13. 07. 25 r. Warszawa.
Dochodzimy do siebie po wczorajszej długiej podróży. Na kawie ledwo rozmawiamy.
- Ciągle myślę nad tym gniazdem … Dlaczego gniazdo zobaczyłem ? … Czy to dotyczy Krysi ?
- Elsewhere …
- …. ??? …. – sprawdzam.
- Gdzie indziej. Czyli to zły trop, to nie dotyczy Krystyny. Hmmm … A może dotyczy to ciebie ? – przyszło mi do głowy.
- Ojcze, a co u naszych paczuli ? – przypomniałam sobie nagle.
- Widzę … CDN …
- Byli, są i będą. Ale działają bardziej subtelnie.
- Taaaak ? To może ta Skoda, to jednak od nich ? – dopytuję.
- … Słyszę hasło dżime, jakie daje się do odbywania walki w judo. Wiem, bo trenowałem judo.
Nie wiedząc jak się to słowo pisze, początkowo nie było łatwo je rozszyfrować. Jednak wiedząc, że chodzi o judo, zaczęłam szukać w judo i faktycznie takie słowo istnieje. HAJIME: rozpocząć walkę.
- Start do walki ? Może chodzi o twoją pracę ? Wracasz po wymuszonym urlopie znowu do pracy.
- … Czas na spełnienie ostatniego warunku.
- … ??? … A czym jest ten warunek ?
- ……. – cisza.
15. 07. 25 r. Warszawa.
- Dzisiaj miałem lekcje latania, unosiłem się w powietrzu, latałem.
- Taaaak ? – ja z niedowierzaniem.
- Richtig.
- ……… – śmiech. Po niemiecku znaczy zgadza się.
- Wiesz, co rano słyszałem ? Kwiatkowską jak śpiewa „Nogi, nogi, moje nogi roztańczone” … Jakaś głupota, nie sądzisz ?
- Głupota to sądzić, że co słyszysz, to głupota …. – z marszu mnie wnerwił.
- Pomyślmy … Hmm …. A o czym wtedy myślałeś ?
- O Krysi ….
- A to ciekawe …. To może dotyczyć Krystyny … Masz odpowiedź chyba. Piosenka z filmu „Halo szpicbródka”, grała tam starszą kobietę, która jest pełna werwy i jeszcze niejedno może pokazać … – przypominam sobie.
Kilka godzin później dowiaduję się, że jutro Krystynę ze szpitala wypisują. Jestem przekonana, że „Nogi roztańczone” to przekazana w cudownie dowcipny sposób informacja, iż wszystko idzie ku poprawie.
Dzisiaj pisałam na blogu o kassuci.
Słyszę … K(c)assuci. I tu mam problem. Google translet z włoskiego; cassuci – kasztanowaty. Casuci – przypadki; kasuchi (japoński) szumowiny … O co chodzi ? Za mało danych, by prawidłowo znaleźć właściwe znaczenie, więc rezygnuję. https://rozmowyzniebem.pl/wp/2025/07/15/przestan-watpic-tyle-masz-i-watpisz-ciagle/
Nauczona po paczuli pytam wprost AI, czy ma to związek z hebrajskim i okazuje się, że niby jakiś ma.
Wygląda na to, że כָּסוּי (kasui) – czyli „zakryty, osłonięty” – występuje w Biblii i hebrajskim piśmiennictwie biblijnym, ale nie znalazłem dowodów na jego obecność w klasycznych tekstach rabinicznych Talmudu czy literaturze po-Talmudycznej (Midrasze, Gemara).
Nie kasuci, a kasui. Miałoby to nawet i sens, ale nadal mam wątpliwości.
16. 07. 25 r. Warszawa.
Przygotowując tekst na blog natrafiłam na ciekawe treści, o których nie pamiętałam. Przypominam je Piotrowi wieczorem.
-No i co widziałeś ?
-A skąd wiesz ?
-Bo byłeś ewidentnie i całkowicie nie tutaj.
-A bo oglądałem inne nacje, przelatywałem między planetami. Niektórzy z nich chcieli badać ludzi, ale im zakazano, przestali. Jest wiele nacji, wiele ... Są bardzo rozwinięci technologicznie, technicznie ... Ktoś im nie pozwolił badać ludzi ... Mogli zrobić z nami, co chcą.
p. s. Ta rozmowa odbyła się 3 miesiące temu, a niedawno pojawiło się pewne video; Kosmici przestali porywać ludzi. Zbliża się wielka zmiana. Teoria Steve'a Auspina. - ufo historie.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2025/07/19/wyjasnisz-im-sens-zycia/
- Gdyby to robili, spotkałaby ich zasłużona kara. Już tego nie robią – odparł z pełną powagą.
W pierwszej chwili pomyślałam, że to słowa Piotra, ale po zastanowieniu i pewności, że nie powiedziałby zasłużona kara sam z siebie, zrozumiałam, iż to Ojciec odpowiedział. Piotr nie ma takiej wiedzy, ani tym bardziej takiej władzy, aby mówić o zasłużonej karze.
- Fajne jest twoje małżeństwo.
- Żyjecie sobie razem jak gdyby nigdy nic, a jest tak wiele.
- …….. – kiwam głową w zadumie … Zgadzam się całkowicie.

Wyczekiwana kontynuacja filmu z 2004 r., „Pasja”, rusza z nową obsadą. Mel Gibson zrezygnował z aktorów, którzy wcześniej wcielali się w Jezusa, Maryję i Marię Magdalenę. Ogłoszono już nową obsadę, a w sieci wrze. https://www.msn.com/pl-pl/rozrywka/news/gibson-zatrudni%C5%82-polk%C4%99-zagra-w-najg%C5%82o%C5%9Bniejszym-filmie-2027-r/ar-AA1OutdI?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=68ef623ae402418fa52645de3db13fd8&ei=15
A poważniej. wszystko trzeba wziąć pod uwagę jako możliwość. Nieprzewidywalność i pomysłowość Ojca nie zna granic.
Wpisy są teraz jakby 3-miesięcznymi zapowiedziami.
08.07.25 – Ubrał się diabeł w ornat i udaje świętego.
10.07.25 – Kreatura rośnie, jest coraz silniejsza.
12.07.25 – Kreatura rośnie. Bomba w tamie.
07.10.25 była pełnia. W kolejnych dniach księżyc maleje. Wg moich obliczeń jesteśmy już w okresie liczenia omeru – dni ciemności. Jeszcze nie widać oznak, musimy czekać.
13.07.25 – start do walki
13.10.25 – Szczyt pokojowy w Strefie Gazy. Zawierają pokój, ale jedna strona już planuje zemstę, wg przepowiedni:
1 Tes 5,2 „…dzień Pański przyjdzie tak, jak złodziej w nocy. 3 Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» – tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą” https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1000
Jeszcze ciekawostka, ale uwaga, może to być moja nadinterpretacja lub błędny przelicznik…
„Ojciec kazał mi wczoraj wyciągnąć księgę Henocha i kazał czytać od 68 strony”
W Księdze Daniela Dn 12,11 od „ohydy spustoszenia” mija 1290 dni.
W Ap 12,14 Niewiasta jest chroniona na pustyni przez 3,5 roku.
Jakby do okresu 3,5 roku (1260 dni) dodano 30 dni. Piotr-Kaptur będzie wzięty na 30 dni. Wygląda na to, że to Metatron wraca i da nam schronienie przez pozostałe 1260 dni.
To oznacza, że Piotr-Metatron wróci ostatecznie po 3,5 roku do Ojca po ukończeniu 68 lat ziemskich (i tu jest nawiązanie do 68 strony). Stosując przelicznik 144 dni=1 dzień w Niebie, 68 lat (360-dniowych) to 170 dni niebiańskich. Pomijając 0, liczba 17 symbolizuje „przezwyciężenia wroga” i osiągnięcie „całkowitego zwycięstwa”
https://www.biblestudy.org/bibleref/meaning-of-numbers-in-bible/17.html
To oznacza, że Piotr-Metatron wróci ostatecznie po 3,5 roku do Ojca po ukończeniu 68 lat ziemskich (i tu jest nawiązanie do 68 strony).

Sorry, nie mogłam się oprzeć 🙂
Panie Vitku, pana wyliczenia i teorie wydają sie szalenie nierealne, ale może to pan będzie się śmiał na koniec wedle powiedzenia;
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Tu jest jeszcze większy magik, potrafi obliczyć dzień, godzinę i minutę 🙂
https://www.youtube.com/@newjerusalemcitygreatvoice1518
Można sobie wcześniej zarezerwować bilet na samolot, żeby obejrzeć Apokalipsę/pochwycenie etc, tam gdzie ma się to wydarzyć.
Jak jest 5 minut na głupoty, to dodam, że 1000-letnie Królestwo potrwa wg. mojego przelicznika 2500 dni, bo tyle trwa w Niebie, a skoro jako w Niebie tak i na Ziemi no to tak mi wyszło…
Można sobie wcześniej zarezerwować bilet na samolot, żeby obejrzeć Apokalipsę/pochwycenie etc, tam gdzie ma się to wydarzyć.
A to ciekawe, a gdzie i kiedy ? 🙂 🙂 🙂
Po tym, jak parę razy skasował wszystkie filmiki, przestałem zaglądać na ten kanał.
Skasował, bo się zapewne pomylił 🙂
Kasuci- wyjaśnienie w następnych wpisach