25. 11. 22 r. Warszawa.
Obudziłam się w ciemności i widząc, że za wcześnie, zasnęłam jeszcze raz. Miałam krótki sen/wizję. Jestem w grupie znajomych na korytarzu mojej podstawówki. Jesteśmy odświętnie ubrani jak na zakończenie roku szkolnego, a raczej zakończenie nauki w ogóle w szkole podstawowej. Niby podstawowej, a byliśmy dorośli. Staliśmy w kręgu i się żegnaliśmy. Ewidentnie miałam odczucie zakończenia nauki i rozejścia się . Jakaś kobieta patrzyła na mnie płacząc. Zdziwiłam się, bo niby byliśmy znajomi, to jednak jej nie poznawałam. Piotr mnie obudził, była 7.15.. Byłam zmęczona i przytłoczona emocjami ze snu, opowiadam Piotrowi …
- Słyszę …
- Graduated.
- Ooo … Czyli dobrze widziałam, że zakończenie szkoły ?
- Ale uczymy się dalej.
- Nowy nauczyciel przyjdzie.
- Ooo … A kiedy Ojcze zaczynamy nową naukę ?
- Po wakacjach …
- Hmm ….. – gdy szkoła się kończy, nastają 2 miesiące wakacji.
- A to mamy czas …
- Albo po feriach.
- Aaa …. – czyli może jednak krócej niż myślę.
- To jest jedna szkoła, a Ola będzie pisać do innych szkół. - Dzisiaj 500 osób, jutro 5000, a jak będzie 5 milionów, to się przestraszysz ? - Traktuj ich jakby było 5. - Moc w twych literach jest wielka. - Ta szkoła ma 20 klas, a dzięki Oli będzie miała 2 tysiące klas i wtedy będzie grać ciągle tamburyn. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/12/22/jesli-wierzysz-to-nie-bedziesz-mowic-niemozliwe/
Wieczorem …
- Wiesz co słyszę ?
- Uwaga, uwaga nadchodzi …
- ???
26. 11. 22 r. Warszawa.
- Wczoraj czytałem u Henocha jak Meti spadał …
Ze wstępu do księgi; Odeberg zauważył, że w rozdz. 3-16 oraz 48BCD postacią dominującą w niebiosach, między aniołami, jest METATRON. Jego pozycja ulega dziwnemu osłabieniu w rozdz. 10: 3b i 16, natomiast rozdz. 17-48A całkowicie ignorują METATRONA.
- Nie byłeś wstanie tego zatrzymać, ani przewidzieć.
- Innymi słowy, było to zamierzone …
- No właśnie … Kiedy powiedziałeś oto idę, to było zamierzone, żebyś to powiedział i tyle.
- ………. – cieszę się, że rozmawiamy, dawno nie rozmawialiśmy …
- Widzę jak ktoś leje na ciebie wodę z góry.
- Jesteś spragniona miłości boskiej.
- ………. – wzruszyłam się. Słowo Ojca leczy.
- Odkryłem pewną tajemnicę Ojca, ale mam ci o tym powiedzieć później.
- …….. – jestem wyraźnie rozczarowana.
- … Ale w nocy miałem wizje ! Przypomniałem sobie ! Widziałem zachmurzone niebo, chmury, ale między chmurami pojawił się taki przesmyk słońca jakby. Zacząłem się temu przyglądać i zorientowałem się, że to nie słońce, a UFO w kształcie dysku. I wtedy ktoś mi powiedział …
- Przesłona jest już bardzo cienka.
- UFO jest wokół całej planety.
- ??? Już cienka ? – nie wiem jak to rozumieć.
- To znaczy, że ludzie to zobaczą niedługo. Z początku myślałem, że to słonce, a to spodek – zdziwił się na całego i w sumie nie wiem dlaczego, jeśli tak go często odwiedzają.
- … Czy ty zdajesz sobie sprawę, że oni tu przybyli z kosmosu i niektórzy cię odnaleźli ? – teraz doszło do mnie co się dzieje i jestem tak zdziwiona tym odkryciem, że aż mi włosy dęba stanęły.
Wczoraj słuchałam Holendra , powiedział; „przybyli obejrzeć przebudzenie” !!! …. W głowie się nie mieści ….
p.s. Pentagon opracował nowy raport. Statek kosmiczny w pobliżu Ziemi? (msn.com)
- I co sądzisz o twoim mężu ?
- Ojcze, jestem zachwycona, jak Ty to wszystko zaplanowałeś.
- Jeszcze nie wiesz co …
- A jednak jestem zachwycona, płakać się chce … Być świadkiem takich wydarzeń … – kręcę głową, że to niemożliwe i niesamowite.
- Być świadkiem to też jest wyniesienie.
- Słyszeć Głos Ojca to też jest wyniesienie.
CDN …