Krytykując siebie, krytykujesz Mnie.

05. 10. 20 r. Szczecin.

Jadąc do Szczecina słuchamy o wirusie, który po okresie względnej ciszy uderzył ze zdwojoną siłą.

  • Kto by się tego spodziewał … – mruczę pod nosem.
  • Wy tak.
  • Ale nie aż tak …
  • Zaraza to zaraza.
- Zrobimy psikusa. Obniżymy … wirusa.  
- To niemożliwe, żeby się zmniejszyło.  
- Znowu jesteś małej wiary.  
- Ale czy to jest zgodne z Ojcem ? – dopytuję. 
 - A z Kim rozmawiasz ? 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/10/07/prawda-bywa-niesamowita/
  • Powoli kończymy z twoją migreną. Opuści cię, nie będzie potrzebna.
  • ……. – westchnęłam głęboko. Spałam dzisiaj tylko 1 godzinę, właśnie z powodu migreny.
  • Nie będziesz musiała intuicyjnie czuć. Po postu będziesz już wiedzieć.
  • …….
  • Ojciec jest nieprzewidywalny – … i myślę o tych wszystkich wizjach, zdarzeniach, które były do tej pory.
  • Ale rewelka, czy nie rewelka ?
  • Rewelka !
  • Czyli dobrze ?
  • … Na pewno coś musi się zdarzyć, bo mnóstwo ludzi dostaje wizje i sny o nadchodzącym Jezusie.
  • Ojciec nazwał cię …
  • . Nasza enigma. Pięknie jest wiedzieć ?
  • Fajnie.
  • Ale wiedzieć „kiedy”… jeszcze fajniej.
  • Słyszę paruzja …
  • To jest odpowiedź na twoje pytanie.
  • ……..
  • Fajnie ci z mężusiem ?
  • ……. – skinęłam głową, bo cóż mogę powiedzieć innego.
  • Imię Moje w nim jest zapisane.
  • Ojcu nie podskooooczysz ! – Piotr odkrył nagle prawdę.
  • Dlatego jest jeden Bóg Ojciec.
  • Jaki Ojciec jest potężny ! Czuję Cię Ojcze, pozwoliłeś mi.
  • Niewielu pozwalam to odczuć.


16.10.20 r. Szczecin.

Piotr od rana …

  • Ciągle słyszę paruzja. W aucie paruzja, w łazience paruzja.
  • Oook… Czy ta twoja paruzja, którą słyszysz jest zapisana w AJ ? Spytaj się Ojca.
  • Ona jest dla was.
  • ???!!!!

Wieczorem.

Poza wirusem drugim często omawianym tematem w TV są wybory prezydenckie w USA. Uważnie przyglądamy się kandydatowi na prezydenta, który nawet nie ukrywa jak bardzo nie lubi Polski. Twierdzi, że w Polsce rządzi dyktatura. Dyktatura, bo ten rząd szanuje dekalog ?

Joe Biden komentując sytuację na świecie, wymienił Polskę, Białoruś i Węgry wśród państw, gdzie rozwija się reżim totalitarny. – Widzimy to wszystko, co się dzieje – powiedział. https://www.rp.pl/Prezydent–USA/201019511-Biden-Widzimy-co-sie-dzieje-na-Bialorusi-w-Polsce-i-na-Wegrzech.html

  • Taki jest ten świat dzisiaj. U nas dyktatura, a w Chinach wspaniała demokracja ? Wszystko do góry nogami – ubolewam.
  • Oglądasz to córko co dzieje się na świecie ?
  • Teraz już wiesz, że to tu ma to się wydarzyć ?
  • ???!!! – nie bardzo wiem o co chodzi.
  • Już wiesz dlaczego stąd ma wyjść iskra ?
  • Dlaczego z Polski ?
  • Wow … – aż mnie zamurowało.
  • Już teraz widzisz jaki jest Mój plan ?

  • On jest jeszcze zakryty. Szkoda twych łez.
  • Iskra wyjdzie z tego kraju, (gdy) będą go łajać jeszcze bardziej.
  • Zobacz … Mają wirusa, umierają i wyzywają jeszcze dalej – … USA. 


17. 10. 20 r. Szczecin.

Siedzimy w trójkę i rozmawiamy jak to Piotr zachowuje się jakby nigdy nie miał zawału. 

  • Ja nie wiem skąd mam tyle siły. Naprawdę wydaję się zdrowy – Piotr się dziwi, bo jednego dnia pada na nos, a drugiego zachowuje się jak młody bóg.
  • Dobrze powiedziane, bo tak było zapisane.
  • A gdzie zapisane ? – już dociekam.
  • U Ojca w księgach. Będzie tak do końca.
  • Gdyby Ojciec chciałby waszej zguby, zabrałby go już.
  • A na ciebie (do mnie) spadłby wielki ciężar.
  • Ja bym mamie pomagała – córka się odzywa.
  • Dziecko, ty sama sobie nie możesz poradzić – … bo wiecznie się odchudza.
  • Robię sobie przerwy na twoje słabości – … czyli nie patrzy, kiedy zajada się czekoladą.
  • Bo słaba jestem – zrobiła się czerwona.
  • Buduj swoją psychikę, bo wierzysz we Mnie. Bądź stanowcza.
  • Masz coś ze Mnie w sobie.
  • Krytykując siebie, krytykujesz Mnie. Kształć swój charakter.

Zapisałam dokładnie każde słowo myśląc jednocześnie, że to słowa uniwersalne. Każdy mógłby odnieść je do siebie. Tak wielu ludzi nie wierzy w siebie, deprecjonuje samego siebie i to zupełnie bez powodu i przyczyny. Jeśli Bóg Ojciec jest w każdym z nas, czy zdają sobie sprawę, że deprecjonują samego Boga ?




Uwaga, ponieważ wpisy edytują się w kolejności od najnowszych do najstarszych i będą coraz trudniejsze, by w pełni zrozumieć pisany tekst, proszę cofnąć się do samego początku. http://osaczenie.pl/wp/2016/03/03/

33 przemyślenia nt. „Krytykując siebie, krytykujesz Mnie.”

  1. Adall:
    „Proszę zwrócić uwagę zawoalowanie informacji o zachowaniu się Grecji po wpompowaniu w nią potężnych środków Unijnych które postawiły ich wtedy do pionu. Teraz mają roszczenia do tych którzy ich wyratowali, czyli do Niemiec, chcą odszkodowanie za straty wojenne. Sednem sprawy nie jest więc pomijanie niespójności a wyjaśnianie nieporozumień.”

    To nie jest takie czarno-białe. Grecy zostali wykorzystani przez Niemców. Niemcy są beneficjentami strefy euro i żerują wprost na biedniejszych państwach południa.
    Grecy powinni ogłosić bankructwo, ale zostali zmuszeni przez Niemcy by tego nie robić, za to Niemcy przejeli mnóstwo greckich aktywów narzucając im spłacanie drakońskich odsetek.
    Teraz jak już Grecy oddali miliardy odsetek, Europejski Bank Centralny zarządzany przez Niemcy, drukuje puste euro i rozdaje obligacje z ujemnymi stopami procentowymi.
    Nieźle wydymali Greków.

    Jedno ze źródeł:
    „Jak wynika z najnowszych danych, Niemcy zyskali na miliardach zainwestowanych w pomoc dla bankrutującej Grecji. Od 2010 r. budżet RFN skorzystał z tytułu odsetek na sumę 2,9 mld euro – wynika z odpowiedzi niemieckiego rządu na interpelację poselską klubu partii Zielonych. Niemiecki budżet zasiliły przede wszystkim zyski z zakupu greckich obligacji państwowych w ramach tzw. „Security Market Program” (SMP). Do 2017 r. do kas Banku Federalnego wpłynęło z tego tytułu 3,4 mld euro. Tylko w latach 2013-2014 zyski te przekazano na rzecz Europejskiego Funduszu Ratunkowego ESM oraz do greckiego budżetu.”

    https://www.dw.com/pl/bilans-pomocy-dla-grecji-niemcy-zarobili-miliardy/a-44338267

  2. „Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: ‘Dlaczego mnie takim uczyniłeś?’ Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny?” Rzymian 9:20,21

    Apostoł Paweł, czyli posłaniec Pomazańca do narodów, w powyższym fragmencie wykazuje na przykładzie pracy garncarza, że Bóg może z nami zrobić co chce, przeznaczając nas do określonych zadań według własnego uznania. Jednych może przeznaczyć do bardziej zaszczytnych a innych do mniej zaszczytnych. Jednak oprócz tej myśli możemy też wyciągnąć inną. Otóż garncarz pracuje na materiale, z którego tworzy i tak samo Paweł nie wymyślał przykładów z powietrza tylko pracował na mądrości objawionej mu osobiście lub wcześniejszym sługą Pana. Często te materiały rozwinął lub podawał im nowe zastosowanie. Przykładem tego może być praca garncarza. Przykład ten podawali już prorocy i pisarze ksiąg należących do Starego Testamentu. Na przykład Izajasz pisał:

    „Lecz teraz, Panie, Ty jesteś naszym Ojcem, my jesteśmy gliną, a Ty naszym Stwórcą i wszyscyśmy dziełem twoich rąk!” Izajasza 64:8

    Pierwszy raz przeczytałem Pismo Święte jakieś 35 lat temu. Słowa Biblii zrobiły na mnie wielkie wrażenie i nie jest to nic dziwnego. Bardzo dużo czytałem wcześniej książek, ale tego co zrobiła ze mną Biblia nie ma żadnego porównania do poprzednich książek. Od razu wyczułem, że to jest przekaz ponadczasowy.
    Poczułem też, że jestem grzeszny i słaby, więc poprosiłem Ojca żebym mógł być tym najmniej zaszczytnym naczyniem w jego Królestwie, tylko żeby z Nim. Tłumaczyłem Mu w swojej durnej prostocie, że nienawidzę zła, chociaż często grzeszę i nie nadaję się na żadnego przywódcę na dole, a wolę być tym najmniejszym u Ciebie Ojcze.
    Jak kiedyś przeczytałem we wpisie Pani Oli jak Pan Piotr prosił Ojca, że woli czyścić kible u Ojca, niż mieć do czynienia ze złym to poczułem, że to jest to.
    Więc (moja pani profesor zawsze tłumaczyła nam, żeby nie zaczynać zdania od: więc) zacząłem czytać ten blog i jestem zaszczycony, że będziemy czyścić kible w tak doborowym towarzystwie.

  3. List do Rzymian 12.3-5

    3 2 Mocą bowiem łaski, jaka została mi dana, mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo – według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył. 4 Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność – 5 podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami.

    Ewangelia wg św. Mateusza 20.26-28

    26 Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. 27 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, 28 na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu»
    Służyć z pokorą

    Ewangelia wg św. Łukasza 17.7-10

    7 Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu?” 8 Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?” 9 Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? 10 Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».

    Wszyscy jesteśmy potrzebni i mamy zadania do wykonania. Każdy w odpowiedniej chwili dowie się, czego Ojciec od niego oczekuje.

  4. p.s. Jednak jeżeli tutaj przeszkadzam to po prostu bez urazy zamilknę ,,

    Ja powiem krótko…i od siebie .
    Ani mi się waż !!!!
    Jesteś mi tu Bardzo Potrzebny
    Twoje wpisy są jakby czasem Swiatlem dla mnie .
    I często nawet nieświadomie (bo niby jak możesz wiedzieć ) odpowiadasz na moje myśli i spostrzeżenia.
    Dla mnie jesteś jakby częścią tego blogu .
    Wdepnołes Adall no i Kocham:)) te Twoje wpisy .Bo dla mnie są bardzo cenne .
    Jestem ,,nikt,, dużo widzę, słyszę, za dużo mówię..
    Dopiero niedawno narodziłam się z Ducha i uczę się, Powoli stawiam pierwsze kroki ..
    Ktoś (pewien czlowiek z Woli Bozej) pokazujac mi ,Wiare ,Koscioł ,Modlitwe dal mi nowe zycie ,Zycie w Bogu …tak nie ,z Bogiem ,tylko ,,
    ,,w Bogu …
    Czuje się jakby wpuścił mnie ten Ktoś na łąkę pełną pięknych kwiatów
    A ja teraz biegam radośnie, patrzę, słucham i nie mogę się nasycić…
    Jesteś mi potrzebny Adall …bo jesteś też na tej łące.

    1. Myślę, że to też jest jakiś znak, ponieważ to o co jest tutaj opisywane, bardzo często odpowiada czytaniom Ewangelii na dany dzień i jest poruszane w krótkich kazaniach abp. Grzegorza Rysia:
      https://www.youtube.com/watch?v=Mc7PMrDrfJM.
      Staram się każdego dnia wysłuchać tego co ma do powiedzenia abp. i muszę przyznać jest to bardzo trafne i budujące

      1. Abp. Ryś …trzeba być ostrożnym i dobrze rozeznawac kogo się słucha no i Kto jakie wartości sobą reprezentuje .
        Mnie dawno dawno dużo spokoju ducha dawał KS.Glas

          1. Wg autora bloga nadświadomość depresja jest narzędziem Boga.
            Ciekawe stwierdzenie bo ostatnimi czasami słowo „depresja” jest szeroko nadużywane. Zwłaszcza w obliczu pandemii wmawia się dzieciom i młodzieży ten stan. Sama jestem świadkiem takich działań wobec moich dzieci przez nauczycieli.

          2. Coś w tym jest. Kiedyś mówiło się „mieć dołek”, „mieć chandrę”. Oczywiście są kliniczne depresje, ale właśnie ks. Glas mówi, że na zachodzie wszystkie zaburzenia psychiczne muszą być zdefiniowane i recepta wypisana.

          3. Depresja KS.Glasa z czegoś wynika ..I chyba słusznie bo nic dobrego się nie dzieje .
            Zawsze obawiam się,,głosicieli,, niosących nadzieję na dobre zycie w chwili gdy statek idzie na dno .
            Oczywiście pisze ogólnie.
            Bo szczerze to już nawet nie chce mi się słuchać

          4. Zawsze obawiam się,,głosicieli,, niosących nadzieję na dobre zycie w chwili gdy statek idzie na dno .

            Apokalipsa kończy się nadzieją, czego ludzie nie dostrzegają. Nowe Jeruzalem to właśnie nadzieja.

        1. Apokalipsa to zasłużona kara ,sąd i obietnica .A co za tym idzie nadzieja na Nowe Życie i Nowy Sprawiedliwy Świat.
          Na myśli mam innych ,,głosicieli,,
          co do Apokalipsy im daleko.
          Bo wiara ich zmanipulowana
          wytycznymi sanepidu. I strachem o pozycję, karierę i wizerunek .

          Ale to takie tam moje pisanie
          Anim wykształcona, ani mądra
          Ot po prostu baba ze wsi ;))

          1. Na myśli mam innych ,,głosicieli,, co do Apokalipsy im daleko.

            Poruszyła pani ważną sprawę. Przyzwyczailiśmy się, że apokalipsa to jakaś bajka, legenda, cos nierealnego. Tym bardziej nierealnego, że ta wizja jest z punktu widzenie logiki bardzo niedorzeczna. Latające smoki, jakieś bestie, anioły itd. Szanujemy tą opowieść, bo to część Biblii, ale tak naprawdę kto w to wierzy ? Tym bardziej teraz we współczesnym świecie, gdzie jak nie zobaczysz, to nie uwierzysz. Księża to ludzie wykształceni i też chcą dowodów. Tylko nieliczni zaczynają dostrzegać korelacje miedzy tym co sie dzieje, a słowami w AJ. Nawet Glass przyznał kilka dni temu dopiero, że wirus to chyba od Ojca. Może kiedy dojdą inne globalne zjawiska, ludzie zaczną mówić o apokalipsie otwarcie.

        1. … autora bloga nadświadomość.
          Ja tam czuję się świetnie ale też tak jak w lesie pełnym drzew owocowych. Smacznych, dobrych i słodziutkich ale też wywołujących depresję i biegunkę. Saperem i specem trzeba tam być.

  5. Bądźmy szczerzy i otwarci jedni na drugich.
    A nie jesteśmy ?

    To nie jest zarzut, tylko przesłanie na zaś, na dalej, na kontynuację tego właśnie w taki sposób.
    Jednak, czy nie potrzeba dopowiedzeń, pytań, rozwinięć gdy semantyka brzmi niejednoznacznie lub gdy nie rozumiemy czegoś
    PISZMY nie bójmy się.
    p.s. Mnie Tata za karę tej nogi nie skręcił.
    Były ważniejsze powody o wiele ważniejsze, a to co robię nie wynika z niechęci, tylko z tego powodu ze patrzę na to z innego punktu widzenia, z własnego, do czego zachęcam wszystkich. Nie będzie akademickiej dyskusji bez autorskiej wypowiedzi studentów.

    1. Nie będzie akademickiej dyskusji bez autorskiej wypowiedzi studentów.

      Oczywiście, dlatego warto zadawać pytania, kiedy ma się wątpliwości.

  6. Pisze się ręką ciała…
    A najważniejsze żeby to co napisane czytać językiem Duszy…

    Pięknie uchwycone! Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Piszących i Czytających!

  7. Trafiłam dziś na ten tekst:
    https://koniecczasow.pl/community/rozwoj-duchowy/alicja-lenczewska-przygotowanie-resztki-w-woli-bozej/
    I zwróciłam uwagę na kilka fragmentów:

    1).”Nauczę was spontaniczności, życia wiarą, czczenia Mnie w duchu i prawdzie, w warunkach i sytuacjach waszego codziennego życia.”
    To jest to co przeżywa i o czym pisze Pani Ola, i czym my też mamy żyć, a nie tylko patrzeć z boku. A im bardziej człowiek otwiera się w wierze, tym więcej otrzymuje, bo Bóg jest hojny i prześciguje nasze oczekiwania Swoją hojnością, i dlatego trzeba mierzyć wysoko, a On i tak nas zaskoczy 🙂 
    „Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”

    2) „..i chcę, aby ofiara eucharystyczna Mojego Syna została objęta w waszych sercach.”
    Być żywymi monstrancjami. Może będzie tak, że zabraknie złotych monstrancji w zburzonych kościołach i Chrystus będzie mógł być czczony tylko, a raczej przede wszystkim,  w naszych sercach.

    3) „Moje najwierniejsze i najpokorniejsze dzieci wyświęciłem duchowo na kapłanów na najtrudniejszy czas, jaki czeka ludzkość. I pragnę, aby moja miłość mogła przez nich zbawić i uzdrowić świat, aby została rozlana w sercach Moich dzieci.”

    Domyślnie kobiety na duchowe zakonnice: Faustyny, Teresy, Marie itp..

    4) „Trwajcie w wierze i miłości  i z nadzieją oczekujcie przyjścia Mojego Syna, który jest waszym Oblubieńcem.”

    Oblubieńcem, który idzie po swoje dusze- Oblubienice, rozmiłowane w Nim jak w Pieśni nad Pieśniami.

  8. @Adall, dziękuję z córką lepiej, chyba dość szybko wraca do sprawności, choć nie chcę zapeszyć.

  9. „Masz coś ze Mnie w sobie.
    Krytykując siebie, krytykujesz Mnie.”

    „Jestem waszym Duchem i modlę się w was i za was w Duchu Prawdy”. A moja Matka zawsze kontempluje w tobie i dla ciebie” słowa Jezusa do Marii des Vallees

    @Adall „Bądźmy sobą nie podróbką..”

    Myślę, że bardziej chodzi o bycie w Bogu i niestety niekoniecznie sobą ale raczej Nim.

    „Marie także widziała się kilka razy w Najświętszej Hostii, tak jak żyli (doświadczali) inni mistycy i święci. Matka Boża objawiła jej, że ona także była z Jezusem w Najświętszym Sakramencie, ponieważ jako człowiek nie może żyć bez własnego serca, tak samo Ona nie mogłaby żyć bez swojego Syna. I Jezus wyjaśnił swojej oblubienicy, że wszyscy jego święci są razem z Nim w Najświętszej Armii ».„Święci”, powiedział jej Jezus, są wszyscy przebóstwieni i są niczym innym jak miłością Bożą… „Boska miłość” to ich imię bardziej niż św. Piotr, św. Paweł.”  http://www.preghiereagesuemaria.it/santiebeati/marie%20les%20vallees.htm

    Ten tekst jest powiedziałabym szokujący, bo przyjmując Eucharystię przyjmujemy wszystkich Świętych. Chodzi o zjednoczenie w Bożej miłości. Dopiero pocżatkuję w obcowaniu Świętych ale zauważyłam, że Oni odtwarzają swoje zasługi jesli Ich o to poprosisz, w naszym czasie, tak jakby nadal żyli w swoim tzn. tak jak ofiara Chrystusa nie ma czasu i i odtwarza sie stale na ołtarzach, tak jest ze Świetymi. Boję sie trochę tej teorii wędrówki dusz, choć biorę ja pod uwagę i nie wiem czy Faustyna może sie jeszcze wcielać ale wiem na pewno, że działa przez obcowanie Świetych i na 100% działa na i przez Pania Olę 🙂

    1. Myślę ze Tata nie chce żyć z klonami, tylko z prawdziwymi Nami.
      Bo:
      Czy wiesz co to znaczy samotność.
      Wasze doznania to moje doznania.
      Nie po to was stworzyłem i dałem wolną wolę by za was decydować.
      Pamiętaj że to wszystko to ja – WSZYSTKO to Tato.
      Kochający Nas własnie takich różnorodnych.
      A jak jesteśmy w innej lokacji to zawsze o Nim pamiętajmy
      w myśl tych inaczej, szerzej rozumianych teraz słów:
      https://www.youtube.com/watch?v=ZVTvNmXQA04

  10. Ek a jak myślisz, była ci ona czy nie była.
    Jo nic nie wiem, to co ci mom pedzieć, ale o co właściwie pytosz? No o Faustynę, czy Olo była.
    Jo nic już nie chca, łapa mie jeszcze po nocach boli, ino spokoju mi terozki potrzeba. Nic tyż nie powiem bo pyrkom, pyrkom a nie jada. Poczekom, bo wiem że pojada i wtedy zaczna do wszyskich radośnie sie smioć.

    Słowo do mnie i mi tożsame, tak chcę też mieć, bo tak lubię i dobrze mi z tym :

    17 Synu, w sposób łagodny prowadź swe sprawy,
    a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował.
    18 O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj,
    a znajdziesz łaskę u Pana.
    20 Wielka jest bowiem potęga Pana
    i przez pokornych bywa chwalony.
    21 Nie szukaj tego, co jest zbyt ciężkie,
    ani nie badaj tego, co jest zbyt trudne dla ciebie.
    22 O tym rozmyślaj, co ci nakazane,
    bo rzeczy zakryte nie są ci potrzebne.
    23 Nie trudź się niepotrzebnie nad tym, co siły twoje przechodzi więcej, niż zniesie rozum ludzki, zostało ci objawione.
    24 Wielu bowiem domysły ich w błąd wprowadziły
    i o złe przypuszczenia potknęły się ich rozumy.

    Napiszę też co mi w duszy gra.
    Bądźmy sobą nie podróbką jak również nie bądźmy pretendentem do innej, nie swojej roli, nie swojego charakteru, nie swojej epizodalnej na potrzeby tego scenariusza tożsamości.
    Bo Nasz prawdziwy real nie jest tylko człowieczeństwem, ale
    jest determinujący ze względu na cechy ludzkie, nad tym pracujmy. Mamy ambicje i pragnienia tak skrajne że ci którzy pójdą przez życie tylko dla siebie staną się zarozumiali i pełni pychy.
    Czy uczeń się nauczy?
    Tak, jeśli opanuje energię wpływu pychy i zarozumiałości, która z natury uniemożliwia naukę każdemu człowiekowi i która żyje w każdym człowieku, jaki narodził się na ziemi, to jest przejaw grzechu, w jakim się poczęliśmy.
    Te złe myślenie należy wykorzenić, usunąć i w jego miejsce przyjąć cichość i pokorę, a te są dopiero podstawą umożliwiającą nauczanie.

    p.s. Miałem dzisiaj dwa sny mówiące o ufności, takiej pełnej do Taty i wskazujące na Nas wszystkich Tutaj będących. Dziwne to nieco bo jakby nie po drodze mi z tymi niektórymi rewelacjami jak i lansem będącym tutaj na blogu zamieszczanym. Jednak ostatnie przemyślenia moje sugerują wielką dozę tolerancji dla przeze mnie nieakceptowalnego i niezrozumiałego.
    Taki wyższy poziom samoświadomości teraz przechodzę.
    p.s. 2 Dzięki za słowa zapożyczane a będą też następne.
    p.s. 3 Stefan jak tam u Ciebie w niedoli, napisz co.

    1. ,,Dziwne to nieco bo jakby nie po drodze mi z tymi niektórymi rewelacjami jak i lansem będącym tutaj na blogu zamieszczanym. Jednak ostatnie przemyślenia moje sugerują wielką dozę tolerancji dla przeze mnie nieakceptowalnego i niezrozumiałego.,,

      Tu na blogu każde zdanie i każde słowo ma swoje znaczenie i swój sens .
      Każda rewelacja może się stać codzienna treścią.
      A pozorny lans czymś zupełnie zwyczajnym .
      Pisze się ręką ciała…A
      najważniejsze żeby to co napisane czytać językiem Duszy …

      1. Też tak myślę, każde zdanie i każde słowo ma swoje znaczenie i swój sens. Jednak my wszyscy powinniśmy to przepuszczać przez pryzmat Słowa. Moje wypowiedzi również. Niech to jednak nie będzie tamą na aktywność tutaj, analizujmy te wypowiedzi i uczmy się wspólnie w oparciu o naukę uczniów Jezusa.

        … Dlatego zachęcajcie się wzajemnie i budujcie jedni drugich, jak to zresztą czynicie.

        Bo czy apostołowie byli w błędzie ?

        Zasady ładu społecznego chrześcijan

        12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! 14 Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! 15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! 16 Zawsze się radujcie, 17 nieustannie się módlcie! 18 W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 19 5 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie! 22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.

        p.s. Jednak jeżeli tutaj przeszkadzam to po prostu bez urazy zamilknę w myśl tych słów:
        https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=601
        https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=602
        https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=603

          1. Myślę że nie rozumiemy się co do sedna. Pogaworzmy nieco. To że mojej kochanej żonie smakuje ciasteczko z kawką najlepiej Latte Macchiato i pokaźną ilością śmietanki nie znaczy że i mnie to będzie smakowało. W to miejsce wolę brandy w drinku z lodem z suchą dobrą kiełbasą. To że lans to nie znaczy że źle. Lans w moim rozumieniu to przechwalanie się a ja tego nie lubię i stronię od takiego zachowania co nie znaczy że w takich doniosłych chwilach ma tego nie być. Może i ja muszę się tego nauczyć, bo mam ku temu powody. Proszę zwrócić uwagę zawoalowanie informacji o zachowaniu się Grecji po wpompowaniu w nią potężnych środków Unijnych które postawiły ich wtedy do pionu. Teraz mają roszczenia do tych którzy ich wyratowali, czyli do Niemiec, chcą odszkodowanie za straty wojenne. Sednem sprawy nie jest więc pomijanie niespójności a wyjaśnianie nieporozumień.
            Człowiek to bestyja dlatego jak coś nie jest halo to piszmy o tym, co boli, co uwiera, co zbyt zawiłe i uczmy się jedni od drugich w zgodzie, w chęci pomocy, empatii i zrozumienia.

            p.s. Co do samochodu to prawda, ja nie mam takiego rzutkiego umysłu i łatwo byłoby mnie wmanewrować w bagno. A o liderowaniu czemuś to na pewno nie moja liga i nie ta bajka. Tak że Mom prowadź, masz prowadzić. Ja Cię wspieram, nie dyskryminuję. Bądźmy szczerzy i otwarci jedni na drugich.

Możliwość komentowania jest wyłączona.