Jesteś podróżnikiem.

15. 08. 24 r. Warszawa.

Od wczoraj miałam silną potrzebę pójścia na dzisiejszą mszę. Zdecydowaliśmy się pojechać nad Jezioro Sulejowskie, ale przedtem koniecznie na mszę. Siódma rano, mało ludzi, jeszcze nie tak gorąco, przyjemnie, ale nowy ksiądz, który pochodzi ze Wschodu na pewno, może nawet z Ukrainy, ponieważ nie potrafił się dobrze po polsku wysłowić. Niestety, mówił tak niewyraźnie i dość smętnie, że ziewać zaczęłam. Obudziły mnie w pewnej chwili słowa …

(Ap 11, 19a; 12, 1. 3-6a. 10ab) Świątynia Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni. Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. Ukazał się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty; ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła syna – mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga. I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: „Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca”

  • To o Nike i o tobie – szturcham Piotra.

Po chwili ksiądz …

(Łk 1, 39-56) Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę.

  • To też o tobie, Jan Chrzciciel – znowu szturcham Piotra.

Dzisiaj Wniebowstąpienie Maryi … 

  • Zauważyłeś ? O tobie mówili – zaczynam po mszy.
  • Czy ja wiem … – Piotr pełen wątpliwości.
  • Fajnie, że nie wiesz.
  • Fajnie ?
  • Oj, pycha by była. Jesteś podróżnikiem, serfujesz.
  • Fala … – pomyślałam. To tam serfował.

  • ….. Ale to była scena ! Stali z platynowymi włosami, przepiękni, bez skrzydeł, wysocy na 3 metry. Na przeciwko nich stała wielka postać, świetlista, mężczyzna i mówi …
  • Który z was pójdzie ?
  • Oni spojrzeli się na siebie, jeden na drugiego i spuścili głowy, nikt się nie odzywał. Bóg wtedy jeszcze raz pyta, ale bardziej zdecydowanie, mocniej …
  • Któż z was pójdzie ?
  • Tamci są zaniepokojeni, schylają głowy jeszcze bardziej. Patrzę na to jakby z góry. Nikt się nie odzywa i wtedy odchyla się taka kotara. Zasłona jest za Bogiem jasnobrązowa, odchyla się i wychodzi taki ktoś w łachach, stroju zgrzebnym … Taki worek ucięty ma tylko, żadnych rękawów, i on mówi …
  • Ja pójdę.
  • Ty ?!!! To idź.
  • W tych słowach było pełno znaków zapytania. Obserwowałem tą scenę z góry i nie mogłem uwierzyć, że nikt nie chciał iść. Przecież to Bóg prosi !!!

Opowiada mi po raz dziesiąty może, ale lubię tego słuchać. Zawsze dowiaduję się czegoś nowego.

  • Ojciec mi mówi, że jak następnym razem będę kupował wodę to z zapachem paczuli.
  • Czego ? Paczuli ? – pierwsze słyszę.

Od razu sprawdzam w internecie. Uśmiecham się szeroko, paczula faktycznie istnieje.

Jak pachnie paczula? Paczula pachnie orientalne, często jej zapach jest określany jako korzenno-ziemisty. Paczula jest bardzo często wykorzystywana w perfumach ze względu na to, że jest doskonałym utrwalaczem zapachów i dodaje świeżości perfumom. W aromaterapii zapach paczuli może uspokoić emocje, poprawić nastrój i złagodzić niepokój. Niektórzy opisują go jako zapach uziemiający i równoważący emocjonalnie, który pomaga zrelaksować umysł i ciało.


Nawigacja poprowadziła nas nad Zalew Sulejowski ale przez Tomaszów. Tomaszów ! Oczywiście pomyślałam, że to może teraz zawitaliśmy na chwilę do Tomaszowa. Nie byłabym nawet zdziwiona znając „niespodzianki” Tatusia, ale na szczęście nie o taką wizytę w Tomaszowie chodziło. Byliśmy tam 5 minut, pojechaliśmy nad zalew, dzień spędziliśmy na kajakach.  Wracając … 

  • Taki dzień zdarza się raz i więcej nie, ale więcej „nie” to tak, jak ostatni raz – Ojciec do mnie.
  • Taki dzień zdarza się raz … – śpiewa nadal.
  • Czyli nie powtórzymy jutro ? 
  • Czy Ja źle śpiewam ?
  • …….. – roześmiałam się.
  • Homielku, czy Ty się z nami nudzisz ?
  • 24 h na dobę przygoda.
  • …….. – śmiech.
  • Musimy to powtórzyć, ale na innym akwenie.
  • Hmm … Akwenie … – dawno nie słyszane słowo.
  • A dlaczego na innym ?
  • Dla rozmaitości.
  • Ojciec ci śpiewa …..
  • Szczęśliwej drogi już czas … Posłuchajmy słów.
  • …. Ojcze, dlaczego nie chcesz, abyśmy jechali do Kazimierza ? – nie mogę zrozumieć do dzisiaj. 
  • Każdy wyjazd wiąże się z gastronomią.
  • Aaa, rozumiem, za dużo chemii naraz dla niego.
  • Z tej mąki nie powinno się piec chleba …

Piekarnia, która była naszym celem podróży, bardzo znana była ze swoich wypieków. Wykorzystywała wyjątkową mąkę, kolejki po wypieki wychodziły na ulicę. Ostatnim razem zauważyłam, że ich drożdżówki, bułki to już nie to samo, co znaliśmy przez lata.  Czyli … Mąka – trucizna. Lody – trucizna. Ryba – trucizna. Trzy nasze żelazne punkty do zwiedzania to trucizna, a każdy wyjazd do Kazimierza to przede wszystkim gastronomia.  Śmiertelna dawka trucizny w ciągu 3 godzin. Dlatego chlebak został zamknięty. Chlebak ! – symbolika nieprzypadkowa; coś, co przechowuje i daje pożywienie.  Zagadka zamykającego się chlebaka w końcu rozwiązana. Ojciec po prostu nieustanie dba o Piotra serce. 

 

6 przemyśleń nt. „Jesteś podróżnikiem.”

  1. „Z tej mąki nie powinno się piec chleba …”

    Pszenica z młynów naszych pradziadków była zupełnie inną pszenicą niż ta, którą obecnie spożywamy.
    Modyfikacje genetyczne pszenicy mające na celu zwiększenie plonów przyczyniły się również do tego, że organizmy wielu ludzi nie tolerują tak dobrze pszenicy, co prowadzi do nietolerancji i agresji ze strony układu immunologicznego.

    https://motywatordietetyczny.pl/2020/06/pszenica-pszenicy-nierowna-przypadek-starozytnej-pszenicy-kamut/

    Warto wrócić do odmian starożytnych niemodyfikowanych i samemu piec chleb.

    Osobiście używam mąki orkiszowej ( orkisz oberkulmer rotkorn ) wg zaleceń św Hildegardy:

    https://youtu.be/5nK9DS9_Qyw?si=SDVgalNC2apFc23E

    https://youtu.be/gn73pZwFKp4?si=_8-TjesFSnKNONyX

    https://youtu.be/W6VD8zmprgc?si=eIoEi8HPoVGvm57s

      1. Składa się na to wiele czynników ale głównym motywem jest chciwość.

        Może trochę z innej beczki ale daje do myślenia film oparty na prawdziwej historii:
        „Czas krwawego księżyca”
        https://www.filmweb.pl/film/Czas+krwawego+ksi%C4%99%C5%BCyca-2023-805204

        Makabryczna historia Osagów- indiańskich milionerów, którzy stali się ofiarą bezwzględnej chciwości białych.

        https://histmag.org/Osagowie-straszliwy-los-indianskich-milionerow-26195

        „Głowa USA jest uśmiechnięta, ale w środku ma ukryty wielki kieł, który wysuwa, kiedy trzeba. Załatwiają sprawy w białych rękawiczkach …”

        https://rozmowyzniebem.pl/wp/2024/12/01/czy-uwazasz-ze-pan-bog-jest-mily/

        W filmie głównodowodzący zabójstwami Indian William King Hale, mason wysokiego stopnia, przedstawiony jest jako ” dobry wujaszek”, który uśmierca swoich ” przyjaciół” w białych rękawiczkach – uśmiechnięty starszy pan z ukrytym w środku wielkim kłem..

        Osagowie chorują przez zmianę sposobu życia sprzeczną z ich naturą- przetworzona żywność i alkohol sprawia, że większość wcześnie umiera z powodu cukrzycy lub alkoholizmu, dodatkowo są podtruwani, a później już jawnie mordowani.
        To wszystko podsuwane jest im przez ” dobrego wujaszka”.
        To działo się w małej społeczności, teraz dzieje się na skalę światową..

          1. Dopiszę, że do tej pory uważałam masonerię za jedną z teorii spiskowych. Serial House of Cards pokazał trochę kulisy władzy i pokazano „grupę trzymającą władzę”, ale czy to masoneria, nie mam pojęcia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.