24. 05. 20 r. Warszawa.
Wczoraj powaliła mnie migrena z wymiotami. Siedzieliśmy cały dzień w domu, a jednak w ogóle nie rozmawialiśmy. A dzisiaj w nocy ewidentnie miałam w pokoju gacka. Najpierw męczył mnie dziwny sen. Czarny cień idzie za mną i idzie, aż w końcu przestraszona zaczynam biec. On zaczął biec za mną. Obudziłam się gwałtownie o 3 w nocy z pytaniem w głowie, czy to nie czasami sam gacek ? A wtedy tuż za głową, niejako na potwierdzenie usłyszałam głuche uderzenie w drzwi. Jakby ktoś w drzwi walnął butem, a więc nie było to jakieś marne puknięcie, ale solidne kopnięcie. W ciągu kilku ostatnich dni zdarzyło mi się to po raz drugi. Byłam jednak zbyt zmęczona po migrenie, byłam zmęczona snem, aby się nad tym dłużej zastanawiać. Włączyłam tylko światło i zasnęłam.
Siedzimy na domowej kawie, ale panuje cisza. Miałam cichą nadzieję, że porozmawiamy, ale chyba nie porozmawiamy, bo Piotr wstaje od stołu …
- Ojciec mówi …
- Miałaś wizytę.
- ……… – ucieszyłam się, że mi się nie przewidziało.
- Dlaczego był ?
- Nakłaniałaś go do modlitwy …
- Aaa… O to chodzi … – wczoraj zmusiłam Piotra do zrobienia egzorcyzmów.
- Czyli nie przewidziało mi się ?
- Absolutnie nie.
Wieczorem.
Siedzimy przed TV.
- Wiesz, że w pokoju jest pełno ludzi ? – Piotr szeptem.
- ?!!! – robię zdziwioną minę.
- Pełno ! Są w białych szatach, ciągle nas oglądają, dyskutują między sobą, normalni ludzie … ! – Piotr nadal szeptem z wielkim zdziwieniem.
- Eeetam, nie nudzi im się ? Przecież tylko siedzimy – zauważam.
- Przyszli na Familiadę – … akurat oglądaliśmy.
- ………… – buchnęliśmy śmiechem.
25. 05. 20 r. Warszawa.
Zbliżają się urodziny naszego syna, a on nadal na morzu. Nie ma szans, aby pojawił się w Polsce na swoje urodziny. Jest mi ciężko zdecydowanie bardziej niż jemu. Dałam mu nadzieję, że wróci na czas, a wyszło odwrotnie. Piotr ma złoty zegarek, którego nie nosi. Ojciec zaproponował, aby go wygrawerować i podarować synowi. Tak też uczyniliśmy, bo zaproponować to jak polecić. Jesteśmy więc na 4 czerwca przygotowani, ale przecież urodzin nie będzie. Jak to rozumieć …
- Zrobiłem zegarek Ojcze.
- Teraz zrobiłeś wszystko.
- Czuję wewnętrznie, że zrobiłem dobrze.
- Jeszcze parę kroków i załatwisz wszystko.
- Załatwisz żonę swoją, będzie w puchu.
Nie wiedzieć czemu wzruszyliśmy się oboje bardzo.
Wczoraj pracując nad dziennikiem zwróciłam uwagę na rozmowę ;
02. 10. 18 r. Na kawie Piotr rozprawia o swoim życiu… Jak walczy o rodzinę, o firmę, o ludzi… - Już wiem co znaczy trwaj do sądu, a potem płyń. Mam same problemy, ledwo pływam jak w tej wizji, woda mi zalewa usta, o mało się nie topię… Idealnie tak jest teraz. - W przyszłym roku popływasz na fali. Fala cię będzie niosła. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/06/01/co-moje-wrocic-do-mnie-musi/
W przyszłym, czyli 2019. 2019 to rok narodzin mężczyzny u Nike. Czy to początek fali ?
- Czy Piotr jest już na fali ?
- Sam ci powie, gdy będzie pewny.
Dzisiaj przeczytałam;
Wstęp (red. Czasy Maryi): „Z zapisków wielu proroków jak mantra powtarza się opis małego sądu życia, przeżywanego jeszcze tu na ziemi, który będzie ostatnim ratunkiem dla niewierzących. W jednej chwili wszyscy zostaną porażeni prawdą Ducha Świętego i zobaczą swoją duszę w Bożej Prawdzie, a nie tak jak obecnie w zakłamanej rzeczywistości. To wydarzenie składać się będzie z 3 etapów i będzie trwało mniej więcej 15 min. Pierwszy etap obejmie moment wielkiej miłości stworzenia naszej duszy w niebie i poznamy jak bardzo Bóg nas umiłował. Drugi etap to będzie oś czasu naszego życia w rzeczywistej prawdzie naszych grzechów i sprawiedliwości Bożej. Pokaże nam on, jak własnym życiem odpowiedzieliśmy na tą miłość Stwórcy. Trzeci etap to będzie wynik, który uzyskalibyśmy gdyby ten sąd w pomniejszeniu był ostateczny. Bardzo wielu się nawróci, ludzie zawieszą pracę na kilka tygodni, księża będą spowiadać po 10h. https://www.facebook.com/czasymaryi/posts/585290735425391?__tn__=K-R
- Czy „mały sąd” to prawda ?
- Mały sąd jest codziennie.
27. 05. 20 r. Warszawa.
Wieczorem.
- Podczas mszy zastanawiałem się, czy wziąć opłatek i słyszę …
- Choćbyś szedł ciemną doliną …
- Wiesz, że ten jeździec od wojny już krąży ? Nakręca głowy ludzi do wojny.
- Ciekawe, a jak ?
- Przygotowuje, podszeptuje. Rzuca taką mgłę na nich jakby chciał im umysł zaciemnić … To będą trzej główni gracze … – Piotr zamyślony.
Wojna … Wielu już wizjonerów wspomina o wojnie.
Dzisiaj pisałam o jeźdźcy.
- Czy sądzisz, że mógłby to zrobić ? - Chrystus nadejdzie, ale nadejdzie w chwale. - Mój Syn nadejdzie w chwale, ale porządek kto inny zrobi. - Za mało wycierpiał ? - Już wiesz kto ? Być brutalnym… Chrystus ? http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/05/28/zarty-sie-skonczyly/
- Ojciec mówi wyraźnie, że to nie Jezus, a jednak Jezus sam powiedział „przybędę na białym koniu „… – http://rozmowyzniebem.pl/wp/?s=przybędę
- Ciekawe, prawda ?
AJ 2;26 A zwycięzcy i temu, co czynów mych strzeże do końca, dam władzę nad poganami, 27 a rózgą żelazną będzie ich pasł: jak naczynie gliniane będą rozbici – 28 jak i Ja to wziąłem od mojego Ojca – i dam mu gwiazdę poranną. 29 Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów.
- Tutaj Jezus też mówi wyraźnie, że ktoś inny będzie miał rózgę żelazną. Da mu też „gwiazdę poranną” … Jak to wyjaśnić ?
- Nie męcz Piotra.
- ………. – wzdycham. Muszę chyba sama to rozwiązać.
- Co to jest „gwiazda poranna„ ?
- Jutrzenka.
- ?
Odpowiedź jest także w AJ;
22;16 Ja, Jezus, posłałem mojego anioła (!), by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów. Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna»
… I dam mu gwiazdę poranną, czyli „dam mu … Siebie„.
Jezus mówiąc „przybędę na białym koniu” użył metafory. To nie Chrystus będzie dzierżył rózgę żelazną, ale ten, w którym Chrystus będzie. To nie Chrystus będzie robił porządek, ale ten, w którym Chrystus będzie.
A na potwierdzenie ktoś w komentarzach napisał …
Nowe tablice Glazersona, co prawda mówi po hebrajsku, ale tekst na tablicach angielski:
https://youtu.be/3dRHiRVW1X4
Powtarza się motyw Chanuki, obchody święta Chanuki zaczynają się dzisiaj 10 grudnia i kończą 18 grudnia 2020.
No właśnie … Ma sie ponoć coś wydarzyć.
Święto Chanuki jest związane z Menorą:
„Jak się patrzy na świecznik z góry, to filary są w linii prostej, wytwarzają się światła, które się łączą w kręgi. W centrum pozostaje jeden, pałac Boga..
……. – Piotr się zapatrzył w górę, przy tym zrobił się dziwnie biały. Przed zawałem często bywał biały, więc się przestraszyłam, że sytuacja się powtarza.
Co tam widzisz … ?
Usłyszałem Ojca …
Spójrz Mi w oczy.
Spojrzałem w górę, zobaczyłem Ojca …
Jesteśmy siebie coraz bliżej.
Obudzę Siebie w tobie.”
httpp://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/08/04/pokazemy-swiatu-cuda/
Poza tym :
„my, jako Żydzi Mesjańscy, celebrujemy również w ten dzień cud o wiele większy i ważniejszy – cud niepokalanego poczęcia ZBAWICIELA, którego Chanuka jest rocznicą. W przeciągu tych oto dni Archanioł Gabriel zwiastował dobrą nowinę Marii, a ona stała się brzemienną za sprawą DUCHA ŚWIĘTEGO, natomiast po 9 miesiącach, na Święto Szałasów – Sukkot – narodziła Mesjasza JAHUSZUA.”
Czyli Chanuka to zwiastowanie Pańskie..
„Fala ! Fala to morze… Ojciec stale mówi o fali…
Zwiastowanie Pańskie.
… Czy to odpowiedź ? – myślę w duchu. ”
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/10/27/zwiastowanie-panskie/
Najwidoczniej te święta żydowskie mają znaczenie:
„Jeśli zaś niektóre z gałęzi zostały odłamane, a ty, będąc gałązką z dzikiego drzewa oliwnego, zostałeś na ich miejsce wszczepiony i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego, to nie wynoś się nad gałęzie; a jeśli się chełpisz, to pamiętaj, że NIE TY DŹWIGASZ KORZEŃ LECZ KORZEŃ CIEBIE. Powiesz tedy: Odłamane zostały gałęzie, abym ja był wszczepiony. Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze; (nie) wzbijaj się w pychę, ale się strzeż. (Rz 11, 17-20).
Ale raczej się nie spodziewam, bo tyle razy już się spodziewałam 🙂
Chociaż kiedyś to musi nastąpić, a Pani Olu, Pani myśli, że jeszcze w tym roku?
Proszę pamiętać o wizji ze złotymi trzewikami. Dopóki to nie nastąpi, śpię spokojnie.
Wczoraj Piotr widział, że groble trzymające Holandię przed wodą pekną. Pękają pod naporem. Zaznaczam, że to może być dosłownie, albo symbolicznie. Dzisiaj czytam;
Ta forma inwokacji powoduje, że gwiazdy są odciśnięte na Krypcie Nieba, oświetlając ją i mówiąc ludzkości, aby przygotowała się na przybycie ciała niebieskiego, które utrzyma ludzkość w napięciu (1). To forma powołania, która mówi, śpiewa i pokazuje anioła pokoju (2), który przyjdzie na ziemię, aby pomóc wiernym ludziom w czasach świadectwa prześladowania. Módlcie się, Ludu Boży, módlcie się. Wiele uskoków tektonicznych zostało uaktywnionych pod wpływem słońca i ciał niebieskich, które zbliżają się do Ziemi, pozwalając podwodnym wulkanom pojawiać się z wielkim rykiem. Módlcie się, Ludu Boży, módlcie się i ofiarujcie. Hiszpania zostanie poruszona i cierpi: jej ziemia się zatrzęsie. Francja zostanie poważnie wstrząśnięta. Holandia będzie płakać z powodu trzęsienia ziemi. Módlcie się, Ludu Boży, módlcie się za Puerto Rico: będzie płakać i cierpieć, będzie mocno wstrząśnięte. Módlcie się, Ludu Boży, módlcie się za Nikaraguę, Kostarykę, Gwatemalę: ziemia tam zostanie mocno wstrząśnięta. https://www.facebook.com/czasymaryi/
To jest ciekawe:
„Gen. Eshed: Kosmici nie są antysemitami. Izrael nawiązał kontakt z kosmitami
„Kosmici prosili, aby nie ujawniać ich obecności, bo ludzkość nie jest na to przygotowana” – stwierdził gen. Haim Eshed, były szef programu kosmicznego Izraela, którego zdaniem nie tylko od dawna mamy kontakt z kosmitami, ale ci mają nie pozostawać bierni wobec ziemskich spraw. Według Esheda, przyczynili się oni do… porażki Donalda Trumpa w ostatnich wyborach prezydenckich, bo ten chciał całemu światu ujawnić tę tajemnicę.”
https://www.fronda.pl/a/gen-eshed-kosmici-nie-sa-antysemitami-izrael-nawiazal-kontakt-z-kosmitami,154037.html
Brzmi kosmicznie 🙂
A tak przy okazji. Kosmici niby nie chcieli, aby Trump wygrał, bo chciał ogłosić, że kosmici są.
A czyż nie zrobił właśnie tego teraz generał sam?
Nie wierzę w akcję pt. „Trump”. Nadinterpretacja i fantazja, jak dla mnie.
Zadziwiające jak sie sprawdzają słowa Ojca.
Oprócz pandemii rok 2020 można również zapamiętać jako rok, w którym istnienie istot pozaziemskich zostało zaakceptowane i stało się głównym nurtem. W maju Pentagon opublikował trzy nagrania wideo zrobione z myśliwców Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, potwierdzając, że filmy te pokazują „niewyjaśnione zjawisko lotnicze”, po raz pierwszy przyznając, że Ziemię odwiedzały obce gatunki z zaawansowaną technologią.
https://www.israel365news.com/161783/former-head-of-israeli-space-program-aliens-have-been-in-contact-with-israel-and-us-for-years/?utm_source=ActiveCampaign&utm_medium=email&utm_content=Israel+Made+Contact+with+Aliens+Says+Former+Head+of+Israeli+Space+Program&utm_campaign=I3N+-+PM+-+December+8%2C+2020&vgo_ee=hJ46W1jPas1VnsgbJsMcOjwkAFoUGpvqbnyrg12fOoc%3D
No ten izraelski artykuł wygląda na źródło z którego publikowała fronda.
Poza słowami eks generała nie idą żadne konkretne dowody, może Trump chciał coś opublikować. Może monolity to część tej układanki.
Jest artykuł na nautilusie:
https://www.nautilus.org.pl/artykuly,4028,mamy-od-dawna-kontakt-z-ufo–szokujace-wyznanie-bylego-szefa.html
Ten artykuł to promocja książki pana generała. W niej to podobno więcej informacji o UFO.
Bliżej mi do myśli, że Ufo to tzw.
Zmaterializowane demony powietrza, które udająć przybyszy z innych planet próbują nas odciagnąć od wiary. Upadli aniołowie są inteligentni przy czym zachowali swoją moc, mogą sie materializować i mieszać. Wcale sie nie zdziwie jeśli szykowana jest wielka akcja manifestacji istot pozaziemskich, to byłaby mocna baza pod ujawnienie sie antychrysta. Np. Okaże sie, że nasza historia jest zakłamana, chrzescijanstwo jest złe, Biblia pójdzie do kosza, bo przybyli pradawni by oznajmić ludzkości prawde, że stworzyli ludzi. Do tego Blue Beam Project, czyli hologramy na niebie, ktore już są testowane.
Ogólnie uważam, że należy być ostrożnym z posilkowaniem sie informacjami od tych dzisiekszych tzw. Żydów, ktorzy nimi nie są, a podają się za nich. To jest to samo plemię żmijowe, ktore wydało Jezusa, czyli lud Chazarski, ktory przykal ich wiare dla wlasnych korzysci, bardzo dawno temu. Dlatego nie sluchali prawdy, bo mieli za ojca diabła, jak Jezus mówił. On sam był Judejczykiem. I własnie „oryginalni” żydzi, ktorzy wyznawali Tore to Judejczycy, Ci ktorzy sie za nich podaja to szczep okrutny i bezwzgledny, zakompleksiony, nie liczacy sie z nikim, dąży do pełnej kontroli, jak tylko ją traci to wpada w histerie i atakuje. Pieniadz i władza, to jest to a czym im zależy. Ważniejszy niż Tora jest dla nich Talmud, bo w ukryciu wyznają Lucyfera.
UFO – Kompletnie się z tym nie zgadzam. Proszę przeanalizować badania specjalistów zajmujących się tą dziedziną od wielu lat, a nie bazować na wymyślonych teoriach. UFO to UFO, a nie demony powietrza. Proszę o rozsądek i jasność myślenia. Piszę stanowczo, bo nie chcę tutaj żadnych tego typu teorii nawet rozpatrywać. Ojciec wielokrotnie mówił o innym życiu w kosmosie i taka jest prawda. Przyjmijmy to w końcu za pewnik, są na to dowody, a poza tym sama logika i sam rozum mówi, że kosmos poza nami nie może być pusty. Istnienie tych innych wcale nie zaprzecza Biblii. Mało tego, według badań oni też ponoć mówią o Bogu. Tak więc przestańmy słuchać tych bzdurnych opowieści, które sieją tylko zamęt. Jest jeden Stwórca, który stworzył wiele światów.
Pani Olu, dla mnie zdroworozsadkowym podejściem jest wykluczenie kosmitów jako tworów niezależnych, ktore obserwują naszą historię z boku. Nie ma żadnego uzasadnienia na to, ani badań potwiwrdzajacych to. Są tylko jakieś opowieści ezoteryków, ktorzy mają kontakt z plejadianami z alfa centaurii -tymi dobrymi oraz zlymi szarkami, reptilianami, annunaki i wieloma innymi rzekomo rasami, ktore mają porywać ludzi i wykorzystywać ich geny do eksperymentów. Nie ma na to dowodów. Tak jak nie ma dowodów na to, że jakiś rząd palnie, że ukrywa istnienie kosmitów. Jasne, to może być część większego planu wprowadzenia ludzkości w bład, już o tym pisałem. Jest to dla mnie logiczne. Prosze poczytać sobie co mówą oficjalnie osoby, ktore mają kontakty z plejadianami. Religie zostały wymyślone. Takie stwierdzenie może poważnie zachwiać wiarą kogoś kto jest w niej nie mocno utwierdzony. Na ziemi są też osoby pidające się za Arian zamieszkujacych Agarthe, rzekome wnętrze (lub zewnętrzna?) Cześć ziemi do ktorej prowadza otwory na biegunach. I z tamtąd ponoć pochodza kosmici, ufo. Oni podaja sie za tych dobrych, ktorzy też niby obserwuja ziemię. Każdy tylko obserwuje A fakty są takie, że nikt tego nie udowodnił. Dlatego bliżej mi jest twierdzenia, że kosmici to podszywające się biesy, ktore chcą zwodzić ludzkość. Nie wykluczam istnienia spodkow i innych zmateriakizowanych bytów, ale stanowczo odrzucam kosmitow, jako dobre rasy, ktore nas obsetwują i sie nami opiekują. U mnie np. Taka koncepcja osłabia wiare w tego Boga, jakiego znamy z Pisma Św. (Jeszcze raz przypomne, ze wg osób, ktore maja kontakty z cywilizacja pozaziemska, religie to wymysł).
Polecam Pani odsluchać wywiad z autorką książki „Gwiezdne dzieci”, ktora twierdzi, że ma kontakt z obca cywilizacją i opowiada jak wg tej jej poznanej wiedzy funkcjonuje swiat. I niech Pani to porówna z tym co my wiemy i w co wierzymy. Pozdrawiam
https://youtu.be/qPAEBGyAHXI
Bez komentarza.
„Mały sąd jest codziennie.”
https://youtu.be/V1j11B1h7kQ
https://youtu.be/DEIu5IVfdyM
W tych filmach są historie osób, które doświadczyły czegoś na kształt oświetlenia sumień. Też coś podobnego przeżyłam i mogę powiedzieć, że boli serce nie tylko duchowo ale odczuwałam też fizyczny ból ciała i to był proces, nie jeden dzień. Dlatego myślę, że bardzo możliwe jest, że niektórzy tego nie przeżyją.
Na platformie HBO jest film „Opowieść wigilijna” można powiedzieć, że też historia ” małego sądu”. Przemiana i pokuta człowieka zaczyna się od bólu serca. Warto obejrzeć.
W drugim filmie ok 42 min. jest podobny opis nieba jakie widział Piotr w tym wątku:
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/11/28/dzieje-sie-wszystko-przed-toba/
A potem taki fragment:
„Płomienie ognia, które przewiercały się przez środek mej duszy. Nic nie mogło się ukryć.”
W pierwszym filmie w ok 19.44min:
” Z miejsc przebitych na dłoniach i stopach i boku Jezusa na całą ziemię spłyną jasne strumienie miłości i miłosierdzia. Owe promienie światła będą w sobie zawierać PŁOMIEŃ MIŁOŚCI MATKI Najświętszej i dotrą do dusz dzięki jej wstawiennictwu.”
Ponieważ dziś jest święto NMP i dzień kobiet
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/11/21/8-grudnia-dzisiaj-dzien-maryi-dzien-kobiet/
Chciałbym zachęcić do modlitwy oślepiającej gacka, którą niedawno odkryłam:
” Matko ratuj nas przez Płomień Miłości Twego Niepokalanego Serca” ( małe paciorki)
„Pełne boleści i Niepokalane Serce Maryji wstaw się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy” ( na dużych paciorkach )
http://www.duchprawdy.com/plomien_milosci_NSM.htm
O nakłuciu serca ( sedno od ok18min. drugi film):
https://www.youtube.com/watch?v=qFKWvt-n-LM
https://www.youtube.com/watch?v=NbwnsULLSYQ&t=1706s
„22;16 Ja, Jezus, posłałem mojego anioła (!), by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów. Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida, Gwiazda świecąca, poranna»
… I dam mu gwiazdę poranną, czyli „dam mu … Siebie„.
Jezus mówiąc „przybędę na białym koniu” użył metafory. To nie Chrystus będzie dzierżył rózgę żelazną, ale ten, w którym Chrystus będzie. To nie Chrystus będzie robił porządek, ale ten, w którym Chrystus będzie.”
Może niewiele wniesie to co napiszę, ale zanim doczytałem do końca, przyszło mi takie skojarzenie, że Gwiazda poranna, to też nazwa takiej średniowiecznej broni, żelaznej kuli z kolcami na kiju, w pewnym sensie „żelazna rózga”. Skojarzyło mi się, jakby sam Chrystus był tu „bronią” na grzeszników jeźdźca, ale chyba za daleko poleciałem
Może nie tak za daleko.
Wczorajsze słowa;
I biada niesprawiedliwym i Bóg objawi swoją sprawiedliwość w tobie.