Eliaszu …

03. 07. 22 r. Warszawa.

Na kawie chciałam popytać o słowa Gabriela dotyczące Eliasza …

  • Jesteś niespokojna dusza i niecierpliwa.
  • Jak można być tak niespokojnym w tym temacie ?
  • To tylko kwestia zrozumienia.

Ale nie rozumiem. Jest kilka interpretacji. Jezus mówi, że Jan był Eliaszem, ale sam Jan twierdzi, że nim nie jest …. Zostawiam to na później.

  • Wczoraj robiłem egzorcyzmy. Na samym początku Ojciec powiedział …
  • Chyba się przesłyszałem.
  • Dawno nie słyszałem tego głosu.
  • To prawda … Świat się wali, a ty nie masz siły …

Wyciągnęłam Piotra na długi spacer, dla jego serca. Minęła nas biegająca para, kobieta i mężczyzna. Kobieta jest już bardzo zmęczona, ledwo się rusza …

  • Żeby mieć dobrą kondycję, to trzeba się nauczyć oddychać – Piotr odkrywczo.
  • Oddychać ? Ja daję tyle temu, a tyle tamtemu …
  • … Zobaczyłem jak Ojciec palcem dotyka jednego człowieka, a potem drugiego …
  • Czyli to od Ojca zależy, co kto ma ? Ojcze, to niemożliwe, żebyś się nachylał nad każdym człowiekiem – …. kiedy jest ich miliardy.
  • Możliwe. Przecież jestem Stwórcą.
  • Ojciec mi pokazał, że nasz spacer dla mojego serca jest …. 
  • Ktoś mi powiedział, żebym nie jadł lodów.
  • Jak to ktoś ?!!!
  • ……… – roześmiałam się.

Piotr bardzo często mówi „ktoś mi powiedział”, jakby bał się powiedzieć Ojciec. Między „Ktoś” a „Ojciec” różnica jest taka, że przy „Ktoś” nie jest tak spięty. A „Ojciec” od razu stawia na baczność.

  • Też jestem rozczarowany wczorajszym filmem – Ojciec nagle

Roześmiałam się ponownie. Wczoraj oglądaliśmy końcówkę „Stranger Thing 4”. Na koniec komentowaliśmy między sobą, że nas rozczarował. Za dużo było o LGBT, to w ogóle było niepotrzebne. Wprowadzone na siłę, bo taka jest mediów dzisiejsza polityka.

  • To był horror ? To już obyczajowy.
  • To był horror dla Nieba.

Odkryto „drugą Ziemię”.

https://www.beautyofplanet.com/its-official-astronomers-have-discovered-another-earth-2/?fbclid=IwAR1xlbpS9BxAq-15aCILRNqVQ_9ga92s-8cyAIOX2f4ybecA8TXDkO0lKno
  • Czy przez to będziesz śnić lepiej ?
  • No nie … – przyznałam.
  • To cenna informacja.


04. 07. 22 r. Warszawa.

  • Ojcze, miałam taką ciężką noc … – skarżę się.
  • Ja też ! – Piotr.
  • A Ojcu dokuczają korzonki. To chyba tak mieliśmy wszyscy.
  • I podagrę miewam tu i tam …. 
  • ………. – śmieję się.
  • Lepiej się czujesz ? – …. że w bólu nie jestem sama.

Wieczorem.

  • Długopis przestał mi pisać.
  • W Niebie wszyscy piszą piórami.
  • Dlaczego ?
  • Jesteśmy staromodni.

Pewnie, że piórem …, przyszło mi do głowy. Żeby pisać długopisem, to trzeba mieć tam fabrykę długopisów, co jest dość śmieszne … i się roześmiałam.

  • Mam dziwne widzenie – Piotr przerywa moją radość.
  • Widzę, że Rosja się kurczy, tak jak usychające jezioro … Nie wiem co to znaczy, może coś uderzy w Rosję ?

To może być też symbolika, że Rosja w swoich działaniach zostanie sama.



06. 07. 22 r. Warszawa.

Dzisiaj spało mi się cudownie, chciałam pospać dłużej, ale obudził mnie Piotr. 

  • Rozmawiałem z Ojcem. Nie spałem już, była 6,20. Powiedział …
  • Eliaszu !
  • Rozbeczałem się, bo powiedział to takim głosem … Delikatnie, ciepło …., z miłością … Mówię …
  • Ja nie jestem Eliasz, jestem Mały.
  • Nie jesteś Mały …
  • Jesteś Mój Mały …
  • ………. – załkał cicho.
  • Uratujesz tych, których masz uratować.
  • I strącisz tych, których masz strącić.
  • Hmm … Pięknie …. A czy mogę popytać ? – i wyciągam rękę jak uczennica.
  • Tam, gdzie jest dwóch mężczyzn, tam kobieta się niech nie włącza.
  • A od kiedy tak jest ? – zażartowałam dotknięta babską dumą.
  • ……… – cisza. Widocznie kiepski żart jak na taką chwilę.
  • Ciekawe dlaczego powiedział Ojciec Eliasz, a nie Henoch … – Piotr już na spokojnie.
  • Hmm …. Według proroctwa, to Eliasz ma przyjść na sam koniec, a nie Henoch.

Malachiasz; 23 Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. 24 I skłoni serce ojców ku synom, a serce synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi [izraelskiej] przekleństwem.

CDN … 

19 przemyśleń nt. „Eliaszu …”

  1. Coś z teori spiskowych (jeśli admin puści):

    „G20 wydało w swoim komunikacie końcowym oficjalny dekret promujący paszporty szczepionek jako przygotowanie do wszelkich przyszłych reakcji na pandemię. Indonezyjski minister zdrowia Budi Gunadi Sadikin, przemawiając w tej sprawie w imieniu kraju gospodarza G20, wezwał wcześniej na szczycie do „cyfrowego świadectwa zdrowia” zgodnie ze standardami WHO.

    Sadikin opowiadał się za tym, co nazwał „cyfrowym świadectwem zdrowia”, które pokazuje, czy dana osoba została „właściwie zaszczepiona lub przetestowana”, aby tylko wtedy „można się poruszać” .

    https://legaartis.pl/blog/2022/11/18/g20-zamierza-wprowadzac-paszporty-szczepionek-na-przyszle-pandemie/

    1. Chciałabym zwrócić uwagę na jedno słowo z tego;
      „na przyszłe pandemie”.

      A pierwszy koń najważniejsze już zrobił, zdaje się …

      1. Hehe, jak nie będzie pandemii to się ją zorganizuje, może pojawi się jakaś grypa śmiercionośna. Chyba nie doceniasz tych ludzi.

  2. „Wygląda po komentarzach NATO i służb, że faktycznie była to ukraińska rakieta obrony powietrznej. Wskazuje na to też względna cisza medialna i nie eskalowanie, co przy ruskiej rakiecie byłoby wykorzystane. Pytanie jak wpłynie to na wzajemne relacje polsko-ukraińskie i jak przede wszystkim zachowa się w tej sytuacji Ukraina.”

    Może być zupełnie przeciwnie. Rakieta mogła być ruska, ale USA wtedy musiałyby ogłosić jakąś reakcję na to, a nie bardzo chcą jeszcze bardziej eskalować. Więc wygodniej było zrzucić to na Ukrainę, choć ogólnie nadal winić Rosję która była sprawcą zmasowanego nalotu.
    Dlatego Zelenski tak długo zaprzeczał, a nasi politycy nabrali wodę w usta i czekali na to co Biden powie.

  3. „I strącisz tych, których masz strącić.”

    „Okazał moc swego ramienia,
    rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
    STRĄCIŁ WŁADCÓW Z TRONU,
    a wywyższył pokornych.”
    Magnificat

      1. Ja poważnie się wystraszyłam i w tym strachu przypomniały mi się słowa z bloga: „Nic nie dzieje się bez Mojej zgody. To lepsze niż waleriana.” Trochę pomogło 🙂

        1. Jeszcze taka „ciekawostka”:

          „Jak zawsze w takich sytuacjach teorie spiskowe pojawiają się niczym grzyby po deszczu. Najciekawsza z nich to współrzędne. Kijów ma współrzędne geograficzne: szerokość: 50°27′16″N, długość: 30°31′25″E; Lwów: szerokość: 49°50′17″N, długość: 24°01′23″E; a współrzędne miejsca, w które trafiła rakieta, czyli wieś Przewodowo są: długość 50°27′16″N, szerokość: 24°01′23″E, czyli długość geograficzna Kijowa i szerokość Lwowa (sic!). Ale potraktujmy to, póki sprawa nie zostanie ostatecznie wyjaśniona, jako ciekawostkę. ”

          https://wpolityce.pl/polityka/622550-rakieta-watpliwosci-teorie-i-podsumowanie-faktow

          1. Wygląda po komentarzach NATO i służb, że faktycznie była to ukraińska rakieta obrony powietrznej. Wskazuje na to też względna cisza medialna i nie eskalowanie, co przy ruskiej rakiecie byłoby wykorzystane. Pytanie jak wpłynie to na wzajemne relacje polsko-ukraińskie i jak przede wszystkim zachowa się w tej sytuacji Ukraina.

          2. Jeśli to było zaplanowane przez Ojca, to trzeba pomyśleć jak Ojciec. Ja stawiam na ponowne zjednoczenie wrogów Rosji.

  4. Pan Olu pytanie z pozoru nieistotne.
    Ojciec powiedział:
    „I podagrę miewam tu i tam …”.

    Czy ktoś z państwa ma tę przypadłość?
    Pytam bo jestem ciekawa czy Ojciec odpowiedział z perspektywy bycia w was? Czy z perspektywy bycia w innej osobie tej samej nocy? Bo idąc dalej czy rozmawiając z wami (bądź innymi) używa informacji tylko o danej osobie, z którą rozmawia czy też przekazuje odczucia innej?
    Do tej pory odpowiadał tylko waszymi odczuciami. Przynajmniej to co napisane.
    No wydaje się zagmatwane. Ale takie nie jest. 🙂

    1. Tak może być, ale czy podagra nie utrudnia chodzenia ? Pamiętam, że pomyślałam wtedy, iz Ojciec nawiązuje do tego, że chodzi piechotą i boso.
      Ale ponieważ każde słowo ma znaczenie, może mieć to tzw. „drugie dno”, np. mama Piotra ma dnę moczanową.

      1. Ooooo właśnie. Bingo.
        Bo to właśnie jest określenie na dnę moczanową. To wszystko się zgadza. Ojciec odpowiedział ze swojej perspektywy mieszkania w duszy, sercu mamy. Co czuł w nocy, bo w niej też mieszka i żyje i odczuwa to co ona odczuwa. 🙂

Możliwość komentowania jest wyłączona.