Chrystus kocha ten Kościół.

- Czy kiedykolwiek was zostawiłem ? 
- Zapamiętaj sobie raz na zawsze, że najlepszą polisą jestem Ja i nie ma lepszego ubezpieczyciela.
-  Ja przynajmniej takiego nie widzę. 
- Jestem też w 100% wypłacalny. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/03/21/nieustajaco-jestem-przy-was/ 

13 przemyśleń nt. „Chrystus kocha ten Kościół.”

1. Z mojego życia wczoraj 12 03 2021 wzięte !
   Co robi Tato kiedy światło mętnieje, chociaż Nam osobiście wydaje się że ono lśni.
   Tato interweniuje tak jak w dzisiejszym czytaniu i ewangelii.
   … Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas poranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności. Dołóżmy starań, aby poznać Pana; …
   oraz
   … Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: …
   czyli o Faryzeuszu i celniku, warto każdemu z Nas tutaj, przyrównać tę przypowieść do własnej osoby.
   To się dzieje w tym realu, u mnie się tak dzieje – ” Bo wiesz więcej to bardziej zważaj ” i bam, problem sam na kilka miesięcy mi wyskoczył, nawet pomimo tego
   że jestem w nim tylko ofiarą. Mam to spić i wyciągnąć konsekwencje. Tak działa Tato !!!
   Szczerze mówiąc to proszę Was o wsparcie bo mi teraz szmaciarze nieźle dokopują.
   Trudno żyje się w środowisku najbliższych mi ludzi, będącymi ludźmi mikrej wiary a co do których wiem że właśnie tam zostałem posłany. Nie ma tam wsparcia, nie ma też krzty pojęcia w czym rzecz. Jest tylko real, ignorancja, kpina i moje wzburzenie którego nie potrafię opanować.
   Po prostu, idealna pożywka dla szmaciarstwa.
   Prorok i kapłan nie ma żadnej możliwości zaistnieć w takich warunkach. Muszą po prostu zmienić się warunki.
   Miałem również dzisiaj konkretny sen i powiem wprost, będzie się niedługo działo też i cudownie.
   Musi być gorzej żeby było lepiej i nic na to nie poradzimy, jedynie co możemy to w cichej determinacji ogołacać samego siebie …

   1. Było BUUUUUU i będzie mi się ciągnąć z kilka miesięcy
      ale jest też:
      https://www.youtube.com/watch?v=hj676_PQZAI
      bo taki też jest Tato.

      1. https://www.youtube.com/watch?v=BiE1psSDAwY

2. „Girlandy wystrzelą.”

   „Miałem habit opuszczony na oczy, nie chciałem być rozpoznany, a kiedy kule popłynęły nad ludźmi to pękły, posypały się z nich konfetti jak manna. To była jakaś energia, jak to się sypało ja odszedłem… i ja w tym momencie… to znaczy ciało zniknęło, a habit spadł na ziemię.”
   http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/05/04/gdyby-wszyscy-mieli-miod-i-mleko-to-wpadliby-w-obojetnosc-i-nicosc/

   „Wczoraj też widziałem Jezusa. Jaki On szczupły !!! ”

   w tym samym wpisie o Kapturze:
   „… to był szkielet – Piotr przyznał, że postać w habicie była bardzo chuda.”
   Co może oznaczać to podreślenie chudości? 

   Może odpowiedź jest też w tym samym wątku: 
   „Gdyby wszyscy mieli miód i mleko to wpadliby w obojętność i nicość.”

   ​Że skończy się czas dobrobytu,opływania w miód i mleko, a przyjdzie czas pokuty..

   1. Ciekawa uwaga z tymi girlandami.
      I o pokucie też możliwe.

      Jezus nie mógł za życia być chudy i drobny, ponieważ z punktu widzenia medycznego i fizycznego On by po prostu tak długo Swej katorgi nie wytrzymał. Samo biczowanie już by Go wykończyło.

      1. Czyli to dotyczy raczej drugiego pochwycenia Henocha. Po działalności w Duchu Mesjasza. ?

         1. Pani Aniu, precyzyjniej proszę, bo nie wiem o czym teraz rozmawiamy. „Czyli to dotyczy”… co dotyczy ?

            1. 🙂
               Piotr już jest w habicie…i następuje:
               ” To była jakaś energia, jak to się sypało ja odszedłem… i ja w tym momencie… to znaczy ciało zniknęło, a habit spadł na ziemię.”

               Chodzi mi o to odejście (pochwycenie do Boga).
               Henoch był wzięty dwa razy. I czy to jest to drugie wzięcie Piotra? Które dopiero nastąpi.

            2. Teraz rozumiem… Spociłam się https://i.imgur.com/wEdARUG.jpg
               To możliwe zważywszy, że Ojciec powiedział, że nie umrze jak człowiek, w sensie, że jego ciała nie będzie.

      2. A Kościół jest ciałem Chrystusa:
         „jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność – podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami” (Rz 12, 4-5)

3. Ale przecież wiedział jak będzie…
   Ludzie nie wiedzą o wielu rzeczach, ja też nie wiem żyjąc tym epizodem. Wiecie że kobiety we wczesnym chrześcijaństwie były założycielkami wielu świątyń w Rzymie. W filmie który oglądałem padło takie stwierdzenie, że wczesny kościół oprócz Jezusa i apostołów zaistniał właśnie dzięki kobietom. One miały pieniądze, wpływy i forsowały wiele istotnych spraw w ówczesnych czasach. Jednak jeden gościu z Mediolanu załatwił sprawę równości kobiet i mężczyzn w chrześcijaństwie.
   Nazywał się Augustyn, był teologiem i wepchnął kobiety do niszy, dzięki koncepcji wygnania rodzaju ludzkiego za sprawą determinującego przewinienia kobiety w akcie seksualnym …
   Błąd, a potem kolejne błędy, sprostowania, koncepcje, dywagacje. Czy to nie ludzkie. Ależ tak, własnie tak, to ludzkie.
   Przywróć odwiecznie ustalony porządek, a co to takiego dokładnie znaczy?
   Prawdę o JEDYNYM, ŻYJĄCYM, NIE PODLEGAJĄCYM NIKOMU I NICZEMU BOGU.
   Tak więc ta wiedza Jezusa to – potęgi zmiennych …
   Świat w dalszym ciągu jest dynamiczny i to My stanowimy jedną z przyczyn determinujących zmian, kształtujących naszą Wszystkich – całej ludzkości ( nie do wiary, ale rzeczywiście tak jest) doświadczanej rzeczywistości. My i cały prawdziwy żyjący kościół Chrystusowy. Nie jesteśmy tutaj w tym realu obcymi. Jesteśmy Bożym światłem które jako jedyne, rozświetla ten świat. Tato dla jednego świętego był w stanie zmienić swoje zdanie. Myślicie że nie patrzy teraz na Nas z nadzieją ???

4. „Girlandy wystrzelą.”

   Może to o wulkany chodzi.

   1. Możliwe, do dzisiaj nie wiem. Metafora na pewno.

Możliwość komentowania jest wyłączona.