Nic nie dzieje się bez powodu.

19. 04. 23 r. Warszawa.

Otrzymaliśmy informację, że właściciel garażu sprzedał swoje mieszkania.

21. 02. 23 r. Warszawa. Idąc na kawę Piotr dostał SMS. Zesztywnieliśmy oboje, bo mieszkania są razem z „naszym” garażem, a więc wizja zaczyna się realizować. 18 lat spokoju, a tu nagle sprzedaje. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/08/05/glod-polubisz-mnie/ 
Wiesz co ? To były jego talerze i jego okruchy. Na twoim garażu jadł do syta, ale w końcu zostają mu okruchy. Hmm … Chyba będzie chciał się ciebie pozbyć, ale dlaczego ? …. Bo musi ! Ci żołnierze w tej wizji go do tego zmuszają. Może ma jakieś problemy i wypowie ci garaż. Może potrzebuje pieniędzy i będzie chciał sprzedać … – poczułam ulgę, że nie wojna. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/10/12/natura-dopiero-pokaze-swoje-prawdziwe-oblicze/ 
  • I co ty na to ? Wizja się sprawdza … Ojciec jest doskonały – Piotr się rozpływa.
  • Twoje miara jest żadna.
  • Nie potrafię inaczej.
  • Według miary twojej ma inny wydźwięk.
  • . Ale z tym garażem wyszło.
  • Napasł się na tobie, stąd te talerze.
  • Dlatego puste oddał, tak go karmiłeś.
  • . Minęło 11 miesięcy od wizji o garażu i się sprawdza teraz.
  • Nie żałuj.


20. 04. 23 r. Warszawa.

Rozmawiamy o wizjach, które zaczynają się faktycznie sprawdzać. Doprowadziło mnie to trochę do łez, bo znaczy, że koniec ewidentny się zbliża, a jeszcze dzisiaj pisałam …

-Z mężem się pożegnasz nieodwołalnie, jak ci powiedziałem. 
-…...... - Piotr pobladł, oczy mu się zaszkliły. 
-Piotr odejdzie .
-Ale jako „Kaptur” będzie ?
-Jako, jako … 
-Rób swoje. Ja (!) wiem o wszystkim, nie podaję dat. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/04/21/droga-jest-dluga-i-mozolna-a-jednak-warto/
  • Przecież ty kochasz Ojca, wie co robi.
  • Nooo tak … – kiwam głową.
  • Będziesz przeszczęśliwa.
  • Zamierzyłem w dni końcowe cię uszczęśliwić.
  • Są pożegnania długie i krótkie, jakie chcesz ?
  • ……… – truuudne pytanie.
  • Krótkie, najlepiej mieć już z głowy – Piotr za mnie.

Nie wiem co powiedzieć. Może ma rację …

  • Widziałem ten pas, na którym są moje imiona
  • No właśnie, pas coś znaczy w Biblii, w judaizmie, często mówi się o pasie …
  • To sprawdź, jesteś jak twój ulubiony film francuski …
  • Poirot – Piotr wyjaśnia.
  • …….. – uśmiecham się, to prawda.

AJ; 13 i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego obleczonego [w szatę] do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem.

https://etc.worldhistory.org/photos/bronze-statue-hadrian-legionary-camp-tel-shalem-judaea-israel-museum/

Pierwsza broń żołnierza Chrystusa to pas.

Krój tuniki pociągał za sobą konieczność używania pasa. Opisany w Słowie Bożym pas służył do:- Przepasania szat, aby można było swobodnie się poruszać. W momencie, gdy szacie groziło zabrudzenie wskutek prac, bądź dla większej swobody ruchów podkasywano dół szaty i zatykano go za pas. Nazywało się to „przepasanie bioder” (owijanie lędźwi) i oznaczało przygotowanie do jakiegoś działania. – Pas jest to długi kawałek materiału, dlatego zwijano go w taki sposób, aby tworzył rodzaj kieszeni na monety lub inne drobne rzeczy oraz do noszenia broni, co w Biblii nosi nazwę „w zanadrzu” lub „na łonie”.

Przepasanie pasem oznacza:

Wartości duchowe, które są fundamentalne, najwyższe. Dla tych wartości uczeń Chrystusa poświęca swoje życie.- Pielgrzymkę w kierunku wolności. To wolność, którą daje Jezus Chrystus.- Gotowość pełnienia woli Boga. Chrześcijanin wchodzi na trudną drogę, która wymaga zostawienia wszystkiego. Decyduje się na pracę w ciężkich warunkach. – Odrzucenie od siebie wszystkiego, co może przeszkadzać w wypełnieniu misji.  p.s. więcej; http://katolik.us/viewtopic.php?t=2546


  • Czy muszę się pospieszyć z garażem ? – Piotr zatroskany.
  • Tempo masz właściwe.
  • Jednej sprawy nie rozumiem w tej wizji. Dostałeś talerze, Krystyna wzięła większy. Jaki ma ona związek z garażem ? Na pewno rezygnując z garażu oszczędzasz pieniądze. To tak, jakby to, co zaoszczędzisz, ma trafić do domu, dlatego tak się cieszyła. Ale przecież musimy znaleźć drugi garaż teraz i znowu będą wydatki, te same wydatki, rozumiesz ?
  • Zgadza się … No to nie wiem, co Ojciec dalej wymyślił … Zaplanował – poprawił się szybko.

Kupiliśmy Pietę, po negocjacjach.

Oczywiście próbowałam się dowiedzieć o jej pochodzeniu więcej. Jest mnóstwo tego typu rzeźb, różnią się stylem, urodą, materiałem. Zwróciłam uwagę, że na przestrzeni lat i różnych stylów, to kształt kaptura Maryi jest wskaźnikiem, aby ustalić mniej więcej czas powstania naszej piety. https://www.mfab.hu/artworks/pieta/, https://www.anticstore.art/86632P https://www.wga.hu/frames-e.html?/support/master/zunk_ge/zunk_ge8/61pieta.html

Nie udało mi się ustalić, czy nasza Pieta jest z Wittenbergi, ale ciekawy artykuł znalazłam, który bardzo wyraźnie łączy Lutra z Barokiem.

Okres baroku rozwinął się w wyniku wielkich wstrząsów politycznych i religijnych w Europie, takich jak reformacja między protestantami a Kościołem katolickim w XVI wieku. Chociaż reformacja mogła rozpocząć się od wielu innych postaci religijnych przed Marcinem Lutrem (niemiecki mnich, ksiądz i teolog), wiele źródeł naukowych wskazuje go jako katalizatora reformacji, który wprawił w ruch te wydarzenia. W 1521 roku Marcin Luter wdał się w ostre spory z Kościołem, nie chcąc wyrzec się swoich poglądów, gdy został o to poproszony. Z tego powodu został potępiony przez Kościół iw edykcie robaczym wydanym przez cesarza Karola V został określony jako „notoryczny heretyk”. Po punkcie zwrotnym Reformacji, który miał zakończyć się albo pokojem augsburskim w 1555 r., albo pokojem westfalskim w 1648 r., w Kościele katolickim ukształtowała się kontrreformacja. Zaczęło się to w latach 1545-1563 od Soboru Trydenckiego.

Kontrreformacja zapoczątkowała również nowy rozwój w sztuce i duchowości. Protestanci próbowali pozbyć się większości religijnych wyobrażeń Kościoła katolickiego, uważając je za zbyt ekstrawaganckie. Niektórzy reformiści brutalnie zniszczyli religijne obrazy Kościoła katolickiego w tak zwanym ikonoklazmie. Protestanci uważali, że obrazy religijne powinny przedstawiać tylko Jezusa lub obrazy krzyża, zgodnie z wartościami protestanckimi.

W odpowiedzi na surowy styl protestantyzmu Kościół katolicki wierzył, że obrazy religijne mają wielką moc. Również podczas wydarzeń Soboru Trydenckiego zdecydowano, które obrazy religijne są dopuszczalne, a które nie. „Duszpasterska rola” sztuki była postrzegana jako główny cel obrazów religijnych, co oznaczało, że artyści mogli przedstawiać historie o cierpieniu Chrystusa, ukrzyżowaniu i wielu świętych w połączeniu z historiami biblijnymi. Członkowie Rady ustalili surowe zasady, że wszystkie obrazy nie mogą zawierać bałwochwalczych aluzji.

Czym jest sztuka baroku? Sztuka barokowa rozpoczęła się pod koniec XVI wieku i na początku XVIII wieku. Był to okres artystyczny kontrreformacji, kiedy Kościół katolicki był w opozycji do protestantów, którzy zapoczątkowali reformację. W ramach odpowiedzi Kościół katolicki chciał, aby sztuka zainspirowała masy i wzbudziła w nich podziw dla wielkości i piękna nie tylko Kościoła, ale także potęgi i majestatu narracji biblijnych i mitologicznych reprezentowanych przez obrazy, rzeźby i architektura, rozłożony. https://malen-lernen.org/barock-kunst/

  • Ojcze, z którego wieku jest Pieta ? Co sądzisz Ojcze ? – próbuję, może się uda.
  • Nic nie dzieje się bez powodu, to sądzę.
  • To najlepszy twój zakup.

Ratuj tych, których kocham.

18. 08. 17 r. Szczecin.

Piotr wczoraj był tak wściekły po ujrzeniu śladów, że wczoraj wieczorem odprawiał egzorcyzmy dwa razy dłużej i dwa razy intensywniej niż zwykle, użył do tego „swojego” krzyża.

  • Jeszcze nie rozumiesz znaczenia tego krzyża.
  • Przyjdzie czas, że nie będziesz się z nim rozstawać – usłyszeliśmy, gdy wrócił.
  • …….. – spojrzeliśmy na siebie.
  • Na razie mam remont na głowie.
  • Czy ten, któremu przywrócono imię, będzie się zajmował remontem łazienki, czy remontem świata ?
  • Tak jak ten ślad zniszczyłeś, to tak czynić będziesz na świecie.
  • Nie po to zostałeś powołany, by zajmować się prozą.
  • Nie zmarnuję Swojego żołnierza, żebyś był kuchtą.
  • Ratuj tych, których kocham.
  • A kim jest Iza Ojcze ?
  • Nie widzisz co robi ? Niesie na sobie ciężar tych, co nie mają świadomości.

  • Nie chce mi się wracać do pracy – Piotr zmęczony.
  • Czeka cię kraul czyli pływanie, czyli dalsze kombinowanie jak przeżyć.
  • Skąd wiesz ? – Piotr pyta bezpośrednio już zapominając, że to z Ojcem rozmawia. Kurczę się nieco w sobie, bo nie wiem, czy gdzieś grom nie walnie.
  • Ja to widzę.
  • Niewielu z Naszych ma życie dostatnie i spokojne.
  • Są tacy w ogóle ?
  • Są. Spójrz na swojego syna, ale za niego inni muszą płacić. 
  • Hmm …. – czyli tacy jak Izabela. Dla równowagi.
  • Ciekawe co z Edziem … – Piotr się zamyślił …
  • Edziu nie umiał mówić, musiał prawdę wykrzyczeć, walczył o życie za wszelką cenę.
  • Naprawdę był chory ?
  • Choroba w środku była straszna.
  • To rak ?
  • Najgorsza wersja.
  • …… Jak to wszystko zorganizować ? – pyta Piotr o remont domu.
  • Trzeba czekać na znaki – przypominam sobie słowa Homiela.
  • Nie tylko znaki, ale i pomoc.
  • Tak ?
  • Razem wszystko przejdziemy.
  • …… Co dzieje się z moją mamą ? – zauważyłam, że ostatnio dziwnie się czuje. Po śmierci Edzia obserwuję moich rodziców czujnym okiem i widzę, że czas jednak robi swoje …
  • Bardzo powoli schodzi z niej powietrze.
  • Dlaczego ? – przestraszyłam się.
  • Nie pytaj.
  • To ona będzie następna ? – pomyślałam przestraszona jeszcze bardziej.
  • Choć schodzi, to jeszcze ma czas do odejścia.
  • Ale … Jak mam jej poświęcić więcej czasu ? Ciągle jestem w Warszawie …?
  • Stań w rozkroku.
  • … ???…  – nie zrozumiałam.
  • Kupię im kamerkę do skypa! – wpadłam na pomysł.
  • To jest właśnie rozkrok.


19. 08. 17 r. Szczecin.

Ciągle prowadzimy w domu szybkie porządki i szykujemy się do remontu, choć Homiel wyraźnie zaznacza, że i tak z bliżej nieokreślonych powodów sami nie damy rady.

  • Jak myślisz, ile czasu poświeciłbyś Nam, gdybyś tak ciężko pracował ?
  • Niewiele – przyznał Piotr. Pracuje fizycznie od rana do wieczora i zmęczony pada do łózka.
  • Myślisz, że się na to zgodzimy ?
  • Nie.
  • Excellent. Poćwiczyłeś, popracowałeś, a teraz wracaj do Nas.
  • Nawet się nie pomodliłeś porządnie wczoraj.
  • Nie byłem w stanie.
  • Sam widzisz.
  • Nic nie zdążysz zrobić ponadto, co zrobiłeś.
  • Dlaczego ?
  • Jak ten, który odzyska swoje imię, może zajmować się remontami ?
  • Zdaje się … 
  • Zdaje się, że będą cię wołać na rozmowę przerwał mu Homiel.
  • Na razie jesteś mały, a będziesz duży.

Sprawa z Izą rozwija się coraz bardziej i coraz bardziej mnie to intryguje. Nie mamy już żadnych wątpliwości, że faktycznie słyszy i rozmawia z Jezusem, Maryją… Ojcem.

Nie na darmo Pan Kazał mi się modlić za Was i za Waszą rodzinę przez ponad dwa lata niemalże codziennie. Byliśmy tak blisko, a jednak tak daleko. On Wie co robi! Jest nas więcej (wysłanników Bożych) i każdy ma inne zadania do spełnienia… Powiedziano mi, że dowiecie się w październiku. Też się domyślałam, że Święta Siostra Faustyna Kowalska (która należała do rodziny ze strony mej mamy) nie jest z tego świata (zarówno ta miła mi Święta, jak i drogi mi Ojciec duchowy Święty Ojciec Pio należeli do grona sprawiedliwych w Niebie). Mi też podsunięto proroczą informację, że nastąpi masowy głód, itp. zanim zatriumfuje Niepokalane Serce Maryji, ale nie mogę tego tekstu znaleźć (muszę bardziej się postarać, bo tam było dokładnie opisane).

  • Homiel … Co to spotkanie znaczy dla nas ? – pytam.
  • Czy nie dobrze kontaktować się z taką osobą, która też ma wiedzę ?
  • Zauważyłeś ? Homiel nie chce przekazać całej prawdy o Izie.
  • Źle mówisz.
  • Ja nie prawdę chcę przekazać.
  • Ja nie chcę przekazać wiedzy.
  • Prawdę zawsze mówię.
  • Hmm … – i już wiedziałam, że to słowa od Ojca.




Dopisane 13. 04. 018 r.

  • Nie tylko znaki, ale i pomoci rzeczywiście taka pomoc nadeszła. Gdy rozpoczęliśmy remont szybko się zorientowaliśmy, że sami nie damy rady. Zaczęliśmy szukać fachowców, ale każdy znaleziony nagle był zajęty. Przypomniałam sobie wtedy, że rok wcześniej spotkałam na ulicy „przypadkowo” znajomego, który takie remonty w domach przeprowadza. Wymieniliśmy się telefonami na wszelki wypadek. Przypomniałam sobie to spotkanie i zadzwoniłam. Gdy spytałam, czy jest taka możliwość, by zajął się w miarę szybko odnowieniem domu, po drugiej stronie słuchawki usłyszałam ciszę. Myślałam, że się rozłączył.
  • Właśnie dzisiaj skończyłem zlecenie i jestem już wolny – powiedział zaskoczony.

Już wtedy przeszła mi myśl przez głowę, że to nie może być przypadek. Pan Mirek rozpoczął remont z dnia na dzień i zadomowił się u nas na parę miesięcy. Ponieważ znałam go ponad 10 lat, spokojnie mogliśmy mu przekazać klucze do domu i wyjechać do Warszawy. Teraz widzę, że Niebo postawiło na swoim. 

  • Jak myślisz, ile czasu poświeciłbyś Nam, gdybyś tak ciężko pracował?

Mirek przeprowadzał remont, a Piotr powrócił do odprawiania egzorcyzmów, do wizyt w kościele, czyli do swoich powinności.


  • Nie widzisz co robi? Niesie na sobie ciężar tych, co nie mają świadomościczytając o doświadczeniach osób, które zostały wybrane przez Ojca, bardzo charakterystyczne jest to, że tak jak w przypadku Izabeli, niosą na sobie ciężar tych, co nie mają świadomości. Zapisane rozmowy Alicji Lenczewskiej w”Świadectwo” wiele wyjaśniają, dlaczego tak się dzieje.