19. 10. 21 r. Warszawa. Część 2.
- Mogę o coś spytać ? Według wizji ten Metatron zejdzie, ale … – zabrakło mi słowa.
- Czymś się objawi.
No właśnie … Co znaczy zejdzie ? Tak dosłownie ? Jak to rozumieć … ?
- Czym się objawi ?
- Zobaczysz.
- Wiesz o co mi chodzi … – zwracam się do Piotra, ale odpowiada Ojciec.
- Wiem. Zobaczysz.
- Ten krzyż przewrócony (ścięty), to był ten krzyż w toalecie.
- ???!!!
Ojciec odnosi się do poniżej opisanego wydarzenia, które stało się symbolem dzisiejszych czasów.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zniszczenie krzyża na jednym z tamtejszych osiedli. Około 16.45 w poniedziałek zauważyliśmy, że nasz krzyż leży na ziemi. Myśleliśmy, że są to prace konserwacyjne – podkreślił w „Głosie Regionów. Interwencja” na antenie TVP3 jeden z parafian. https://regiony.tvp.pl/56480714/sciety-krzyz-w-zielonej-gorze-na-takie-akty-wandalizmu-nie-ma-naszego-przyzwolenia
=
To mężczyzna w sile wieku. Lat około 55 - 60. Lekko siwy, luźna, biała, raczej biedna koszula, mocno zmęczona twarz. Bardzo przejęty, mam wrażenie, że zaraz się rozpłacze. Wprowadza mnie do tej toalety i otwiera jedną z kabin. Co widzę ? Sedes jest wyrwany od podłogi i leży przewrócony na boku. W dziurze, która po nim została stoi krzyż. Duży, drewniany, solidny krzyż ... To jest tak zaskakujący widok, że zaniemówiliśmy. Trudno mi było zrozumieć skąd krzyż w takim miejscu. Oboje stoimy w milczeniu wpatrując się w niego przez długą chwilę … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/06/26/trzy-dni-ciemnosci/
- I to są nadchodzące dni ciemności.
- I dlatego on cię zawołał „Zobacz” ! I pokazał ci to.
- To jest właśnie indoktrynacja tych złych. Diabły.
- Zniszczyć chrześcijaństwo chcą.
- Tak się zastanawiam, ta koleżanka siedziała przerażona i mówiła Metatron nadchodzi. Ale co to jest ten Metatron, co to będzie, czym to będzie ?
- To już Ojca tajemnica, dowiesz się.
- Chciałbym mieć takie znajomości.
- A ten miecz, który wypłynął dzisiaj ?
- Symbolika.
- Ty to skojarzysz, ale większość powie „O, jaka ciekawostka… „
- …….. – zamyśliłam się. Znaleziony miecz pod górą proroka Eliasza … I to teraz … Czy to nie dziwne ? …
- Czyli trzęsienia ziemi spowodują wulkan. Tak wynika ze słów Ojca, Trochę potrząśnie, a potem bum ! … – analizuję.
- Niech sobie zrobi te zęby do końca – Ojciec się roześmiał.
Na dniach Piotr ma ostatnią wizytę u dentysty. I to się też kończy …
- Jak tam twoja głowa ? – pyta mnie Piotr.
- Przemija, ale nie do końca.
- Powiedz mi jeszcze raz. To kiedy Ojcze my wyjeżdżamy ? – męczy mnie to niemiłosiernie.
- Ty odjechałeś z miejsca, gdzie leżałeś.
- Może jedziesz do innego miejsca ?
- A tam będę dalej leżał ?
- Chyba dosyć się należałeś.
- Czas trochę pożnąć.
- ???!!!! – wybałuszam oczy.
- Pożnąć ? Dobrze słyszałeś ? … Żniwa zrobić ?
- Tak, w czasie twojego leżenia zboże wyrosło, musisz pożnąć.
- ???!!! – dziwne słowo.
- Ojciec mi pokazuje sierp.
- Zboże ? A nie chwasty ?
- Zboże, piękny ten sierp … – Piotr się zapatrzył.
- Czas pożnąć, Mały.
- Mały ? – dziwię się.
- Ojciec z Synem zasiał, pożnij.
- Ale chleb już gotowy.
- Pożnij !
- ???!!!
W ewangeliach często jest mowa o zbożach i żniwach. Czas zebrać plony. Ale czego plony ?
M;26 Mówił dalej: «Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. 27 Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. 28 Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie. 29 A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza się sierp, bo pora już na żniwo».
Nie wiem, czy Piotr dobrze usłyszał. Żąć, czy żnąć ?… Chyba żąć według słownika. Szukam tego słowa także w Biblii i jednak żąć. Ale wyraźnie Piotr ciągle mówi żnąć …
9 Odliczysz sobie siedem tygodni. Gdy zacznie sierp żąć zboże, rozpoczniesz liczyć te siedem tygodni.
Księga Joela; 4 12 «Niech ockną się i przybędą narody te na Dolinie Joszafat, bo tam zasiądę i będę sądził narody okoliczne. 13 Zapuśćcie sierp, bo dojrzało żniwo; pójdźcie i zstąpcie, bo pełna jest tłocznia, przelewają się kadzie, bo złość ich jest wielka». 14 Tłumy i tłumy w Dolinie Wyroku [znajdować się będą], bo bliski jest dzień Pański w Dolinie Wyroku.
CDN …
Ciekawe, że orędzie papieża Franciszka na Wielki Post 2022 nawiązuje do siania i żniw:
“W czynieniu dobra nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim” (Ga 6, 9-10a)
https://misericors.org/oredzie-papieza-franciszka-na-wielki-post-2022-roku/
https://www.youtube.com/watch?v=AvQtS8acByE&t=90s
… Piotr, który dotąd stał po mojej prawej stronie, znalazł się raptem po lewej.
Elias, Luter, SS-man i Metatron stojący przed tronem ehm.
Yahweh prowadź dalej …
Auf Wiedersehen, pajacu El Eljon, El Szaddaj
Powróciliśmy Tutaj i zbierzemy Naszych.
Dziękuję Wszystkim za wspólne chwile.
p.s. 10.04.2022, pyk, iskierka zgasła.
Powinieneś tego posłuchać.
https://www.youtube.com/watch?v=CazSDFkr48o
Gospodyni tego bloga polecam bardzo dobre opracowania, analizy i kompilacje pod tym adresem:https://www.salon24.pl/u/iktotuzmysla/
Ciekawe miejsce 🙂
Irena popieram cię całkowicie. Zero pokory. A z drugiej strony jest chroniony….. Ale…aż się boję pisać; jajko w piekle też jest „chronione” i Piotr nie może go zniszczyć.
Mniejsza z tym… Tak ma być. Uczmy się. Chociaż łatwiejsza nauka była na Bernardeccie i Alicji. 😉
Co innego miałam napisać. Przemyślenia, dużo pytań, pewnie retorycznych…
Jan w Apokalipsie pisze:
Potem ujrzałem: oto biały obłok -a Siedzący na obłoku, podobny do Syna Człowieczego, miał złoty WIENIEC na głowie, a w ręku ostry sierp.
I wyszedł inny anioł ze świątyni, wołając głosem donośnym do Siedzącego na obłoku: «Zapuść Twój sierp i żniwa dokonaj, bo przyszła już pora dokonać żniwa, bo dojrzało żniwo na ziemi!»
A Siedzący na obłoku rzucił swój sierp na ziemię i ziemia została zżęta.
To żnięcie jest dla chwały Bożej. Z tego będzie chleb i ziarno na kolejne siewy.
Wieniec na głowie ma jeździec na białym koniu: „I ujrzałem: oto biały koń…. I dano mu WIENIEC i wyruszył jako zwycięzca, by [jeszcze] zwyciężać.”
Piotr jest jeźdźcem na białym koniu, który ma zwyciężać i żnąć.
Ciekawe kto jest drugim aniołem, który dokona przetłoczenia ludzi ?
I wyszedł inny anioł ze świątyni, która jest w niebie, i on miał ostry sierp. I wyszedł inny anioł od ołtarza, mający władzę nad ogniem, i donośnie zawołał do mającego ostry sierp: «Zapuść twój ostry sierp i poobcinaj grona winorośli ziemi, bo jagody jej dojrzały!»
I rzucił anioł swój sierp na ziemię,
i obrał z gron winorośl ziemi, i wrzucił je do tłoczni Bożego gniewu – ogromnej.”
Co to oznacza? Winorośl Ziemi to coś dobrego. Grona to jej owoce… Po co wrzucił do tłoczni? Żeby oczyścić coś dobrego (ludzi, swoje dzieci) ze zła którym przeniklismy my ludzie? Jak przeciśnie się przez tłocznię zostaje kwintesencja owocu, to co najlepsze. Soki produkowane metodą tłoczenia są mętne i niezwykle bogate w substancje odżywcze, witaminy oraz minerały. Adekwatnie myśląc tłocznia gniewu Bożego też oczyszcza.
Wszystkie pozostałości po obróbce mogą zostać użyte do innych celów, np. jako nawóz.
Czy to oczyszczanie dotyczy współczesnych synów Lewiego, którzy w swojej istocie zostali powołani do służenia Panu ale pobłądzili i zostali skalani do których Bóg ma wysłać swojego Anioła?:
Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną……. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe.
Złoto topi się aby oddzielić go od innych metali. Wtedy złoto pozostaje czyste i można go kształtować wedle uznania.
Bóg chce z nami zrobić to samo? Oczyścić, przetopić, oddzielić od złego i uformować według swej woli….?
Kim są ci ludzie przeznaczeni na oczyszczenie? Czy to jest te symboliczne 144 tysiące oczyszczone i przeznaczone do „dalszego siewu”?
„Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto”
Nie wszystkich Bóg chce oczyścić a tylko trzecią część .
Czy etap oczyszczania w ogniu nadal trwa i wkrótce nałoży się z kolejnym; żnięcia (żęcia) zboża?
„Złoto topi się aby oddzielić go od innych metali”.
Czy aby na pewno?
Złota biżuteria, którą noszą panie, nie jest czystym złotem, tylko stopem złota z miedzią i innymi metalami. Tak więc złoto łączy się z innymi metalami i dość solidnie i trwale zmienia jego właściwości.
Złoto, a właściwie samorodki złota, jego ziarna poprzez stopienie, oddziela się od resztek drobin skał, nalotów itp.
W Apokalipsie św. Jana jest mnóstwo symboli, które coś, kogoś, jakieś zdarzenie oznaczają. Takie wybiórcze interpretowanie wybranych zdań, raczej prowadzi na manowce. AJ została napisana nie po to, aby wszyscy mieli jasność co i jak będzie, a może jeszcze o której godzinie się wydarzy. Tu nie o to chodzi.
Przypominać sobie proszę co Bóg Ojciec mówi pani Oli kiedy Go pytała o daty.
Każdy czasami zbłądzi, ale lepiej nie szukać u kogoś źdźbła w oku…
Pani Olu, nawet przewidziałam tę Pani reakcję. Naprawdę. I to jest oczywiste. Ma Pani zupełną rację. Jestem spokojna, wbrew temu co tu napisałam. Już od dawna się zbierałam. Nauka nauką – fakt.
Wiele tu się uczę. Między innymi jak rozpoznać wiele…….
Jedna rzecz dyskwalifikuje wg mnie Adalla.
Brak pokory.
I to tyle z mojej strony. Nie zamierzam nic więcej komentować w tej kwestii. Ani bronić się przed atakującymi mnie za chwilę za Adalla.
„Żniwa to pozyskiwanie tego co wyrosło”
a więc worek też pasuje..
„Odliczysz sobie siedem tygodni. Gdy zacznie sierp żąć zboże, rozpoczniesz liczyć te siedem tygodni”
Tu jeszcze zwróciła Pani uwagę na święto Szawuot -pamiątkę nadania Tory na Synaju, obchodzone 50 dni po święcie Paschy czyli coś jak nasza Pięćdziesiatnica.
W czasie tego święta czyta się ksiegę Rut, bo jest także świętem zbiorów.
Ciekawa jest postać Rut, która była poganką (Moabitką ), a jednak została wszczepiona w rodowód Jezusa i stała sie prababką Dawida.
To zbieranie przez nia resztek kłosów na polu „Pozwólcie mi szukać i zbierać kłosy za żniwiarzami” kojarzy mi się z Rz 11. Cały ten list jest znaczący na te czasy:
„Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę”
„Cóż zatem? Izrael nie osiągnął tego, czego skwapliwie szukał; osiągnęli jednak wybrani. Inni zaś pogrążyli się w zatwardziałości”
Historia się powtarza, tak jak Żydzi odrzucili Mesjasza, tak teraz chrześcijanie odrzucają krzyż, jednak ostała się mała wierna Reszta.
„Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich pomniejszenie – wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości!”
I tu jest sedno:
„Zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie [do Kościoła] pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba. I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy.”
Pełnia pogan najwidoczniej już weszła dlatego czas na żniwa, a Metatron to wybawiciel z Syjonu, który zbierze w całość Izraela.
Tak wczoraj rozmyślałam ale doszłam do wniosku, że to chyba na wyrost te skojarzenia, jednak dzisiejsza liturgia Słowa to potwierdza:
„Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju.”
„Mieszkanie moje będzie pośród nich, i Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Ludy zaś pogańskie poznają, że Ja jestem Pan, który uświęca Izraela, gdy mój przybytek będzie wśród nich na zawsze”
„Ten, który rozproszył Izraela, znów go zgromadzi *
i będzie nad nim czuwał jak pasterz nad swym stadem»”
„..jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus ma umrzeć za naród, i nie tylko za naród, ale także po to, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. „
„Czy Jezus zachęcałby do żnięcia, może tak, ale musiałby być specjalistą rzeźnikiem..”
Tak jak ziarno musi obumrzeć żeby wydać plon, tak samo bolesne jest zebranie tego plonu czyli żęcie.
„Córko moja, chciałem, aby moje Ciało zostało rozerwane na strzępy, a Krew przelana z całego mojego Człowieczeństwa, gdyż pragnąłem zgromadzić całą rozproszoną ludzkość.
Spójrz na Mnie, jak ohydny jestem! Pozwoliłem zedrzeć z siebie skórę za pomocą biczowania, tak iż stałem się nie do poznania. Grzech nie tylko odbiera piękno człowiekowi, lecz także tworzy głębokie, ropiejące i zgorzelinowe rany, które niszczą jego najbardziej wewnętrzne części i trawią jego siły witalne, tak iż wszystko, co czyni, to martwe i uschłe dzieła, które odbierają mu godność jego pochodzenia i światło rozumu. Staje się on ślepy. Ja zaś, aby wypełnić głębie jego ran, pozwoliłem, aby rozerwano moje Ciało na strzępy, i stałem się jedną wielką raną.
Otóż moje boleści, moja Krew i moje rozdarte na strzępy Ciało są w nieustannym ruchu, aby dać życie człowiekowi. Ale człowiek odrzuca moją Krew i nie przyjmuje życia, znieważa moje Ciało i jest stale pokryty ranami. Och, jak bardzo odczuwam ciężar niewdzięczności!”
https://www.vicona.pl/24-godziny-meki-panskiej
„bogowie …
tfu, …”
A wczoraj w liturgii Słowa:
«Czyż nie napisano w waszym Prawie: „Ja rzekłem: Bogami jesteście?” Jeżeli Pismo nazwało bogami tych, do których skierowano słowo Boże – a Pisma nie można odrzucić – to czemu wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: „Bluźnisz”, dlatego że powiedziałem: „Jestem Synem Bożym”?”
A to z kolei nawiązuje do psalmu 82, który ma także wydźwięk eschatologiczny.
Ehhh. Aga.
🙂 będzie dobrze.
Czy to pożnięcie sierpem zboża przez Piotra ma związek ze złapaniem przez niego w worek trochę ludzi?
Pytanie za milion 🙂 Dowiem się.
„Tak, w czasie twojego leżenia zboże wyrosło, musisz pożnąć.
Zboże ? A nie chwasty ?”
„Poczekajmy do żniw. Wtedy powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol (życica, fałszywa pszenica ) , powiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast przenieście do mego spichlerza.” Mt13.30
Napisane najpierw kąkol..ale nie jest napisane „potem” pszenicę do spichlerza, tylko wynikałoby, że jednocześnie.
Wczoraj sie zastanawiałam na tym:
„Ale pamiętaj, zanim on przyjdzie z prawej na lewo, mija trochę czasu.”
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/04/06/wszechobecny-wiec-jestem-tutaj/
„Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. OWCE POSTAWI PO PRAWEJ, a KOZŁY PO SWOJEJ LEWEJ STRONIE. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Mt25.31
To też nawiązuje do rozdzielania kąkolu od zboża ale z tego by wynikało, że najpierw dobrzy oddzieleni, potem źli..
Ciekawe,
OWCE POSTAWI PO PRAWEJ, a KOZŁY PO SWOJEJ LEWEJ STRONIE.
Moze chodzi o przemianę.
O żniwach Ojciec powiedział 19. 10. 21 r.
I to właśnie w październiku Rosja zaczęła gromadzić swoje wojska wzdłuż granicy z Ukrainą.
„Napisane najpierw kąkol.., ale nie jest napisane „potem” pszenicę do spichlerza, tylko wynikałoby, że jednocześnie”.
To nie zupełnie jednocześnie, ale prawie jednocześnie.
Wpierw, chodząc po polu, na którym jest gotowe zboże do zbioru, zbiera się kąkol, osty itp., a gdy zostanie on już zebrany, kosi się zboże. Te czynności odbywają się jedna po drugiej.
Tak to wygląda w rzeczywistości, a raczej wyglądało kiedyś, gdy zboże zbierało się ręcznie, a nie jak dzisiaj – kombajnem.
… OWCE POSTAWI PO PRAWEJ, a KOZŁY PO SWOJEJ LEWEJ STRONIE …
Żniwa to pozyskiwanie tego co wyrosło lub gromadzenie dóbr.
Pozyskuje się to, co się przyda.
Eliasz …
https://www.google.com/search?lei=4BhQYq3BEeTjrgSR5rL4Dg&q=Eliasz%20imi%C4%99&ved=2ahUKEwitsdH8qoT3AhXksYsKHRGzDO8QsKwBKAF6BQiLARAC&biw=1920&bih=941&dpr=1
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! etc.
1J 1,5
Wczoraj rano a jeszcze było ciemno, idąc boso do łazienki nadepnąłem na coś mokrego piętą .
Jak szedłem z powrotem, to chciałem to coś wyrzucić do kosza na śmieci i co ujrzałem. Skasowałem piętą dużego czarnego pająka, co się raczej u nas w mieszkaniu się nie zdarza.
Może to czas, aby sieci niewiedzy zostały porozrywane, sieci tej złudnej fascynacji morderczym ojcem z którym toczone są Wasze z Piotrem rozmowy. Fake ojcem, który jeszcze chciałby a już nie może i nie będzie mógł.
Czy Jezus zachęcałby do żnięcia, może tak, ale musiałby być specjalistą rzeźnikiem, jak ci z księgi kapłańskiej, którzy ze zwierzęcia potrafili wyciąć najsmakowitszy kąsek. Czy nie Widzimy farsy w tym wszystkim, Wiem, strach i fascynacja prostuje i zniechęca do samodzielnego i logicznego myślenia.
Ale Jezus ich wszystkich zwyciężył i jak Jemu podamy rękę, nic Nas nie ruszy.
Może jedynie co nieco naruszyć.
Jak przedwczoraj zamieściłem tutaj swój wpis to znowu zaroiło się moim życiu od gnid.
Jednak lepiej żyć w prawdzie niż żyć w fałszu.
…
bogowie …
tfu, …
Prawdziwa Historia Boga – Biblia i Sumerowie
https://www.youtube.com/watch?v=uXC6nW1ebQE
p.s.
Rz 10,9-10
Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz
i w sercu swoim uwierzysz
i w sercu swoim uwierzysz
i w sercu swoim uwierzysz !!!
że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie.
Już się cieszyłam na ten „nasz koniec”, który zapowiedziałeś Adallu – a to fake był.
Już od dawna nie czytam tych Twoich wypocin, ani w tym składu ani ładu. Na próżno szukałam tam logiki wypowiedzi… bełkot, zlepek teorii i jakieś to takie dziwne i zalatuje psychoproblemami piszącego. Odpychające.
I nie pozwolę obrażać Pani Oli, Piotra i Ojca – tu na blogu!!!!
Nie pozwolę!
Nie podoba Ci się, to nie czytaj!
Nie pisz tych swoich elaboratów, bo nie wnoszą nic prócz zamętu.
Czas pożnąć tu w komentarzach i ukrócić swawole.
Maskę już dawno zdjąłeś. Reszta dojrzy.
Czas pożnąć!
Pani Irenko, spokojnie …
Wszystko jest tu potrzebne dla naszej nauki.