Reinkarnacja duszy.



29. 05. 14 r.

Kiedy już Piotr rozsiadł się wygodnie na kanapie zadałam mu pytanie, które i mi zadano; czy Hitler był reinkarnacją Napoleona? Osoby zajmujące się życiem jednego i drugiego zauważyli pewne zbieżności w ich życiorysach, stąd to pytanie;  http://nautilus.org.pl/artykuly,526,niezwykle-podobienstwo-losow-napoleona-i-hitlera-pozwala-postawic.html

  • .. Hmm… Powiedział coś ciekawego;
  • Nigdy, pochodzą z tego samego schematu, dlatego wiele się zgadza i więcej będzie się zgadzało.
  • Schemat – co to znaczy ?
  • Jeden i drugi był Antychrystem


01. 07. 14 r. 

Wczoraj wieczorem rozmowa rozpoczęła się od tego, że spytałam, czy anioł towarzyszący nam w tym życiu będzie towarzyszył też w kolejnym. Okazuje się, że to jest tak jak z naszą reinkarnacją, zazwyczaj obracamy się w tym samym kręgu znanych nam osób/dusz, ale rodzimy się w różnej konfiguracji. Tak samo jest w wśród naszych opiekunów. Dzisiaj mamy tego anioła, a następnym razem może być inny, ale z tego samego kręgu. To trwa do momentu, kiedy dusza osiągnie pożądany poziom rozwoju. My jednak, jak powiedział Homiel, nie podlegamy tym prawom.  

  • Czy Wy byliście z nami wcześniej ?
  • Zawsze.
  • A my ?
  • Walczyliście ramie w ramię.
  • Na ostatnim wirażu macie być twardzi i nieustępliwi, bo niewiele wam do mety zostało.
  • Ostatnim razem wam się nie udało.
  • Jak to ?
  • Ktoś z was zawiódł.


14. 08. 14 r.

W czasie naszej ostatniej jazdy pociągiem oczywiście rozmawialiśmy niemalże tylko o jednym. Powracając do niektórych pytań ludzi z forum; czy zła osoba idzie najpierw do piekła, a potem reinkarnuje. Okazuje się, że jest to bardzo złożone i każda taka osoba jest rozpatrywana indywidualnie. Angel nie chciał na ten temat mówić, bo …

  • Nie jesteście przygotowani na tę wiedzę.



18. 07. 15 r.

  • Co jest najważniejsze dla anioła ?
  • Wykonać zadanie.
  • A kiedy nie uda się wykonać zadania ?
  • Cykl się powtarza w innych warunkach.

Idea powtarzającego się cyklu wiele wyjaśnia, jeśli się nie uda teraz, to może uda się next time. Zastanowiło mnie to, że Homiel bierze pod uwagę fakt, że zadanie może się nie udać. Tylko chyba w jednym przypadku jest to możliwe … Kiedy człowiek zachowuje swoją wolną wolę. Wystarczy, że podejmie błędne decyzje i… się nie uda.



26. 09. 15 r.

Ponieważ Piotr nie znał historii M. Wrony przeczytałam mu jego wypowiedzi na głos i wtedy od razu dostał obraz tego co się stało. Powiedział, że napierały na niego z wielką gwałtownością dwa demony, które zawsze działają razem, są jak bliźniacy. Dwa gacki naciskały na niego i potem odbijały go między sobą jakby bawiły się piłką. Zaintrygowany tą sprawą spytał Homiela …

  • I co teraz z nim będzie ? Poszedł na dół ?
  • Do brutalnego oczekiwania …
  • I dla niego świt nastanie.
  • Dostał już powołanie do życia.

Do brutalnego oczekiwania ? Miał na myśli czyściec ? I dla niego świt nastanie. Dostał powołanie do życie, czyli szykuje się na ponowne narodziny ?



24. 11. 15 r. 

  • Jak nazywacie reinkarnację, przecież to określenie typowo buddyjskie ?

Nie odpowiedział, ale pokazał … 

  • CDN …


25. 01. 16 r. 

  • Homiel, którego Piotra lubisz bardziej, tego sprzed lat, czy teraz ?
  • U mnie wszystko jest niezmienne.
  • Wszystko mija, co ?
  • Nie mija, ale rozwija.
  • Twoja dusza się rozwija, twoja dusza wraca.
  • Musi wrócić … bateria, która zasila tego giganta.
  • Ty się nie rozwijasz, tu się naprawiasz.
  • Ale byłem prawie na dole …
  • Ty się zagubiłeś.
  • Tak ?
  • Pozwolono ci się zagubić – poprawił się Homiel.
  • Homiel, co z ludźmi, którzy rodzą się np. w małej wsi w Indiach, Chinach i zostali wychowani w buddyzmie, hinduizmie i nie słyszeli o chrześcijaństwie ?
  • Jest wiele religii, ale jeden Bóg.
  • Ale jeśli uważają, że to jedyna słuszna droga ?
  • Następnym razem muszą wybrać.

Żałuję, że nie udało mi się spisać dokładnie wszystkich słów, ale Homiel wytłumaczył, że człowiek poprzez religie uczy się, że celem człowieka jest Bóg. 



29. 01. 16 r.

  • Czy są sztywne zasady reinkarnacji ?
  • Trajektoria losu może być rożna.


06. 12. 16 r.  

Kiedy nie ma Piotra, mam czas na zgłębianie lektury, między innymi czytam „Dzienniczek Faustyny”. Jestem pewna, że przeżyła spotkania dokładnie tak, jak to opisała. Wiele widzę wspólnych cech z naszymi rozmowami i przeżyciami. Widzenie diabła, wizje, no i rozmowy. Bardzo zainteresował mnie fragment z dzienniczka

Pisz o mojej dobroci, co ci przyjdzie na myśl. — Odpowiedziałam: Jak to, Panie, a jak napiszę za wiele? — I odpowiedział mi Pan: Córko moja, chociażbyś mówiła naraz wszystkimi językami ludzkimi i anielskimi, to i tak nie wypowiedziałabyś za wiele, ale owszem, dopiero byś w cząstce wysławiła dobroć moją — moje niezgłębione miłosierdzie. O mój Jezu, wkładaj sam słowa w usta moje, abym mogła Cię godnie uwielbiać. Córko moja, bądź spokojna, czyń, co ci każę. Myśl twoja jest złączona z myślą moją, więc pisz, co ci na myśl przyjdzie. Jesteś sekretarką mojego miłosierdzia, wybrałem cię na ten urząd w tym i przyszłym życiu. Tak chcę, pomimo wszystkich przeciwności, jakie ci stawiać będą; wiedz, że upodobanie moje nie zmieni się.

Uderzyły mnie słowa przyszłym życiu… O jakim / którym życiu mówi Jezus ? 

Wysłałam to pytanie do Zakonu św. Faustyny z prośbą o interpretacje i po dwóch dniach otrzymałam odpowiedź; Pan Bóg wybrał s. Faustynę i dał jej szczególną misję głoszenia całemu światu orędzia o Jego miłosierdziu. Święta już za życia robiła wszystko, aby każdy człowiek uwierzył w Boże miłosierdzie i Mu zaufał, ale i teraz, po śmierci, cały czas to robi.

Jezus wyraźnie mówi, że ma być sekretarką, ma spisywać Jego słowa i przekazać je ludziom. Mówiąc o przyszłym życiu (w „Dzienniczku” określenie „w przyszłym życiu” występuje 7 razy) bierze się pod uwagę tylko dwie możliwości; życie po śmierci w Niebie lub kolejne życie na ziemi. Czytając tą odpowiedź natychmiast nasuwa mi się kolejne pytanie;

  • Jaki sens miałoby spisywanie słów Jezusa po śmierci w Niebie ? Dla kogo ? Dla ludzi w Niebie ?… Przecież to bezsensu … 

Akurat zadzwonił Piotr z sanatorium i przy okazji pytam o to Homiela …

  • Jej droga na ziemi się nie kończy.
  • … ???!!! …

O kurcze ! A więc Jezus mówiąc o przyszłym życiu Faustyny …, mówił dosłownie ! 


27. 12. 16 r.

Przeczytałam wypowiedź w internecie nieznanej mi osoby, że wędrówka dusz nie może istnieć, ponieważ Jezus właśnie po to oddał życie, aby nas zbawiać za grzechy, nie ma tu miejsca na wieczną naukę. Pytam się oczywiście Homiela …

  • Jak to w końcu jest ?
  • Kiedy świadomość nie pomaga, kara musi przyjść.
  • Czy George Michael – nie wymienił jego nazwiska, ale pokazał jego twarz –
  • … wybrał zło ? Nie, on uległ, dlatego był myty.
  • Wiesz, że czynisz źle, krzywdzisz i to cię cieszy … – pokazał tym razem NIP 
  • Dlatego przygotowujemy uderzenie.
  • Jeśli wiesz, co czynisz i wybierasz zło w sposób świadomy, nie jesteś Nam potrzebny.
  • Ale kiedy uległeś …, czyścimy cię i zaczynasz od nowa.
  • Czy ten, który wierzy w Chrystusa, będzie czynić źle ? Ulegnie ?
  • Czyli nawet najgorszy grzesznik ma szansę ? Dlatego Jezus umarł ?
  • Jeśli Go wybrał, tak.

18. 05. 17 r.

  • Zobaczyłem ciebie w siwym warkoczyku, masz okrągłe okulary, jakąś białą koszulę i przy lampie naftowej z lusterkiem piszesz w zeszycie. Nad tobą stoi wielki anioł i czeka jak skończysz. Gdy skończyłaś, wziął cię do Góry …
  • Hmm … To przeszłość …, mam nadzieję …
  • Zobaczyłem 12 ksiąg, stalowa szara okładka, a na grzbiecie czerwona jakby naklejka i coś napisane … Dzieje losu … Każda księga to jedno twoje życie.
  • Ostatnia księga, a rozdział jest pisany.
  • …….. – zrozumiałam, że 12 ksiąg to 12 żywotów, dwunasty jest w trakcie, bo jest pisany.
  • A pierwsza ? Kiedy była ?
  • Widzę ją w pajęczynie … Musi być bardzo stara, czyli to było bardzo dawno temu.
  • Nigdzie lepiej ci nie było, niż w ogrodzie Ojca.



19. 06. 17 r.

Zaczęliśmy oglądać oparty na faktach film „Obywatel X”. Film oparty na autentycznej historii seryjnego mordercy, który przez wiele lat działalności uśmiercił w Związku Radzieckim ponad 50 osób. Jego ofiary były młode, przeważnie poniżej siedemnastego roku życia. Wszechobecna biurokracja, niekompetencja i brak profesjonalizmu długo uniemożliwiały odnalezienie i ukaranie zabójcy. Dopiero ogromne zaangażowanie w sprawę detektywa Burakova i jego niemalże obsesyjne dążenie do osiągnięcia celu zaczęło przynosić rezultaty.

  • Mam nadzieję, że taki to w piekle siedzi.
  • Nawet nie siedzi. Ta dusza nie zasługuje na naukę.
  • To jest jedna z tych dusz, która zamieniona jest w nicość.

I tym sposobem dowiedziałam się po raz drugi, że niektóre dusze przestają istnieć całkowicie.



23. 07. 17 r.

  • Prawdziwy człowiek umie oddzielić prawdziwy Kościół od Kościoła zakłamanego.
  • A jeśli tego nie rozumie, musi się narodzić jeszcze raz, by to zrozumieć.
  • Ludzie nie wiedzą, że ten świat jest na chwilę.
  • A jak mają grzech, to gdzie idą ? W dalszą drogę.


01. 08. 17 r. 

  • Tato jest naprawdę szczęśliwy … – Piotr uspokojony.
  • Niestety będzie musiał wrócić.
  • Choć był człowiekiem bardzo dobrym, pewnych cech się nie wyzbył.


13. 09. 17 r.

  • Człowiek żyje etapowo. Żyjesz w jednym z etapów.
  • Czy kiedyś był bardziej niż teraz rozwinięty etap ? – miałam na myśli, czy kiedyś istniała bardziej niż dzisiaj rozwinięta cywilizacja.
  • Niczym się nie różnią. Dochodzi do pewnego momentu i upada.
  • Zwróć uwagę, że pozornie diabeł wygrywa.
  • Pozornie, bo dusza się rozwija i przechodzi do kolejnego etapu.
  • Czy etapy kiedyś się skończą ?
  • Nie jestem w stanie ci odpowiedzieć.


17. 09. 17 r.

  • Dlatego upadnie.
  • Przecież Bóg Ojciec wiedział, że … tak się skończy ? – rozmawiamy dalej. Jeśli Ojciec wie wszystko, całą przyszłość to musiał wiedzieć i to.
  • A ilu się nauczyło ? Spójrz na ….
  • … Pokazał Maksymiliana Kolbe.
  • Czy myślisz, że ma tutaj przychodzić na kolejną naukę ?
  • Oddał życie za życie, cóż może uczyć więcej ?
  • Więc czas nie jest zmarnowany, takich świętych jest wielu.
  • Jego droga zakończona.


28. 09. 17 r.

  • Jeśli rozwodnik chce do Jezusa, to co ? Ma zabronione ? Jakaś babka jest maltretowana przez męża i się rozwodzi, bo musi … To już ma przechlapane ? – nie potrafię tego zrozumieć.
  • Żyje wiele razy, by to naprawić.
  • Czyli nie mają szansy ?
  • To bardzo skomplikowane, dlatego to tak długo trwa.
  • Bita kobieta bierze cierpienie na siebie.
  • Ten, co bije, jego dusza też cierpi. To droga.


04. 10. 17 r.

LUTERhttps://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/06/06/nie-ogladaj-sie-do-tylu-zostaw-to/



16. 10. 17 r.

  • Ludzie umierają i się rodzą w kółko. Wkrótce twoje ćwiczenia się skończą – czyli droga się skończy. 
  • To wszyscy się uczą?
  • Wszyscy są dla nielicznych.
  • ?!
  • To dość niesprawiedliwe – przyznaję po chwilowym przemyśleniu.
  • Ale w tym życiu i każdym następnym.
  • Aha… W takim razie to dość sprawiedliwe – czyli jedni teraz są dla innych, a potem inni dla tych jednych.


25. 10 17 r.

Eduard Deisenhofer.



06. 11. 17 r. 

  • Kim byłeś przed Lutrem ?
  • Mówi, że …
  • To jest szlak.
  • … ???!!! … Jaki szlak ?
  • Teraz zobaczyłem templariusza – i wzruszył ramionami.
  • ? To co z tym szlakiem ?
  • To jest szlak twoich wyczynów.
  • ???!!!
  • Daj spokój – Piotr machnął ręką. 
  • Chcę mówić prawdę, a nie wierzą Mi – Homiel zażartował rozżalony.
  • Byłeś tak długo w Niemczech, aż Germanem zapachniało.
  • A to źle być Germanem ? – pytam.
  • Człowiekiem jest się zawsze, Germanem się bywa, czy też Frankonem.


08. 08. 18 r.

  • Czy dobrze, że Polska staje się taka …, rasistowska ?
  • Pytasz prywatnie, czy służbowo ?
  • Jako Piotr.
  • Chyba jako Heinrich Ulrich !
  • Tak się kiedyś nazywałeś.

Oczywiście natychmiast zaczęliśmy szukać tego nazwiska w internecie i jeśli Piotr wyraźnie usłyszał, to wielu jest Heinrich-ów i Ulrich-ów. Pospolitość imienia i nazwiska dało mi do myślenia. Czy czasami Homiel nie użył tej pospolitości celowo, na zasadzie; Janek Kowalski. Szybko stwierdziliśmy, że dalej szukać nie będziemy. Nie miało to sensu.



20. 11. 18 r.

 List do Hebr. 27 A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, 28 tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują. 
  • Wielokrotnie mówiliśmy, że człowiek nie żyje raz, a jednak w rozmowach ci negujący reinkarnację cytują właśnie ten fragment uznając, że to wystarczy i sprawa jest załatwiona. Czy reinkarnacja jest ?
  • Dla kogo jest, dla tego jest.
  • Może Piotr nie wiedział co mówi ?
  • Wiedział co mówi, ale nie wiedział do końca.
  • To jest wiedza dla świadomych.
  • Wyobraź sobie…
  • W tym życiu kradniesz, a w następnym mówisz nie kradnę.
  • Nie o to chodzi.
  • Jednym słowem dla ludzi lepiej myśleć, że żyje się raz, żeby nie byli pewni, że następnym razem nadrobią co stracili ? Nie mogą czuć się pewnie, że będą mieli kiedyś szansę coś naprawić ? – dostrzegłam w tym wielką mądrość i znaczenie słów; nie znasz dnia, ani godziny i niczego nie możesz być pewien.
  • To jak mam pisać w książce teraz ? Przecież wyraźnie o tym napisałam, że jest.
  • Piszesz dobrze, ale piszesz jak Piotr, nie w pełni.
  • Ale teraz jest w pełni.


09. 12. 18 r.

II list do Kor; 5; A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek. 6 Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. 7 Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. 8 Mamy jednak nadzieję... i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. 9 Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy.10 Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.
  • Mam pytanie, dotyczy jednego życia ?
  • W całej szerokości.
  • Ale, czy dotyczy także wędrówki duszy, całej drogi ?
  • Dotyczy.


07. 02. 19 r.

  • Niebo to droga przystankowa na dalszą drogę.
  • Bóg jest nie tylko w tym świecie, ale żeby tam dojść i z Nim przebywać trzeba przejść długą drogę.
  • Wąskie drzwi w AJ dotyczą tych zmarłych w Niebie ?
  • Tych na dole. Sama mówiłaś, że reinkarnacja. Ale my nie mówimy słowa „reinkarnacja”, mówimy „trzeba wracać”.
  • A co z tymi co rodzą się, wracają, rodzą się i wracają znowu, a na koniec nie przeciskają się przed wąskie drzwi ?
  • Jego dusza znika. Na ich miejsce powoływane są nowe.


05. 05. 19 r.

  • Homiel, jak Wy nazywacie po swojemu reinkarnację ? Nie lubię tego słowa.
  • ……… – Piotr się zapatrzył.
  • Pokazał mi kwiat z dzwoneczkami, coś jak konwalie. Z jednego dzwoneczka spadał pył, pył spadał na ziemię i rodził się nowy kwiat, ale za każdym razem ten dzwoneczek był inny, miał inny kolor i tak dookoła, to taki cykl …



31. 08. 19 r.

  • Dlaczego rodzi się teraz tyle ludzi na świecie ?
  • Wszyscy się pchają na ostatnią szansę.
  • Nieważne gdzie, byleby skorzystać.

Spytałam o to z prostego powodu. Sceptycy reinkarnacji jako argument przeciw wysuwają wniosek, że dlaczego rodzi się coraz więcej ludzi. 



28. 06. 20 r. 

  • Ojcze przyznasz, że życie tutaj może być naprawdę trudne. Na przykład te kobiety porywane, gwałcone w burdelu.
  • Nie wiesz kim była przedtem. Może porywała i gwałciła, poniżała …
  • Dlatego to jest tak trudne do zrozumienia zamknąć historię w niej.
  • Hmm… To musi być ważne, żeby ludzie dowiedzieli się o reinkarnacji, ale dowiedzieli się od Ojca ?
  • Nie znając struktury Nieba nie zrozumiesz tego, dlaczego nie są dawane wskazówki.
  • A kiedyś ludzie się dowiedzą ?
  • Drzwi są tam zamknięte dla ludzi.
  • Po tysiącach lat jednostki tam przechodzą.
  • Jak można sobie na to zasłużyć ?
  • Przestrzegasz dekalog w stu procentach ?
  • ………. – zawahałam się.
  • Sama sobie odpowiedz.
  • Mój Syn powiedział niech rzuci kamieniem ten, co bez winy.


26. 09. 20 r.  

  • Chciałabyś zakończyć swoją ziemską wędrówkę ? 
  • ……… – zaskoczył mnie Ojciec.
  • Chyba już dosyć. Swoje przeżyłaś. Łącznie z gardłem.
  • Wow … Moja stara fobia.

Pamiętam tą chwilę. Mam z trzy lata, może cztery. Z innymi dzieciakami jesteśmy w piaskownicy. Ktoś rzuca pytanie, jak nie chciałbyś umrzeć. Wtedy chwytam się za gardło i mówię, że nie chcę, aby mi ktoś poderżnął gardło. To uczucie było tak silne, że wtedy w tej piaskownicy odczulam jeszcze raz ten strach sprzed wielu lat. Dusza faktycznie pamięta.



04. 02. 21 r.

  • Czy na tym polega sprawiedliwość ?
  • . Chodzi mi o to, że nawet to Ojciec zaplanował, takie właśnie przerobione kościoły. Wiedział, że do tego dojdzie. Wiedział już wcześniej.
  • A czy nie planuje się kartkówki, egzaminu, a dla nielicznych repety ?
  • Nauczyciel planuje kogo przepuści, a komu dać repetę.
  • A czy twoja mama zdała egzamin ?
  • Choć jest dobrym człowiekiem … Czy wyznaje Mojego Syna ? Przecież jest dobra.


26. 02. 21 r. Glazerson – reinkarnacja https://www.youtube.com/watch?v=a8G9A7DLeOY



30. 07. 22 r. 

  • Jezus wyraźnie powiedział, że Jan Chrzciciel był Eliaszem.

 MT; 11; 13 Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. 14 A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. 15 Kto ma uszy, niechaj słucha!

  • Skoro powiedział, tak jest.
  • Jan jednak wypierał się, że jest Eliaszem.
  • Wypierał się. To, że się wypierał, nie znaczy, że nie był.
  • Zobaczyłem kwadraciki i odhaczone „ptaszki”. Jak na liście wyborczej. Przy każdej krateczce imię. Widzę odhaczone Melchizedek, Eliasz, Henoch, kilka niewyraźnie innych, jakieś z von …
  • Dużo masz tych kwadracików ? – pytam zmęczonym głosem.
  • Z 10. Ty też masz z 10.
  • A mogę spytać o twój najstarszy kwadracik ?
  • Nie możesz.
  • Naciesz się tym, co masz. Masz więcej niż niejeden prorok.


04. 03. 23 r.

  • Warszawo, tyle mi dałaś – Piotr do siebie.
  • Warszawa przyciągnęła ciebie dla twojej przemiany.
  • Tu czyniłeś zło, a teraz dobro.
-Będę dalej w Warszawie ? 
-Tu zabijałeś, tu się odradzasz. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/08/20/nie-jestes-moim-sluga-jestes-moim-przyjacielem-razem-bedziemy-walczyc/


18. 04. 23 r.

  • Mam wrażenie, że chodzi o Pietę, może jest bezcenna dla nas ..
  • Jak myślisz, z jakiego jest kościoła ?
  • ……… – coś zaczynam podejrzewać.
  • Słyszę Wittenberg …
  • Miasto Lutra – pokazuje Piotrowi z internetu.
  • Ale numer ….
  • Zamyka się cykl – Ojciec puknął w stół 3 razy.


23. 08. 23 r.

  • Czekasz długie lata i nic nie ma, a przychodzi chwila i jest.
  • To jest tajemnica Nieba.
  • Dlaczego tak jest ?
  • Bo Bóg tak lubi, lubi dawać niespodzianki, lubi dawać prezenty, chce obdarować każdego.
  • To Ojca cieszy, raduje się razem z człowiekiem.
  • Radość człowieka jest Jego radością.
  • Kiedy człowiek upada, wtedy Ojciec płacze.
  • Dlatego tak bardzo Ojciec lubi niespodzianki.
  • A jak jest z karą ? Czy też lubisz Ojcze karać niespodziewanie ?
  • Nie i nie nazywaj to karą, bo to nauka.
  • Kara jest wtedy, gdy jest zgrzytanie zębami i nie ma odwrotu.
  • Kara to jest piekło.
  • Wielu trafia do oślej ławki wiele razy, ale to jest opór materii, tak chce dusza.
  • To ciągle nie jest kara, to ciągle nauka.


06. 10. 23 r. 

  • Powtórnie na ten świat już nie przyjdziesz.
  • Pójdę Ojcze tam, gdzie mnie poślesz … Wczoraj … Chcę kończyć egzorcyzmy, a Ojciec do mnie …


07. 04. 24 r.

Opowiedzieli mu też o gwiezdnych wojnach, które rozegrały się między dwiema kosmicznymi nacjami … https://www.youtube.com/watch?v=dMaipOhaemU

  • Gdy powiedział gwiezdne wojny od razu mi się lampka włączyła w głowie. Przecież ja to widziałam !
To ciekawe, ale jako nastolatka, a może trochę później miałam dwie niesamowite wizje. Stałam na balkonie i oglądałam gwiezdną bitwę. Statki kosmiczne walczyły ze sobą, a ja to podziwiałam, bo wyglądało fantastycznie, jak fajerwerki. Kapitalne to było, bardzo wyraźne. Obserwowałam z zapartym tchem. Co to miało znaczyć ? Dwie wizje w krótkim odstępie czasu. 
-A może to przypomnienie ? 
-???!!! Niemożliwe, przecież tu niczego takiego nie było. 
-Są sprawy, których nie zrozumiesz. 
https://rozmowyzniebem.pl/wp/2023/02/06/nie-wszystkie-karty-sa-odkryte/
  • … Tak, stałaś na wielkim balkonie w białej długiej sukni, miałaś długie jasne włosy. Ten balkon był na wielkich białych kolumnach … – Piotr w zamyśleniu.
  • …….. – szczęka mi opadła, skąd mógł to wiedzieć ?
  • Opierałam się o balustradę balkonu, to był właściwie wielki taras … – przypominam sobie.
  • Tak i patrzyłaś w górę, byłaś kimś ważnym, to był pałac, należał do ciebie …
  • Patrzyłam i podziwiałam … Nooo, ale przecież tego w historii nie odnotowano ! Takiego zdarzenia …
  • A skąd wiesz, co było przed piramidami ?
  • ……… – no i szach-mat.

Dopiero od niedawna przebija się do mnie pewna prawda. Biblia obejmuje z życia ludzkości zaledwie kilka tysięcy lat wstecz. Nauka udowadnia, że byliśmy znacznie wcześniej.

Göbekli Tepe to stanowisko archeologiczne w południowo-wschodniej Turcji. Znaleziono tam najstarsze znane miejsce kultu stworzone przez człowieka, mające co najmniej 12 tysięcy lat – a jak się okazuje, gromadzące wiedzę o jeszcze tysiąc lat starszą. Jest więc o całe tysiąclecia dawniejsze niż Stonehenge czy egipskie piramidy. Zadziwiające jest to, że najprawdopodobniej funkcjonowało ono tam przez kilka tysiącleci. Jest to potężny kompleks składający się między innymi z co najmniej 20 filarów, z których największe mierzą 6 metrów i ważą 60 ton. Nie znamy techniki, która pozwoliła rodzącej się dopiero ludzkiej cywilizacji stworzyć taką budowlę. Wszystkie słupy pokryte są płaskorzeźbami przedstawiającymi zwierzęta (najwięcej jest lisów, węży, dzików, żurawi i kaczek), a na niektórych są też ludzkie postaci. https://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/gobekli-tepe-meteoryt-zlodowacenie-i-poczatki-ludzkiej-cywilizacji

Na podstawie dostępnych danych kopalnych szacuje się, że ewolucja człowiekowatych rozpoczęła się w Afryce około 7 mln lat temu.

Jesteśmy świadomi jaki przeskok technologiczny, kulturowy, społeczny może uczynić ludzkość w ciągu 10 lat, 100 lat, 1000 lat. To po prostu niemożliwe, by przez tysiąclecia nic się wcześniej tu nie działo.


21. 04. 24 r. 

  • Podążacie drogą światła. Mimo przeszkód.
  • Kolejny raz już nie nastąpi.
  • Jesteś ostatni raz na tym świecie …
  • …??? … – wyprostowałam się.