24. 09. 18 r. Warszawa.
Remont zmierza ku końcowi i czas na decyzję czy przeprowadzać się, czy nie.
- Co robimy ?
- Kończy się.
- Hmm… Ale co dokładnie ? – pytam, bo nie jestem pewna czy teraz o remoncie rozmawiamy.
- Ta cała zabawa.
- Ale co ? Życie ? Życie to zabawa ?
- Dla niego tak jest.
- To chcesz powiedzieć, że jego życie dobiega końca ? – pytam z trwogą.
- Ta forma życia, taki sposób uprawiania życia.
- Sama powiedziałaś wczoraj, że wali się wszystko.
- Nie widzisz, że coraz bliżej granic ?
- Dlatego wołał „panie pułkowniku, wróg u bram”.
Piotr się wzruszył i natychmiast jakby zapadł się w sobie… po chwili. - Wiesz co teraz usłyszałem? - Panie pułkowniku wróg u bram!… a ty leżysz, szykuj się !… Zacytował chyba z Wołodyjowskiego ? – spytał mnie zaskoczony. http://rozmowyzniebem.pl/wp/2016/12/05/kto-nie-slucha-glosu-ojca-ten-sie-sprzeciwia-jemu-glos-ojca-i-chrystusa-to-jeden-glos/
- Coraz bliżej granic meczety są.
- O ! – … Homiel mnie zaskoczył.
Wczoraj natknęłam się na taką informację.
W Hamburgu, w przebudowanym kościele, zostanie w najbliższych dniach otwarty meczet. Będzie to pierwszy przypadek, kiedy była świątynia ewangelicka Niemiec zmieni swoją funkcję na dom modlitwy muzułmanów. Projekt, o którym informowano już w 2013 roku, wywołał w Niemczech poruszenie. Zbudowany w 1961 roku w dzielnicy Horn luterański kościół Kapernaumkirche był do niedawna drugim największym tego typu obiektem w mieście. W 2002 został zdesakralizowany i sprzedany prywatnemu przedsiębiorcy. W 2012 wykupiła go uważana za umiarkowaną wspólnota islamska Al-Nour. https://ekai.pl/hamburg-w-bylym-kosciele-powstaje-meczet/
Gdybym przez te lata nie poznała sposobu „rozumowania” Nieba, to pewnie pomyślałabym, że Niebo jest przeciwko Islamowi, ale to nie o to chodzi. Gdy Niebo przemawia zawsze sensu trzeba szukać głębiej.
Gdyby w chrześcijanach była wiara, byłby i kościół. A tak mamy meczet, a w Wielkiej Brytanii… Tesco. Wali się wszystko i ta tendencja zbliża do naszych granic.
Wieczorem.
Czytam na głos przygotowane pytania.
Mt 26; 24 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził». 25Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: «Czy nie ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak jest, ty».
- Dlaczego Jeszua to powiedział ? Dlaczego go wskazał ? Czy to miało coś zmienić ? Jeśli Judasz wiedział, to dlaczego to zrobił ? Ja bym na jego miejscu się wycofała.
- ……. – brak odpowiedzi.
Mt 27; 51 A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. 52 Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. 53 I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
- Czy to duchy ludziom się ukazały ? Jak to rozumieć ?
- ……. – brak odpowiedzi.
Mt 27; 55 Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. 56 Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.
- Czy Jezus poznał MM w Galilei ?
- Tak, to jest oczywiste.
MK 1-8. 1 Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym. 2 Jak jest napisane u proroka Izajasza: Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. 3 Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, Dla Niego prostujcie ścieżki! 4 Wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. 5 Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając [przy tym] swe grzechy.
- Chrzest jest typowy dla chrześcijan, a chrzest robił Jan Chrzciciel. Nawet Jezus mu się poddał. Skąd wiedział JCH o chrzcie ?
- To są niezwykłe aksjomaty Boga.
- …… – byłam zaskoczona.
Dostałam odpowiedź na to pytanie, ale nie byłam pewna, czy dotyczy tylko ostatniego pytania. Siedziałam cicho i trochę rozżalona, co tu dużo mówić.
- Niewiele się dowiedziałaś, ale niewiele według ciebie.
- Nie ilość, a jakość się liczy.
- …….
- Dlaczego apostołowie tak pobieżnie wspominali o kobietach ? O Maryi też ledwo pisali…
- Musisz pamiętać w jakich czasach akcja się dzieje.
- Od niedawna kobiety mają głos.
- No właśnie… Jak mogłyby wyglądać ewangelie, gdyby dano głos kobiecie ?
- ……. – … cisza.
- Lubię Mojżesza – Piotr wypalił nagle.
- ……. – prychnęłam śmiechem. Zaprawdę nie wiem, którymi ścieżkami chodzi jego myślenie.
- Przekażę mu tą wiadomość.
- ?!
- A jak przyjdzie czas, sam mu to powiesz.
- ?!
- Lubimy twoje pytania.
- Taaaak ? – ucieszyłam się.
- Chętnie bezpośrednio byśmy ci odpowiedzieli, ale nie możemy.
- … Zobaczyłem dojną krowę jak ją doisz tak długo, aż wyschła.
- ……. – roześmiałam się. Cała ja…
- Choć krowa jest spaśna, to ją wydoisz.
- Jeśli nie odpowiadacie na pytania to co to znaczy ?
- Pochopnie nie oceniać, bo ci Zły będzie odpowiadać.
Hmm… a myślałam, że brak odpowiedzi znaczy „nieprawda”. Brak odpowiedzi może mieć różne przyczyny. Może nie odpowiadają, bo nie mogą ? Albo odpowiedź będzie później ? Albo sama coś odkryję ?… Czas pokaże.
Siedzimy w ciszy, jest już po 22.00. W TV leci film o inwazji kosmitów, Piotr czeka na zakończenie…
- Na ile Mnie kochasz ? – Ojciec mu przerywa.
- Mocno.
- To chodź do Mnie się pomodlić.
- Zaraz przyjdę.
- To nie jesteś gotowy.
- ……. – uśmiecham się. Słowa z Ewangelii jako żywo…
Piotr się nie rusza, mam ochotę go wykopać z tapczanu.
- Nic nie mam ci więcej do powiedzenia.
- A chciałem obejrzeć końcówkę.
- Nie ma tak cwaniaczku. Nie możesz wiecznie cwaniakować.
Dopisane 26. 05. 2019 r.
Zapytaj proszę o ten fragment: I rzekł do nich: «Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?» Oni odpowiedzieli: «Niczego». 36 «Lecz teraz – mówił dalej – kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!11 37 Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców12. To bowiem, co się do Mnie odnosi, dochodzi kresu»12. 38 Oni rzekli: «Panie, tu są dwa miecze». Odpowiedział im: «Wystarczy». Po co były te miecze?
Odpowiedź;
- Jeden miecz dla siebie, a drugi dla tego, który przyłączy się do ciebie.
- A dlaczego miecz ?
- A czym chcesz walczyć ?
- Mówi też nastaw policzek.
- To jest droga życia, a miecz to jest droga walki.
- Czyż nie masz swojego miecza ?
- Po to jesteś powołany.
- Ci, których wybiera Chrystus są powołani.
- Przecież owce same siebie nie obronią, potrzebne są psy pasterskie.
- Owca musi swoją drogę przejść.
Jednym słowem są ci, których powołano do bycia owcą i ci, do bycia psem pasterskim. Wyobraźmy sobie, gdy do wrót naszego domu podchodzi wróg. Trudno, abyśmy wszyscy stali się owcami pokornie czekającymi na rzeź. Wśród nas będą i tacy, którzy ten dom będą bronić.
Przypominam sobie sprawę rolnika, któremu komornik niesłusznie zarekwirował ciągnik. Ot taka „wojna” w mikro skali, która uruchomiła lawinę zdarzeń. Czy rolnik stał się ofiarą, czy obrońcą ? Naszym mieczem nie musi być dosłownie broń. Mieczem może być też nasz sprzeciw i gotowość do walki o sprawiedliwość.