Wygląda to źle, ale nie martw się.

22. 10. 21 r. Warszawa.

Mamy za sobą nieprzespaną noc, pod nami odbywała się do rana czyjaś urodzinowa impreza i teraz Piotr słania się na nogach. Mimo tego idziemy na kawę … Rozmawiamy o bieżących sprawach politycznych, a jakże.

  • PIS może przegrać następnym razem.
  • Wyborów nie będzie.
  • ???!!!

Oczy otwieram szeroko. Już od dłuższego czasu mówi się w mediach o możliwości wcześniejszych wyborów https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2113985,1,szanse-na-przedterminowe-wybory.read Ale, czy akurat o te chodzi Ojcu ? Nie wiem, ale jeśli nie o te … 

  • A co będzie ?
  • Ręka będzie.
  • Hmm … Ręka, czy ręce ?
  • …….. – Ojciec spojrzał na mnie ostro. To znaczy Piotr spojrzał ostro naśladując co widzi.

Ręka, a ręce … Ręka sprawiedliwości, bo nadchodzi Mój gniew, czy Ręce z wizji ? O to chciałam spytać, ale widocznie lepiej siedzieć cicho.

  • Wygląda to źle, ale nie martw się.
  • Powiedziałem peryferia, ale to dobre dla tego kraju.
  • Sami sobie szkodzą wysysając Polskę na peryferia.
  • Zaufaj Mi.
  • ……. – nie mam innego wyjścia.
  • Szykuje się wojna, kataklizmy … Wieszczą, że też w Polsce dojdzie do wojny, tak mówią niektórzy … Kiedy będzie najgorzej, to ciebie nie będzie ? – mam żal wewnętrzny. 
  • Po to ma cię (Piotra) nie być, żeby nie doszło.
  • Pamiętasz jak krzyczeli ?
  • Hmm …. – nie da się tego zapomnieć. 
Zagapiłam się na ten widok i dopiero gwałtowny krzyk ludzi dobiegający sprzed ołtarza spowodował, że odwróciłam od Niej głowę. Zaczęłam obserwować tłum szukając przyczyny tych histerycznych wrzasków. Skąd te raptowne krzyki przerażenia ?! … I co widzę ?!!! 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/08/27/rece-boga/ 
  • Z dna swojej duszy.
  • Pożegnaj się z Piotrem dla dobra ogółu.
  • Widziałaś te chmury ?
  • Uspokój się.

Chmury były straszne, ale my byliśmy bezpieczni. Byliśmy tylko obserwatorami, świadkami.


Wieczorem.

W komentarzach Anna napisała;

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/10/22/ojciec-jest-tajemnica-nieodkryta/ Podzielę się z wami tym jak zaskoczył dzisiaj bliską mi osobę. Ta osoba w ogóle nie wierzy w Boga, nie wierzy w życie po śmierci. Nic nie robi na nim większego wrażenia. Na każdą emocjonalną sytuację ze spokojem odpowiada „widocznie tak ma być” Ogólnie bardzo dobry z niego człowiek: uczynny, pomocny, szczery, pogodny możnaby rzec-tak powinien wyglądać prawdziwy chrześcijanin. Dawno temu zapytałam się co musiałoby się stać żeby uwierzył w Boga? Odpowiedział „chyba nawet jakby mi się pokazał to bym nie uwierzył”. I inne pytanie : a ty nigdy nie miałeś żadnej wizji? Nie. Normalne, zwykle sny.

Dzisiaj pierwsze słowa jakie usłyszałam od niego w wielkim uniesieniu: miałem proroczy sen.
Zacytuję: „Jestem na dworze. Nagle ziemia zaczyna drżeć, spod pęknięć wydostają się bąbelki. Wiem, że zaraz będzie katastrofa. Biegnę szybko szukać siostry i rodziców. Gdy znajduję ich zaczynamy uciekać bo zaraz ma być wielki wybuch wulkanu. Biegnąc uświadamiam sobie, że mówiłaś prawdę, że Bóg istnieje, że ma być katastrofa i On to zapowiadał. Następuje wybuch. Ogromna siła uwolnionej energii sprawia, że wszyscy i wszystko wokół zamienia się w pył, znika. Wiem, że umarłem. Mija kilka sekund i odradzam się (w świecie ducha) i stoję przed pewną postacią, która nie jest w ciele człowieka, emanuje od niej ogromne światło. Czuję wielkie szczęście, miłość, pokój bijący od niej. Wiem, że to jest Bóg. I nagle zostaję teleportowany w inne miejsce. Spotykam siostrę, z którą uciekałem. Ona też przeżyła. Ale moi rodzice niestety nie przeżyli. Wiem, że to się stało, ponieważ ja w ostatniej chwili przed śmiercią uwierzyłem w Boga i dlatego nadal żyję. Nagle się wybudzam. Wszystko działo się jak na jawie. Koniec wizji. ”

Kapitalna rzecz się stała, czytam Piotrowi na głos …

  • No i co ? Postarałem się ?
  • …….. – cieszę się jak głupia.
  • Ola, przepraszam, Oluś …
  • Ale z tym wulkanem to tak na poważnie będzie.
  • Wow, ale chyba nie zginie ?
  • To jego sprawa między nim a Mną. Ale myśl trochę …

Ta wizja nie dotyczy dosłownie jego śmierci, ale daje pewną odpowiedź. Podał definicję co znaczy „ludzie umarli”. Wiem, że to się stało, ponieważ ja w ostatniej chwili przed śmiercią uwierzyłem w Boga i dlatego nadal żyję.”

Zafrapowało mnie to, że Homiel zapowiedział przyjście Chrystusa. Jeśli nie chce powiedzieć kiedy, to poprosiłam o informację … 
- Po co miałby przyjść, kiedy już przecież wypełnił swoje zadanie ? 
- Przyjdzie sądzić żywych i umarłych. 
- To słowa zapowiadającą apokalipsę … Zbliża się ? – Piotr musiał się lekko przestraszyć. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/10/01/prawisz-prawde-patrzysz-na-tego-ktory-jest-synem-boga/ 

I druga dzisiaj zaskakująca ciekawostka; Wizje siostry Yvety / https://dzieckonmp.wordpress.com/2012/03/25/wizje-siostry-yvety/ Przeanalizowałam je dokładnie znajdując bardzo wiele zbieżności.

  • Sekret fatimski poznacie wszyscy, kiedy nadejdzie oznaczony czas. Słowo FATIMA będzie wypisane ognistymi literami na niebie i będzie widziane przez wszystkich.
- Ludzie zajmują się Medjugorie, a to Fatima nie jest odkryta do końca. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/11/10/medjugorie/
  • Wśród wielu nastąpi zamieszanie i strach przed Moim sądzeniem ludzi, które będę sprawować. Przerażenie i panika ogarnie Moich wrogów.

Wrzask ludzi w wizji o Rękach był naprawdę przejmujący.

  • Ich upokorzenia wobec wszystkich będą nie do zniesienia. Kpiny z Boga nie mogą pozostać bez kary! Nie może też odrzucanie Mojej Najświętszej Matki, umiłowanej na całą wieczność, obyć się bez ukarania winnych. W godzinie zemsty nad wrogami Mojej Najświętszej Matki, ukochanej Matki Boskiej z Fatimy – nie znajdą oni żadnego usprawiedliwienia przed Moim Sądem. W odpowiedniej godzinie Mój Ojciec uderzy i oni wszyscy zostaną ukarani.
- Nadchodzi Mój gniew. 
- Sędzia jest jeden. Narzędzie na ziemi też jest. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/04/06/wszechobecny-wiec-jestem-tutaj/ 
  • Ta straszliwa burza, która będzie szaleć nad całym światem, nie dotknie Moich dzieci, bo Ja będę z nimi. Ja jestem Panem burzy i całej przyrody, która zostanie zniszczona. I Ja jestem Panem tych wielkich wydarzeń, które spadną na ziemię”.

Wizja o Dniach Ciemności.

  • W momencie, kiedy pojawi się Krzyż i Święta Hostia, cały świat pozna, że Ja przywrócę porządek, jak również to, że przekazałem władzę nad wszystkim Memu umiłowanemu Synowi, z którego tak wielu urządza sobie kpiny. Jakże wielkie to będzie dla nich upokorzenie, kiedy będą musieli Mnie słuchać, Mnie, na którego patrzyli jak na nędzny przedmiot swej pogardy i kpin!

Krzyż w sedesie.

  • Ten Krzyż na niebie pozostanie, żeby ludziom nieustannie przypominać, że nie jest on zbiorowym złudzeniem ani jakimś innym astronomicznym zjawiskiem. Dlatego też konieczne będzie wysłanie tych Aniołów, których wybrałem i przygotowałem do tej misji (…). Te miłujące dusze przebiegały ziemię, niosąc Moim biednym dzieciom niezasłużone łaski. Niektórzy ludzie są na tej ziemi w niekorzystnym położeniu, bo są oni biedni pod każdym względem i bardzo nieszczęśliwi. Przyjdą i odbudują wszystko, co zrujnowane! Wypędzą tego, który jest przyczyną tak wielkiego zła. A ta, na pewien czas nieszczęśliwa planeta, odzyska znowu należne jej miejsce pośród niezliczonych miliardów planet. Ta mała Ziemia jest pierwszą i ona pozostanie pierwszą i jedyną planetą w całym Kosmosie, bo ona posiada ten przywilej, że została przesiąknięta Boską Krwią Stwórcy!
- Powiedziałaś, że zapomną szybko. Nie zapomną. Długo będzie efekt sumo.  
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2022/03/05/pozwole-innej-nacji-na-dzialanie/ 

A ta, na pewien czas nieszczęśliwa planeta, odzyska znowu należne jej miejsce pośród niezliczonych miliardów planet – o tym Ojciec cały czas mówi, nie jesteśmy sami !

Ta mała Ziemia jest pierwszą i ona pozostanie pierwszą i jedyną planetą w całym Kosmosie, bo ona posiada ten przywilej, że została przesiąknięta Boską Krwią Stwórcy ! – tylko  na Ziemi Jezus się poświęcił. Na innych planetach był prorokiem. 

Nadeszła godzina, w której Ja wstrząsnę Ziemią – wstrząs. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/01/07/tylko-wstrzas-moze-byc-skuteczny/ 

Mój Ojciec odsłoni swoją Wszechmoc i wszystko powróci do porządku w odnowionych i uświęconych światach – przywróć ustalony porządek.

Moje dzieci, jeszcze tylko chwilę cierpliwości. Zbliżacie się już do końca waszych cierpień i do Mojej Godziny. Teraz oczekujcie pierwszego chwalebnego objawienia się Boga Ojca, zwiastującego nadejście Mego sługi (!!!), który przyniesie tym, którzy Mnie kochają, początek szczęśliwości na waszej planecie.

Powstanie wielka panika wśród wszystkich mieszkańców ziemi, ponieważ wszystkie morza wzburzą się i jednocześnie zapali się powietrze. Przerażenie ogarnie wszystkich Moich wrogów, niewierzących, bezbożnych, którzy uważają się za silnych i wysoko postawionych, którzy albo nie chcą nic wiedzieć o Bogu, albo twierdzili, że Boga nie ma i nie może istnieć. Aż ujrzą przebieg ostatnich wydarzeń i ich koniec. Jaka przerażająca panika powstanie, gdy ci, którzy zaprzeczyli prawdzie o zmartwychwstaniu, ujrzą umarłych wychodzących z grobów. Jakiż chaos powstanie na ziemi! Strach nie do opisania dotknie wszystkich wrogów Mojego Ojca. Gdzie się podzieje ich wyniosłość w tej godzinie? Przeraźliwe jęki nad jękami będą dochodziły ze wszystkich stron, a pośród ogólnego zamieszania będą ginąć w całej grozie rozszalałej wody i ognia, które pochłoną wszystko, co ma być unicestwione! Ta przerażająca wizja została już przepowiedziana, to wizja z Apokalipsy. Tak, tak to jest godzina nadejścia Gniewu i Sprawiedliwości Boga, Mego Ojca. To jest Boża Sprawiedliwość, która łączy się z pojawieniem się Mojego bezmiernego Miłosierdzia. To jest wielka Sprawiedliwość i Prawda, które doprowadzają do tych przemian dla szczęścia Moich dzieci, tak jak po straszliwym sztormie ponownie pojawi się słońce”.

13 przemyśleń nt. „Wygląda to źle, ale nie martw się.”

  1. A ta, na pewien czas nieszczęśliwa planeta, odzyska znowu należne jej miejsce pośród niezliczonych miliardów planet – o tym Ojciec cały czas mówi, nie jesteśmy sami ! — Skad ten wniosek, ze nie jestesmy sami?

      1. W Modlitwie Panskiej jest badz wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Czyzby Chrystus celowo nie powiedzial o innych nacjach?

          1. O niebie, w ktorym jest Ojciec. Gdyby byly nacje na innych planetach to chyba powiedzialby nam np. badz wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi oraz Marsie czy innym Merkurym.

          2. Oryginalne, bo można tu mówić o pierwowzorze bez żadnych teorii spiskowych – Ojcze nasz jest starsze i tylko Ojciec wie…Piękno i prostota tej modlitwy jest dla mnie zawsze zagadką. Ojciec nie ujawnia wszystkiego, a my wszystkiego nie musimy wiedzieć, bo i tak nie ogarniemy.
            Tu analog z Egiptu, starszy o 1000 lat.
            Ojcze nasz nieosiągalny naszą wiedzą, ale istniejący, niech się święci imię Twoje, niech przyjdzie twoje prawo , dające światło światu gwiazd i naszemu życiu. Tego dnia ty nakarm nas chlebem i wybacz nam śmiertelne długi jak i my wybaczamy je przed niebem, ale nas chroń od pokusy i zła. I jeżeli nie jest nam to potrzebne w danej chwili do rozwoju i nauki to po co.
            Ojcze nasz nieosiągalny naszą wiedzą, ale istniejący, niech się święci imię Twoje, niech przyjdzie twoje prawo , dające światło światu gwiazd i naszemu życiu. Tego dnia ty nakarm nas chlebem i wybacz nam śmiertelne długi jak i my wybaczamy je przed niebem, ale nas chroń od pokusy i zła.

        1. A po co miał mówić? Chrystus przyszedł do nas by nas uczyć jak żyć i by nas zbawić. Nie musiał opowiadać o innych światach.

          1. No nie musial, ale wiedzial, ze beda kiedys inne nacje na ziemi.

            Ówczesny czlowiek nie był na taką wiedzę przygotowany. Nie powiedział też o wybuchu bomby atomowej, a przecież …
            Proszę zwrócić uwagę na całą historie przekazów, które daje Niebo. Wiedza jest dawkowana, dostosowywana do czasów, do obiorców.

          2. I jako osoba, która kocha naukę. Ta modlitwa pochodzi z Egiptu zza czasów Echantona jedynego władcy, który zaprowadził w tym ówczesnym bezliku monoteizm… za co słono zapłacił.

            Tutaj na szybko cytat z wikipedii
            Istnieją hipotezy, które łączą postać Echnatona z judaizmem. Zarówno religia wprowadzona przez Echnatona, jak i wiara potomków Jakuba miały charakter monoteistyczny. Ważną wspólną cechą obu religii był także zakaz przedstawiania osoby boskiej. Także niektóre datowania czasu życia Mojżesza pokrywają się z czasami panowania tego faraona, prześladowanego pośmiertnie za wprowadzenie monoteizmu

          3. Echantona jedynego władcy, który zaprowadził w tym ówczesnym bezliku monoteizm… za co słono zapłacił.

            Wprowadził za namową Nefretiti.

  2. Bardzo ciekawy wpis.

    „Dla tych, którzy się nie nawrócą – Krzyż będzie symbolem Sprawiedliwości. Innym przypomni o cierpieniu Boga przynoszącego Miłość, by pobudzić ich do wołania o przebaczenie za grzechy – i w końcu dla pozostałych – stanie się ten Krzyż Znakiem szczęśliwości, Znakiem Miłości, Znakiem pełnym Miłosierdzia i czułości Boga. Wszyscy jednak poznają, nawet ci, którzy Go odrzucają, że ten KRZYŻ JEST ZNAKIEM, który przyniósł im Zbawiciela, przyniósł Zbawienie i przebaczenie oraz to, że Zbawiciel przyjdzie powtórnie, aby wypełnić Swoje obietnice i przynieść wieczną szczęśliwość.”

    „Oczekuj pierwszych widocznych znaków na niebie.
    Nie będzie żadnych wątpliwości, tak będzie to jednoznaczne.”
    http://rozmowyzniebem.pl/wp/2021/04/29/oczekuj-pierwszych-widocznych-znakow-na-niebie-2/

    Wczoraj mi zapadł w serce taki fragment:
    „Córko moja, kiedy otrzymałem krzyż, objąłem go jak swój najdroższy skarb, ponieważ na krzyżu dałem posag duszom i je ze sobą zaślubiłem. Patrząc na krzyż, na jego długość i szerokość, uradowałem się, ponieważ ujrzałem w nim posag wystarczający dla wszystkich moich oblubienic. Żadna z nich nie musiała się obawiać, że nie będzie mogła Mnie poślubić, gdyż trzymałem w garści, na krzyżu, kwotę ich posagu. Ale pod jednym tylko warunkiem – jeśli dusza przyjmie małe podarunki, które jej posyłam, czyli krzyże, jako rękojmię, że przyjmuje Mnie za Oblubieńca, zaślubiny się odbywają, a Ja przekazuję jej dar posagu. A jeśli nie przyjmuje podarunków, to znaczy nie poddaje się mojej Woli, wszystko zostaje rozwiązane. I mimo że chcę jej przekazać posag, nie mogę tego uczynić, ponieważ aby zaślubiny mogły mieć miejsce, potrzebna jest wola po obu stronach. A jeśli dusza nie przyjmuje podarunków, oznacza to, że nie chce przyjąć zaślubin. (Tom 7, 27.07.1906)
    https://www.vicona.pl/24-godziny-meki-panskiej

Możliwość komentowania jest wyłączona.