Istota słowa jest ważna.

17 przemyśleń nt. „Istota słowa jest ważna.”

1. Przeczytałem Księgę Henocha hebrajską i poniżej kilka moich luźnych analitycznych wniosków.
   Struktura całego nieba jest ogromna – mnogość istot (aniołów) i ich funkcji jest tak wielka, że zapewne ludzkość to jedynie drobinka piasku do ogarnięcia. Kolejnym wnioskiem a w zasadzie kluczowym, wynikającym z tego jest to, że śmierć Pana Jezusa na krzyżu, jest dla nas odkupieniem, ale była także dla aniołów pokazaniem poświęcenia i miłości Ojca dla ludzi i stanowić miała przykład do naśladowania.
   Kolejne wnioski.
   Struktura pionowa, w której jedno księstwo podlega drugiemu do samego szczytu, czyli Ojca. Czym bliżej szczytu, tym władcy księstw mają imiona Ojca w sobie, czyli ja rozumiałbym to tak, że mają pełnomocnictwa do wykonywania określonych czynności w imieniu Ojca. Na samym szczycie przed Ojcem – Metatron, czyli nie dziwię się temu zakonnikowi z wizji, że się przeraził, bo Metatron mając pełnomocnictwa Ojca może np. „zamknąć go w pokoju bez drzwi i okien na całe tysiąclecia”.
   Czytając, odniosłem też wrażenie, że ciała niebieskie (gwiazdy, planety), mają swoją świadomość istnienia.

   1. Powiedziane w punkt.
      Na co pan zwrócił uwagę, Struktura pionowa, w której jedno księstwo podlega drugiemu do samego,
      do tego odniesie sie Ojciec w pewnej rozmowie.

2. „Ja Wierzę w Jeden Apostolski Kościół ze Sw. Piotrem na Jego czele .”

   Spodobał mi się ten list papieża Franciszka i zacytowałam fragmenty, które trafiły do mnie najbardziej.

   Jest tam jeszcze taki fragment:

   „Słuchanie odpowiada pokornemu stylowi Boga. To właśnie to działanie pozwala Bogu objawić się jako Temu, który mówiąc stwarza człowieka na swój obraz, a słuchając rozpoznaje go jako swego rozmówcę. Bóg kocha człowieka: dlatego kieruje do niego Słowo, dlatego „nadstawia ucha”, aby go słuchać.

   Człowiek, przeciwnie, ma tendencję do uciekania od relacji, do odwracania się plecami i „zamykania uszu”, aby nie musieć słuchać. Odmowa słuchania często przeradza się w agresję wobec drugiego, jak to miało miejsce w przypadku słuchaczy diakona Szczepana, którzy zatykając sobie uszy, wszyscy naraz zwrócili się przeciwko niemu (por. Dz 7, 57).”

   Czy w całym tym obszernym liście, którego pełny tekst podlinkowałam usłyszałaś Anie tylko słowo ” protestant” ? – i to sprawiło, że zamknęłaś (odwrócilaś się) się na całość?

   „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.” 1Kor12.13

   „jedność nie wymaga jednolitości, monotonii, ale wielości i różnorodności głosów, polifonii.”

   Ja wolę słuchać orkiestry niż pojedynczego dźwięku.

   1. „A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem.” Dz 7, 57

      Na jakie słowa zatkali sobie uszy:
      „A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: «Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga». Dz7.55-56

      Ostatnio przechodzę odnowienie „Oddanie33” i dostaję sny na kolejne etapy rekolekcji.
      Śniło mi się, że jakiś mężczyzna strzelał do mnie z łuku, a ja schowałam się z drewnianą ścianką. Też miałam łuk i strzały ale nie mogłam się wychylić zza ściany i oddać strzału, bo on ciągle strzelał i bałam się, że mnie ugodzi. Niektóre strzały przebijały się przez tą drewnianą płytę i widziałam jakie są ostre i jak mocno są wyrzucane skoro przebijają się przez tą ściankę. W końcu skończyły mu się strzały, więc mogłam się wychylić i zemścić. Wychylam się z satysfakcją, że teraz ja będę górą, a on będzie bezbronny, a tu widzę mojego męża, który stoi bez koszulki z gołą klatką piersiową! – przecież nie mogę mu strzelić prosto w serce! – więc strzelam mu w nogi ale moje strzały go nie ugodziły, może lekko drasnęły.

      Myślałam sobie po obudzeniu, co za bezsensowny sen ale później na modlitwie ten sen do mnie wracał i wraca również przez tą dzisiejszą dyskusję i list papieża.

      „. … został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku.”

      Psalm. Dawidowy. 2. Boże, słuchaj głosu mego, gdy się żalę; zachowaj me życie od strachu przed wrogiem. 3. Chroń mnie przed gromadą złoczyńców i przed zgrają źle postępujących. 4. Oni ostrzą jak miecz swe języki, a gorzkie słowa kierują jak strzały 5. by ugodzić niewinnego z ukrycia, znienacka strzelają, wcale się nie boją…
      http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/12/18/iii-tajemnica-fatimska-analiza-wizji-czesc-2/

      Mój mąż krytykuje moje religijne zaangażowanie i uważa to za dewocję. Boli mnie to więc się ukrywam m.in. staram się modlić, kiedy on nie widzi.
      A co do tego ma św. Szczepan? – on się nie boi wystawić na padające kamienie, otwarcie mówi to co widzi i w co wierzy, mimo, że wie jak to się może skończyć.
      W tym snie mój mąż jest atakującym ale jest jednocześnie tym odsłoniętym na strzały, czyli bardziej otwartym – nie boi się ryzyka ugodzenia prosto w serce.

   2. ,,to sprawiło, że zamknęłaś (odwrócilaś się) się na całość?,,
      Ja wiem co piszę
      Nie odwróciłam się na całość .wszystko doskonale rozumiem .
      Strasznie mnie tylko boli ,że wy jeszcze tego nie rozumiecie .
      A diabeł krąży i tańczy i gra pierwszy w tej orkiestrze .i zagłusza swoim chaosem takie pojedyncze dźwięki .
      …wysłuchajcie się tylko …jeśli jeszcze macie uszy
      Mój Święty Kościół Katolicki umiera .
      W swojej agonii pojedynczych dźwięków już nic nie może ….
      Mamy teraz za to cytaty protestanckich
      odszczepieńców .
      Boże Wybacz nam nasze grzechy .
      Nie obronimy już Kościoła Świętego bo sprzedaliśmy go innowiercą za tanie teksty i cytaty miałkich mądrości i obiecanek .
      Teraz już tylko kosmetyczne zmiany i Ofiarą Mszy Sw. Będzie towarzyskim spodkaniem .
      A Ciało Twoje i Krew sponiewierane .
      Zamienione na pamiątkowy opłatek jak u protestantów .
      Wybacz nam Boże nasze grzechy i zaniedbania .
      Broń nas od wszelkiego zła i doprowadz nas do życia wiecznego .
      Nie każ nas zapomnieniem .Ulituj się nad Jedynym Apostolskim Świętym Kościołem Matką Naszą .
      Amen .

      1. Przepraszam za błędy słownikowe *

      2. z (Listu do Galatów ) sw.Paweł pisał tak :
         6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść4 do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!

         1. My jesteśmy Kościołem Rzymsko Katolickim .
            Mamy swoje dogmaty ,mamy swoich Świętych .mamy Najświętszą Maryję .
            Mamy Tabernakulum i Żywego Pana Jezusa .
            Mamy Sakramenty Święte i Sakramentalia .
            Mamy Ofiarę Mszy Świętej …

            Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.” 1Kor12.13

            Aga i na pewno nie chodzi tu o odszczepieńców i heretyków.

            1. „Mój Święty Kościół Katolicki umiera.”
               Umiera jak Jezus  na krzyżu ale Maryja nie mówiła to mój syn, mój święty Bóg, moje ciało z mego ciała tylko na wszystko się zgodziła i oddała swego jedynego syna w ręce faryzeuszy i ręce oprawców. To jest bardzo trudne i bez Boga niemozliwe.

               Nie chciałam odpowiadać swoimi opiniami ale prosiłam o Słowo Ojca i dzisiaj jest takie czytanie:

               „«Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz umieszcza na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.
               UWAŻAJCIE (rozpoznawajcie ) więc, JAK SŁUCHACIE; gdyż temu, który ma, będzie dodane, temu zaś, który nie ma, zostanie odebrane nawet to, co sądzi, że ma.” Łk 8, 16-18

               Co Duch mówi do ciebie przez to Słowo?
               Do mnie mówi tak:
               Słowo wskazuje, że ważne JAK się słucha, nie mówi w tym przypadku kogo ( w domyśle Ducha Świętego, który mówi przez Słowo Boże, wydarzenia, znaki, a także przez grzesznych i niedoskonałych ludzi). 

               W dialogu naprzeciwko siebie stoją dwie osoby i Słowo mówi, że nie chowa się lampy  pod łóżko. Słowo do mnie, że nie mogę ukrywać się z wiarą nawet jeśli, ktoś to krytykuje.
               Ludzie strzelają do siebie słowami wtedy gdy im zależy, gdy bronią swoich opinii albo gdy chcą je narzucić innym, gdy chcą kontrolować sytuację.

               „temu, który ma, będzie dodane, temu zaś, który nie ma, zostanie odebrane nawet to, co sądzi, że ma.”
               Wszystko co człowiek ma nie jest jego własnością ale darem od Boga, a największe co można otrzymać od Boga to wiara, nadzieja i miłość. Mieć to znaczy żyć w dziękczynieniu. 

               „zostanie odebrane nawet to, co sądzi, że ma.”

               Sądzimy, że mamy swoje dogmaty ,mamy swoich Świętych, mamy Najświętszą Maryję, Mamy Tabernakulum i Żywego Pana Jezusa.
               I na posiadaniu struktur i tradycji opieramy swoją wiarę. 
               „Nic nie jest dane na zawsze.” – tak gdzieś było na blogu napisane.

               „temu, który ma, będzie dodane” 
               Maryja oddała Tego najcenniejszego w wierze, nadziei i miłości wiedząc, że On nie jest jej własnością i za to pełne oddanie zostało jej jeszcze dodane stała się Królową Nieba. 

            2. W sierpniu 1976 r. kard. Karol Wojtyła, odwiedzając Stany Zjednoczone, wypowiedział ważkie słowa: „Stoimy dziś w obliczu największej konfrontacji, jaką kiedykolwiek przeżyła ludzkość. Nie przypuszczam, by szerokie kręgi społeczeństwa amerykańskiego ani najszersze kręgi wspólnot chrześcijańskich zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią a jej zaprzeczeniem. Ta konfrontacja została wpisana w plany Boskiej Opatrzności. To czas próby, w który musi wejść cały Kościół, a polski w szczególności. Jest to próba nie tylko naszego narodu i Kościoła. Jest to w pewnym sensie test na dwutysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską ze wszystkimi jej konsekwencjami: ludzką godnością, prawami osoby, prawami społeczeństw i narodów”. Cytat ten pochodzi z Encyklopedii nauczania społecznego Jana Pawła II pod red. ks. prof. Andrzeja Zwolińskiego .

               Ja Aga przeszłam już ten najgorszy czas .Czas w którym zza każdego rogu ulicy ktoś mnie pytał ,,po co idziesz do Kościoła ,,…co tak chodzisz ,,…nie jedna taka była …( jestem osoba dosyć znaną w swojej miejscowości )
               Mąż wiecznie obrażony …foch ciągły bo właśnie byłam mu bardzo potrzebna (znasz to prawda) a mnie nie ma bo jestem codziennie na Mszy sw.
               Zaczęłam więc chodzić rano …wtedy foch ,bo budzę go za wcześnie .
               Ciężkie to czasy …
               Diabeł uderza w to co najbardziej poddatne.Działa przez tego ,kto najbardziej odpowiada na jego złośliwości .
               Też miałam sny .
               W moim śnie mój mąż mnie zabił .
               Ciągle sama …w ławce w Kościele sama .
               Zazdrośnie patrzyłam na pary ,które się wzajemnie uzupełniały .Coraz więcej poznawałam takich par .
               A ja sama .
               To trwa już kilka lat
               Wytrwale ,rozkochana w Mszy Świętej .
               Nienasycona Słowem Boga .
               Czuję te spojrzenia jak ciernie na plecach .
               Nie jest mi to obojętne .o nie .
               Ale ważniejsza dla mnie jest Chwała i Część Bogu w Trójcy Jedynemu .
               Ciało i Krew Pana Naszego Jezusa Chrystusa jest sensem każdego mojego dnia .
               Mogłabym pisać dużo ..ale ..może wystarczy .
               Im człowiek więcej czuje…zaczyna więcej widzieć .
               Po Kościele ..Domu Mojego Boga łażą jacyś ludzie .
               Nawet nie oddają Mu trzci .
               Nie klękają …nie wykonują znaku krzyża przed Tabernakulum .
               Nie ma w nich pokory ,uniżenia ,bojaźni Bożej …
               Ktoś im nagadał ,że nie muszą …
               Że mogą wszystko ,bo tacy są ważni , ważniejsi od gospodarza …od Samego Boga .
               Popatrz kiedyś Aga …tak spokojnie i uważnie …zobaczysz ich ,tych ludzi i zapłaczesz.
               nad nimi i przepraszać zaczniesz Pana Boga za nich .
               Ja już o nic dla siebie się nie modlę ..
               Tylko przepraszam za swoje zaniedbania i grzechy . I życie swoje oddaje i modlitwy za Mój Kościół Święty .i za Kapłanów .
               I Wiarę mam ,że Słowo Boże będzie na wieki :
               18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

               Panie Boże Przywróć Odwieczny Porządek …Bo
               Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie, Boże, Ojcze Wszechmogący, w jedności Ducha Świętego, wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków”.
               Amen .

         2. Anie jesteś mi bliska duchowo, pozdrawiam cię i błogosławię

            1. Dziękuję Aga .to ważne .

               Wytrwale rób swoje .To co w sercu czujesz na cześć i chwałę Pana Boga .
               Nic i nikt nie jest ważniejszy.
               Dzień za dniem .
               Wszystko inne się ułoży .
               Nie bombarduje moich bliskich moimi myślami .moją wiarą ,
               mają wolną wolę .
               W ciszy wyznaczam im drogę .
               Nie idą ze mną .trudno .każdy odpowiada za siebie .
               Postawiłam im jasne ,twarde warunki .
               Każdy robi co lubi .
               Jedni idą do kina ,inni na spacer ,inni biegają ,reszta lubi zakupy .
               Ja idę do Kościoła i proszę to uszanować .
               Oddałam ich Panu Bogu .
               Dlaczego ?
               Wybrałam Mój Święty Kościół Katolicki ?.Bo to Kościół oparty na Prawdzie .Kościół w który jest Wieczny ,Mistyczny ,Nadprzyrodzony i Niezmienny .
               Przetrwał wiele i trwał będzie głęboko zakorzeniony w Tradycji Świętej .
               To nic ,że teraz tyle się dzieje ,że umiera …zdradzony przez ludzi i najważniejsze Głowy swoje .
               Oczerniany i zbezczeszczony .
               Oszukany.

               Z małego okruszka prawdziwej Wiary kiedyś Zmartwychwstanie .
               I Żył będzie …

               Aga …zaczęły się żniwa
               Będziemy to widzieć dokładnie .

               Śniło mi się ,że wspinałam się pod taka stromą górkę .chciałam wyjść
               z podwórka .bardzo zmęczona z trudem wylazlam wreszcie i czegoś zapomniałam i musiałam wracać .
               Patrzę a tam obok był jakby wyjazd .droga o wiele lżejsza ,łagodna .
               Pomyślałam ,że mogłam iść tamtędy.
               …mogę …zawsze mogę .
               Ale już chyba nie chce.
               ….jadę na Mszę Świętą. a moje koleżanki pędzą na kijkach …uśmiech .pomachanie .ot relaks .
               Odchydzaja się …
               A ja radość w moim Kościółku .na rozmowie z Moim Panem Bogiem .
               Na modlitwie ….na umartwianiu …
               …potem dzień postu ,modlitwa ,intencja …praca nad sobą i …efekt uboczny .
               ….schudłam jakoś .
               Każdy ma swoją drogę w życiu .
               Każdy wybiera sam .
               Ja wybrałam i czuję spokój w największą życiową burzę i radość w najgorszy dzień .
               Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Teraz i Zawsze ….

3. Powinniśmy słuchać poprzez ucho Boga, jeśli chcemy móc przemówić poprzez Jego Słowo” [4]. Tak protestancki teolog Dietrich Bonhoeffer przypomina nam, że pierwsza służba, jaką jesteśmy winni innym w komunii, polega na słuchaniu ich. Kto nie umie słuchać swojego brata, wkrótce nie będzie już zdolny słuchać także Boga
   Aga …proszę
   odpowiedz dlaczego cytujesz słowa protestanta ?(jak bardzo by były ciekawe ) czy musimy opierać się na naukach protestantów.?
   P Olu proszę odpowiedzieć .
   Ja jestem wyznania Rzymsko Katolickiego i tylko takie treści czytam .
   Protestantów mogę jedynie uświadamiać i nawracać na jedyną Prawdziwa Wiarę Katolicka .
   .Nigdy nie cytować .
   .i proszę mi nie mamić i zwodzić jednością wszystkich religii i szacunkiem .
   Ja Wierzę w Jeden Apostolski Kościół ze Sw. Piotrem na Jego czele .
   P.Olu proszę odpowiedzieć .Jaki jest kierunek tego blogu .
   Czy to blog jest Katolicki czy po maleńki będziemy zmieniać kierunek .
   Czy będziemy bronić naszego Kościoła Świętego .czy będziemy tworzyć jedna światowa religie .i mieszać tu różne treści
   ? .

   1. O ile dobrze pamiętam kiedys na blogu był przytoczony fragment mówiący o Protestantach, że prawdopodobnie będą „powtarzać życie” żeby móc dojść do pełnej prawdy i poznać Maryję.

      Niestety nie pamiętam , w którym miejscu był ten fragment…

   2. Tak protestancki teolog Dietrich Bonhoeffer przypomina nam, że pierwsza służba, jaką jesteśmy winni innym w komunii, polega na słuchaniu ich. Kto nie umie słuchać swojego brata, wkrótce nie będzie już zdolny słuchać także Boga [5].

      Proszę zwrócić uwagę, że ten tekst jest bezpośrednio z https://www.vatican.va/content/francesco/pl/messages/communications/documents/20220124-messaggio-comunicazioni-sociali.html

      Czyli z katolickiego najsolidniejszego źródła. Tak więc wszelkie pretensje to raczej do Watykanu.

      A z drugiej strony … Czyż pan Banhoeffer nie powiedział prawdy ?

      Przy okazji poruszyła pani ciekawy wątek. Jedno z najciekawszych dowodów na istnienie Nieba dało świadectwo;
      https://www.youtube.com/watch?v=_jNo11RTnnQ

      Też od protestanta. 🙂

4. „Aga, ale na twoje pytanie dotyczące JP II jeszcze odpowiedzi nie mam.”

   Nic nie szkodzi, mi się nie śpieszy, a Ojciec codziennie daje odpowiedzi na różne pytania zadane w różnym czasie, więc i na to się doczekam:)

   Dziś na mszy był czytany list:
   ORĘDZIE PAPIEŻA FRANCISZKA
   NA LXI ŚWIATOWY DZIEŃ ŚRODKÓW SPOŁECZNEGO PRZEKAZU
   O tytule nawiązującym do dzisiejszego wpisu:
   ” Słuchanie uchem serca”.

   „św. Paweł stwierdzi, iż „wiara rodzi się ze słuchania” (Rz 10, 17)
   Inicjatywa należy bowiem do Boga, który mówi do nas, a my odpowiadamy słuchając Go; a nawet to słuchanie pochodzi przecież z Jego łaski..

   „Uważajcie więc, jak słuchacie” (Łk 8, 18): tak upomina ich po opowiedzeniu przypowieści o siewcy, sugerując, że nie wystarczy słuchać, trzeba robić to dobrze. Tylko ci, którzy przyjmują Słowo sercem „szlachetnym i dobrym” i wiernie je zachowują, przynoszą owoce życia i zbawienia (por. Łk 8, 15).

   Prawdziwym miejscem słuchania jest serce. Król Salomon, choć bardzo młody, okazał się mądry, bo poprosił Pana, aby dał mu „serce, które słucha” ( 1 Krl 3, 9). Św. Augustyn zapraszał do słuchania sercem (corde audire), aby przyjmować słowa nie zewnętrznie uszami, ale duchowo w sercach: „Nie miejcie serca w uszach, ale uszy w sercu” [1]. Franciszek z Asyżu napominał swoich braci, aby „nachylić ucho serca”

   .. słuchanie wymaga zawsze cnoty cierpliwości, a także umiejętności pozwalania sobie na bycie zaskoczonym prawdą, nawet jeśli jest to tylko fragment prawdy, w osobie, której słuchamy. Tylko zdumienie umożliwia poznanie. Myślę o nieskończonej ciekawości dziecka, które patrzy na otaczający je świat z szeroko otwartymi oczami. Słuchanie z takim nastawieniem – z zachwytem dziecka w świadomości dorosłego – jest zawsze wzbogacające, ponieważ zawsze znajdzie się coś, choćby najmniejszego, czego mogę się nauczyć od drugiego i wykorzystać w swoim własnym życiu.

   Powinniśmy słuchać poprzez ucho Boga, jeśli chcemy móc przemówić poprzez Jego Słowo” [4]. Tak protestancki teolog Dietrich Bonhoeffer przypomina nam, że pierwsza służba, jaką jesteśmy winni innym w komunii, polega na słuchaniu ich. Kto nie umie słuchać swojego brata, wkrótce nie będzie już zdolny słuchać także Boga.

   W działalności duszpasterskiej najważniejszym dziełem jest „apostolat ucha”. Słuchanie przed mówieniem, jak napomina apostoł Jakub: „Niech każdy będzie chętny do słuchania, nieskory do mówienia” (1, 19).Udzielić bezinteresownie trochę swojego czasu, aby słuchać ludzi, jest pierwszym aktem miłości.

   Komunia bowiem nie jest wynikiem strategii i programów, ale buduje się we wzajemnym słuchaniu się braci i sióstr. Tak jak w chórze, jedność nie wymaga jednolitości, monotonii, ale wielości i różnorodności głosów, polifonii. Jednocześnie każdy głos w chórze śpiewa wsłuchując się w inne głosy i w odniesieniu do harmonii całości. Ta harmonia jest pomyślana przez kompozytora, ale jej realizacja zależy od symfonii wszystkich pojedynczych głosów.

   https://www.vatican.va/content/francesco/pl/messages/communications/documents/20220124-messaggio-comunicazioni-sociali.html

5. Dzisiaj padło kilka odpowiedzi na zaległe pytania.

   Aga, ale na twoje pytanie dotyczące JP II jeszcze odpowiedzi nie mam.

Możliwość komentowania jest wyłączona.