20. 05. 14 r. Szczecin.
Piotr zadzwonił wczoraj wieczorem skonfundowany wielce …
- Dostałem od Nich opieprz. Powiedzieli mi, że albo przestaniesz szlochać, albo weźmiesz się do roboty, tak mniej więcej to brzmiało.
- No, na pewno takich słów nie użyli – zaczęłam się śmiać.
- No tak, ale mówię po swojemu. Wpierw płaczę, żeby żyć, a teraz chcę do Ojca.
- Uspokój się !.. Mówił do mnie jakbym był w szkole. Dokładnie powiedział …
- Przestań się żalić, przywołuję cię do porządku.
Nie mogłam przestać się śmiać. Właściwie to po raz pierwszy słyszałam Homiela w takiej właśnie roli. Musiał się chyba lekko zirytować, ale dzięki temu wydaje mi się jeszcze bardziej ludzki. Czyżby Oni też mieli emocje ?
22. 05. 14 r. Szczecin.
- Miałem wizję. Siedzę sobie na krześle i widzę, jak niebieska kula zaczyna krążyć wokół mnie coraz szybciej. robi wir i po chwili robi się z tego walec, który kieruje się w stronę Góry.
Myślę, że Piotr dostaje pełne połączenie, też bym tak chciała …
23. 05. 14 r. Warszawa.
Wysiadając z pociągu i witając się z Piotrem zażartowałam sobie …
- Dzisiaj piątek, nareszcie Homiel jestem z powrotem.
- To przyjeżdżasz do mnie, czy do Niego ? ….. Wiesz co ci mówi teraz ?
- Bardzo miło cię witam.
- Wkrótce dostrzeżesz pierwsze promyki światła zmian twojego życia.
- No masz ci los, a nie wystarczy dzień dobry ? – zaczęłam się śmiać.
Minęły dwa lata od mojej wizji http://osaczenie.pl/wp/2016/04/26/aniol-w-niebieskiej-koszuli/ , a ja ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego pokazano mi wyraźnie i w zwolnionym tempie włosy tego anioła. Jakby to było wyjątkowo ważne. Dopiero dzisiaj rano w kościele otrzymałam odpowiedź. Wygląda na to, że włosy to też Ich znak rozpoznawczy. Pokazano Piotrowi, że Anioły zazwyczaj mają krótkie kręcone włosy, a inni służący koło Jezusa mają dłuższe włosy.
- Nawet ci najbliżsi Go zdradzili i walczą o odkupienie.
Powiedział jeszcze coś bardzo ciekawego …
- Nie zdajecie sobie sprawy, jak realny jest ten świat.
- Też pracujemy, odpoczywamy, ale odżywiamy się inaczej, energią.
- To po co przychodzimy tu na Ziemię ?
- By się uczyć.
- Tu dusza uczy się najszybciej, nie tylko trudu życia, ale ze względu na kuszenie.
- Diabły mają najłatwiejszy dostęp.
Spytałam dlaczego tak trudno Ich zobaczyć. Nie spisałam akurat tej odpowiedzi dosłownie; my możemy Ich zobaczyć, ale jako świetliste postacie, to kwestia fizyki „hologramu” w jakim żyjemy. Jeśli uda się Je sfotografować, to będą jako światło.
- Tylko nieliczni mają wgląd, ale muszą mieć otwartą ścieżkę.
Piotr przyznał po dłuższej chwili milczenia, że także wczoraj dostał reprymendę.
- Modlić się musisz i trzeba, to nie zostaje bez echa.
- Przestań się prosić, psujesz plany.
- Módl się, ale nie proś, to jest słuchane, nie włączaj się.
- Może puszczę totka ? – zażartowałem.
- Aż tak to się nie rozpędzaj.
- Jak przyjdzie pora, nie będziesz musiał grać.
- Jesteś nam niezbędny, ale nie teraz.
- Ale mnie znowu opieprzył, jakbym rozmawiał z człowiekiem – powiedział Piotr kompletnie zaskoczony.
- Tak ci Tam spieszno ? Oni mają swoje plany, a ty jak zwykle chciałbyś po swojemu – zaśmiałam się głośno…. A potem spoważniałam.
Dopiero po chwili zastanowiły mnie te słowa… Jak przyjdzie pora, nie będziesz musiał grać. Jesteś nam niezbędny, ale nie teraz… Piotr wyrwał mnie z zadumy…
- Twój Grubasek mówi, że jest bardzo czujny ostatnio, dlatego się nie odzywa.
- Oświecając innych narażasz się na atak, ale nigdy nie zwątp, że jestem przy tobie.
- Od pamiętnych słów nigdy cię nie zostawię.
W pierwszym momencie nie wiedziałam o co Mu chodzi. Od jakich pamiętnych słów ? Szukałam w swojej głowie wyjaśnienia…
-
A niech to … Wiem o co chodzi ! Kiedyś usłyszałam słowa …
Już nigdy cię nie puszczę. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/10/1998-2000-2001/
- Dlaczego On powiedział wtedy … To znaczy spytaj Go … Gdzie On w takim razie był, kiedy Go nie było ?
- Anioł nie wzywany nie ma potrzeby bycia.
- Człowiek może prosić, żeby pojawił się Biały.
- Każdy człowiek może posiadać anioła.
- Zło ma przyzwolenie, człowiek ma wybór, wybiera niewielu.
- Wśród twoich internautów przez twoje maile jakiś człowiek zmienił swoje życie – powiedział nagle Piotr.
Zdziwiła mnie ta nagła zmiana tematu, ponieważ Piotr co prawda wiedział, że coś tam na forum Nautilusa piszę, ale mało go obchodzi co. Nautilusa zna jedynie z moich opowiadań.
- Powiedział internautów ?
- Nie, dokładnie; podłączeni do linii.
- Spowodowało to wielkie niezadowolenie na Dole.
- Wielu widzi światło, lecz jednego oświeciłaś, zmusiłaś go do modlitwy, ale przyjdzie zwątpienie.
- Dobro nie pokazuje tak jak zło, dobro wymaga czasu.
No i Homiel zdziwił mnie jeszcze bardziej. Podłączeni do linii… Czyż internet to nie linia tworząca sieć, która łączy ludzi? Idealne określenie. Poza tym ciekawe o kogo chodzi…. Ciekawe też jest to, że mniej więcej 20 lat temu pewna jasnowidząca z Łodzi powiedziała mi, że po 40-tce będę należeć do grupy ludzi i pisać, przekazywać informacje i to będzie ważne. Pierwsze co przyszło mi wtedy do głowy, że zapiszę się do jakiejś partii. Kiedy o tym teraz myślę, jest to nie do uwierzenia. Ona to widziała zanim jeszcze powstał internet…
Wykorzystałam fakt, że zaczęliśmy rozmawiać o Nautilusie i przeczytałam kilka pytań, które zadało parę osób.
1. Czy demony (upadłe Anioły – buntownicy) są rzeczywiście potępione na wieczność? Jeśli tak to dlaczego wobec ich nie działa miłosierdzie Boże. Dlaczego nie jest zabierana tożsamość demonom, skoro trwają w złu i nie chcą się poprawiać.
Piotr od razu dostał przegląd swoich wizji dotyczących jaja w podziemiach piekła i słowa Homiela.
- Do momentu sądu ostatecznego będą istniały anioły (upadłe).
Potem pokazał Głównego, który zanurza się w jeziorze pełnym smoły, czy też czarnej mazi. - Bóg wyjmie z lawy i pozostałych, wrócą do domu, bo mieli najgorszą rolę do spełnienia.
- Dołączą do nich wszyscy, co zwątpią, ale nie są straceni.
- On musi przegrać, by wrócić.
- Anioły też są poddawane próbom.
Nie odzywałam się, ale próbowałam to zrozumieć.
- Ty myślisz światem ludzi, a jest wiele światów…
-
Jak powinien postąpić człowiek w obliczu wojny, czy też indywidualnego zagrożenia życia ? Nadstawić drugi policzek, czy też ma prawo do walki o swoje życie.
- Walczyć, jeśli będzie zgodnie z sercem, nie będzie za to potępiony.
Ale musi też pamiętać, że …
- Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
3. A co z osobami, które są jasnowidzami ? Jaka jest ich rola na ziemi i dlaczego otrzymali taki dar i od kogo.
- Dar widzenia dla większości jest od Dołu.
- Niezwykła rzadkość, jeśli ktoś ( z Góry) to posiada.
- Ci, co wierzą, ufają.
- Ci, co sobie nie ufają, szukają odpowiedzi.
- Szukanie odpowiedzi może ukształtować postępowanie.
Ci, co wierzą, ufają – to chyba do mnie te słowa …
Dopisane 06. 06. 2016 r.
Jestem mądrzejsza o dwa lata w rozmowach z Homielem i muszę tu wyjaśnić.
Anioł nie wzywany nie ma potrzeby bycia, człowiek może prosić, żeby pojawił się Biały, każdy człowiek może posiadać anioła. Zło ma przyzwolenie, człowiek ma wybór, wybiera niewielu.
W tych dwóch zdaniach jest ważne każde słowo.
- …Anioł nie wzywany – każdy człowiek ma swojego anioła, ale kiedy się w niego nie wierzy stoi jako obserwator.
- ….nie ma potrzeby bycia – jako obserwator zazwyczaj się nie wtrąca, chyba, że musi.
- ….człowiek może prosić – ma wybór.
- …Zło ma przyzwolenie – gacek dostaje przyzwolenie na udział w życiu człowieka albo przez niego samego, albo przez Wyższy plan.
- …Wybiera niewielu – niewielu też wierzy naprawdę.
Uwaga, ponieważ wpisy edytują się w kolejności od najnowszych do najstarszych, by w pełni zrozumieć pisany tekst, proszę cofnąć się do samego początku. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/03/