05. 02. 22 r. Warszawa.
Znajomy mieszkający w Niemczech i mający tam jakieś rządowe znajomości powiedział coś ciekawego. Wojsko niemieckie zostało cofnięte na granicę z Polską. Nie chodzi o atak, a o obronę przed nagłym napływem imigrantów z Ukrainy. Do głowy nam nie przyszło, że zagrożenie wojną jest tak realne.
- Ojcze, to o co chodzi ? Torch … Pochodnia, czy wojskowa operacja ?
- A co byś chciała … ?
- Hmm …. – nie chcę wojny.
- Wolę pochodnię.
- Czyli oświecenie ?
- A nie widzisz podobieństwa do lądowania w Afryce ? Desant wylądował.
- Aaaa … Faktycznie …
Nazywają ich elitą sił zbrojnych USA, my powinniśmy w nich też widzieć forpocztę większych kontyngentów. 82. dywizja powietrznodesantowa wkracza tam, gdzie za chwilę mają pojawić się wojska o strategicznym znaczeniu.
- Putin dogadał się z Chińczykami, są przeciwko NATO. Oby razem czegoś nie zaczęli – analizuję.
- Chinom potrzebna jest Ameryka i potrzebna jest Europa.
- Eksport wewnętrzny szybko skonsumuje pieniądze.
- Ojcze, ponoć Łucja w III tajemnicy Fatimskiej mówi o ataku Chin …
- … Widzę jak Ojciec otwiera oczy ze zdziwienia … – Piotr pokazuje.
- Tak myślałam, to czysta fikcja.
- Chiny są za mądre. Cyniczne i za mądre.
- Robią to powoli zasiedlając kraje.
- Nie wiem, czy więcej na Syberii jest Chińczyków, czy Rosjan …
- Ale w AJ jest wielka wojna …
- Chmury zbliżają się, widziałaś to.
- Hmm … Czyli Ojcze, nie pochodnia ?
- Jedno i drugie.
- (Jankesi) będą się tu osadzać.
- Dostrzegą w tym kraju to, co tracą u siebie.
- Hmm …. Tracą Boga … – pomyślałam.
- Ojciec dał ci kwiatek.
- Niezapominajka. A co znaczy ?
- Że nie zapominasz o Mnie, a Ja nie zapominam o tobie.
- Nie zapominaj, że wszystko czuję, widzę, słyszę.
- Czuję to, co ty. Raźniej ci ?
- … Widzę biały kwiatek z żółtym w środku.
Zaglądam do internetu, widzę niebieskie, ale potem i białe …
- Powiedz, że ci się nie podoba !
- Podoba.
- Spróbowałabyś !
- …….. – roześmialiśmy się.
- Nie zapominasz o Mnie.
- Siedzisz sobie, rozmawiasz ze Mną, sobie mówisz, a Ja to słucham.
- Masz celność określeń, nie mylisz się co do ludzi.
- Ta celność to od Ojca. Ja wiem kiedy od Ojca przychodzi myśl. Przychodzi jak strzała.
- Już nie bądź taka skromna, razem działamy.
Wczoraj obejrzałam film; https://www.youtube.com/watch?v=BzAekQVi3aw&t=2790s Zmobilizował mnie do skończenia mojego filmu.
- Rozchmurz się, jutro będzie lepiej.
- Oglądałem twój film, podobał Mi się.
- …….. – cieszę się, że mogę zrobić chociaż tyle.
- Robić zapasy Ojcze ?
- Slow down, slow down … Piwnica pełna.
Uspokoiłam się. Myślę o Covidzie, który był, ale jakby go nie było w ogóle …
- Czyli byłam jednak chora.
- Ząb cię uchronił.
Dopisane 26. 07. 2022 r.
- Slow down, slow down … Piwnica pełna.
Święta Wielkanocne oraz obecna drożyzna spowodowała, że nasza „pełna piwnica” mocno się skurczyła. Przetoczę kilka wybranych zdań z ostatnich rozmów, które odsłonią nieco przyszłość i dadzą wskazówki co robić dalej.
- Zawierucha na całym świecie będzie.
- Widzę planetę Ziemię całą w chmurach … – Piotr przerażony.
- Zobaczyłem dwie sceny, jedna z filmu Noe jak się zbierają chmury nad ziemią przed potopem i scenę z filmu „Pojutrze”, jak się piętrzyły nad całą Ziemią …
- Ale, czy to symbolika, czy dosłownie ?
- A jak ci było w tym oknie ?
- Bezpiecznie.
- Czyli nie wszędzie będzie. Będziesz bezpieczna.
- Nic nie zatrzyma tego, co jest zaplanowane.
- 2012 już był.
Rok 2012 to symbol / synonim wielkiego kataklizmu, który się nie zdarzył.
- Kolejny koń wchodzi w akcję zdecydowanie. Koń głodu.
- Koń głodu świadczy o tym, że możecie coś dokupić.
- Ile czasu mamy na to ?
- Już się nasłuchałem, że działam powoli.