Istotą bycia tutaj jest nauka i życie wieczne tam.

19. 06. 22 r. Warszawa.

Wczoraj słuchałam ks. Skrzypczaka i padło słowo katechon.

  • Katechon to ktoś lub coś, co powstrzymuje antychrysta. Mógłbyś się dowiedzieć kto to jest ? Apokalipsę już mamy …. – rozkładam ręce, że w takim razie i katechon już powinien być.
  • . Widzę pięć palców … Rękę, która jakby coś powstrzymywała, stop …

Kręcę głową czując niemoc wewnętrzną. Tak się dzieje, gdy na własne oczy widzę, że Piotr naprawdę słyszy i widzi. Katechon znaczy dosłownie; „ten, co teraz powstrzymuje” (lub „trzyma” – tenet) to po grecku „katechon” (κατέχων). https://konserwatyzm.pl/katechon-wedlug-sw-pawla-i-proroctwa-apokaliptyczne/

  • A nie możesz się dowiedzieć kto to ? Bo może to być też sam Ojciec …
  • Gdybym słyszał, to bym ci powiedział – zdenerwował się, że naciskam.
  • Wczoraj w nocy Ojciec mi mówi …
  • Czy zdołasz się przełamać ? …
  • ??? Przełamać do czego ? – pytam.
  • Modlitwy.
  • Aaaaa….
  • Pokazali mi moje żyły, ścięgna, które są oblepione przez błoto. Gacki tak mnie osaczają zewsząd, że nie mam siły się z tego wyzwolić. Dlatego Ojciec spytał, czy zdołam się przełamać …

Nie daję za wygraną.

  • Męczy mnie ten Katechon. Pamiętasz Arkadię ? Oni powiedzieli; dopóki on jest, nie przejdziemy  … Czyli jakbyś ich powstrzymywał …
Piotr w tym momencie przypomniał sobie wizję sprzed kilku tygodni, którą szczerze mówiąc zignorowałam. Widział gacki wychodzące z podziemi galerii handlowej „Arkadia”. Wychodzili na powierzchnię jak żołnierze, jeden za drugim. W pewnym momencie dowódca się zatrzymał i wstrzymał ręką pozostałych. Powiedział coś dziwnego 
Dopóki on jest, nie przejdziemy. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/02/15/nie-tylko-modlitwa-jest-wazna-ale-przyjmowanie-chrystusa-jest-wazne/
  • Nooo tak … Paskudni byli, wysokie na 3 metry kościotrupy, wychodzili na wierzch …
  • Kościotrupy ? – czuję się zaskoczona.
  • No tak, mówiłem już … Miały zgniły żółtozielony kolor. Ohydne … Miały zniekształcone czaszki, ohydne … Boże ! … – zrobił nagle wielkie oczy.
  • Wyciągnąłem wtedy rękę i ich powstrzymałem !
  • ???!!! – teraz ja jestem zaskoczona. Po raz pierwszy opowiedział tak dokładnie. To moja wina, że wcześniej nie pytałam o szczegóły.
  • Wyciągnąłem dłoń, pokazałem stop, zapakowałem ich do okrągłej chmury, worka i wrzuciłem do piekła. Lecąc jeden z nich zaczął wołać …
  • Dopóki on jest, nie przejdziemy …
  • ???!!! – teraz dopiero mam pełny obraz …
  • Widzisz ? Po co pytasz, masz odpowiedź.
  • Wooow … Niedawno widziałeś czaszkę płaczącą … To może oni ? … Ojcze, nikt w to nie uwierzy … – doszła do mnie ta oczywista prawda. 
  • Ja w to wierzę.
  • Czy robisz to dla poklasku ? Poklasku szukasz ?
  • Wiesz ilu zakonników modli się do Mnie i robi wiele dla tego świata ?
  • Znasz ich z imienia ?
  • Robisz to dla Mnie i dla Mojej chwały.
  • Pamiętaj, że stworzyłem człowieka na Swój obraz i podobieństwo i posłałem Swojego anioła, żeby doprowadził ich do celu.
  • … Ale apokalipsa już jest … – czyli rola Katechona jakby skończona.
  • Zadajesz pytania, na które odpowiedzi są już dane.

Zaczęłam myśleć gorączkowo. Wczoraj pisałam na blogu;

-Przyjdą zdarzenia, które to wszystko odtrącą, przebudzą. 
-Pamiętasz króla Theodena ?
-A zanim to się stanie, żniwa będą, Ola. 
-Żniwa wśród ludzi. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/06/18/moj-glos-leczy-dusze/
  • Żeby były żniwa, Katechon musi przestać ich powstrzymywać. Gacki powiedziały; dopóki jesteś. Rozumiesz ? Ojciec cię musi zabrać, żeby były żniwa … – doznałam olśnienia.
  • A wiesz co to znaczy ? Że niedługo cię naprawdę weźmie.
  • No to umrę niedługo … – Piotr dosadnie.
  • Jeeezu … Nie umrzesz, a będziesz „kapturem” !
  • Ojciec pokazuje rękoma, że zwężają się drogi i kumulują w jednym miejscu …
  • Hmm …. – czyli wszystko zmierza ku końcowi. 
  • Nie zdajesz sobie sprawy kogo trzymasz za rękę – szliśmy na spacer. Co chwilę się zatrzymywałam, aby zanotować, Piotr już wściekły.
  • I ty się martwisz o PIS ? Ty się martw o PO !
  • Uszczęśliwić się świata nie da.
  • Ale można powalczyć o jego zbawienie.
  • Jakie były twoje marzenia w młodości ?
  • ………. – mieszkanie, „fura i komóra”, bezpieczeństwo ?
  • Innymi słowy …
  • Mając wszystko odrzucasz Boga, bo cóż znaczy uszczęśliwić świat ?
  • Istotą bycia tutaj nie jest mieć.
  • Istotą bycia tutaj jest nauka i życie wieczne tam.

Wieczorem.

Przygotowywałam filmik; https://www.youtube.com/watch?v=Pgi3mPsfsVU Zgodnie z sugestią Ojca …

-Wejdź do „Pasji”, tam znajdziesz w rozmowie z Piłatem. 
-……. – zbaraniałam. Takiej wskazówki się nie spodziewałam. 
-To jest krótkie, nie będzie zniechęcenia tak popularnego ostatnio u ciebie. 
-……. – roześmiałam się zawstydzona. 
-Znajdziesz w rozmowie z Piłatem, zbyt wiele ich nie przeprowadził. 
-Gdybyś miała problem, dodam, że to pierwsza rozmowa. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/06/20/chleby-gotowe-trzeba-wysylac/ 

… szukałam słowa audiunt i znalazłam. Ale przy okazji pojawiła zagwozdka. Czy rzeczywiście Jezus mówił po łacinie ? Żadna z ewangelii tego nie mówi wprost jak ze sobą rozmawiali faktycznie. Mało tego, odnosi się wrażenie, że dla piszącego ewangelię, było oczywiste jak rozmawiał. Nikt nie wyjaśnia, rozmawiał i już.

We fragmencie wskazanym przez Ojca najważniejsze jest jednak co innego. Dyskusja, czy Jezus to rzeczywiście Mesjasz. Jaka jest prawda ? Veritas w tej scenie pada tak często …

Piotr biega po kanałach, zatrzymał się na chwilę przy filmie „Herkules”. Trafiamy chyba w środek filmu, nie wiemy o co chodzi, ale oglądamy … W pewnej chwili wybuchłam śmiechem …