01. 11. 19 r. Warszawa.
Piotr spał wyjątkowo długo nie ze względu na dzisiejsze święto, ale ze względu na wczorajsze przeżycia. Zawsze to jednak spora dawka adrenaliny.
- Czyli sprawdziło się.
- Szkoda, że się nie sprawdził ząb – nadal nie mogę zrozumieć dlaczego.
- Może jest nieistotny.
- Ząb jest istotny, bo jak wejdę w Niego to nie mam zamiaru być bez zęba.
- …….. – wybuchnęliśmy śmiechem.
- Czy mam iść na kolejną koronografię ?
- Zanim by zrobili, będziesz po kłopocie.
- Hmm… Kłopot to może znaczyć wiele. Na przykład „Być po kłopocie” może znaczyć, że ci już będzie obojętne, bo trafisz do Nieba – ironizuję lekko.
- A o Jordanie zapomniałaś ?
- Ale u nas i Wisła,… i Odra – Piotr zaczyna.
- Wiele jest u was. Nie psuj Mi humoru z rana.
- A masz Ojcze humor ?
- Rozprawa Mnie zmogła tak, że musiałem się położyć. Wyspałem się.
- ……. – znowu ryknęliśmy śmiechem.
- Ojciec jest niesamowity, jest stanowczy, ale i dowcipny.
- Ty też taki jesteś – uzmysłowiłam to sobie teraz.
- Coś ty! Chciałbym w jednej miliardowej być podobny do Ojca. Nie wiesz co mówisz. Ja Go widziałem! To się nie da opisać…
- Oooj, nauczyłeś się.
- Nauczyłem. Hmm… Wczoraj zanim ogłoszono wyrok Ojciec powiedział …
- A któż ma ci się oprzeć jak Ja jestem ?
- W pył zemlemy ich, w pył.
- Wyrok to jedno, ale Ojciec mówił, że tego dyrektora trzeba będzie usunąć.
- … Zobaczyłem jak go ktoś unosi do góry i zdejmuje maskę.
Rozmawiamy jadąc moim autem. Piotr prowadzi jak szalony, co mnie zaczyna bardzo denerwować.
- Zabrałeś mi pióro, zabrałeś auto, wszystko powoli zabierasz – żałość mnie ogarnęła.
- Nie wszystko.
- Tak naprawdę to Ja go ci zabiorę.
- Hmm…. – zrobiło mi się żal jeszcze bardziej.
- Robimy show.
- To ja już przyjmuję to wszystko Ojcze, zgadzam się.
- Najlepsze przed nami.
- Show przed nami.
- … Ojciec pokazał mi scenę z filmu „Maska”, jak mu szczęka spadła na blat stołu. Pokazał, że tak zareaguje cała nasza rodzina. https://media.giphy.com/media/6iK3puhCuNms8/giphy.gif
- …….. – roześmiałam się. Nie wpadłabym na taki pomysł, ale może nie ma też lepszego.
- Bóg się cieszy.
- Dałem wszędzie zapowiedzi na to wydarzenie.
- Co to znaczy ?
- Zejście proroka. Obudzenie proroka.
- ???!!!
- Zejdzie Moja energia, żeby ich przebudzić.
- Nie chcę cię martwić, nie pogadasz z nim – … bo kiedy do tego dojdzie, to już nie Piotr będzie, a „kaptur”.
Poszliśmy na spacer. Szliśmy jakąś ulicą w centrum miasta, gdzie znajduje się całkowicie odrestaurowana, piękna kamienica. Wchodząc główną bramą zauważamy, że w ścianie umiejscowiono piękną figurę Maryi.
- Chciałabym tu mieszkać. Pod taką ochroną ! – jestem pod wrażeniem.
- Chciałabyś ?
- Nooo tak, mogłabym – poprawiam się.
- Chciałabyś ?
- Nooo tak – odpowiadam już niepewnie.
- To się zobaczy.
- ……. – roześmiałam się.
- Nie modlisz się do figury, ale do ducha, który w nim jest.
Zrozumiałam. To, że jest figura Maryi nie znaczy, że i miejsce dobre. Co czyni miejsce dobrym w takim razie ? Ludzie, którzy tam mieszkają. Kamienica jest odnowiona, wyłącznie dla zamożnych, więc można przypuszczać, że …
- Społeczeństwo zagubionych dusz. - Tam, gdzie jest bieda… - Tam, gdzie jest najprościej, tam jest najzdrowiej. - Tam, gdzie jest pieniądz, tam swoje łóżko ściele diabeł. Www.rozmowyzniebem.pl/wp/2020/06/13/ja-jestem-2/
Wieczorem.
To był dla Piotra dzień pełen męczących wrażeń. Ojciec powiedział …
- Spocznij, usiądź.
- Przed tobą długa droga.
- Droga uświęcona.
Wpisując wszystko do komputera zaczęłam się zastanawiać. Ząb jest istotny, bo jak wejdę w Niego to nie mam zamiaru być bez zęba. Niby żart … Ale co znaczy w naszym realu wejdę w Niego ? Co znaczy Zejdzie Moja energia ?
To nie pierwsze takie słowa …
Rano obudziło mnie uczucie, że ktoś na mnie patrzy. Otworzyłem oczy i widzę nad sobą wielkie oczy. Czułem ich energie przychodząca do mnie, więc szybko swoje oczy zamknąłem. To był odruch. Ale nawet jak zamknąłem, to je widziałem i nie wiem jak to jest możliwe. Usłyszałem… - Powołuję Swoje imię w tobie. - Patrz w oczy Moje. - Wchodzę w ciebie, a ty we Mnie. - Przywracam ci imię twoje. - Powołuję cię do życia. - Budzę Siebie w tobie. Www.rozmowyzniebem.pl/wp/2018/06/02/imie-to-nie-nazwa-to-zakres-obowiazkow-i-wiedzy/