Nadchodzi Nowe.

27. 10. 19 r. Warszawa.

  • Co ty będziesz robić jak mnie zabraknie ?
  • Będę z Ojcem – wypaliłam bez namysłu. 
  • To będziesz miała dostęp do nieograniczonej wiedzy.
  • Nie powiedziałbym.
  • Będzie miała dostęp do wiedzy, która jest potrzebna ludziom..
  • ……..
  • Czytam opracowania różnych biblistów i widzę, że książka, że to wszystko… To nie jest takie proste …
  • To linia łamana.
  • Tak jest zbudowana ta koronka.

Wczoraj przygotowywałam tekst na blog i padły tam słowa, które mnie mocno zafrapowały.

- To co było ukryte, wypłynęło. Przed II wojną światową też pokazał się krzyż. Na niebie. 
- ……. – nie powiem…. szczęka mi opadła. Strach obleciał, spociłam się…
- A teraz co oznacza ? 
- Nie wypłynął sam z siebie. 
- A może to jednak przypadek ? 
- Nie ma przypadków.
-  Zarazem to dobry znak dla ludzi.
- … Zwiastowanie Pańskie.
-  Czy to odpowiedź ? – myślę w duchu. 
- Pamiętasz jak mi anioł powiedział 5 lat jeszcze będziecie się nim cieszyć ? 
- Było to roku pańskiego 2014. 
- Czy to nie jest zwiastowanie też ? 
- A teraz My będziemy się cieszyć. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/27/zwiastowanie-panskie/ 


  • Dziwne słowa. Przecież Zwiastowanie Pańskie dotyczy Maryi – https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwiastowanie_Pańskie
  • To nie rozumiem – przyznaje Piotr.
  • To pomyśl, co znaczy samo zwiastowanie ?
  • Nooo, zapowiedź czegoś, że coś się stanie.
  • A Pańskie ?
  • Nooo, że albo jest od Pana, albo dotyczy Pana, czyli Boga …
  • No właśnie… – kiwam głową, bo chciałam, aby to Piotr sam odkrył.
  • Czyli zwiastowanie pańskie, czyli zwiastowanie jakiegoś wydarzenia dotyczącego Boga albo od Boga, ale tutaj to nie dotyczy Maryi.
  • To już było.
  • Nadchodzi Nowe.
  • Chodzi o Narodziny.
  • Czyli o Nike ? Czyli nadchodzi Zwycięzca ?
- Ta Viktoria jest zdrowa i przyniesie chwałę zwycięstwa. 
- Bo kogo mogę powinąć jak nie zwycięstwo ? 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/25/nie-wymowisz-imienia-ojca-ktore-jest-w-innych-swiatach/ 
  • Chwała Ojcu, Synowi, Duchowi Świętemu.
  • Nadchodzi.
  • Pamiętaj o tym.

Piotr przekazuje słowa, ale patrząc na jego minę widzę, że niewiele z tego rozumie.

  • Te słowa dotyczą zwiastowania Maryi ? – upewniam się, gdyż sama zaczynam się gubić. 
  • Sami już rozwiązaliście.
  • Czyli to drugie zwiastowanie w historii ?
  • Nie drąż. Tego nie wiesz, bo historia jest długa.

Ojciec jak zwykle niezwykle tajemniczy. Moja wyobraźnia już nie ogarnia tego co może się zdarzyć.

  • Rodzina będzie w szoku. Zaskoczona to słowo nieadekwatne.
  • Będą mówić…  Polska jest pępkiem świata !
  • Żaden celebryta, zwykły człowiek.
- Zbyt wiele wieków czekałem i teraz stanie się co ma się stać. 

Adam A. zobaczył łysiejącego mężczyznę, nad którym unosi się symbol przypominający wszystkowidzące oko Boga (Oko Opatrzności). Jego rola nie jest dokładnie znana, ale w 2019 roku zrobi on coś, co odmieni los wielu Polaków. To nie będzie polityk ani żaden celebryta, tylko zwykły człowiek będący w posiadaniu niezwykłej wiedzy. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/07/31/nie-chce-juz-dluzej-czekac/ 
  • To Pan Bóg podniesie i go pokaże.
  • ???!!!
  • Wczoraj Ojciec powiedział mi kiedy odejdę definitywnie.
  • Kiedy Twoja łza opadnie na ziemię, wtedy odejdziesz.
  • ……..
  • W październiku pokończymy twoje sprawy, w listopadzie załatwimy Moje sprawy, a w grudniu jak to na święta … Święta spędzimy w rodzinie.

Dzisiaj niedziela, poza kelnerką siedzieliśmy w kawiarni de facto sami. Siedzieliśmy skołowani informacjami i jakimś odczuwalnym bagażem wielkiej odpowiedzialności.

  • Zobacz, faktyczne w październiku sąd w ciągu kilku dni. Żeby się tylko spięło, tak Ojciec to urządził.
  • Dzwoniłem do sądu i pytałem, czy na pewno w czwartek o 15.00 jest rozprawa. Babka mi potwierdziła i mówi jeszcze …
  • Niech pan się cieszy, że tak na ostatni moment (!). Sędzina przewidziała siedzieć, aż zamknie sprawę.
  • ???! – … to jest … Brakuje już słów. 

Wieczorem.

Oglądamy „Bogowie- Exodus”, znowu …

  • Wiesz co znaczy Izraelita ? – pytam Piotra.
  • Ten, co walczy z Bogiem.
  • Nie. Ten, co zmaga się z Bogiem.
  • Hmm … Ty tak ciągle zmagasz się Bogiem. Zawsze masz jakieś „ale” …
  • Jaaa ?!!! Ja słucham.
  • Słuchasz bardzo specyficznie.


28. 10. 19 r. Warszawa.

  • Byłem na mszy, chcę podać rękę kobiecie, a ona się odwróciła. I wtedy słyszę …
  • Otrzep swój płaszcz.
  • To z ewangelii – przypominam sobie.
  • Ci co cię odrzucają, potem będą cię szukać.

MK 6; 11 Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!»

  • Idąc do garażu rano słyszę…
  • Co ? Ostatni twój tydzień ?
  • Dlaczego ostatni ?
  • Przecież ci powiedziałem. Trwaj do sądu, a potem płyń.
  • Kończymy ten etap.
  • Zaczynamy Mój etap.
  • Mój, Ojca.
  • A ty masz wszystko przyjmować na spokojnie, niczym się nie martwić.

… I słysząc na spokojnie zadziałało odwrotnie, zaczęłam się denerwować.

  • Ojcze, mam dylemat. W AJ świadkowie są najpierw, nawet umierają, a dopiero potem Nike. Przecież Piotr ciągle jest … nie rozumiem. Jaka jest chronologia ?
  • Nie chcę cię rozczarować.
  • To jest bardziej proste niż tobie się wydaje.
  • ……. – wzdycham. Nic dla mnie nie jest tu proste.
  • A kiedyś ułożę chronologię w AJ ?
  • Uporządkujesz wszystko.
  • Zobaczyłem cię w ogródku, siwe włosy, pies, coś pisałaś… I ktoś cię odwiedzał… Widzę wielkie światło w kącie…
  • Myślałam, że książkę wydam szybciej … – jestem rozczarowana.
  • To będzie dodatek, też bestseller.

Siedzimy zamyśleni.

  • Ostatni tydzień …
  • Jak ci się podobało u Mnie ?
  • Oj Ojcze, zapracowany jesteś. Ciężko pracujesz.
  • Oooo tak. Tworzę, rozważam, planuję …
  • Bóg jest wszechogarniającą świadomością. Jest wszystkim. Powiem ci szczerze, jak patrzę na Ojca to …
  • Jestem za stary na komplementy.
  • Nie Ojcze, muszę Ci to oddać. Jesteś naprawdę niesamowity.
  • ………
  • Wczoraj oglądałem „Czarnobyl” znowu i zobaczyłem tego głównego naukowca jak robił błędy. Nie aktora, tylko tego głównego, prawdziwego. Zobaczyłem za nim wielkiego gacka, który nim sterował. On został do niego dopuszczony, był nawiedzony… Ludzie nie mają pojęcia jak gacki działają, jak czekają.
  • Niewątpliwie tak jest, gacki cię nienawidzą, ale ludzie nie rozumieją.
  • Nawet po tym co się stanie ? – pytam.
  • Przed.
  • Ciekawe, ale kiedy zobaczyłem gacki i je dotknąłem to one wszystkie spalały się w pył. Wystarczy, że jednego dotknąłem, to one wszystkie w pył … Tak to już działa… – zapatrzył się w dal, a ja zamyśliłam się nad tym jak szybko rosną jego możliwości. 

 



Uwaga, ponieważ wpisy edytują się w kolejności od najnowszych do najstarszych i będą coraz trudniejsze, by w pełni zrozumieć pisany tekst, proszę cofnąć się do samego początku. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/03/