Przyjaciel nie należy, przyjaciel jest.

01. 04. 16 r.   Warszawa. 

Czekałam na Piotra w galerii. Ledwo usiadł przy stole, a już zaczął mi opowiadać co się wydarzyło w kościele na porannej mszy.

  • Gdy ksiądz podniósł kielich, zobaczyłem jak z niego wyrasta kwiat lilii. Biały kwiat, a nad nim hostia, która świeciła. Zamknąłem na chwile oczy, a kiedy je otworzyłem, z hostii kapała krew. To wyglądało tak, jakby hostia była umoczona we krwi.

qqqqqqq

Co znaczy zakrwawiona hostia ? Symbolika krwawiącego ciała Chrystusa,  a może zwiastun jakiś wydarzeń ? Piotr dodał jeszcze, że usłyszał wtedy słowa …

  • Módl się do Syna Mego.
  • On jest drogą do Mnie.
  • Krocz z Nim.

Wczoraj Piotr usłyszał; ostatnie przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali. Zaczęłam to wczoraj sprawdzać i dwie rzeczy się nie zgadzały. Według NT słowa nie padły podczas przemowy na wzgórzu, ale podczas ostatniej wieczerzy. I nie było to ostatnie przykazanie, ale nowe przykazanie według przekazu apostołów. Od razu pomyślałam, że jak będzie okazja, to dopytam Homiela. I taka „okazja” właśnie siedziała przy stoliku. Widziałam, że Piotr dzisiaj jest mocno do Góry „podłączony”.

  • Czy słowa na wzgórzu; Miłujcie się jak ja was umiłowałem wypowiedział rzeczywiście ?
  • Nauczał w świątyni i poza nią.
  • Aha… – tyle zdołałam z siebie wykrztusić, bo zawsze Homiel mnie zaskakuje, gdy mówi o życiu Jezusa. Zaskakuje mnie, że mówi to w taki prosty sposób i tak bezpośrednio.

Zmieniliśmy temat i cofnęliśmy się w czasie. Rozmawialiśmy o tacie naszego pracownika, którego Piotr próbował uzdrowić, ale Homiel powiedział, że on jest już u nas. To jest bardzo intrygująca sprawa. Wydawałoby się, że można pomóc każdemu, a jednak … 

  • Zrozum, że z Nami nie da się płynąć pod prąd.
  • Nie uzdrawiaj ludzi.
  • Uzdrawiaj świat.
  • Słuchaj się Homiela, ciągle się wcinasz w Ich plany – zażartowałam do Piotra i pogroziłam mu palcem.
  • To, że do mety dobiegniesz, to już Nasza głowa.

  • Ale na którym miejscu dobiegniesz, to już twoja głowa.

  • Czy to ważne, na którym miejscu? 
  • Od wiedzy jaką posiadasz, możesz zamiatać, a możesz robić i inne rzeczy.

Już zaczynam się śmiać. Homiel przypomniał w ten sposób słowa Piotra, który prosił Ojca; mogę zamiatać u Was nawet podłogi, oby na Górze.

  • Jak Ja bym chciał, byś maturę zrobił … – Homiel westchnął jak człowiek, oczywiście mówił o niebiańskiej maturze.
  • A co mam zrobić, bym zdał ?
  • Bądź mądry.


02. 04. 16 r. Warszawa.

Byliśmy u „naszego krzyża”. Wyjątkowo pusto było, nikogo żebrzącego. Spokój i cisza, więc byliśmy dłużej niż zwykle. Piotr przepraszał Jezusa za swoje zachowanie w święta, ciągle czuje się winny. Homiel go zdrowo ochrzanił, więc czekał pokornie na ciąg dalszy, ale Jezus tylko …

  • Nie ty, lecz Ja za to zapłaciłem.
  • Nie zadawaj Mi więcej bólu.

Po takich słowach chyba można czuć się jedynie jeszcze gorzej, bo poczucie winy staje się ogromne. Teraz rozumiem w pełni co znaczy krwawiące serce i rozumiem, że to serce musi być pełne miłości, by znosić te ciernie od każdego człowieka na całym świecie. I tak spytam po ludzku … Ile można jeszcze tak ranić bez końca ?


Piotr nie miał ochoty na jakiekolwiek rozmowy. Kilka godzin później Homiel sam się odezwał. Powiedział, by się nie obwiniał cały czas, ale przemyślał sprawę i szedł dalej. Ostrzegł, że …

  • Diabeł ma nową metodę.
  • Chce wzbudzić poczucie winy, abyś sam siebie nie lubił.
  • Skąd ja pochodzę ?
  • Nie z tego świata. Z Jezusem łączy cię więź braterska.
  • Zawsze należałem do Boga ?
  • Przyjaciel nie należy, przyjaciel jest.



Dopisane 01. 02. 2017 r.

Pierwszego kwietnia Piotr zobaczył krwawiąca hostie, a kilka dni później ogłoszono oficjalnie cud. Przypadek ? Naprawdę nie wiem.

komunikat-bpZbK-e1462273689179

Mówiąc szczerze bardzo długo zastanawiałam się, czy opublikować ten dialog ze względu na jego absolutną niezwykłość i prywatność. Czytając to dzisiaj beczałam jak dziecko. Beczałam dzisiaj i beczałam wtedy. 

Nie z tego świata –  w „Dzienniczku św. Faustyny” padają dokładnie te same słowa.

Wiedz o tym, że dlatego, że nie jesteś z tego świata, świat cię ma w nienawiści. Mnie on wpierw prześladował, to prześladowanie jest znakiem, że wiernie idziesz moimi śladami. Zeszyt V (1487-1589)