28. 08. 22 r. Warszawa.
- Miałem wizję. Stoję w kolejce do kasy, mam zapłacić za rachunki. To sklep albo urząd. Wielu ludzi stoi, więc robię porządek, żeby była porządna kolejka. Ktoś za mną mówi …
- Tylko nie kłóć się z kasjerem …
- Wkurzył mnie, bo w ogóle nie miałem zamiaru. Mówię …
- Nie pouczaj mnie, skoro sytuacja nie zaistniała i nie masz powodu.
Płacić za rachunki ? Kasjer jak sędzia ?
- Te rachunki, to moje grzechy ?
- Nie wypłacisz się do końca życia.
Ciekawe z tym kasjerem, ponieważ pisałam na blogu tekst, który baaaardzo jakoś pasuje.
- Wielkie przyjacielstwo Ojca do ludzi się skończyło. Nie pozwoli sobie klepać po głowie wiecznie … Ojciec szykuje straszne rozliczenie dla ludzi, czuję to, widzę … Może się stać naprawdę coś strasznego. - Ale co ???!!! – myślę w duchu. … - Ojciec mnie uspakaja, a wiesz co to znaczy ? - Niech się inni boją. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/08/29/niech-sie-inni-boja/
Dzisiaj gorąco. Mimo tego Piotr robi egzorcyzmy … Kiedy kończy, wygląda jak po bitwie. Spocony, jeszcze nabuzowany, jeszcze w nim energia kipi …
- Ojciec powiedział mi, że od czasu ukrzyżowania Chrystusa nie było ważniejszego zdarzenia niż to, co nadchodzi. Żyjemy w bardzo ważnych czasach. Ukrzyżowanie Chrystusa było pierwsze, drugie będzie teraz. Bóg chce dać człowiekowi ostatnią szansę.
- Wiesz w jakim momencie teraz żyjemy, w którym momencie apokalipsy Jana jesteśmy … ?
- I ten moment jest kontrolowany przez specjalnych aniołów.
- ???!!!
29. 08. 22 r. Warszawa.
- Nie wiem, może to po wczorajszych egzorcyzmach, ale miałem widzenie przed zaśnięciem wczoraj. Widzę stół duży i wokół siedzących diabłów. Wszyscy czarni, z rogami, siedzą i gapią się na mnie. Obradowali co do mnie …
- Hmm …. Ciekawe, bo ja miałam dzisiaj też coś ciekawego. Ktoś mi dał do ręki książkę o naszym życiu, były tam też zdjęcia. Ucieszyłam się i zaczęłam ja przeglądać i widzę jedno zdjęcie, dość brzydkie, szare … Drugie nasze zdjęcie jest kompletnie rozmyte … Odrzuciłam tą książkę wiedząc, że jest od gacka.
Córka dokłada swoją wizję ….
- Więcej wkładaj wiary w modlitwę, wyrywaj z ziemi tą złą energię. - Nie mam siły, nie widzisz tego ? - Pokładam w tobie wielką nadzieję. Niczego się nie lękaj, rób swoje. - Nie czekaj na określoną godzinę, rób to niezwłocznie. - Ja ci pomogę. - … Pan Bóg kocha ludzi, poświęcił Siebie, patrzył na Swojego Syna … - To jest po strokroć gorsze. - … Aż tak nas nienawidzą gacki ? - Ponad wszystko. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/07/17/pan-bog-kocha-ludzi-poswiecil-siebie-patrzyl-na-swojego-syna-to-jest-po-strokroc-gorsze/
30. 08. 22 r. Warszawa.
Piotr na kawie tylko o firmie, szybko mnie zmęczył …
- …. Ojcze, a co tam w Niebie ? – przerywam mu.
- Po staremu. W kościele coś czułaś.
- … Taaaak, wyraźnie obecność Ojca. A zwróciłeś uwagę co powiedział ksiądz ? „Posłałem swojego proroka i jest między wami” ?
- Nooo …. Ojcze, wiele nagrzeszyłem.
- To, co było, jest spopielone.
- To, co będzie, będzie wielkie i piękne.
Wieczorem.
- Ojciec jest niesamowity, widziałem.
- ………. – Piotr klepie mnie w ramię, czyli …
- Szpanuje znajomością ze Mną.
- Nie mówię „nie” … – zażartował Ojciec.
- Z tobą też mam znajomość.
- Dobrze zauważyłaś, patrzyłem uważnie.
Piotr opowiada o Ojcu, ja przypominam sobie Jego spojrzenie w wizji o Chlebach. Natychmiast łzy mi lecą. W tym spojrzeniu było wszystko. Mądrość, wszechwiedza, spokój. I nie wiem jak to ująć, ale pewna nutka pozytywnej łobuzerkości. Tysiąc pomysłów na sekundę i nie wiadomo czego można się spodziewać. Niezależnie, czy w wizji jest jako dorosły mężczyzna, czy jako czterolatek, spojrzenie Ojca jest zawsze bardzo uważne, obserwujące, jakby badające. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/08/27/karac-jedno-uczyc-drugie/
Szykowałam nowy tekst na blog i chciałam dopytać o Polskę. Czy rzeczywiście będzie „cała i zdrowa”, czy podzielona, jak twierdzą niektórzy profeci.
- Rozbiorów tego kraju nie będzie.
- Powtarzam …
- Paszport polski będzie w cenie.
- Ludzie będą marzyć, by tu zamieszkać.
- Ola, choroba (pandemia)jest ? Wojna jest ? Głód będzie i śmierć. - Zapisz to. - …….. – zmroziło mnie. - Ale ty byłaś przy oknie. - W Polsce też będzie ? – pytam. - To dziwne, ale jest kopuła nad Polską i to ją ominie – Piotr zaskoczony. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/08/31/tu-twa-droga-dobiega-konca/