17. 09. 21 r. Warszawa.
Przy córce nie mamy oporu mówić o Jegomościu. Sama miewa wizje i sama je traktuje poważnie, więc rozmawiamy całkowicie otwarcie. Na słowo „neseser” oczy się jej zapalają.
- Chyba idzie kryzys, takie do mnie z rynku głosy idą – Piotr snuje domysły.
- Słuchajcie go !
- Hmm …. Ciekawe w sumie dlaczego – zaczynam się zastanawiać.
- Pamiętaj, że pieniądze są na chwilę, na dokończenie twojej drogi tutaj – zwraca się Ojciec bezpośrednio do córki, widocznie jej oczy „błyszczały” zbyt mocno.
- Cenię sobie skromność, a tobie daję strawę.
- Pamiętaj, z pieniędzmi do Nieba nie wejdziesz.
- …….. – zrobiła się czerwona, bo już snuła wielkie plany.
- Idzie kryzys. Mogę powiedzieć niebotyczny.
- Ci, co pokupowali mieszkania, będą się tymi mieszkaniami żywić.
- … Co robić w takiej sytuacji ?
- Modlić się.
- …….. – roześmiałam się, nie mogłam się powstrzymać, to przecież oczywiste. Na wszystko modlić się. Po co w ogóle spytałam.
- Cieszy cię to ?
- …….. – ciągle się śmiałam.
- Ojca też – roześmiał się także.
- Przypominam ci, że kiedy nie było u Eliasza (co jeść), to go kruki karmiły.
W głowie poczułam, że cieszy Go moje pytanie, ale i fakt, że ludzie faktycznie zaczną się modlić.
- Hmm …. – zadumałam się.
- Ten kryzys to gorszy niż w 2008 roku ?
- Gorszy. Niedługo nie będzie problemów z pracownikami … – … bo tak będą szukać pracy.
- A mam takie pytanie … Bitcoin …
- Trucizna, wymysł szatana w ludzkiej skórze.
Wykorzystanie bitcoina jako środka płatniczego na nielegalnych internetowych platformach wykorzystywanych do handlu bronią, narkotykami i dziecięcą pornografią ma w tym roku pobić kolejny rekord. Bitcoin i Dark Web to terminy, których funkcjonowanie jest ze sobą powiązanie niezwykle silnie. Według Chainanalysis, tegoroczne wydatki BTC na transakcje darkwebowe wyniosły około $515 milionów do końca czerwca. Dotychczasowy rekord wartości transakcji dokonanych za pomocą bitcoina został ustanowiony w 2017 roku i wyniósł $872 miliona. Wynik ten nie powtórzył się w zeszłym roku ze względu na malejącą wartość BTC. https://bithub.pl/wiadomosci/bitcoin-i-dark-web-ponad-miliard-dolarow-do-wydania-przez-przestepcow/
- I to upadnie ?
- Jak Rzym. Czy nie było Pompejów ?
- Ciekawe, czy kiedyś tak było. - Było gorzej. - … Widzę stary Rzym - … Usankcjonowane. Ta rozmowa przypomniała mi relację mojej koleżanki, która zwiedzała Pompeje. Po powrocie opowiadała zszokowana, że ściany domów były pełne wymalowanej pornografii i zszokowana stwierdziła, że to musiało być bardzo zepsute kiedyś miejsce. Kilka lat później na Discovery w pewnym dokumencie o początkach chrześcijaństwa też była mowa o Pompejach. Okazało się, że pierwsi chrześcijanie stanowili tam liczną dość grupę niewolników, także tych seksualnych. Nasunęła mi się taka konkluzja … Prośby ich zostały wysłuchane i Wezuwiusz zadziałał „skutecznie” … http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/03/16/gietrzwald/
- A czy Watykan zostanie zniszczony ?
- Dostrzegasz tam dobro ?
Zamyśliłam się. Mimo wszystko są tam jeszcze ludzie, którym zależy.
- Ale to co powiedział ten wczoraj jest niedopuszczalne. Mówi „Szczęść Boże”, a potem będziesz wisiał ???!!!… – jestem oburzona. Skandaliczne słowa w Sejmie. Gowin: „Groźba Brauna nie jest wyssana z palca” – WP Wiadomości
- Nicpoń, zakłamany człowiek.
- Właśnie … – ulżyło mi, że się nie mylę.
- Ojcze, a co będzie z Unią ? – dopytuję dalej.
- …. Widzę rozłam.
- Radykalne lewackie (partie) będą chciały być same, same zderzą się z sobą.
- Ojcze, jak się na to wszystko przygotować, na ten kryzys … ?
- Czy kiedykolwiek spadłaś i połamałaś sobie nogi ?
- Hmm … Nie …
Córka przypomniała sobie wizję.
Dzwoni córka i roztrzęsionym głosem mówi … Miałam niesamowitą wizję ! Jak się obudziłam to dziękowałam Bogu, że jestem w swoim łóżku. Jestem na parkingu podziemnym, dużym. Stoję autem centralnie po środku. Nagle czuję pod stopami jak się zaczyna trząść ziemia i falować tak jak pokrywka na garnku, gdy się mocno gotuje. Czuję to dokładnie pod stopami i słyszę niesamowite wrzaski, piski z piekła. Straszne piski diabłów. Zastanawiałam się co się dzieje, bo to były straszne jęki. Buzowało, dymiło, słychać było, że się tam diabły kotłują. Zobaczyłam nagle przed sobą w oddali tatę w długim czarnym płaszczu. Powiedział …
- Kolejne diabły z piekła wychodzą do tego świata.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/04/21/nadchodzi-eliasz/
- Dlaczego takie zło jest teraz obecne wszędzie ? – Piotr.
- Taka kolej rzeczy, pozwalam na to.
I wtedy ja sobie przypomniałam. Jej parking i moje wrota … Wszystko ma swój sens i znaczenie.
Obudziło mnie dzisiaj nad ranem coś… absolutnie mrożącego krew w żyłach. Nie wiem jakich słów użyć, by dokładnie to odzwierciedlić… Najpierw zobaczyłam ogromne, ciemne drzwi, a właściwie wrota, które się z trudem otwierały gdzieś głęboko pod ziemią. Wydawały przy tym straszliwy, bardzo głośny dźwięk. To był dźwięk metalowych, grubych, dawno nie otwieranych wrót. Otwierały się wolno, jakby z wysiłkiem. Zgrzyt metalu przypominał mi dźwięk ocierającego się metalu o metal podczas zwalniania pociągu. Słysząc ten dźwięk pomyślałam, że to musiał być bardzo stary metal, nieużywany przez długi czas, bowiem zobaczyłam wyraźne ślady rdzy pozostawione na ziemi. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/07/01/dziwne-rzeczy-beda-sie-dziac-kiedy-wszyscy-beda-spali/
- No to będzie się działo – Piotr posmutniał.
- Dałem auto do sprzedaży i to jest ta wizja (Pieta) także. Wstałem i wyjechałem tym moim koślakiem.
- Ale już nie leżysz.
- Oooo ! I to jest ważne ! – jakbym się przebudziła.
- To jest nieuchronne co nadchodzi.
- I dzięki Bogu ! – córka z naciskiem.
- Nadejdzie porządek.
- Oook, ale nie do końca. Wielu nie przyjmie tego, co nadchodzi – … pamiętam.
- I oni odejdą na zawsze.
- Nikogo na siłę nie będę ciągnąć.
- … Niebo jest dla nielicznych, w piekle jest mnóstwo ludzi, ale w czyśćcu najwięcej. Widziałem to …