Nie testuj Mnie.

13. 02. 20 r. Warszawa część II.

  • No dobrze, Ojciec weźmie cię pod kuratelę, a co z firmą ?
  • Nie mam ochoty odpowiedzieć.
  • ……… – śmieję się zaskoczona.
  • Spodziewałaś się tego ?
  • Nieee … – śmieję się dalej i rozumiem, że to koniec pytań na ten temat.
  • ……….
  • Jestem coraz bardziej dziwny.
  • Przemiana kosztuje.
  • Wczoraj na wszystkich patrzyłem jak na lalki, jakieś roboty – Piotr wzrusza ramionami.
  • Znam to uczucie – pomyślałam.
  • Ojciec cię pyta, co tam u Glazorso … – … nie dokończył. Zawahał się.
  • Glazersona, tego rabina. On ciągle podaje różne daty.
  • Och te daty …
  • Was pogrążyły, jego pogrążają.
  • No, ale jakieś daty są ustalone na pewno – zaczynam z nadzieją.
  • Jedno jest pewne, że to się stanie.
  • Na tą chwilę wielu czeka.
  • Ja na to czekam.

To wystarczyło, żeby wpaść w ciszę. Spoglądamy przez szybę, raz słońce, raz deszcz, zero śniegu.

  • Zjawiska będą się dziwne działy jak Mały się będzie ujawniać.
  • Wow …. – oboje nas to otrzeźwiło.
  • Istota tych zjawisk się objawi.
  • ………..
  • Aaaale numer ! Ojciec mi pokazał te dźwięki co się rozgrywały parę lat temu wokół ziemi, te niewytłumaczalne ! – Piotr rozdziawił szeroko buzię, widok dość rzadki ostatnio. Myślałam, że nic już go nie dziwi dlatego patrząc na niego dziwię się samym widokiem. 

  • To była głośna sprawa parę lat temu … Ale jak to możliwe ? Co to było ? Zdradź trochę tajemnicy Ojcze …
  • Czym płacisz ?
  • Sobą.
  • Konkretnie się określ.
  • Różaniec ?
  • ……….
  • A dlaczego ustały ? – dopytuję.
  • Bo się przestawiło.
  • ……… – unoszę wysoko brwi, moje zaskoczenie nie ma granic w tej chwili.
  • Ojciec mi mówi teraz, że ta maszyna przestawiła układ sił w przyrodzie, dlatego mamy teraz taką pogodę.

Jedyna maszyna jaka mi przychodzi do głowy to …

I wtedy nagle widzę wielką, białą postać, która mnie zaczyna prowadzić w jakieś miejsce. Widzę, że lecę nad tym Niebem. Widzę pod nogami ludzi, anioły… no to Niebo. Lecę po skosie coraz wyżej, a ta postać ciągle mnie prowadzi. W pewnym momencie widzę pod nogami coś jak wielki mechanizm… – robi do mnie komicznie zdziwioną minę co powoduje, że zaczynam się cicho śmiać. 
…….. – Piotr nie zwracał na mnie uwagi. 
Przelatywałem nad wielkim mechanizmem, który obracał całe to… Niebo, nieboskłony… To było coś niesamowitego !!! To była cała wielka maszyneria, ona trzymała wszystko razem ! To był wielki mechanizm z jakimiś przekładniami ! – nie mógł przestać się dziwić. 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2019/07/25/kocham-ten-swiat-kocham-tych-ludzi/

Próbuję popytać Piotra, bo przecież to niesamowita informacja, ale on się tak już wzbrania mocno, że szybko mnie wkurzył.

  • Co ? Zmęczył cię ten puchar ?
  • Hmm… Zmęczył. Ciągle muszę z nim walczyć.


14. 02. 20 r. Warszawa.

Piątkowy poranek. Rozmawiamy o przyszłości, która szybko nadciąga. 

  • Ile dajesz nam czasu Ojcze jeszcze ? Jak długo będziemy jeszcze razem ? – Piotr.
  • Wiesz, że nie lubię mówić o czasie.
  • Nie testuj Mnie.

Myśląc, że to koniec rozmowy wyszedł do łazienki. Wrócił po chwili …

  • Goląc się Ojciec powiedział do mnie …
  • Jednak masz tę wysmaganą twarz. Opis się zgadza.

Hmm… Nie do końca byłam pewna co znaczy czerstwa, ale wysmagana już prędzej. Wysmagana twarz to czerstwa twarz. Surowa, poważna, myśląca.

  • Nie jesteś z tego świata.
  • Coraz bardziej będzie widać.
  • Nie będziesz jak jedna masa – … masa ludzka.
  • …….. – spojrzałam na Piotra inaczej. Wyróżnia się zdecydowanie …

Wieczorem.

Dzisiaj robiłam porządki do książki i doszłam do pogrzebu Edzia.

- Przywołałeś swoje imię, więc włączyłeś zapadnię. 

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/04/09/kto-powiedzial-ze-latwo-znaczy-dobrze/

Zapadnię … Pamiętam jak Ojciec powiedział obrazowo, że wszyscy na Górze zbierają się, aby obejrzeć na ziemi wielkie przedstawienie. A zapadnia to urządzenie sceniczne, które służy do efektownego pojawiania się na scenie aktorów lub elementów dekoracji, albo do ich szybkiego znikania ze sceny. Jeśli uruchomił zapadnię, to znaczy uruchomił cykl zdarzeń, które mają pokazać go światu. Jako ten aktor wyłaniający się z ukrycia. Uruchomił zapadnię w sierpniu 2017 roku. Niemal trzy lata temu.

Analizuję AJ. Dwom moim Świadkom dam władzę, a będą prorokować obleczeni w wory, przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni». Czyli mniej więcej 3,5 roku. Świadkowie mają leżeć na placu przez 3,5 dnia. A przecież w dzisiejszych czasach nikt tak długo na wielkim placu pełnym ludzi martwym leżeć nie będzie. To musi być metafora, ale co w takim razie ona znaczy i czy ma jakikolwiek związek z „zapadnią” ?

Sprawa dwóch świadków to jedna z najciekawszych „atrakcji” Apokalipsy. Czekam niecierpliwie na Piotra, aby się upewnić. I kiedy podczas obiadu zabieram się do wykładu, on mi przerywa …

  • W garażu Ojciec mnie zagaił …
  • Wprowadzasz auto ?
  • Noooo.
  • Jutro już tego nie zrobisz.
  • ……… – szybko zbieram myśli. Jutro po niebiańsku nie musi znaczyć jutro dosłownie.
  • Jutro czy „jutro” ? – chcę się upewnić.
  • Kocham cię. Tyle radości Mi dajesz.
  • …….. – wzruszyłam się.
  • A teraz słyszę … 
  • Wskrzeszenie.
  • Aaaa ! – rozdziawiam buzię szeroko.
  • Wskrzeszenie ?
  • No tak słyszę. A o co chodzi ?

Zaniemówiłam. Niedawno w kościele usłyszałam z ust dziecka(!),  że zmartwychwstanie to przemiana. I to było jak objawienie. W jednym momencie zrozumiałam, że to odpowiedź, na którą czekałam. Zmartwychwstanie i wskrzeszenie to właściwie to samo, jedno i drugie dotyczy przemiany.

- Ta śmierć i zmartwychwstanie (AJ ?) da początek czemuś wielkiemu. 
- Oznacza ni mniej, ni więcej, że zaczynamy. 
- Wszystko się wypełniło, wszystko zostało ustawione, by się zaczęło.
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/11/21/patrzcie-na-znaki/

Jestem szczęśliwa, bo wreszcie, wreszcie wizja Jana nabiera kształtu.

  • Wskrzeszenie, można powiedzieć w nawiasie odrodzenie.
  • Najważniejsze słowo dzisiejszego dnia, żebyś nie pytała o białego konia.
  • Nie wiem jak cię nazwać …
  • Poirot, czy Sherlock Holmes, którego oglądasz.
  • Ale do sedna dobiegasz.
  • Ładnie Mi to opisz.

p. s. Opisałam;

Przyjdzie czas, że wizja Jana będzie w pełni czytelna i jasna. Pisałam, że bez pewnych danych nie da się jej dzisiaj zrozumieć. Jest mnóstwo opracowań na całym świecie, tysiące wersji, ale wątpię, aby ktoś miał na tyle wiedzy, aby ją rozszyfrować. I to nie jest pycha, to są fakty. Ponieważ już wiadomo kim jest dziecko brzemiennej niewiasty wyjaśnię dzisiaj jeden z najciekawszych wątków AJ, być może najbardziej zagadkowy wątek AJ. Śmierć dwóch świadków leżących na wielkim placu. Pytanie. Czy w dzisiejszych czasach, kiedy każdy zakątek ulicy jest pod czujnym okiem kamer ktokolwiek leżałby na oczach wszystkich na placu przez trzy dni ? I to w Jerozolimie ? 
http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/02/16/bez-grzechu-to-bez-pychy/
  • Ojciec mówi, żebyś sprawdziła znaczenie słowa „wskrzeszenie” – Piotr nalega.

„Zmartwychwstanie Chrystusa nie było powrotem do życia ziemskiego, jak to miało miejsce w przypadku wskrzeszeń, których dokonał Jezus przed Paschą: córki Jaira, młodzieńca z Naim, Łazarza. Te fakty były wydarzeniami cudownymi, ale osoby cudownie wskrzeszone mocą Jezusa powróciły do „zwyczajnego” życia ziemskiego. W pewnej chwili znów umrą. Zmartwychwstanie Chrystusa jest istotowo różne”. (KKK 646)

Prawdziwe olśnienie. Wskrzeszenie, czyli musi żyć dalej jak człowiek.

- Musisz pozostać pośród ludzi.

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2017/07/09/jezioro-siarki-i-smoly-beda-sie-mieszac-zniszczy-nieprawosc-bog-oczysci/
- Piotrze, to nie są już przelewki. 
- Będziesz tym, którym jesteś naprawdę. 
- Maska zostanie zdjęta. 
- Będę tu żył ? 
- O to chodzi, żebyś tu żył bez maski. 

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/04/01/bedziesz-tym-ktorym-jestes-naprawde-maska-zostanie-zdjeta/ 
- Utracone wraca. 
- Hmm… ale co to zmieni ? – myślałam intensywnie… 
- To proste. 
- Jesteś Piotrem, a nie będziesz Piotrem, zmieni się twoja głowa. 

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/04/09/kto-powiedzial-ze-latwo-znaczy-dobrze/ 
- Kończysz jedno życie, pogrzebiesz je i zaczniesz nowe. 
- Będziesz duchowym prorokiem. 

http://rozmowyzniebem.pl/wp/2018/06/24/jestes-przyjacielem-ojca/
  • Pomogła ci podpowiedź ? Zapomnisz o koniu ?
  • O nie … – śmieję się. Jedna zagadka rozwiązana, ale biały koń nadal aktualny.
  • Ja wiem, sam cię dogoni.
  • ………
  • Wskrzeszenie stanie się bardzo szybko – Piotr nagle.
  • Trwa już trzeci rok – mówię . 
  • Sąd zakończony.
  • To końcówka wskrzeszania. Ta najbardziej widoczna.


Dopisane 05. 09. 2020 r.

  • Istota tych zjawisk się objawi.

Pamiętam tą chwilę, gdy padły te słowa. Szok, niedowierzanie, kompletne zaskoczenie. Do dzisiaj nie wiadomo na pewno czym te odgłosy były. Powstało wiele teorii, które pozostały teoriami. W internecie przesłuchałam bardzo wiele nagrań i zwróciłam uwagę, że co prawda występowały na całym świecie, były do siebie podobne, to jednak się różniły. Spytałam …

  • Jeśli to dźwięki z kosmosu, to powinny być słyszane wszędzie chyba tak samo …
  • A skąd wiesz, że to z kosmosu ?
  • A skąd wiesz, czy przesłona nie jest od ciebie o metr ?
  • … 

Mechanizm, który widział Piotr mieści się poza naszą „animacją”, poza naszym światem. Mieści się za przesłoną. Naprawdę jestem ciekawa, czy ktokolwiek kiedyś weźmie to na poważnie, bo jak na razie dla mnie samej to wszystko brzmi … nie-ziemsko, i to dosłownie. 

15 przemyśleń nt. „Nie testuj Mnie.”

  1. Witam a co pan Piotr mysli o zmanie slow konsekracji ?
    czy to nie wszystko zaczyna sie dziac co bylo napisane .
    ze za chwile bedzie jak w ewangelickach mszach ..i na taka mamy nie chodzic i bedzie to ohyda spustoszenia sie dziac ..

        1. Tak za wszystkich? tych co sa wpiekle tez ..juz kiedys te slowa padly ze” Nie za wszystkich przelalem krew bo inni nia wzgardzili to jakim cudem za wszystkich ..za tych co w piekle tez sa tez .

  2. Ciąg dalszy nauki a w nim jak zafascynować sobą demona.
    Co je rajcuje? Jak posiąść Szmoc !
    Bardzo polecam ten film polecany poniżej sobie oglądnąć.
    Miałem problem z nazwaniem Jezusa Panem bo Go kocham i nie pasuje mi mówić do Niego Panie, bliższe jest mi słowo Bracie, Przyjacielu i Boże, Radości Moja. No bo czy mówimy panie tato, pani mamo to chore jakieś. Zostałem pouczony i wiem że Jezus nie chce tego, (jak również nie chce tego Mama Jezusa, Ta która jest cicha i pokornego serca) nie sprawia Mu to przyjemności. Jednak są sytuacje gdzie trzeba w oficjalnych miejscach tak właśnie zwracać się do Jezusa. To jak mieć np. tatę Admirała a samemu jest się Admirałem Floty, a co 🙂 !
    Są sytuacje gdzie trzeba zadośćuczynić szarzy i wsio rawno
    jak się koneksje cywilne przedstawiają. Są momenty kiedy nie da się, per Ty. I teraz nie mam już problemu powiedzieć głośno i wyraźnie że Jezus Jest Panem.
    https://www.youtube.com/watch?v=15ugOfpLFfY
    Po tych słowach podczas nawet rozmowy z egzorcystą następuje manifestacja zeszmaconych. To działa tak brutalnie, jak sól na ślimaka.
    Oraz to filmik z niebieskim krzyżem w tle, i robi się całkiem fajnie, prawda.
    https://www.youtube.com/watch?v=dC_hyQLKCUw

    1. „Ciąg dalszy nauki a w nim jak zafascynować sobą demona. Co je rajcuje? Jak posiąść Szmoc !”

      „Zafascynować” to bardzo niefortunne sformułowanie.

  3. „Midrasz mówi: „Szczęśliwy naród, który zna sekret teru’ah (dźwięku trąbienia rogu).” Naród, który wie, iż należy drżeć na dźwięk rogu szofaru i poddać się Sądom BOŻYM, jest szczęśliwy.”

    Święto Trąb wiąże się z Wniebowzięciem Oblubienicy JAHUSZUA! Głos trąbienia szofaru jest w tradycji żydowskiej i mesjańskiej znakiem przyjścia pana młodego po oblubienicę i zaślubin.
    W 1 Liście do Tesaloniczan 4:15-17 Apostoł Paweł pisze:
    „To bowiem głosimy wam jako Słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście PANA JAHUSZUA, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem PAN zstąpi z Nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w MESJASZU powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw PANA, i w ten sposób zawsze będziemy z PANEM.”
    Święto Trąb w 2020 roku jest od zachodu słońca w piątek, 18-go września, do zachodu słońca w sobotę, 19 września 2020 roku.
    https://www.amightywind-proroctwa.com/roshhashanah.html

    O trąbach mówi księga liczb 10:

    „Sporządź sobie dwie trąby srebrne. Masz je wykuć. Będą one służyły do zwoływania całej społeczności i dawania znaku do zwijania obozu.”

    Kiedyś czytałam interpretację pewnego pastora, który twierdził, że trąby oznaczają czas wyjścia Oblubienicy, zwijanie obozu i wyjście:

    „I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego,
    by na pustynię leciała na swoje miejsce,
    gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu,
    z dala od Węża”. AJ 12.14

        1. Nie chcę niczego datować, bo też się na tym przejechałam ale.. dziś rano wstaję i naraz przyszła mi do głowy myśl, że Rosz Haszana to przecież początek nowego roku w kalendarzu żydowskim liczonym od stworzenia świata.

          Potem trafiam na to:

          „Nie jesteś jeszcze aktywny, nie tak jak Ja chcę.
          To kiedy będę ?
          W najpiękniejszy dzień roku, a więc możesz być i nie będziesz ”

          http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/08/04/pokazemy-swiatu-cuda/

          W Wikimedii o Święcie Trąb tak napisane :
          „Upamiętnia stworzenie świata i przypomina o sądzie Bożym.”

          Wracam do wątków na blogu z 40 tygodnia ciąży Nike, a tam oczywiście na początku 40 tygodnia rozprawa sądowa, a następnie wątek:
          „Ja stworzyłem ten świat na Moje podobieństwo.”

          A we wrześniu mija rok od narodzin..

        2. Gdyby rzeczywiście ten „Mały Sąd” miał zacząć wszystko..

          „Rośnie. To dziecko chce na świat, bo tak chce żyć.
          Ale musi być regulaminowo.
          NAJPIERW SĄD.
          Hmm… Ale rozprawę i „poród” Nike mamy w tym samym tygodniu. 11 września … – analizuję.
          Ojciec powiedział mi, że to wszystko nagle się przerwie.
          …​
          Przebudzenie.
          Nie będą chcieli uwierzyć, ale będą musieli.
          To się stanie za miesiąc ?
          Może nie za miesiąc, a we wrześniu ?
          Dlatego czas podkręciliśmy ?
          Jak się skończą wakacje, to wszystkim skończą się wakacje.”

          http://rozmowyzniebem.pl/wp/2020/04/22/musi-byc-regulaminowo/

          To przebudzenie będzie wszechobecne..

          Tak sobie gdybam. 

Możliwość komentowania jest wyłączona.