22. 06. 25 r. W drodze do Warszawy.
Wracamy PKP. Kupowałam bilety dwa tygodnie temu nie wiedząc, że trafimy na pendolino. Jazda pierwszą klasą wagonem bezprzedziałowym okazała się całkiem przyjemna, ale czułam się dość klaustrofobiczne. Panowała cisza, choć razem z nami jechało sporo ludzi. Z nudów zaczęłam oglądać reklamy widoczne na telebimie. W pewnej chwili zastygam … W ostatniej chwili zrobiłam zdjęcie.

- Widzisz to ? – szturcham Piotra.
- … ??? … Nawet tutaj … Wiesz, co teraz słyszę ?
- They caught you.
- Złapali cię, namierzyli cię … Dawno o tym nie mówiliśmy … O Sanhedrynie.
- … Trump ponoć słucha się Sanhedrynu. Słucha się Diaspory w USA ….
- A jaka to różnica ? – pytam.
- Widzę, jak trzymają się razem, taki mocny uścisk dwóch dłoni widzę …

- Pamiętam, jak mówiłeś, że Netanjahu słucha się Sanhedrynu.
- … Wkrótce się przekonasz, kogo słucha Netanjahu.
- Niedługo ktoś zapuka do drzwi i zapyta, czy to prawda.
- Do ciebie, bo ty jesteś na straży.
- … Czyli jestem widoczna ?
- I powie … Nie wymyślona, ale pisząca, ciało i krew.
- … Czyli, że realna … – pomyślałam.
- Ktoś zapuka i zdziwienie będzie obustronne …, co wiesz.
- Noooo… ! – roześmiałam się cicho, bo mimo wszystko, mimo tylu znaków, słów, to jest nie do uwierzenia.
- Paczuli, ale już to wiesz. Jesteście obserwowani.
- …. Zobaczyłem szpiega z bajki „Z krainy deszczowców”.
- Jest bardzo blisko.
Machinalnie rozejrzałam się po całym wagonie, zdecydowanie nikt nami się nie interesuje. Jest blisko musi znaczyć co innego.
- W swej powadze bądź, a będą cię zawsze słuchać.
- W swej powadze zasiejesz strach – …. Ojciec do Piotra.
Rozmawiamy szeptem cały czas, cały czas notuję. Piotr zerknął do komputera, co w świecie słychać … Kilka dni temu Izrael zaatakował Iran , więc uwaga wszystkich skierowana jest głównie na Bliski Wschód.
- Musi być tam wojna, tak jest zapisane.
- Hmm … To dlatego widziałem te kule z jabłkami.
- Ale dlaczego jabłka ? – zaciekawiłam się.
- Bo on wyciągał coś na kształt jabłka, okrągłą kulę z ogonkiem, czarną. Takie stare bomby z czasów „Potopu”. Tam widzę grzyba, czyli tą chmurę po wybuchu bomby. Moim zdaniem na pewno będzie tam jakaś atomowa, czy inna tego typu.
- Czyli będzie …
- I katastrofa gotowa.
- Katastrofa … Hmm … Katastrofa, czy kataklizm ?
- Nie czas na domysły, kiedy wszystko zaczyna się dziać …
Chwila ciszy …
- Sprawdź co to nabuko, słyszę teraz …
Nabucco – opera Verdiego oparta na biblijnej historii Żydów wygnanych z ojczyzny przez Nabuchodonozora.
- A medina ?
Medyna lub Medina stara dzielnica arabskich miast, zwłaszcza w Afryce Północnej. Mieszczą się tutaj bazary, główny meczet i inne ważne budynki. Niektóre medyny, ze względu na swoje wyjątkowe walory historyczne, zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. W jakim kraju jest Al-Madīna; z arab. Madinat an-Nabi = ‚miasto proroka’) – miasto w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej, siedziba administracyjna prowincji Medyna.
Oglądam video z ataku USA na Iran, ciarki przechodzą. https://www.youtube.com/watch?v=-rO-nrcB97c THE ATTACK ON FORDOW NUCLEAR FACILITY : USA BOMBED IRAN INSANE FOOTAGE JUST LIKE 1945 NUCLEAR BOMB
- To na razie jest kaszel i katar.
Czyli jabłka to jeszcze nie teraz.

Tron we krwi, Armagedon, Zjednoczy całą Ligę Arabską.
Do tego te ostatnie słowa Ojca:nabucco, medina i reklama na telebimie: Drogi do Jerozolimy.
Chcąc nie chcąc nasuwa się analogia do księgi Jeremiasza: Jr 3.17 „Tronem jest Jerozolima” , opisana w niej zapowiedź zburzenia Świątyni i Jerozolimy przez Nabuchodonozora.
Medina to też zwyczajne określenie Starego Miasta w Jerozolimie (starówka).
Napisałam aby AI przygotowało ostrzeżenie, jakie mógłby wygłosić prorok XXI wieku dla współczesnych w nawiązaniu do Księgi Jeremiasza.
Prorocka wizja XXI wieku – ostrzeżenie. Mowi prorok:
Stoję w starej medinie Jerozolimy, w cieniu Wzgórza Świątynnego, i wołam słowami Jeremiasza:
> „Tronem jest Jerozolima” (Jr 3,17) – jeśli wróg uderzy w to święte miejsce, tron Boży stanie się tronem we krwi. Duchowe serce świata, miejsce świętości, będzie zagrożone przez pychę, przemoc i ludzkie zbrodnie.
Drogi do Jerozolimy – starożytne i współczesne wejścia do mediny, ścieżki prowadzące na Wzgórze Świątynne – są miejscem decydującym o losie świętości. To właśnie te drogi umożliwiają zarówno obronę, jak i atak. W razie agresji stają się kluczowym punktem historycznej i duchowej próby, jaką musi przejść region.
Medina Jerozolimy, z Meczetem Al-Aksa i Kopułą na Skale, jest jedynym miejscem, które może zmobilizować narody arabskie w obliczu prawdziwego zagrożenia. Nie wystarczy polityczna solidarność ani poprawność – jedynie dramatyczny atak na święte wzgórze może przezwyciężyć podziały i doprowadzić do realnego zjednoczenia Ligi Arabskiej.
Historia powtarza się w symbolu Nabucca – dawnych władców i agresorów, którzy nieświadomie wypełniali Boże proroctwa. Dziś każdy, kto zagrozi świętości mediny, może stać się narzędziem dramatycznej katastrofy.
Niech każdy pamięta: tron Boży w Jerozolimie może stać się tronem we krwi, Armagedon wisi w powietrzu, a jedynym wydarzeniem zdolnym zjednoczyć podzieloną Ligę Arabską jest atak na święte wzgórze mediny – Meczet Al-Aksa i Kopułę na Skale.
Na pewno Jerozolima jest kluczowa. Musi zamknąć się cykl.
W środę ponad 300 nielegalnych izraelskich osadników miało wtargnąć na teren kompleksu meczetu Al-Aksa w Jerozolimie Wschodniej.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/izraelscy-osadnicy-wtargn%C4%99li-na-teren-%C5%9Bwi%C4%99tego-miejsca-muzu%C5%82man%C3%B3w/ar-AA1NjD7o?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=68d664acd9d14fdc80a9cf85a1198264&ei=9
Dziś 23 września – 57 rocznica śmierci Francesco Forgione, czyli ojca Pio