Poskromimy dzień, zabrałem się za noc.

16. 01. 24 r. Warszawa.

Dziwne zjawisko prześladuje mnie codziennie od jakiegoś czasu. Myślałam, że mi się przewidziało, ale dzisiaj doszło do mnie, że chyba powinnam się nad tym zastanowić. Byliśmy na kawie wyjątkowo późno jak na nas. Siedzimy przy stoliku, rozmawiamy, bezwiednie sięgam do torebki. Wyciągam telefon i widzę godzinę 11;11. Patrzę  i patrzę na to w zamyśleniu …

  • Muszę ci coś opowiedzieć. Od niedawna mam tak, że co sięgam po telefon, to jest 11;11. To nienormalne … Mam tak od 2-3 tygodni ! – jestem zaskoczona.
  • A wiesz co znaczy 11;11 ? …
  • Co ?
  • Ważny werset z Apokalipsy.

Przypominam Piotrowi, jest zdziwiony. Obudzenie świadka, czyli Eliasza i Enocha w jednym. To rzeczywiście nie może być przypadek, zwłaszcza w obliczu tego, co ostatnio nam się przytrafia.

AJ; 11 A po trzech i pół dniach duch życia z Boga w nich wstąpił i stanęli na nogi. A wielki strach padł na tych, co ich oglądali.

Według komentarza jest to odwołanie do słów Ezechiela ;

37; 5 Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha1 po to, abyście się stały żywe. 6 Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan». 7 I prorokowałem, jak mi było polecone, a gdym prorokował, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie. 8 I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu, ale jeszcze nie było w nich ducha. 9 I powiedział On do mnie: «Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy, i mów do ducha: Tak powiada Pan Bóg: Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i powiej po tych pobitych, aby ożyli». 10 Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach – wojsko bardzo, bardzo wielkie2. 11 I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto mówią oni: „Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas”. 12 Dlatego prorokuj i mów do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, 13 i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. 14 Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam» – wyrocznia Pana Boga.


Wieczorem.

Oglądamy przeróżne informacje i żałość ściska. Wkurzenie to mało powiedziane na to, co się dzieje … Nie chce mi się tego słuchać … Zamyśliłam się, że „dawno” nie rozmawialiśmy z Ojcem.

  • Poskromimy dzień, zabrałem się za noc – … Piotr nagle i spojrzał na mnie, że nie rozumie.
  • … Dobrze słyszysz ?
  • Powtarzam, co słyszę – warknął już zniecierpliwiony.
  • Co to znaczy ? – pyta. 
  • A skąd mam wiedzieć ?! – też się wkurzyłam.

Ale po chwili się zamyśliłam, gdyż coś mi to przypomina. Dzisiaj robiąc porządki w dzienniku zwróciłam uwagę na pewne słowa … 

-Dużo rzeczy przed nami. 
-To była forma przygotowania do tego, co ma się dziać. 
-Wszystko co piszesz to -prawda, tylko czasu nie znasz, ale to się stanie. 
-Piszesz słowa Prawdy. 
-Co do Sanhedrynu …Przebudzą się w sposób niezwykle bolesny i gwałtowny. 
-Auschwitz to była chwila bólu, a to będzie dłużej bolało, żeby nie było żadnej wątpliwości. 
-Do zachodu słońca nic się nie wydarzy, ale po zachodzie słońca wszystko ruszy. http://rozmowyzniebem.pl/wp/wirus-dostana-lekarstwo-z-nieba/ 
  • Spowszedniała ci ta tajemna wiedza.
  • Nieee … – głupio mi.
  • Spowszedniała, bo codziennie ? Nieee Ojcze, nie znudziła, absolutnie ! – zarzekam się jak tylko mogę.
  • Z zamiłowaniem czytam twoje artykuły ….
  • … ??? Ale Ojcze, gdyby nie nasze rozmowy, to by nie było co czytać …
  • Ale poza tym jest twoja interpretacja, która tłumaczy prosto każdemu …
  • … Może …. – i zamyśliłam się. 

Minęło 4 lata od słów Do zachodu słońca nic się nie wydarzy, ale po zachodzie słońca wszystko ruszy. Faktycznie stało się znacznie gorzej. W ciągu 4 lat mamy dwie wojny, kryzys, ewidentne królowanie diabła …

  • Ty byś chciała, aby wszystko było dobrze.
  • No taaaak.
  • Co to za nauka ? Nie byłoby wtedy nauki.
  • Ale każda nauka ma jednak kiedyś swój finał.
  • Czasami nie, czasami jest repeta.
  • No taaak …. – nie mam już nic do powiedzenia na temat nauki.
  • Ojcze, mam pomysł ! Trzeba „załatwić” Unię, niech w Unii wygra prawica, to wtedy Tusk straci poparcie.
  • To dobrze, że Mi mówisz, nie pomyślałem.
  • ……….. – Piotr się roześmiał.
  • Sztrategia sztrasznie niesamowita ! – Ojciec żartem mówiąc celowo sztrategia, a nie strategia.
  • ……….. – śmiejemy się już oboje.
  • Mówię ci … Ojciec szykuje dla mnie jakąś karę za moją niesubordynację.
  • Gdybym chciał, już byś nie żył.
  • Nie żyłbyś, gdy miałeś 42 lata …
  • No właśnie … 42 lata, co wtedy miałeś ? – nie przypominam sobie żadnego wypadku, żadnego zagrożenia życia …
  • Żebrał o życie …
  • Aaaaa….. – zapomniałam.
Piotr mając 42 lata usłyszał głośne; zgoda, przyjęto. To wtedy podjęto decyzję o przedłużeniu jego życia. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/09/15/stworca-ktory-zdjal-korone-i-jest-z-wami/ 
- Od kilku miesięcy czułem wielką potrzebę modlenia się. Modliłem się codziennie godzinę, dwie czasami... Klęczałem i prosiłem o łaskę przedłużenia życia. Nie wiem, czy mnie słyszeli, bo nic się nie działo, ale wczoraj …..... kiedy skończyłem wyraźnie usłyszałem w pokoju męski głos, dochodzący gdzieś z góry, spod sufitu.
- Zgoda, przyjęto.... 
- Wyobrażasz sobie coś takiego? Poczułem spokój. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/11/narodziny-gacka/ 

10 przemyśleń nt. „Poskromimy dzień, zabrałem się za noc.”

  1. A w tvn jak zwykle piorą ludziom mózgi.
    Duchowny kościoła ewangelickiego w Warszawie pobłogosławił pary jednopłciowe. „Nasze błogosławieństwo jest sposobem na powiedzenie tym parom, że ich miłość nie jest gorsza od miłości osób heteroseksualnych, że również ich miłość podoba się Bogu, jeżeli jest tam odpowiedzialność, szacunek, radość dawania i ofiarowania siebie drugiemu” to cytat z wypowiedzi tego duchownego.
    W mojej rodzinie i wśród znajomych obserwuję początki akceptacji dla tego rodzaju myślenia, bo skoro w mediach o tym mówią, duchowny błogosławi, to chyba nie może być inaczej i na pewno mają rację. I tak gotują tą żabę. Płakać się chce…

  2. Witam wszystkich opiszę wam jaka wczoraj spotkała mnie dziwna sytuacja byłem na bierzmowaniu jako świadek u brata syna . Cała ceremonia zaczęła się o 18 dodatkowo był w tej parafii jeszcze odpust. Wszystko się przeciągnęło tak że wracałem do domu już jak było ciemno . Jako że mieszkają w takiej miejscowości gdzie dużo jest lasów to brat przed moim odjazdem przypomniał mi o tym że w lesie są zwierzęta. Posłuchałem go jechałem ostrożnie i spotkałem po drodze pięknego jelenia z dużym porożem . Stał nieruchomo , wyglądał bardzo dumnie i jak dojechałem do niego to on po prostu tak jakby skłonił głowę w moim kierunku. W pierwszej chwili pomyślałem , że mi za coś dziękuje. Dużo ostatnio spotyka mnie dziwnych sytuacji ale ta była najciekawsza.

      1. Jeleń jako Oblubieniec (Jezus) w przepieknej „Pieśni Duchowej” Jana od Krzyża inspirowanej „Pieśnią nad Pieśniami”

        „Gdzie się ukryłeś,
        Umiłowany, i mnieś wśród jęków zostawił?
        Uciekłeś jak jeleń,
        Gdyś mnie wpierw zranił,
        Biegłam za Tobą z płaczem, a Tyś się oddalił.”

        https://www.youtube.com/watch?v=tHWsKmfMv5M

        „Cicho! Ukochany mój!
        Oto on! Oto nadchodzi!
        Biegnie przez góry,
        skacze po pagórkach.
        Umiłowany mój podobny do gazeli,
        do młodego JELENIA.
        Oto stoi za naszym murem,
        patrzy przez okno,
        zagląda przez kraty.”
        Pnp2.8-9

        Bóg wzywa nas do miłości oblubieńczej.

        Sakrament małżeństwa jest obrazem miłości Oblubieńca ( Boga ) i oblubienicy ( duszy ) dlatego gacek tak ten sakrament chce oszpecić, żeby nic Boga nie przypominało, i dlatego też modlitwa za małżeństwa jest teraz tak bardzo potrzebna i ważna.

        „I poślubię cię sobie [znowu] na wieki,
        poślubię przez sprawiedliwość i prawo,
        przez miłość i miłosierdzie.
        Poślubię cię sobie przez wierność,
        a poznasz Pana. Oz2.21-22

      2. Prawdopodobnie to zbieg okoliczności ale syn mojego brata na bierzmowaniu przyjął imię Hubert

        1. Albo wierzysz, że „Przypadek” to drugie imię Ducha Świętego albo nie.
          Jeśli uwierzysz, to okaże się, że Bóg mówi do ciebie ciągle i przez wszystko i wcale nie będzie to naciągane i zakrawające o chorobę psychiczną ale będzie odpowiedzią nawet na największe tajemnice twojego serca, o których tylko ty wiesz.
          Św Hubert wskazuje na potrzebę nawrócenia: „wstrząśnięty tym spotkaniem Hubert podjął rygorystyczne życie pokutne i modlitewne”

  3. 11:11
    Też to mam od dłuższego czasu i też się zastanawiam. Kiedyś ktoś mi powiedział że to ważne. Internet w większości mówi o duchowym przebudzeniu i nawiązywaniu kontaktu ze światem zza przesłony ale jak jest wie jeden Bóg.

Możliwość komentowania jest wyłączona.