Wierzę w ciebie.

02. 07. 22 r. Warszawa.

Sobota. Dłuuuuga kawa.

  • Dzisiaj rano zrobiłem egzorcyzmy. Myślałem, że mi żyły eksplodują. Czułem, że mnie przebijają jak gwoździami. Po nogach, rękach, obym tylko przestał. Próbowałem się do Ojca zbliżyć, widział to ..
  • I widzę. Ciebie też widzę – do mnie.
  • Pamiętasz piosenkę „Fajno jest” ?
  • ……… – roześmiałam się.

Pamiętam … Kiedyś, bardzo dawno temu w „Kronice Szczecińskiej” TVP pokazano pewien zespół folklorystyczny gospodyń wiejskich. Skomponowały piosenkę i zaśpiewały. Tekst piosenki składał się z dwóch zaledwie wyrazów; fajno jest. I tak przez parę minut śpiewały fajno jest kołysząc się z koralami. Wyliśmy ze śmiechu, bardzo komiczne to było, trzeba przyznać uczciwie.

  • To generalnie fajno jest.
  • No fajno … – zamyśliłam się.

Piotr wspomina ludzi, z którymi współpracował.

  • Jak cię Ojciec weźmie do Góry … – …. dzisiaj o tym pisałam …
-W wizji ręce wzięły cię na oczach ludzi, więc to nie może się stać niezauważalnie dla innych. Wizje są prawdziwe, więc coś takiego widowiskowego musi się stać. Planujesz Ojcze na oczach ludzi ? 
-Przecież chciałaś szok. Ja chciałem. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/07/02/niebo-jest-dla-ludzi/
  • to ciekawe co wtedy powiedzą …
  • Któż ci uwierzy, kim on jest …
  • Któż uwierzy im, kim on nie jest …
  • ……… – natychmiast zapisałam obiecując sobie, że zastanowię się nad tym zdaniem nieco później.

Siedzimy na kawie, rozmawiamy, obok przechodzi mężczyzna lat około 40. Ciepło na zewnątrz, to idzie w krótkich spodenkach i dlatego zwróciliśmy uwagę na jego łydki. Na prawej i lewej miał wytatuowany łeb diabła. Wielkie kolorowe tatuaże od stóp do kolan. Wzdrygnęliśmy się oboje …, obrzydlistwo.

  • Ucieleśnienie głupoty.
  • Słyszę słowa piosenki …
  • Deszcze niespokojne i noce niespokojne …

Jak pięknie to Ojciec połączył … Dzisiaj w nocy faktycznie mieliśmy burzę, a noce niespokojne … Nie ma pojęcia co znaczy mieć diabła na karku …

  • Z czasem gacek się o swoje upomni.
  • Zostaw go. Dla niego drzwi są zamknięte.
  • Musi przejść przez wiele piwnic i może wyjdzie na powierzchnię.
Tatuaże Malachowskiego; 
- Dlaczego tak ostro go oceniasz za ten tatuaż ? – spytałam Homiela. 
- Nie ma litości dla tych wszystkich obrazów.
-  Nie ma zmiłowania dla zła. 
- A sam Małachowski ? 
- Z głupoty też trzeba leczyć. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/05/10/nie-ma-litosci-dla-tych-wszystkich-obrazow-nie-ma-zmilowania-dla-zla/
  • Ojcze, jaki Ty jesteś niesamowity … – Piotr w zamyśleniu.
  • Nie wiem jak go odbierać – do mnie.
  • Czy jest tak szczery, czy podlizuch.
  • Zawsze warto się podlizać.
  • …….. – warto.
  • Wierzę w ciebie.
  • Zobaczyłem popielniczkę znowu. Kazał ją Ojciec wyczyścić i złotem wymalować.
  • Wierzę w ciebie.
  • Widzę złotą i czystą teraz.
  • Na pewno nic tam nie wpadnie.
  • Czytaj i studiuj Księgę Henocha.
  • Wiele jeszcze prawd odkryjesz.
  • Czy coś się stanie z Piotrem jeszcze w tym roku ?
  • Co chcesz wiedzieć ? Coś czego dowiedzieć się nie możesz ?
  • Nie mogę ci objawić daty po dacie.
  • Nie możesz być jednoznacznym prorokiem, bo będą iść do ciebie, a nie do Mnie.
  • Odrzucą Katechizm, odrzucą Pismo Święte i będą czytać, co piszesz, a piszesz po to, aby się uczyli … a nie szukali sensacji.
  • To jest clou dzisiejszego posiedzenia.

Zapisuję każde słowo …

  • Czekałaś na tą odpowiedź rok, a może dłużej.
  • …….. – kiwam głową, że rozumiem w pełni.

Czytając w internecie komentarze pod video pewnego „proroka” zauważyłam, że ludzie stali się nachalni i żądni poznawania jedynie; kiedy i co. Nic więcej ich nie interesowało. 

  • Rozumiesz istotę tego ? Dlaczego mylisz się z datami ?
  • Cóż zrobi twój znajomy z Brytanii, gdy będzie znał daty ?
  • Odrzuci różaniec pompejański (nowenna pompejańska) i będzie czytał, co piszesz. Kiedy daty zaczną się spełniać.
  • Rozumiem … Nic nie będzie ich już interesowało, tylko kiedy i kiedy i czy się sprawdzi.
  • To jest jak pole, które się obrabia.
  • Tak trzeba często czytać Pismo Święte, tam się to objawia.
  • Twoje pismo zaś to jak słownik wyrazów obcych.
  • Tłumaczysz Ojca i Jego słowo.
  • Z tłumaczenia staniesz się prorokiem, a tego nie chcę.
  • Mało tego, będą żądać od ciebie więcej odpowiedzi, a jak nie dostaną, zaczną cię nienawidzić, bo taka jest natura ludzka.
  • To jest odpowiedź na wszystkie twoje nietrafione daty.
  • Ale nie martw się … Budzi się piękno …
  • Mimo wojny, mimo Covida …
  • Zobaczysz …
  • Jesteś wojownikiem sprawy.
  • Walczysz, bronisz Ojca wszędzie.

Czytając o Elżbiecie, matce Jana Chrzciciela zwróciłam uwagę na słowa Anioła Gabriela do Zachariasza;

łK 1/ 11 Naraz ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. 12 Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. 13 Lecz anioł rzekł do niego: «Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. 14 Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie. 15 Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. 16 Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, Boga ich; 17 on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych – do usposobienia sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały».

… już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym …

Homiel pokazał mi bardzo czytelny obraz; dusza wchodzi w człowieka, kiedy zarodek jest już ukształtowany. Pokazał obraz formowania się zarodka i kiedy kształtem przypominał człowieka, wtedy z Góry idzie do niego strzała energii. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/07/20/zapomnieli-kim-jest-stworca/

Co tak naprawdę znaczy w duchu i mocy ?