Będzie się działo, zobaczysz …

24. 05. 25 r. Warszawa. Część 2.

Powiedział, co widział, ale nie widziałam w nim wiary w to, co zobaczył. Wpadka Nawrockiego jest bardzo poważna, bezdyskusyjna, nie widzę na dzień dzisiejszy żadnych szans, by wygrał. Tylko cud może to sprawić. Tylko Ojciec …

  • Pozwólcie, że wam coś powiem …
  • Pijecie kawę, Piotr dobił do mety, otworzyły się kolejne drzwi i być może zostanie porwany.
  • Porwany … – pomyślałam. Tak można powiedzieć, gdy przypomnę sobie ręce unoszące Piotra do góry.
  • Czy czujesz, że skończył się mecz, że właśnie jest po zawodach i czekamy, co sędzia zdecyduje, co dalej ?
  • Czy czujesz się, jakbyś była po meczu i rozchodzimy się do domu ?
  • Zdecydowanie tak.

Gdy Piotr wrócił wczoraj z sądu, siedliśmy oboje przy stoliku, Piotr jeszcze w płaszczu, teczka postawiona obok na podłodze i dziwne uczucie … Co prawda nie myśleliśmy o sądzie w ogóle, ale kiedy się skończył, sami poczuliśmy oboje, że coś większego się skończyło. Te oczekiwanie wieloletnie właśnie się skończyło.

  • Teraz oczekujcie, co się wydarzy po meczu.
  • No tak … „A potem płyń” – przypominam słowa.
  • Które miasto ci jest bliższe, Szczecin, czy Warszawa ? Tylko zastanów się dobrze.
  • Nooo …. W Warszawie jest bliżej do Ojca … A dlaczego pytasz Ojcze ?
  • A jak myślisz ?
  • .. Chodzi o miasto, gdzie się ma zdarzyć ? … – pomyślałam.
  • Trwaj do sądu, a potem płyń” … Ile ma trwać to „potem” ?
  • No wiadomo, że szybko – Piotr się żachnął.
  • No niekoniecznie. W wizji z Jegomościem przechodzisz z prawa na lewo błyskawicznie, ale według Ojca to też trochę potrwa, więc … W wizji sekunda może trwać u nas rok nawet …
  • Za długo.
  • ??? … Czyli krócej niż rok ? – wniosek.
  • To nie jest sekunda geologiczna.
  • Mecz się skończył, Ola.
  • Kula z Nieba zejdzie świetlista na Ziemię.

Oczy otwieram szeroko, bo niedawno przeczytałam …

W gąszczu najnowszych odkryć astronomicznych na pewno jednym z najciekawszych jest Teleios. Jest to wręcz idealna sferyczna bańka gazów i materiału, która miała powstać po wybuchu supernowej. Jednak astronomów trapi to, jak w warunkach kosmicznych energia skupiła się w takiej kuli. https://geekweek.interia.pl/kosmos/news-idealna-kula-odkryta-w-kosmosie-nie-wiadomo-skad-sie-wziela,nId,21809612

  • Mówią, że to kula gazowa.
  • Niech piszą. A cóż szkodzi napisać …. – Ojciec nawiązał do słynnej „wpadki” jednego z posłów KO. 

https://youtu.be/uUAL1otfvz4?si=B7rfPI7C_5SZRao3 Platforma kpi z wyborców: „Cóż szkodzi obiecać?”

  • Ja myślę, że kula przyleci po mnie. Ja myślę, że moje dni są policzone … Kula przyjdzie po mnie … – powtarza. 
  • A gdzie ? – traktuję to dość kpiąco.
  • ………. – cisza.

  • Składam zażalenie, miały być Ręce, nie kula.
  • …….. – ale widzę, że dla Ojca to nie żarty.
  • No dobrze … Przyleci i gdzie poleci ta kula ?
  • Do Bytomia, pozwiedzasz.

Ryknęliśmy śmiechem. Dlaczego Bytom ? Kilka lat temu, w którymś z teleturniejów w TVP, prowadzący spytał zwycięzcę, co zrobi z pieniędzmi, które wygrał. Odpowiedział zaskakująco; pozwiedzam Bytom. Wszystkich tam obecnych to bardzo rozbawiło, bo było oczywiste, że to czysty sarkazm z jego strony, ponieważ nikt o zdrowym umyśle nie chciałby koło Bytomia nawet jechać.

  • Będzie się działo, zobaczysz … Emocje, jakich nigdy nie widziałaś.

I sobie to wyobraziłam, że wielka kula zbliża się do Ziemi …

  • I gdzie usiądzie ? Jedziemy do Szczecina, to gdzie to się stanie ?
  • Myślę, że w Szczecinie – Piotr.
  • No, ale jak ? …. Zawiśnie nad domem ? W ogrodzie usiądzie ? Przecież to … bzdura …
  • Dawno nie miałem tak wymacanego pola minowego.

Roześmiałam się. Daliśmy sobie spokój z kombinowaniem kiedy, jak i co … Nie ma to sensu, kiedy Ojciec podaje takie odpowiedzi, które gmatwają nasze hipotezy jeszcze bardziej. Choć przypominam sobie, ze o kuli Piotr już wspominał, nie chcę już o tym dalej mówić.

Wieczorem. 
-Od dłuższego czasu czuję nad sobą, jakby miecz nade mną wisiał. Rozumiesz ? Ciągle mi przypominają, że w każdej chwili mogę zostać wzięty. Czuję, że coś się zbliża i mnie pochłonie. 
-Jak ty to czujesz ? 
-Moje wszystkie zmysły to wyczuwają. Trudno to wyjaśnić. Czuję, że kula mnie pochłonie znowu kula … 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2025/05/26/nie-wiesz-jaka-jest-prawda/
  • Ciężko być innym – Piotr po namyśle. 
  • Ciężko w ogóle być, nie uważasz ?
  • Hmm … – kiwam głową zachwycona tą prostą odpowiedzią.

Wieczorem.

Gdy mieliśmy już iść spać, zadzwoniła moja mama. Zaczęła mi opowiadać o swoim śnie.

  • Byliśmy w jakimś pomieszczeniu z całą rodziną. Ja miałam szykować jedzenie dla wszystkich, ale bałam się, że mi nie wystarczy. Nawet Edziu był w fotelu.
  • Edziu ? Jakaś uroczystość ?
  • No coś w tym stylu …

Ciekawe …  Musi być to całkiem poważna uroczystość, jeśli nawet był Edziu.

  • Ale to jeszcze nic. Wczoraj obudził mnie wielki huk w nocy. Była gdzieś 3 w nocy. Ktoś walnął z całą siłą w drzwi wejściowe. Poderwało mnie to na równe nogi. Dziwne, że wszyscy spali, jakby nigdy nic, tylko ja usłyszałam. Bałam się do drzwi podejść …

I to mnie otrzeźwiło. Pisałam właśnie na blogu…

-A poza tym miałam straszny sen. Byłam w mieszkaniu, ty byłaś, Piotr. Rozmawiamy w pokoju i widzę za oknem faceta, który się wpatruje we mnie. Co go zauważam, to ten się chowa, taka ciuciubabka. Mówię do Piotra 
-…Załatw go w końcu ! 
-… Hmm … Gacek … – pomyślałam. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2025/05/24/robim-co-mozem/

Gacek walnął w drzwi z wściekłości, że nadal jest na zewnątrz. Nie może dostać się do domu.

3 przemyślenia nt. „Będzie się działo, zobaczysz …”

  1. Niewykluczone, że kula to nie dosłownie, a symbolika.
    Mam wrażenie, że Ojciec tak jak nazwał naszego gościa z kosmosu Klatu, tak i kula może być również nawiązaniem do tego filmu, który opowiada o pojawieniu sie innej cywilizacji.

    1. Dlaczego nie dosłownie?

      Przykłady obserwacji świetlistej kuli :

      1.objawienia Maryjne:

      – La Salette (1846, Francja) – dzieci zobaczyły „olśniewającą kulę (glob) światła”, która „otworzyła się” i ukazała Piękną Panią; na końcu „kula światła” miała się znów zmniejszać i znikać.

      -Fatima (1917, Portugalia) – 13 września wielu świadków poza wizjonerami relacjonowało „świetlisty glob” przesuwający się po niebie ku miejscu objawienia. Teksty przytaczają to świadectwo (m.in. na podstawie o. Johna de Marchi).

      -Banneux (1933, Belgia) – Marietta Beco widziała „wielki owal światła”, w którym ukazała się „Pani Ubogich”.

      -Olsene (1933, Belgia) – wizjonerka relacjonowała „świetlisty owal (luminous oval)”.

      -Pontmain (1871, Francja) – zjawienie było „otoczone” niebieskim owalem/ramą ze świecami (forma świetlistej aureoli).

      W La Salette, Fatimie czy Banneux Maryja pojawia się wewnątrz świetlistej kuli lub owalu, które wizjonerzy opisują jako jaśniejsze od słońca, a czasem „otwierające się”.

      2. W literaturze ufologicznej często występuje motyw „świetlistych kul” (orbs, balls of light, luminous spheres)

      -Zjawisko Foo Fighters (II wojna światowa) – piloci relacjonowali świetliste kule towarzyszące samolotom.

      -Kontaktowe relacje z USA i Ameryki Południowej – świadkowie twierdzili, że obiekty w formie kul otwierały się, a w środku były „istoty” lub „statki”.

      -Współczesne obserwacje – raporty MUFON, NUFORC czy dokumenty opublikowane przez Pentagon (tzw. UAP) również opisują zjawiska kul światła, czasem rejestrowane na radarach

      3. Wybrane przykłady z kronik średniowiecznych

      -Wolkenstein, Niemcy (1034 r.)

      Kronika biskupia wspomina o „wielkiej kuli ognia, która wleciała nad miasto i zawisła na kilka minut, rzucając niezwykłe światło, jaśniejsze niż dzień”.
      Mieszkańcy odczytali to jako znak od Boga.

      -Anglia (1290 r.) – Abbey of Byland

      Mnisi z klasztoru Byland zanotowali:
      „W pogodne niebo pojawiła się duża kula srebrzystego koloru, lecąca powoli nad klasztorem i budząc wielkie zdumienie u obecnych.”

      -Norymberga, Niemcy (1561 r.) – „bitwa na niebie”

      Nieco późniejszy, ale bardzo słynny zapis z gazetki lokalnej: świadkowie widzieli setki „kul, cylindrów i dysków” walczących ze sobą na niebie, wiele z nich miało formę kul światła, które spadały na ziemię i gasły.
      To wydarzenie jest często reprodukowane na ilustracjach z epoki.

      -Aragonia, Hiszpania (1030–1040 r.)

      Kronikarze opisują „ognistą kulę, która spadła z nieba i krążyła nad polami”.
      Część badaczy widzi tu meteoryt, ale opis „zawisu” i powolnego ruchu sprawia, że w literaturze ufologicznej klasyfikuje się to jako luminous sphere.

      – Florencja, Włochy (1453 r.)

      Kroniki miejskie wspominają o „ognistej kuli, która przeleciała nad miastem, zatrzymała się nad katedrą i znikła w chmurach”.
      Świadkowie uznali to za omen związany z upadkiem Konstantynopola.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.