21. 11. 22 r. Warszawa.
Jej dzisiejsza wizja związana jest niewątpliwie z wizją wcześniejszą. Jeśli jest w pustym świecącym domu, to znaczy, że była w świecie, w którym żyje Edziu, czyli po drugiej stronie. Obok Napara zobaczyła 4 nowych „przyjaciół”, którzy dopiero rosną i się przygotowują. Hmm …. Zdaje się, że w przyszłości będzie jej potrzebna większa ochrona.
22. 11. 22 r. Warszawa.
Jakiś czas temu Piotr wygrał przetarg na dostarczenie sprzętu do budynku, który niedługo ma zostać otwarty przez jednego z ministrów obecnego rządu. Terminy są bardzo napięte, wszystkim zależy na czasie. Niestety … Jednemu z naszych podwykonawców nagle zmarł tata i jutro pogrzeb … i produkcja wstrzymana … Piotr załamany, nie dało się tego przewidzieć.
- Miałem dzisiaj wizję. Szedłem przez pole i wiedziałem, że w zbożu chowają się 3 lwy. Nie wiedziałem tylko, gdzie są. Miałem też wizję z wężami, jak się wiły. Jeden był zielony, widziałem jak oddycha, zamienił się w psa czarnego, który podszedł do wózka dziecięcego i go obsikał.
- Ciekawe … Niedługo Boże Narodzenie … A wózek to oznaka narodzin dziecka lub czegoś nowego …
- Dobrze słyszałaś o „216” ? Nie pomyliłaś się ?
- Głucha nie jest.
- ……… – roześmiałam się i ucieszyłam, że słyszę Ojca.
- Fajnie wygrywać ?
- Fajnie !
Od jakiegoś czasu puszczam raz w tygodniu Jakpota. Jeśli mają przyjść jakieś pieniądze, to tylko w ten sposób. Kilka dni temu kupiłam jeszcze raz, wczoraj sobie o nim przypomniałam, sprawdziłam … Po raz pierwszy w życiu miałam czwórkę ! Wyszło około 200 złotych.
- Lepiej tyle niż nic. A coś by zrobiła, gdybyś miała o wiele więcej ?
- Książka !
- Uparciuszek. Chciałabyś powtórzyć ?
- Jasne ! – bo jak nie, jak tak ?
- Więcej, czy mniej … ?
- Więcej oczywiście …
- Pomyślimy …
- ……..
- Co znaczy kakofonia ?
«Nieprzyjemnie brzmiąca mieszanina dźwięków» «mieszanina form, kolorów, treści itp. »https://sjp.pwn.pl/slowniki/kakofonia.html
- Tak mnie zewsząd atakują – Piotr kiwa głową ze zrozumieniem.
Wieczorem.
- Naprawdę fajnie tak wygrywać … – ciągle jestem zdziwiona.
- Widzę kulki w kształcie piłki nożnej, biało czarne. Ojciec trzyma je w rękach, wyciąga do ciebie …
- Którą wybierasz ?
- Prawą – …. bo po prawicy.
- Którą byś nie wybrała, będzie to samo.
- Widzę tam cyfry.
- To będzie strzał, ale nie taki jak Lewandowskiego
- ………. – roześmialiśmy się. Trwa akurat mundial, oglądamy oczywiście.
- Pewny.
Artykuł z Jerusalem podający datę uderzenia asteroidy zbliżoną do naszej daty mocno mnie zaskoczył. Nasza data to 14 marzec 2023, ich 11 marzec. https://www.israel365news.com/360235/nasa-warns-asteroid-could-impact-the-earth-in-five-months/
- To tak na poważnie z tym marcem będzie Ojcze ?
- W marcu jak garncu.
- …….. – no i nie wiem teraz. Będzie albo nie będzie.
- Bardzo wielu ludzi jest wartych zachowania.
- Tych niedobrych, nienaprawialnych zostawię z aniołem, który był wymieniony w kościele.
- Wooow … – wiedziałam, że to nie przypadek !
1. czytanie (Ap 14, 14-20) Sąd ostateczny jako żniwo i winobranie Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła Ja, Jan, ujrzałem: oto biały obłok – a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty wieniec na głowie i w ręku ostry sierp. I wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: «Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi!» A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta. I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i donośnie zawołał do trzymającego ostry sierp: «Zapuść Twój ostry sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały!» I rzucił anioł swój sierp na ziemię, i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni Bożego gniewu – ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni krew wytrysnęła aż po wędzidła koni na odległość tysiąca i sześciuset stadiów.
-Czas trochę pożnąć. -Pożnąć ? Dobrze słyszałeś ? … Żniwa zrobić ? -Tak, w czasie twojego leżenia zboże wyrosło, musisz pożnąć. -Ojciec mi pokazuje sierp. Zboże ? A nie chwasty ? Zboże, piękny ten sierp … – Piotr się zapatrzył. -Czas pożnąć, Mały. -Mały ? – dziwię się. -Ojciec z Synem zasiał, pożnij. -Ale chleb już gotowy. -Pożnij ! https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/04/08/czas-troche-poznac/
- Ojcze, jeśli coś uderzy, to dostaną jednocześnie dobrzy i źli.
- Jak ci się podobało zakończenie „Władcy pierścieni” ?
- Ciągle chcesz Mnie poprawiać.
- Ale jestem otwarty na twoje propozycje.
- ……… – nie ośmielam się nawet myśleć, bo i tak Ojciec wie, co myślę.
Siedzimy w milczeniu. Piotr przytłoczony sytuacją tkwi w bezruchu …
- Jadąc do domu w aucie usłyszałem …
- Męczą ci oni (gacki).
- Chcesz z nich zrezygnować ?
- I wtedy zobaczyłem scenę z filmu „Egzorcyzmy Emily Rose”, jak mówiła do niej Maryja … Też powiedziałem …
- Niech się dzieje twoja wola Ojcze …
- Hmm … – no właśnie.