03. 05. 20 r. Warszawa.
Wracamy do Warszawy. Liczę na rozmowę, gdyż droga kompletnie pusta, pogoda świetna, ale Piotr niestety w kiepskiej kondycji. Muszę poczekać kilka godzin.
- Czym się różni intuicja od Homiela ? Czy jak intuicja podpowiada, to nie jest czasami mój Homiel ?
- Nazwą.
- A moja intuicja ? – Ojciec często powtarza, abym liczyła na swoją intuicję, ale tak naprawdę czym ona jest ?
- O kobietach się nie rozważa.
- Ale ci Homiel dogadał – Piotr się śmieje głośno.
- Nie gadam z wami – … niby się obrażam.
- I o to chodzi …
- ……….. – uśmiecham się, chcą mnie zniechęcić do pytań, aby nie męczyć Piotra.
Mijaliśmy obraz Jezusa „Jezus ufam tobie” stojący na polu przy autostradzie. Piotr się przeżegnał, a ja nie.
- Wiesz co właśnie usłyszałem ???!!! Jak się przeżegnałem to Jezus powiedział …
- I Ja też cię pozdrawiam.
- To było pozdrowienie ? Przeżegnanie się ?
- Pokazałeś do Kogo należysz.
- ……….. – od razu pożałowałam, że ja nie pokazałam.
- Czuję, że Ojciec mnie do czegoś szykuje.
- Eureka !
- ……… – roześmiałam się.
Od miesięcy rozmawiamy głównie o tym, że szykujemy się do „kaptura”. Ale mam wrażenie, że kiedy Piotr wstaje rano, to musi się dowiedzieć o tym od nowa. Tak wszystko ciągle bagatelizuje.
Przypominając sobie wczorajszą rozmowę z Maryją, chcę znowu poruszyć temat objawień z Travignano. Tłumaczę Piotrowi, że tamta Maryja domaga się uznania jej za współodkupicielkę, co jest dla mnie dość dziwne.
- Słyszysz odpowiedź ?
- Nic a nic, ale idąc takim tokiem rozumowania to i Jan i Magdalena też mogliby się tego domagać.
- Racja, Ojciec mówił, że dał siebie ukrzyżować. Siebie !
- To jest dogmat jedyny, nie ma innego.
- Jest współodkupicielką, ale jedynym odkupicielem jest Jezus Chrystus.
- Dlaczego więc taka rozbieżność ?
- Miesza ogonem, próbuje podważyć Chrystusa tym sposobem.
- Jest jeden Jezus Chrystus i Jego ofiara.
- W nim jest Bóg Ojciec, który dał się przybić za was.
- Jedna, jedyna prawda.
- ……… – wzruszyłam się, że otrzymałam odpowiedź.
- Ta książka, gdy wyjdzie, ona sama nie załatwi sprawy. Musi być jakieś jeszcze potwierdzenie.
- Korpus delicti. Dowód w sprawie.
- Amen. Tak jak habemus papam.
P. s. więcej; http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/10/19/musisz-sie-opowiedziec-po-ktorej-jestes-stronie/
Nie można wiecznie rozmawiać o Niebie, więc rozmawialiśmy o remoncie dachu.
- Ojcze, fajny jestem, o wszystkich dbam.
- Nie zawracaj Mi głowy. Jak mawiasz mam teraz przerwę na kawę i cygaro.
- … To niemożliwe, żeby Bóg tak mówił … – Piotr po chwili.
- To przemyj sobie uszy.
- Starzeję się …
- Z okazji urodzin, co prawda spóźnionych, życzę ci wszystkiego dobrego, bądź charakterny i nie ulegaj pokusie.
- ……… – Ojciec powiedział jeszcze kilka zdań, których nie zdążyłam zapisać.
- Twój pisarz nie nadąża, a zapomniałem, że i jemu lat przybywa.
- ……… – śmieję się.
- Ojcze, pada, udało się. Pół Polski prosiło o deszcze.
- Ja ich też o wiele rzeczy prosiłem, o dekalog i co z tego mam ?
Wieczorem. W TV mowa o wyborach.
- Homiel mi mówi, że wyborów nie będzie.
- Przecież to niemożliwe, za parę dni są – oczywiście jestem pełna wątpliwości. Na razie wszystko wskazuje na to, że będą.
- Ale nie wiem, czy chodzi o teraz. Mówi …
- Zdarzy się coś szokującego.
- Ciekawe … Wojna, kataklizm … Co jeszcze może sprawić, że nie będzie ? – zastanawiam się głośno.
- Słyszę aklamacja.
- …….. – kręcę głową, że to mało realne i mało możliwe.
- Ojciec przyspieszył twoją przemianę.
- Hmm… To może dlatego jesteś taki ciągle zmęczony – zauważam.
- Wiesz, że tron Ojca jest znowu zajęty ? Gdzieś był i właśnie wrócił. Był gdzieś w innych światach. Odwiedził 8 światów.
- Ciekawe … A co tam robił ? – żartuję.
- Sprawy załatwiałem.
- ……….. – rozśmieszyła mnie ta prosta odpowiedź.
- Jak ci pisanie poszło, bo nie czytałem ?
- ………. – teraz wybuchłam śmiechem. Kiwam głową z niemocy…
Przygotowywałam tekst do blogu i pisząc doszłam do wniosku, że wyjątkowo ciężko mi to dzisiaj idzie. Zwaliłam to na ból głowy i zmęczenie podróżą.
- Kiepsko.
- Tak myślałem.
- Bez pasterza gorzej ci idzie owieczkowanie.
- Ojciec wrócił, bo teraz tu się będzie działo.
- Wow…. Ale jak Ojca nie było to kto rządził ?
- Jest Rada. Maryja złożyła Mi sprawozdanie.
Rada ? To pewnie ci 24 starcy z AJ.
W internecie krążą teorie, że wirus to spisek, że tak naprawdę to go nie ma. Nie może być to prawdą, jeśli wirus zakodowany jest w Biblii. https://www.youtube.com/watch?v=eU0KSNWBQDo
Na końcu dni spadnie na was nieszczęście, ponieważ czynicie zło w oczach Boga i wzbudzicie jego gniew tym, co uczyniły wasze ręce.
„Jest współodkupicielką, ale jedynym odkupicielem jest Jezus Chrystus.”
Nie można stawiać na równi Maryji z Janem czy Magdaleną.
„Wybrał Ją „z miłości przed założeniem świata,aby była święta i nieskalana przed Jego obliczem”.
Ef 1, 3
Ojcowie Tradycji wschodniej nazywają Maryję „Całą Świętą” (Panaghia), czczą Ją jako „wolną od wszelkiej zmazy grzechowej, jakby utworzoną przez Ducha Świętego i ukształtowaną jako nowe stworzenie”.
Dzięki łasce Bożej Maryja przez całe życie pozostała wolna od wszelkiego grzechu osobistego. (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 490-493)
Maryja jest doskonałym naczyniem, w którym Słowo stało się ciałem.
Jest Królową wszystkich Świętych, Królową proroków, Królową męczenników, Królową wyznawców, Królową aniołów, stoi wysoko ponad nimi i jest doskonałym wzorcem życia mistycznego.
„Niech w waszych sercach trwa nieustanna modlitwa; ona was uzdolni do stania się naczyniem dla Boga. Poprzez modlitwę Ojciec wasz ukształtuje z was naczynia według swej woli. W tym celu oddajcie się Mu całkowicie.”
Medjugorie 11.07.1993
Nieustanna modlitwa jest ciągłym trwaniem w obecności Bożej. Modlitwa jest życiem w rzeczywistości duchowej, gdzie Słowo Boże zstępuje w nasze dusze. Im większe zjednoczenie, tym większa w nas obecność Boża ( Szechina?). Maryja z Jezusem jest dosłownym ucieleśnieniem tego.
Słowo Boże ma moc twórczą, dlatego żyjąc rzeczywistością duchową zmienia się całkowicie nasze życie dotąd materialne i namacalne i Bóg działa w nas i przez nas. Jak na Górze, tak i na dole. Sytuacja odwrotna, w której żyje większość ludzi czyli życie tylko animacją, życiem ciała prowadzi tylko do destrukcji, bo nie ma w tym twórczej Mocy Bożej, jest tylko nasz egoizm i egocentryzm.
„Niech wasze życie stanie się modlitwą. Bez miłości nie możecie się modlić. Dlatego wzywam was, byście wpierw umiłowali Boga Stwórcę waszego życia, bowiem wtedy we wszystkich rozpoznacie Boga i pokochacie miłością, którą On was
miłuje.”Medjugorie 25.11.1992
Maryja była całkowicie zjednoczona z Bogiem-Jezusem, wypełniona jak naczynie duchowo i fizycznie. Dlatego gdy Jezus umarł na krzyżu, to umarł nie tylko jej syn ale umarł w niej Bóg, to tak jakby jej serce żywcem wyrwali..I w tej nocy duszy zapewne mówiła za Jezusem: ” Boże mój Boże, czemuś mnie opuścił”.
„Właściwie zupełnie nie
znamy doskonałości i wielkości Maryi. Słusznie mówi się o Niej, że jest wszechogarniającym
łonem, z którego rodzi się świat Kościoła, że nosi w sobie dzieło Boga, uczestnicząc w Jego potędze, mądrości, miłości i płodności, słowem – w Jego wszystkich boskich doskonałościach.”
(Jean-Jacques Olier)
Jeśli Maryja jest utożsamiana z Kościołem, jest świątynią w której bije Serce Boga – Jezusa Eucharystycznego, to czym może być Golgota Kościoła? – z Kościołem będzie to samo, co z Sercem Maryji, zostanie wyrwane i zabite w Hostii.. I my wierzący poczujemy ten straszny ból, że zabrano nam Boga, że zostaliśmy całkowicie przez Niego opuszczeni..
Ale na koniec Jej niepokalane serce zatriumfuje.
Czy można to nazwać współodkupieniem?
Cytaty z 33 -dniowych rekolekcji traktatu Ludwika de Montfort.
https://youtu.be/mAfrGGSPr3w
Ok.18.50 min:
„Ci, którzy byli wewnątrz domu usłyszeli głos potężnych trąb, a następnie głos jakiegoś ANIOŁA, który wzywał ich, wzywał wszystkich na całym świecie. Ten głos wprost zażądał, miał wielką moc : ” w tej chwili padnijcie przed Bogiem i odrzućcie od siebie nawet najmniejszy cień zła, zerwijcie wszelkie więzy ze złem”.
Była to decyzja tak mocna, podjęta całym sobą, z największym wysiłkiem, porównywalna z czyśćcem. ”
„Ciągle trąby słyszę, to jakiś puzon, czy co?
Puzon, puzon? Już jeden leży i się śmieje, skrzydła połamie…
……. – rozumiem Homiela i sama się zaczynam śmiać.
A co zwiastują?
Wielką falę.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/01/13/zatruwa-sie-studnie-a-ludzie-z-tego-pija/
„A gdy otworzył pieczęć siódmą,
zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny.
I ujrzałem siedmiu aniołów,
którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb.” Ap 8.1-2
Może Skwarczyński mówi o Piotrze..
Może 🙂
„Czym się różni intuicja od Homiela ? Czy jak intuicja podpowiada, to nie jest czasami mój Homiel ?
Nazwą.”
Odkąd zaczęłam czytać Pani bloga, to właśnie w mojej intuicji odkryłam swojego Anioła Stróża i najlepsze jest to, że to nie zawodzi 🙂
Zazdroszczę wam. Zdrową zazdrością. Bo ja nie mam wogole intuicji 🙁
Wszystko do czego doszłam to empirycznie.
Nigdy niczego nie przeczuwałam, nie miałam żadnych podpowiedzi (intuicyjno-homielowych).
Dzięki blogu pani Oli nauczyłam się więcej dostrzegać w świecie materialnym podpowiedzi i obecności Boga.
Kiedyś wierząc wiarą przeciętną, wyuczoną nie czułam Jego obecności. To co mówić o Aniele Stróżu. Ale poprosiłam żeby mi się w jakikolwiek sposób pokazał (mój Anioł). Powiedziałam mu to co czułam w głębi serca. Prawdę. Że nie wierzę w jego istnienie.
I nie uwierzycie ale on spełnił moją prośbę. I to od razu. Na swój sposób pokazał mi że jest przy mnie.
Mam nawet filmik nagrany z retrospekcji. ☺️❤️
Żony kuzynka też nie wierzyła w covida. Do czasu aż zachorowała. Ledwo przeżyła, mówi że nigdy w życiu takiej ciężkiej choroby nie miała.
Jak mówi to tak dyszy jakby była w trakcie maratonu.
A zachorowań jest więcej niż oficjalnie. Ludzie nie zgłaszają się na testy i chorują w domu, żeby nie narażać na kwarantanne bliskich czy też współpracowników.
U mnie we firmie jeden pracownik zaraził się od córki, zaraził kolegę z biura, a ten swojego dziadka. Dziadek niestety zmarł.
W internecie jest wiele, ale może odniosę się do wirusa i powiem tak, że nikt nie przeczy, że go nie ma. Wiedzą, że wirus ‚korona”jest ,jak wiele innych wirusów i bakterii, ale fikcją jest w Polsce to co podają o ilości zakażeń , bezobjawowo, o śmiertelności, która była co roku i o wiele wyższych wskaźnikach etc. Chodzi o to, że nie ma pandemii, czyli takiej skali jak okłamują nas na każdym kroku. Poza tym jest list lekarzy polskich i pięknie, że są tacy ludzie, którzy też to widzą i odważnie przedstawiają źródła innych lekarzy i nie tylko, które nie przebijają się do wiadomości ludzi, aby skorygować ten globalny strach.Dotyczy to statystyk, kłamstwa za pieniądze wybranych celebrytów, osobistości , maseczek, które są hańbą i oznaką niewolnictwa a nie pomocą, wręcz szkodzą, kiedy wdychasz swoje CO2 i nie tylko ( są nt opracowania, raporty ). Zabiera nam się wolność, idziemy ,jak baranki na rzeź (szczepionki). Tak, że nikt nie wyklucza wirusa, jego mutacji i tego, że istnieje, tylko pod pozorem plandemii do czego posuwają się ci, którzy mają pieniądze i chcą stworzyć Swój Nowy Świat bez Boga, Ofiary Chrystusa, Dekalogu, cnót oszukując wszystkich i tworząc z nas robotów, kasując ludzi chorych niedołężnych starców, bawiąc się obrzydliwie dziećmi i wykorzystując je do swoich rytuałów i innych niecnych zachcianek. Czy o to chodzi? Czy dlatego to jest nazwane teorią spiskową? Dzisiaj wszystko wychodzi na jaw a wrogowie Chrystusa już się nie kryją, działają perfidnie. Kto ma oczy niech patrzy a uszy niech słucha….Nasz ratunek tylko w Ojcu, Jezusie Królu Polski od 31 października br i Maryi naszej Królowej.
Przepraszam, że komentuję, ale ja też nie lubię słów: teorie spiskowe, bo spisek co do nas ludzi, a szczególnie wierzących w Jedynego Boga w Trójcy Świętej jest od wieków i trwa, oczywiście za dopustem Bożym. No cóż , Ojciec wszystko zaplanował więc Jemu ufam. Szczęść Boże i wszystkiego dobrego wszystkim tu czytającym, piszącym i prowadzącej Pani Oli.
Laudetur Jezus Christus
Przetoczę na to tylko jedną odpowiedź z 1 listopada.
− (Covid) zabije wielu, którzy w niego nie wierzą.
To jest niebezpieczne.
https://www.odkrywamyzakryte.com/odpowiedzialnosc-szczepionki-covid-19/?fbclid=IwAR3VQ-GGnjOIpYDnXVacLrtCkOZ23MhLiOJPaFkuA8bpkam9HF9AIjQsNTo
Pamiętam, że pytano mnie, czy szczepić się, czy nie.
Problem w tym, że Ojciec nie odpowiedział na pytanie. Z doświadczenia wiem, że odpowiedź przyjdzie sama albo Ojciec odpowie w innym czasie. W każdym razie to dobrze, że w PL szczepionki pojawią się w przyszłym roku, ponieważ mamy szansę obserwować efekty gdzie indziej.
https://wiadomosci.wp.pl/szczepionka-na-covid-wielka-brytania-ostrzega-nie-dla-wszystkich-6584626916334304a