tak bym go określiła.

O tym zamku, że „straszy” to już krążą legendy, książki powstały … Ale nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że to tak straszliwie dosłowne jest.  Powinnam się już niczemu nie dziwić, ale jednak ten dotyk ducha pamiętam do dzisiaj. Widzę, że Piotr się uśmiecha pod nosem.

  • Faktycznie to kobieta.
  • Ciekawe … Dlaczego tam została ?
  • Mówi…
  • Nie zabita, a zdradzona…
  • …. – rozdziawiam buzię. 
  • Rozpacz ją zostawiła.
  • Wiesz co ? Ona ma umiejętność poruszania rzeczy ! Widzę to – dziwi się.
  • Czyli kumuluje energię ?
  • Dokładnie !
  • Nie zabita, zdradzona… powtarza.