19. 07. 23 r. Warszawa.
Na kawie. Piotr długo opowiada o niczym, gdy ….
- Masz pozdrowienia od Ojca.
- Dziękuję !
- Ja przemówiłem do niego, a on do ciebie.
- Twoje bolączki miną – … niewyspanie.
- Dziękuję ci za kościółek dzisiejszy.
Uśmiecham się szeroko. Wczoraj obiecałam Ojcu, że przyciągnę Piotra dzisiaj na poranną mszę. Zbudziłam się rano, aby tego nie przegapić. Obiecałam na wyraźne ponaglenie Ojca właściwie, bo może jak Piotr nie słyszę konkretnego głosu, ale słyszę inaczej. To „słyszenie inaczej” to natrętna myśl, która nie daje ci spokoju przez długi czas.
- Jeszcze trochę i byłby poganinem – … dawno na mszy Piotra nie było.
- ……… – notuję każde słowo.
- Rozmowa zrobi się przyjemnością.
- …. Znowu słyszę te słowa ….
- Ciało Moje, Krew Moja, Serce Moje.
- … Przejmujące słowa … Ojcze, co to znaczy ?
- Nowy początek.
- No tak, zapomniałam.
Wieczorem.
Opowiadam Piotrowi o nowych orędziach z YouTube …
- Proroków się namnożyło, aż Sam jestem zaskoczony.
- ……….. – roześmiałam się.
Ojciec chce coś przekazać. Jeśli Sam jest zaskoczony, to znaczy, że nie są od Ojca.
- Co za czasy … Pojawiają się jak grzyby po deszczu.
Co za czasy ? Czasy apokaliptyczne.
W Ewangelii wg św. Marka w rozdziale 13, wersie 6 jest napisane, że kiedy uczniowie spytali Pana Jezusa, jakie znaki będą zapowiadać jego powtórne przyjście w dniach ostatecznych, Pan Jezus odpowiedział: „Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem, mówiąc: Ja jestem Chrystusem. I wielu zwiodą”. Również w Ewangelii wg św. Mateusza, rozdział 24, wers 24 napisano: „Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby zwieść, o ile można, nawet wybranych”. https://pl.kingdomsalvation.org/testimonies/prophecies-concerning-Jesus-return.html?
Przeczytałam maila …
- Oni nie zaakceptują Eliasza z Polski.
- To ich problem.
20. 07. 23 r. Warszawa.
- Ja się tak często wygłupiam … Czy nie jestem wstydem dla Ciebie Ojcze ?
- Gdybyś był, to bym ci powiedział.
- Jesteś złożoną materią.
- Ta materia w tobie kipi jak nie może wybuchnąć, dlatego tak się zachowujesz.
Oglądamy TV. Podają, że Polska niedługo prześcignie Niemcy https://wgospodarce.pl/informacje/130450-niemcy-w-strachu-polska-nas-wyprzedzi
- Niemożliwe – podsumowałam krótko.
- Nie jesteś partnerem do rozmów w kwestii przyszłości.
- … A ktoś jest ? – uśmiecham się.
- A zastanowiłaś się nad tym pytaniem ?
- …….. – mina mi zrzedła, chyba się zagalopowałam.
- …. Jutro wypada piątek … Wypada iść do kościoła – Piotr odkrywczo.
- Wypada ?!!! Wypada ?!!!
Same wpadki, lepiej siedzieć już cicho …
Kolejna wiadomość z TV. Thimermanns odchodzi https://tvn24.pl/swiat/holandia-frans-timmermans-zrezygnuje-z-komisji-europejskiej-i-wroce-do-krajowej-polityki-7251982
- Niemożliwe !!! Od kilku dni go usuwam z Unii – Piotr aż podskoczył zdziwiony …
- Jak to robisz ?
- Wizualizuję, że wyrzucam go z budynku.
I tu zagwozdka … Takiej decyzji nie mógł raczej podjąć w ciągu kilku dni, a może jednak podjął ? A może Piotr zobaczył po prostu przyszłość ? Nie wiem.
21. 03. 23 r. Warszawa.
Piotr niewyspany narzeka dosłownie na wszystko.
- Teraz już wiesz dlaczego się go pozbyliśmy ? – do mnie.
- Wszyscy piliśmy Moleta.
- … ??? …- sprawdzam, bo pojęcia nie mam, co to Molet. Wykwinty szampan.
- Czy się starasz ?
- … ??? …. – nie wiem o co chodzi, ale na wszelki wypadek odpowiadam …
- Staram.
