26. 09. 21 r. Warszawa.
Wczorajsza rozmowa zrobiła na nas piorunujące wrażenie. Wracając do Warszawy …
- Ale numer będzie jak to się wszystko wydarzy, ciekawe co wtedy ludzie powiedzą.
- Nie będą w stanie uciec przed tym.
- Ale, czy uwierzą ?
- …….
- Ojciec mówi, że się bardzo cieszysz, że wracasz.
- Wracasz do pisania i do rozmyślania.
- Będziesz mogła znowu się zapaść w myśli, jaki dziwny jest ten świat …
- ……. – uśmiecham się, bo się cieszę. I nie mam zamiaru tego ukrywać. Kołyszę się w rytm muzyki, która dobiega z radia.
- Zobacz jak się cieszy ! Wraca do Mnie, do Mojego Syna.
- Przyjdzie coś takiego teraz … Hokus, pokus …. Czary mary … Nie do wiary …
- Niech się zacznie.
- Nie mogę słuchać jak obrażają Ojca – przyznaję, boli dosłownie fizycznie.
- Szkoda tłumaczyć, czyny przemówią.
Ja się cieszę, Piotr nie bardzo.
- Mam zdechły humor, bo wracam do problemów. Jadę prosto w problemy.
- Poradzisz sobie. Nie będzie tak źle.
Wczoraj natrafiłam na nowe zdjęcie Gibsona i Caviezela. Widok ich razem mnie zeelektryzował.
Pytam oczywiście …
- Nakręcą Pasję II ?
- Planów jest dużo, ale „Pasja” jest jedna.
- Szkoda by było, bo pierwsza to prawda, a druga domyślana.
- Podchwycą to faryzeusze i podważą.
- No właśnie ! Będą się czepiać i to się odbije na „Pasji” – wiem o co chodzi.
Scenariusz kontynuacji „Pasji”, czyli „Zmartwychwstanie” ma w scenariuszu przewidziane sceny z pobytu Chrystusa w piekle. Już widzę te nagłówki ośmieszające Gibsona, że oszalał, bo przecież piekła żadnego nie ma. Nawet dla samych chrześcijan piekło to jakaś kraina z baśni lub bardziej z horroru kiepskiej jakości. Wpłynie to na odbiór samej „Pasji”, która niewątpliwie przesiąknięta jest Duchem Świętym.
„Komputery zawiesiły mi się jakiś dziesiąty raz tego dnia. Doprowadzało mnie to do szaleństwa i powiedziałem szatanowi, żeby wyszedł z ukrycia” – wspomina John Debney, kompozytor muzyki do filmu „Pasja”. Stworzenie ścieżki dźwiękowej do filmu Pasja było, jak przyznaje hollywoodzki kompozytor John Debney, najtrudniejszym zadaniem w jego życiu. To doświadczenie umocniło jego wiarę, ale pozwoliło mu także zrozumieć, że szatan naprawdę istnieje.
- Jak oni przetłumaczą książkę na brajla, to nie mam pojęcia. To będzie szalenie trudne, nasze rozmowy są takie … jakie są – nie znalazłam słowa.
- Nie myśl za tych, którym zapłacisz.
Piotr znowu się zamyślił, a potem ponarzekał na ogrom problemów, z którymi musi się borykać już jutro.
- Co tu robić ? …
- Nie zawracaj Mi głowy.
- Chcesz Mi powiedzieć, że wyszedłeś przed swoimi braćmi i teraz dezerterujesz ?
- Tyle mu dałem i mu mało …
- …….. – Piotr mnie klepie po ramieniu, a więc wiadomo, że to było do mnie.
Dojeżdżamy do Warszawy …
- Dużo jeździ Piotr.
- Tak jak twoja córka pojechała, by zobaczyć tych, których broniła, … tak pojechała w trasę, żeby zrozumieć co znaczy trasa.
Nasza córka wyjechała na Wyspy Kanaryjskie cała szczęśliwa. Rok odkładała na ten wyjazd i jej oczekiwania były przeogromne. Niestety z każdym dniem jej entuzjazm gasł w oczach, ponieważ znalazła się w hotelu pełnym homoseksualistów. Okazało się, że jest jakiś zlot tego towarzystwa z całego świata i „normalnego” człowieka na obszarze chyba 10 km kwadratowych ani jednego.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/07/11/pan-bog-jest-sprawiedliwy-tylko-ludzie-tego-nie-rozumieja/
- Wszystko po to, by wiedziała.
- Inaczej się mówi, inaczej, gdy się doświadcza.
Przyjechała do nas do Warszawy autem całkowicie samodzielnie i całkowicie niespodziewanie. Była wykończona. Nasza rodzina nie zdaje sobie spawy ile kosztuje nas taka ciągła jazda. Pobudki o 4 rano, przygotowania i jazda w tą i z powrotem co dwa tygodnie. Coraz trudniej.
- Czy w najbliższym czasie coś się stanie Ojcze ? – Piotr tym razem.
- Nadejdzie niespodziewanie to, co spodziewane.
- Co miałeś na myśli mówiąc w najbliższym czasie ? – pytam Piotra.
- W najbliższym czasie !
- Pytasz nieprecyzyjnie. Spytaj, czy w ciągu tygodnia … – pouczam Piotra.
- O !!! – Ojciec pomachał mi palcem jako ostrzeżenie. Przynajmniej tak to Piotr widział.
Wieczorem.
Kierowana tytułem przesłuchałam jedno z orędzi https://www.youtube.com/watch?v=F95zrLMjUP8 Dowiaduję się, że ziemia amerykańska schowa się pod wodą. Oczywiście przypomniałam sobie o „mojej” Kalifornii.
I zdaję sobie sprawę, że już po nich. Jako obserwatorzy czuliśmy się bezpieczni, bo wszystko działo się na wyspie, ale kiedy lawa zaczęła płynąć już na moście, który łączył nas z wyspą … i my poczuliśmy prawdziwe zagrożenie. Rozpierzchliśmy się szukając schronienia. Pobiegłam do wieżowca na samą górę chcąc tam wszystko przeczekać. I tak siedziałam skulona jakąś chwilę, po czym wyjrzałam przez okno sprawdzając co się dzieje, ale nic się nie działo. Ten kataklizm do mnie nie dotarł. Wyszłam z wieżowca uspokojona, choć nieustanie myślałam o tych ludziach, którzy bez wątpienia musieli na wyspie zginąć. A ! Pomyślałam też, czy też ktoś mi taką myśl podsunął, że to była Kalifornia. Doprawdy nie wiem dlaczego … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/05/uczynie-cie-wiecznie-mlodym/
- Kalifornia zniknie pod wodą wraz z jej aniołami.
- ???!!! Zginie 8 … Może 80 milionów ludzi – Piotr dokończył.
- Ile ???!!!
- Widzę 8 i coś dalej …
- Największe branie od wojny.
- Wow …. – ciekawe słowo, branie.
- Po żółtej kartce ludzie wracają do porządku albo dalej faulują.
- Co dalej z takimi ludźmi ?
- Wyrzuca się ich z gry.
- Największe branie jednorazowe od czasów wojny.
- Dzieje grzechów tam są mocne.
- Czy to zadziała ?
- Nie.
Dopisane 07. 03. 2022 r.
Dzisiaj.
- Czy jest jeszcze nadzieja dla Ukrainy ? Czy to już pozamiatane ? – pytam.
- (Ukraina) nie przepadnie.
„(Ukraina) nie przepadnie.”
Artykuł z 2018r:
https://www.wolniisolidarni.czest.pl/2018/09/16/niebianska-jerozolima/?
„Izrael ma wiele problemów. Jednym z głównych jest terytorium. Z czego 60 proc. to pustynia. Miasta są przeludnione. Klimat bardzo gorący. Pojawiają się też poważne problemy ekologiczne. Izrael nie nadąża z oczyszczaniem kraju. Następny problem to otoczenie państwa. Mieszka w Izraelu 8,5 min Żydów. A wokół Izraela mieszka 100 min Arabów. Ta sytuacja może doprowadzić do agresji na Izrael. Narastające problemy każą się zastanowić nad przyszłością tego kraju. To się odbija przede wszystkim na młodym pokoleniu Żydów. Nie widzą dobrej perspektywy. Dlatego Izrael, by się normalnie rozr wijać, musi znaleźć dla siebie inne terytorium na 200-300 lat. I tu pojawia się pojęcie „Niebiańskiej Jerozolimy” lub „Nowej Jerozolimy”. Według mojego rozeznania, ta „Niebiańska Jerozolima” znajduje się na południu Ukrainy i obejmuje pięć województw: dniepropietrowskie, zaporoskie, odeskie, chersońskie i nikołajewskie […]. Na tych ziemiach zostanie powołany Nowy Jeruzalem, który pozwoli na rozwój całego izraelskiego narodu.”
https://www.youtube.com/watch?v=50HT72s5-4g
„bardzo żyzne ziemie Ukrainy kontrastują z szybko zmniejszającymi się zasobami ziem uprawnych na całym świecie. Każdego roku z powodu pustynnienia i suszy degraduje się około 12 milionów hektarów pól uprawnych. Na takim obszarze można wyprodukować 20 milionów ton zboża.”
https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/8196605,ukraina-rolnictwo-obrot-ziemia-rolnicza-potega.html?
Jeśli to prawda to nie puszczą atoma, bo teren musi być nieskażony. Muszą tylko oczyścić kraj z gojów, zaciekłych mężczyzn Ukraińców, a kobiety i dzieci przemieścić do Polski..
Ale co do tego ma Putin? Pewnie to samo, co Trump, który oficjalnie uznał Jerozolimę za stolicę Izraela.
Alaksandr Ryhorawicz Łukaszenka, to byłby dla nich przywódca. Oni bardziej pasują do Białorusi, bo potrzeba im króla na miarę Aleksandra Wielkiego, takiego krwawego BIG, BIG, BIG rzezacza. Wtedy będą mogli światu dyktować warunki.
Dlatego taki Jezus nie przyjął się u nich i co z tego że czynił cuda im nie przybyło od tego.
Ot taki paradoks …
Pytanie niezwiązane z niczym co jest we wpisie ani sytuacja na świecie: Czy w Niebie są zwierzęta?
Według katolickiej teologii zwierzęta nie mają duszy osobowej jak ludzie, tylko taką wspólną dla wszystkiego co żyje.
Niektórzy co przeżyli NDE twierdzą, że przychodził piesek lub kotek w zaświatach, ale do NDE trzeba podchodzić ostrożnie.
I czy jeśli zwierzęta są w niebie, to czy są to dusze zmarłych zwierząt na Ziemi, czy „rdzenne”, „niebiańskie” stworzenia?
Przeszukałam co Ojciec powiedział na temat zwierząt.
Zwierzę to też istota boska.
…………………
A czy taka krowa ma swojego anioła ? – pytam głupio, ale mam na myśli, czy zwierzę ma swojego anioła.
Jak myślisz, o czym bym z nią rozmawiał ?
O tym ile ma zjeść ? Ile ma mleka dać ?
Nasz „zmarły” ukochany pies pojawił sie raz dając nam znak, że gdzieś tam jest. Ale czy jest w tym Niebie, gdzie ludzie ? Piotr widział Edzia bawiącego sie ze swoim ukochanym wilczurem, ale czy to była swoista symbolika, czy prawda trudno powiedzieć. Wiem, że w Niebie są zwierzęta. Na przykład różne ptaki(np. orły), konie … Czy mają duszę ? Muszę popytać jak to w końcu jest.
Uważam, że miłość jaką darzymy naszych pupili wiele „załatwia” w tej kwestii…
Bóg oddaje wg serca…
Dlaczego nie miałyby dzielić szczęścia z nami kiedyś, skoro towarzyszyły nam na tym ziemskim padole.
Mój pies kocha mnie tak bezinteresowną miłością, że sam ten fakt już daje mu przepustkę do krainy szczęścia ze mną.
Wierzę mocno, że się nie zawiodę!
Ja tak nie w temacie odbiegam od wątku ( przesladuje mnie myśl przekaz) ,,Twoja dusza jak szkarłat,, brzmi strasznie ale może przesłanie jest głębsze proszę o interpretację
Spojrzałem do szklanej kuli i Mój Boże …
Jak prześladuje to niech przestanie, do spowiedzi i fuul wypas, potem garda na cały syf tego świata i śmiało oraz ufnie do przodu. Taka interpretacja.
gdyby to było takie proste …
Nie zamiatajmy tego pod dywan.
Nie zaśmiałaś się z wariacji, to wobec tego tak na poważnie.
Nefreti, ja powalczę o Ciebie na Mszy przed Tatą, przez trzy kolejne dni, począwszy od jutra i powinno stać się prostsze.
Prosisz o pomoc, pomoc w drodze …
To jest do wyjaśnienia, ale to wymaga poznania kontekstu, okoliczności, w jakich padło to zdanie.
dziękuję że Pani tu jest Olu i gdyby to było takie proste (ADALL)
dziękuję ,to za mało ADALL ostatnio mam przyspieszony kurs ,,ŻYCIA,, …..anioły ,myśli w głowie ,i odpowiedzi na moje pytania o dziwo odnajduję tu, ukryte w tekstach .Wiarę zaczęłam postrzegać jak dialog ,dialog z Bogiem ,Jestem niegotowa na wiele …Ale los chciał tak
„Dialogi”1457:
Ten smutek prawdziwy, którego ojcem jest niewiara i brak dzieciecej ufnosci, który rodzi się z świadomości niemocy zupełnej- jest trucizna i choroba dusz chorych, które wam powierzę. Ich uczcie, jak sami uczeni jestescie, oddania i oddawania Mi wszystkiego, otwórzcie im źródła ufności i miłosierdzia, mówcie im, że choćby grzechy ich były jako SZKARłAT, ponad śnieg wybieleją, że jestem Miłosierdziem, czekającym na to, by im wybaczyć, że wybaczę im zawsze, ilekroć z ufnością zwrócą sie do Mnie, że choćby tysiące razy upadali, tysiące razy wybaczał im będę za cene prostej, dziecięcej prośby o przebaczenie i przeproszenie Mnie jak Ojca. Nie będę się gniewał i zapomnę wszystkie ich nieprawości, niech mnie tylko zawsze jak Ojca kochają, przepraszają, i tuląc sie do Mego Serca, we mnie szukaja pociechy i oparcia. Cuda wtedy działał będę.”
Tak mi dzisiaj wpadło w oko i skojarzyło się z tym szkarłatem ale na jedno wychodzi, co Adall powiedział: „do spowiedzi i fuul wypas” – to jest bezcenny sakrament, po którym dzieją się cuda.
„«Obmyjcie się i oczyśćcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobru! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!
Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! – mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak SZKARŁAT, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna.”Iz 1, 10. 16-20
Dziś takie czytanie,temat powraca jak bumerang,chyba ważne..
Niebo to bardzo ogólnikowe pojęcie. Na Nowej Ziemi będą zwierzęta takie jak w opisach np. tu
https://wbiblii.pl/szukaj/Iz+11%2C6-9
oraz w książce Ivana Novotnego : Z aniołem do nowego świata a ponadto jeszcze wiele niespodzianek przed Nami, bo nasze wspomnienia i emocje również znajdą odzwierciedlenie w nowej rzeczywistości. Pamiętajmy to tutaj to symulacja a co jest prawdziwe to dopiero będzie Nam pokazane i udostępnione. To dopiero będą czary mary, bo jak to np. będzie?
https://istis.pl/cytat-na-dzis/kto-powie-tej-gorze-podnies-sie-i-rzuc-sie-w-morze/
a po luterańsku tak 🙂 ,
https://www.luteranie.pl/niedziela-wiecznosci-3/
Teraz trzeba trzymać gardę i bić się za tych, co nie wiedzą o tym że są na polu walki i toczą śmiertelny bój
o siebie, z gnidą tego świata i jego poplecznikami.
p.s. fajny tekst,
https://istis.pl/cytat-na-dzis/bogu-chodzi-w-zasadzie-o-jedno/
Wiara!, Wiara!, Wiara! nie mylić z Tora! Tora! Tora! chociaż i ten okrzyk powinien Nas zagrzewać do boju, jak ongiś japońców.
Aż tutaj dopiszę, Tata jest niesamowity żeby tak prowadzić
swoją myśl, kończąc finalnie ten powyżej no napiszę to,
„nasz” wpis
Adall
marzec 8, 2022 o 1:45 pm
na dzisiejszej Ewangelii.
Powiem w szczerości, czytam niejednokrotnie to co napiszę po wiele razy i nie mogę wyjść z zachwytu. Tak to działa, To wychodzi ze mnie ale ja z tym nie mam absolutnie nic wspólnego. To dopiero są czary mary …
Były żołnierz „Grom” ocenia i wskazuje kto powinien być przy ustaleniach militarnych, co dalej Polsko …
1:01:20 i dalej,
https://www.youtube.com/watch?v=PCFyGPnChdg
na yotube wpadł mi przypadkowo przekaz w zjawiskach niewyjaśnionych że rzekomo pod Chersoniem na Ukrainie jest ukryty dziwny obiekt kosmiczny o niesamowitych właściwościach coś jak arka kosmiczna która w pewnym momencie wynurzyć ma się z ziemi zszokuje świat tym co będzie się działo za jej przyczyną i że podobno wojna toczy się nie o Ukrainę a właśnie o tą Arkę bowiem wiedzą o niej Rosjanie i chcą ją zdobyć dla siebie- może to jest ta nacja
Pani Olu – dziękuję Bogu, że mnie przyprowadził do Pani. Codziennie tu zaglądam. Nawet nie wie Pani jak bardzo mi przypomina, to o czym wciąż trzeba mi przypominac- że wszystko co się dzieje jest z woli Ojca. Chyba bym zwariowała ze strachu, gdyby nie to, msza, eucharystia i modlitwy. Pani blog jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji. Czytam go na przemian z portalami informacyjnymi. I choć często straszne rzeczy tu Pani pisze to nie mozemy zapominać, żeby ufać Bogu. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości! 🙂
Dziękuję 🙂
Nawet nie wie Pani jak bardzo mi przypomina, to o czym wciąż trzeba mi przypominac- że wszystko co się dzieje jest z woli Ojca.
Sama się łapię na tym, że nie pytam jakie plany ma Putin, a jakie plany wobec Ukrainy ma Ojciec. 🙂