02. 09. 23 r. Warszawa. Część 3.
Jedziemy do domu przez dzielnicę pełną wysokich wieżowców i biurowców.
- Ojcze, czy na innych planetach też są takie wieżowce ?
- Tak, mają tylko lepszego ciecia, nosi panamę …
- … Ojcze, masz dzisiaj niesamowity humor – płaczę ze śmiechu.
W domu włączamy TV i trafiamy znowu na końcówkę „Bohemia Rapsody” …
- Wiesz co ? Usłyszałem orgia w Niemczech … Monachium … Albo Hamburg … Nie wiem …
Siadam do komputera i sprawdzam;
He was one of the biggest rock stars of all times: Freddie Mercury. Between 1979 and 1985, the Queen singer was a regular visitor to Munich, recording albums and enjoying wild parties. One of his friends at the time was Peter Ambacher, also known as the drag queen „Miss Piggy”. https://www.munich.travel/en/topics/arts-culture/interview-peter-ambacher#:~:text=He%20was%20one%20of%20the,drag%20queen%20„Miss%20Piggy”.
Wieczorem. Drugi wrzesień, lato ciągle w toku, a w Polsacie „Kevin sam w domu”.
- Poprzewracało im się w głowach – Piotr zdegustowany.
- Co Ola, przyspieszone święta mamy ?
- To głupie – stwierdzam patrząc na film.
- A może i nie ? Ciągle mówisz, że święta tuż, tuż …
- Musi nam się wszystko zgadzać.
- Ale to tylko film …
- Masz swoją teorię, nikt już nie będzie ci zmyłki robił ?
- No właśnie – uśmiecham się spokojnie.
- Co sądzisz o tych świętach ? -Podchodzę spokojnie, od 2-3 lat słyszę, że ostatnie … -Ale nie miałaś „216”. Jakiż był to głos ? …. -Jednoznaczny, Ojcowy … -Był podobny do słowa Oluś ? Pochodził z tych samych ust ? -Oooo …, tak. -To już wiesz. Więc sądzisz dalej, że będą zmyłki ? -Zmyłki ? Muszę zapamiętać – pomyślałam. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/03/26/ta-klamka-zapadla/
03. 09. 23 r. Warszawa.
Rozmawiamy o moim wczorajszym ma blogu wpisie; http://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/09/02/czy-polegasz-na-sobie-czy-na-ojcu/
- Myjąc zęby dostałem wizję. Byłem w sali, gdzie było wiele osób. Przemawiał Tusk, gadał swoje jak zwykle. Ludzie patrzyli na niego i mieli oczy pełne obłędu. Tak pokazują w filmach albo bajkach, takie wirujące koła w oczach.
- Patrzyłem na niego w spokoju, wstałem, on oburzony i wyszedłem. Zamknąłem za sobą drzwi i wiedziałem, że ci wszyscy w sali zginą.
- Zniewoleni przez diabła i odmawiając modlitwę przez chwilę im pomagasz.
- … Lubię was słuchać w niedziele i w soboty, i w piątek, i czwartek, środę, wtorek, poniedziałek …
-
…. Jezuuu. Ojciec wszystko widzi, nie zdajesz sobie sprawę … Najmniejszy punkt, okruszek … – mówi do mnie szeptem.
I zamilkł na długo.
- Przez chwilę zobaczyłem świat oczami Ojca …
- Ty ją (aktorka) otrzeźwiłaś na 5 minut, Aleksandra – Piotr powoli i jakoś tak, że od razu wiem, że to nie on.
- To nie ja mówiłem ! – jest zdziwiony.
- Nie bój się, że wykorzystałem twoje ciało.
- …. Jakiż to obłęd musiał się wkraść, że ślepy prowadzi ślepego.
- Jak myślisz … Do czego ich prowadzi ?
- Na manowce ?
- Na skraj przepaści.
- A tam poduszki nie znajduję.
- Niektórzy się obudzą spadając, ale to już za późno.
- … Wiesz, że dusza może wyjść z ciała ? Stała obok ciebie – zdziwiony.
- No ale jak to ? Nie poczułam, że nie mam …
- No widzę … Wygląda jak welon falujący …
Ciągle myślę o Rękach, które mkną lub mają mknąć przez kosmos … No jak to technicznie jest w ogóle możliwe !? Przygotowując tekst zwróciłam na coś uwagę.
-Technologia. -Czy zauważyłaś, że zanim się stało, to iskrzyło ? -Wooow …. – wizja z Rękami. Właśnie, ale dlaczego ? – pytam od razu. -Żebyś wiedziała, że Święte nadchodzi. -Maryja ci to oznajmiła, inaczej ci tego nie mogła pokazać. Czyli nie tylko sygnał, że w święto maryjne ma coś się wydarzyć, ale i zwiastun przyjścia z jednego wymiaru do drugiego. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/09/04/czas-na-zmiany-2/
To znaczy, że jeśli Ręce mają przemierzyć wszechświat, co jest ekstremalnie irracjonalne, jeśli mają przejść z innego wymiaru (!), to według tych słów (technologia) powinniśmy zaobserwować pewne zjawiska temu towarzyszące; iskrzenie, prąd, itd.
Wspomniane iskrzenie coś mi przypomniało. W pewnym serialu dokumentalnym o zjawiskach niewyjaśnionych był odcinek poświęcony duchom z pola bitewnego pod Gettynsburgiem. Nie wiedziałam, że Gettynsburg to jedno najbardziej nawiedzonych miejsc w USA. Organizowane są tam nawet specjalne „duchowe” wycieczki; https://www.gettysburgbattlefieldtours.com/haunted-gettysburg/ Oglądałam z ciekawością, ale w sumie tylko jeden fragment szczególnie utkwił mi w pamięci, ponieważ kamera uchwyciła zadziwiająca scenę. Między drzewami pojawiła się grupa żołnierzy (?), zarejestrowano też dziwne rozbłyski … p.s. Oryginalny film; https://www.youtube.com/watch?v=_xlyofmznOs i w zwolnionym tempie; Duchy z Gettynsburga. – YouTube https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/09/06/czystka-idzie-na-ziemie/
Jeszcze jedno sobie coś przypomniałam. W hotelu w Bielsku – Białej ciekawe mieliśmy doświadczenie.
Po obiedzie w hotelowej restauracji poszliśmy do pokoju, położyliśmy się na łóżkach i oglądaliśmy TV. Byliśmy zmęczeni. W pewnej chwili słyszę bardzo głośny dźwięk, dźwięk przypominający trzeszczenie suchego drewna. Jakby bardzo suche drzewo ktoś na siłę rozciągał, albo odwrotnie …, mocno ściskał. Mało brakowało, a posypałyby się iskry. To było tak głośne, że ktoś za drzwiami idący hotelowym korytarzem mógłby z powodzeniem to usłyszeć. Zaczęłam się rozglądać, bo co prawda było dookoła trochę drewnianych mebli, ale ten zdumiewający dźwięk, był jakby w powietrzu i dokładnie pośrodku pokoju. Dziwne, pomyślałam. Kiedy ja się rozglądałam szukając źródła tego dźwięku, Piotr zrobił się prawie biały. -Wiesz co się teraz stało ? Zza przesłony przede mną wyłoniła się gęba gacka. Był czarno-zielony, miał czarne oczy, trochę trójkątna gęba, czarne plamy na gębie. Powiedział do mnie … -Nienawidzę cię ty skurwysynu ! … ???!!! https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/07/31/kazde-twoje-tchnienie-kazdy-ruch-gest-mysl-jest-obserwowana/
Iskry … A więc i on też przeszedł wymiar …
Jak wyglądało biblijne przejście Eliasza ?
2 Krl 2 11 Podczas, gdy oni szli i rozmawiali, oto [zjawił się] wóz ognisty wraz z rumakami ognistymi i rozdzielił obydwóch: a Eliasz wśród wichru wstąpił do niebios.
Podejrzewam, że wichru z iskrami. W każdym razie wzięcie Eliasza nie odbyło się w ciszy.
Po prawej stronie auli, tam gdzie powinien być sufit, całkiem wysoko pojawiły się najprawdziwsze chmury. Kłębowisko chmur biało-szaro-czarnych. Kotłowały się w sobie jak przed burzą … Buzię rozdziawiłam szeroko, bo zjawisko było niesamowite ! http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/27/rece-boga/
Konkluzja nasuwa mi się taka … Czy powinnam bać się każdej niespodziewanej burzy, każdego niespodziewanego wiatru ?
„a Eliasz wśród wichru wstąpił do niebios”
Ten wicher to huragan. Czyli huragan go wciągnął.
sa’ar – huragan: burza, trąba powietrzna.
https://www.blueletterbible.org/lexicon/h5591/kjv/wlc/0-1/
To słowo użyte jeszcze m.in. tu:
„Jak drobny pył będzie twoich wrogów zgraja, i jak rozwiane plewy tłum twoich ciemięzców.
A stanie się to nagle, niespodzianie:
zostaniesz nawiedzone przez Pana Zastępów grzmotem, wstrząsami i wielkim hukiem, huraganem, burzą i płomieniami trawiącego ognia”
Iz 29:5-6
I w psalmie 107:
„Powiedział On i wzbudził
wicher burzliwy,
i spiętrzył jego fale.
Wznosili się aż pod niebo, spadali aż do głębi; ich dusza truchlała w nieszczęściu.
Zataczali się i chwiali jak pijani,
cała ich mądrość zawiodła.
I w swoim ucisku wołali do Pana,
a On ich uwolnił od trwogi.
Zamienił burzę w wietrzyk łagodny,
a fale morskie umilkły.”
Ps107.25-29
Jer 25:32 – Tak mówi Pan Zastępów: Oto zło będzie przechodzić z narodu na naród, a wielka wichura zerwie się z krańców ziemi.
Oto wicher Pański wychodzi z wściekłością, wicher nieustający : z bólem spadnie na głowę bezbożnych Jer23.19
Eze 1:4 – I widziałem, a oto z północy nadeszła burza , wielka chmura i rozwijający się ogień , a wokół niego była jasność , a z pośrodku niego barwa bursztynu , ze środka ognia.
Jon 1:12 – I rzekł do nich: Weźcie mnie i rzućcie do morza; tak uspokoi się wam morze , bo wiem, że z mego powodu nadchodzi na was ta wielka burza .
Te wcześniejsze także składają się w całość.
Jedną konsekwentną wypowiedź…
Niesamowite:)
Duch św. działa non stop!
Szczerze, nie zwróciłam na to uwagi.
Tytuły wybieram zazwyczaj bardzo prosto. „Lecę” oczami po tekście i w pewnym momencie; a!, to jest dobre !
I tak to się dzieje 🙂
Może to i nie na temat ale połączyłem w całość kilka ostatnich tytułów i wyszło mi coś takiego. Bądźcie w modlitwie wytrwali, a piłka będzie w grze. Zaufaj sobie , a dostrzeżesz czego nie widzisz. Ja zadbam o ciebie tak , jak ty dbasz o Mnie. Ja kocham niedoskonałość bo ślepy prowadzi ślepego.
🙂
To ciekawe zestawienie.
Ze swej strony polecam czytanie „Niebiańskich mądrości”, które Pani Ola zamieszcza. To naprawdę bardzo ciekawa i inspirująca lektura, ale jeśli przeczyta się wpisy co najwyżej z kilku dni, a następnie się je przemyśli, ” przetrawi”.
Ojciec ostatnio akcentuje mi bardzo wyraźnie, żeby pisać i pisać. Nie zajmuj sie Pis-em tylko pisz, mniej więcej tak to brzmi.
Podejrzewam, że ma kogoś na uwadze szczególnie, kto tutaj czyta teksty.
Jak to określił pięknie;
Łkający i pukający.
(W liczbie mnogiej)
Mi też tak się układa, tylko ostatnie nie pasuje: Ja kocham niedoskonałość bo ślepy prowadzi ślepego (?)..
Ta niedoskonałość.. od zawsze mnie wkurzała, bo wymaga pokory, a pokora często uwiera, a nawet boli..
„Jak Ja kocham niedoskonałość …”
To dlatego, że Bóg jest pokorny, zszedł na ziemię, przyjął tą niedoskonałość i umierając na krzyżu pokazał, że przegrywając w niedoskonałości właśnie zwyciężył świat.
„Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.”J12.25
„Czy polegasz na sobie, czy na Ojcu ?”
W niedoskonałości nie możesz polegać na sobie. A gdy żyjesz złudzeniem o swojej doskonałości, wtedy polegasz na sobie i Bóg ci niepotrzebny, bo jesteś sam dla siebie bogiem.
I wrócił do mnie jak boomerang mój własny komentarz pod wpisem:
Czy polegasz na sobie, czy na Ojcu ?
„Droga do doskonałości to m.in. ćwiczenie się w cierpliwości do ludzi i sytuacji..
Zauważyłam, że jak żałuję tej niecierpliwości i wyznaję na spowiedzi, to Bóg mi z każdą spowiedzią daje większą łaskę cierpliwości, aż w końcu całkiem ten grzech wykorzeni.
„https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/09/02/czy-polegasz-na-sobie-czy-na-ojcu/#comment-40370
I znów byłam u spowiedzi z tym samym grzechem i już wieczorem znów nawrzeszczałam na córkę, bo mi zabrakło cierpliwości..i mąż mi powiedział, że tyle różańców klepiesz i dla wszystkich milutka i cierpliwa, tylko nie dla własnych dzieci..
Strasznie mnie zabolała ta moja niedoskonałość..i dopadł mnie gacek ze zwątpieniem..
Taki obraz mi się wyświetlił w głowie:
Dziewczynka ubrana w białą sukienkę i białe rajstopki , tylko wyszła na dwór i się przewróciła i sukienka zabrudzona, rajstopy podarte i zdarte kolano i jeszcze gołąb jej nasrał na ramię..
I jakkolwiek żałośnie ta dziewczynka by nie wyglądała, to jednak nie tak żałośnie, jak Jezus na drodze krzyżowej kiedy upada pod krzyżem kolejny raz..
„Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną ” Mt15.14
I czego to dotyczy w Ewangelii? – prawdziwej nieczystości.
„Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa” Mt15.18-19
A więc liczy się intencją, choć czasem wykonanie nie wychodzi..
„…. Wiesz, czemu miałeś to na rękawie ?
Bo innemu by padło na oko i by oślepł.”
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/01/12/badzcie-w-modlitwie-wytrwali/
Myślałam wcześniej o tym , co znaczą te odchody ptaków?
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/01/12/badzcie-w-modlitwie-wytrwali/#comment-41209
„Gówno pani o mnie wie !!! ”
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/09/02/czy-polegasz-na-sobie-czy-na-ojcu/
Ksiądz mi powiedział na spowiedzi ta nieustanna skłonność do grzechu, a więc ta niekończąca się niedoskonałość, to skutki grzechu pierworodnego.
Za przeproszeniem ta niedoskonałość to to gówno, które może nas oślepić i wtedy gówno będziemy widzieć i wiedzieć albo to nawóz, który uczy nas ciągle w pokorze wstawać i daje wzrost ogrodowi naszej duszy.
„Ale kiedy po chemii odrastają nowe pukle włosów, to jest ta doskonałość.”
A niedawno pisałam:
„siadł przypadkiem pod obrazem Jezusa Miłosiernego. I tak patrzyłam na niego, że mu odrosły znów czarne włosy, a po chemii miał tylko biały puch na głowie, że to uzdrowienie to łaska i udzielone mu Miłosierdzie Boże”
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/01/14/pilka-w-grze/#comment-41227